AMIGA Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 No i dobrze, oby tylko nie zapeszyć :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 O rany! TRZYMAM!:modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wawer Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Czekamy na domek i na zdrowszą Nutusię :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 27, 2014 Author Share Posted May 27, 2014 Wieści już są - te lepsze i te gorsze, niestety. Byliśmy wczoraj w lecznicy. Skóra o wiele lepsza, sierść nadal wypada garściami (aż się dziwię, że psica jeszcze nie jest łysa!!!), uszyska też już niewiele do życzenia pozostawiają. Dostałyśmy odrobaczacz na 3 dni z rzędu i zostałyby nam tylko szczepienia, gdyby nie... guz :( Zrobił się i urósł w ekspresowym tempie na zadku (pod tą ciemniejszą burą łatką). Niestety, jest mocno sczepiony z mięśniem :( To, że tak szybko się pojawił może być równie dobrze złym, jaki i dobrym objawem. Trzymamy się optymistycznej wersji, oczywiście! Niestety, guza nie da się wyleczyć - trzeba go usunąć :( Jesteśmy umówieni na zabieg w czwartek, za półtora tygodnia. Musimy tyle czekać, bo dr Hubert jest na urlopie i dr Darek nie może się na cały dzień zamknąć w sali operacyjnej, bo reszta ekipy lekarskiej nie daje sobie rady... Gdyby guz nadal tak szybo rósł, mamy dzwonić i ewentualnie wciskać się wcześniej. Zależy mi na czwartku, bo w piątek zajrzałaby do Iki Ula, a potem będę miała cały weekend na opiekę nad psiną. Tak mi jej szkoda - dopiero co była narkoza, teraz kolejna... Przy okazji narkozy, Doktor porządnie wyczyści uszyska i po raz kolejny pobierze wymaz, żeby naocznie się przekonać, że intruz wywiesił białą flagę. A teraz najlepsza wiadomość! Jeśli nic się nie zmieni, w czerwcu Ika pojedzie do nowego domu. Pani Ela, o której już tu pisałam (pomaga w lecznicy w opiece nad kociakami, opiekowała się też Iką...) opowiedziała o Ikulcu swojej szwagierce, która niedawno straciła sunię (jamnisię). Pani Danusia nie myślała o kolejnym psiaku. Tym bardziej, że została w domu sama (dzieci dorosłe), a pracuje na 12 godzinnych zmianach. W domu (z ogrodem) są 3 koty. Ale gdy poznała historię Iki i zobaczyła jej zdjęcia poczuła, że chyba są sobie przeznaczone ;) Niestety, p. Danusia mieszka daleko - aż w Bartoszycach (250 km!). Rozmawiałyśmy wczoraj długo przez telefon... Ika oczywiście mieszkałaby w domu - w ogrodzie zostawałaby pod nieobecność Pani w domu, przy sprzyjającej pogodzie. Gdyby nie ten wstrętny guz, Ika mogłaby pojechać już w najbliższy piątek (p. Danusia akurat będzie u Brata). Jednak w zaistniałej sytuacji nie ma co ryzykować, niech już psa prowadzi jeden lekarz. Następnym razem p. Danusia wybiera się w nasze strony w czerwcu i będzie się starała dopasować termin tak, by mogła zabrać Ikę. Może to i lepiej, bo w czerwcu na wakacje przyjedzie studiująca córka i Ika nie będzie zostawała sama. Aha, rozmawiałam wczoraj jeszcze z Doktorem o usunięciu oka. Wskazań medycznych do takiego zabiegu nie ma - nie ma żadnego wysięku, podrażnień... Amputacja miałaby na celu tylko poprawę estetyki. Niestety, jest to zabieg bardzo traumatyczny - zarówno dla psa, jak i dla lekarza, bo to oko (a właściwie nerw) trzeba... ukręcić! :( Jest to zabieg bardzo bolesny, dlatego musi być wykonywany w bardzo głębokiej narkozie. Opowiedziałam wczoraj p. Danusi o tym i obie uznałyśmy, że nie ma najmniejszego sensu, by narażać Ikę na kolejne cierpienia - zostaje tak, jak jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Czyli wypada dalej trzymać kciuki i łapy za zdrowie Itulki! Posyłamy Wam tony pozytywnej energii i słowa uwielbienia za opiekę nad tą biedulką:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Żal mi Ikulki bardzo, ale będzie dobrze, bo musi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Ikusia, pozbądź się tego wrzodu na zadku i śmigaj do domku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Tyle nieszczęść w jednym ciałku.... Trzymam kciuki, żeby guz okazal się niezłośliwy i żeby sunia dobrze zniosla zabieg! