Leaderboard

Alaskan mi podpowiedziała, aby zapytać o dwa rodzaje zastrzykow, w drodze z pracy weszlam do lecznicy, wetka akurat była w recepcji. Okazało się, że jeden z leków to był ten, który Misio dostał wczoraj. Na drugi pójdziemy dzisiaj. Misio nie może się poddać, będzie walczył, dopóki nie będzie tragicznie nie wyślę go za TM. Asiu, dziękuję za podpowiedź!!! A Misiunio po moim powrocie medał ogonkiem, jak szalony, na dworze chwilkę ustał, załatwił się. WALCZYMY!!!

A tutaj cudeńko, Mia, która zamieszkała w domku w Krakowie!

Mała kruszynka Emisia :) Czasem nie jeden kot jest większy od niej, bo ona waży 3,9kg

Mimiśkowy stalowy przewód pokarmowy nawet nie zareagował na półlitrowy kefir, nooo... całego nie zdążyła wypić, co na drzewo nie ucieka to ląduje w Mimiśkowych głębinach trzewi, a ona nic sobie z tego nie robi, a właściwie robi...ale całkiem normalnie ;))) Nesiu, nie szalejemy, wcale, przy takiej ilości zwierzaków, świąteczne sprzątanie mija się z celem, jako takie utrzymywanie stałego porządku to jest wszystko co można osiągnąć ;) Dobrego dnia.

KONIEC:) SUNIA OTRZYMAŁA IMIĘ FIBI :) NIECH DUCH JEJ SIĘ ŻYWI SAMYMI RADOŚCIAMI I DOBRYMI LUDZIAMI :) Dzięki Wam powstała taka oto krzyżówka:) Krzyżówka utworzyła hasło "U SIEBIE" ;)

Podłość ludzka nie ma granic :)

Święta coraz bliżej. Może właśnie one przybliżą naszego czarnego księciunia do własnego domu? Oby tak się właśnie stało, bo chłopak zasiedział'się na amen.

I tego się trzymamy. Grzesiu, pora na Ciebie. A wiecie, że Olenka i Dora założyły wątki Grzesia i Apsika w tym samym czasie? W sierpniu 2017 r. Apsik właśnie pojechał do Domku... Może to dobry znak dla naszej czarnej czekoladki (Nesiowata... ).

Pańcia przewraca chałupę do góry nogami porządkami przedświątecznymi,a my jak zawsze mamy swoje zajęcia....:)

Teraz lepsza byłaby kąpiel deszczowa. Zawsze jak coś przesadzasz, to najlepiej w pochmurny dzień albo po południu, aby miały czas dojść do siebie. Albo czymś osłonić, aby bezpośrednio słonko nie prazyło.

:) Zakończył się bazarek imienny :) Suńka dostała imię FIBI :) Ale ciekawie wyszło bo z hasła krzyżówkowego wyszedł text "U siebie" - na wątek nie wchodziłam :)) link do bazarku https://www.dogomania.com/forum/topic/349752-dzisiaj-koniec-imienny-bazarek-krzyżówkowy-dla-mini-suni-pod-opieką-agat21-do-17042019-r-godz-2000/

A ja dziękuję bardzo Gabrysiu za potwierdzenie :)

Dwa głosy na Fibi.

To ja 2 na Musię.

Elik, chyba błędnie podałaś numery fantów. Fanty podarowane przez themagda

Przepraszam, że tak długo nie odzywałam się.... pomimo, że codziennie zaglądam do "mojej" Czarnulki ;) i oglądam zdjęcia ale moja Mikusia zachorowała na moczówkę i wytrąciło mnie to z codziennego rytmu... Moli wpłaciłam na początku kwietnia moją skromną stałą za 3 miesiące (IV, V, VI) tj. 30 zł.

Do mnie przesyłka dotarła dzisiaj. Dziękuję pięknie.

Problem wydaje się być poważny...tego typu wymioty wymagają natychmiastowej diagnostyki i profesjonalnej pomocy. Czy wszystkie badania z krwi zostały zrobione?Panel trzustkowy,nerkowy,morfologia,test w kierunku lambliozy itp?Pies wymaga dokładnej diagnostyki,a zdjęcie rtg - to nie jest kwestia wielu godzin (jak piszesz).Jest jakaś przyczyna tej okresowej niedrożnośći (prawie),ale nie sądzę,żeby to było ciało obce,choc wykluczyć tego nie można. Poszukaj dobrej kliniki weterynaryjnej,zabierz dotychczasowe wyniki badań i zabierz tam bezzwłocznie psinkę. Skąd jesteś?Może jest gdzieś w Twojej okolicy polecany wet,napisz.

Przeszłam : : : : i poszłam dalej

Przydał by się chodniczek.