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Ikunia trzymaj się ciepło, domek na Ciebie czeka!:lol: Pozbądź się jak najszybciej tego świństwa i zmykaj na swoje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Trzymam kciuki za Ikusię Będzie dobrze, sunia musi wykorzystać daną jej szansę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wawer Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Mam nadzieję, że ten guz to nie to samo, co u Szefcia :cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Dziękujemy za kciuki. Na razie się niczym nie przejmujemy, cieszymy, głaszczemy, galopujemy (no, tu to Ika w pojedynkę - beze mnie ;)) i nie myślimy o tej przykrości guzo-zabiegowej. Że będzie dobrze nie mamy wątpliwości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='Nutusia']Że będzie dobrze nie mamy wątpliwości :)[/QUOTE] No tego należy się trzymać :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shilomaniak Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='Mattilu']Ikusia, pozbądź się tego wrzodu na zadku i śmigaj do domku![/QUOTE] Podpisuję się i trzymam kciuki :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 (edited) Nutusiu, wysłałam 68 zł bazarkowych dla Wierki (dzięki nadpłatom suma się powiększyła):smile:. Edited May 29, 2014 by jola_li Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Ja też mocno zaciskam ,kciukaski!... ale to chyba tylko dla tak, dla porządku;) no przecież ,teraz cały los Ikusi się tylko na lepsze odmienił! to musi być dobrze! a że życie to nie je bajka, to ... po górkę czasem też musi być :p... ja naprawdę!!!... od jakiegoś czasu (kiedyś to różnie bywało?!) nastawiam-przestawiam się na pozytywne myślenie! i .... to działa:p Będzie wszystko dobrze!... zobaczycie:fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm13 Posted May 31, 2014 Share Posted May 31, 2014 Nutusiu, dziękujemy za pomoc i wsparcie :). U Lisia wszystko OK :). Dyzio przyjął rolę życzliwego Pana Domu :). Mizianko dla podopiecznych :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 31, 2014 Author Share Posted May 31, 2014 Dzięki, dzięki :) Mazowszanka dzwoniła i wszystko wiem :) Guz na zadku nie rośnie dalej, więc nie przyśpieszamy zabiegu - jesteśmy umówieni na czwartek. Ikerson w humorku, galopuje sobie, na słoneczku się wyleguje i szczeka na "złodziei" :) Jolu - dziękuję za przelew - potwierdzę jak tylko Małż wejdzie na konto ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 31, 2014 Share Posted May 31, 2014 Super, że Ikerson tak pilnuje domu przed złodziejami. A może by tak w nagrodę dla pilnowaczy jakieś ciasteczko do pychola? ;) Zapraszam Wszystkich fanów Ikersona i nie tylko na bazarek ciasteczkowo-książkowy :-) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253419-Ciastkarnia-dla-czworołapów-i-czytelnia-dla-dwułapów-dla-Nurii-Wiery-Filonka-do-17-VI?p=22184200#post22184200[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 31, 2014 Author Share Posted May 31, 2014 Wpłynęło 68 zł dla Iki z bazarku loteryjnego Jola_li - piękne dzięki, dopisuję do rozliczeń :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 1, 2014 Share Posted June 1, 2014 (edited) Zaglądam do galopującej Ikusi:lol: Przy okazji pozwolę na off-a. Z góry przepraszam ale zajrzyjcie proszę na wątek, tragedia maleńkiego staruszka:[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253405-19letni-psi-staruszek-sikal-w-domu-wywaliil-go-do-sklejkowej-budy-w-klatce-na-krolik[/url] :-( Edited June 1, 2014 by Marysia O. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted June 1, 2014 Share Posted June 1, 2014 Niedzielnie zaglądam ;) ciągnie mnie tu do Was!... Marysiu coś mi ten link się nie otwiera!... sprawdź czy to mój komp? czy coś u Ciebie?... bo u dziadziusia.... dramat:-(! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 1, 2014 Share Posted June 1, 2014 [quote name='anica']Niedzielnie zaglądam ;) ciągnie mnie tu do Was!... Marysiu coś mi ten link się nie otwiera!... sprawdź czy to mój komp? czy coś u Ciebie?... bo u dziadziusia.... dramat:-(![/QUOTE] Faktycznie, coś się źle wkleiło. Dziękuję już poprawione:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted June 1, 2014 Share Posted June 1, 2014 Ikerson, nie wywiało Cie dzisiaj ? U nas wieje jak 150 ! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted June 2, 2014 Share Posted June 2, 2014 Miejmy nadzieję, że słuszna waga Ikersona zapobiegła wywianiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.