Aniu,około 25.04.19 podeślę 100zł. Na zapalenie pęcherza jest skuteczny Furagin,kupuje się go bez recepty.To jest taki dyżurny lek w domu także dla psiaków.

Zapraszamy i czekamy na wyniki

Jakie mile tu słowa dla Grzesia!

Mimo wszystko idzie ku dobremu. Biedny Dragon, miejmy nadzieję, że jednak łapa się zrośnie i oby to była ostatnia operacja. Trzymam za Was kciuki. Jak będziesz miała rachunek za tę wizytę to wstaw na dogo, zapłacę bezpośrednio do przychodni lub prześlę pieniążki Tobie jak wolisz.

poproszę jeszcze 2 głosy na Fibi

Mamuśka to ta mniejsza, z brązowym łebkiem.

Znalazłam wątek dzięki linkowi w poście Ewuni na wątku Tinusi. Sunie są śliczne, prześliczne :) Która z nich matka, a która córka? Oby jak najszybciej wyjaśniła się przyczyna żółciowych wymiotów Florci.

Dzień dobry ogrodniczkom:) zapraszamy po lolciowe kwiatuszki

Ostatnia szansa ;)

Na szczęście te, co przychodzą są bardzo grzeczne. Dwójka w domu jest mała w tym jedno chore. Nie mają lekko, nie będę oceniać. Ale nerwy miałam. Musieli się nagimnastykować, żeby zabrać z ogrodzonego podwórka sunię. Od góry dziecko za ogrodzenie, dziecko łapie psa, który się cieszy na ich widok. I z powrotem poza siatkę.

Tu byłam i zaczerpnęłam informacji o Rokusiu. Trzymam kciuki za wszystkich. Jesteś Aniu niezwykła i wspaniała.

pięknie witam wieczorową porą całe 15 kg odebrane:) i hyle czapkę przed Oneczką - jesteś mistrzynią pakowania perfekcja JESTEŚ WIELKA:)))

Dzień dobry :) To jest tradycyjny bazarek imienny. Głosujemy na imiona lub wymylamy nowe. Jeśli ktoś wymyśli imię to wpisuję je do krzyżówki. Tak żeby bazarek troszeczkę urozmaicić. Tmię to odpowiedź na pytanie z krzyżówki (wymyślam jakiś)

Deszczyk przyszedł, ale w zaglądaniu na bazarek nie przeszkadza.

Ja ciągle wierzę w Lunkę.Zdobędzie na wyłączność czyjeś serce.

Oneczko dziewczynko kochana no przecież , że nie Ciebie . Troszkę się boję paczuszki .

POLO, PROMYK, GROSIK, CHAŁKA, ZULA, NAJKA, FILON, DOLAR, DUKAT, TYCIA, PEPITKA, SORBET i IRYS - już poza schroniskiem :)

Czasem trzeba się naczekac. Apsik się doczekał :) Mam nadzieję że teraz pora na Grzesia.

To prawda. Tylko zobaczyłem pycholek i skradł mi serce.

Czytam i czytam i nacieszyć się nie mogę....dzielny Fado, dzielna Jaaga. Dziękuję, że zdecydowałaś się pracować z bidulkiem i udało Ci się już tak wiele osiągnąć. Mam nadzieję na coraz większe postępy. Trzymam dalej za Was kciuki, pozdrawiam

Aż mnie zatkało z wrażenia jak przeczytałam tytuł wątku. Tyle czekał i się doczekał , a Wy z nim. Bądź szczęśliwy pieseczku.

Sunia wygląda wspaniale:) Kiedyś zadzwoniła do mnie Pani, która adoptowaka odemnie kota.Jej tesciowie po stracie psa szukali nowego.Pani podała mój tel. Ale od razu zaznaczyła żebym ich zniechecila do adopcji psa bo w wypadku ich choroby czy śmierci żadne z dzieci psem się nie zaopiekuję. Sytuacja nie była fajna ale chyba udało mi się ludzi przekonać żeby nie brali zwierzaka. ....

Rokuniu kokany trzymaj sie dzielnie piesiu sciskamy tulinkamy za zdrowenko za zycie za spokojnosci Tobie i Panu razem z Corcia swoja

Plus małej liczby kupujących - niespełna godzina od zakończenia bazarku a już poważone i wysłane pw :)

Zaglądam do Rokusia i bardzo się cieszę,że kuracja przebiega bez problemowo.Mam nadzieję,że przyniesie pożądany efekt,za co trzymam kciuki!

Na pewno można dodawać ostropest.

Stefcia w obroży od kleszczy chadza :) Trenowała, trenowała nosząc zużyte i są efekty ,) Dostanie nową, koniec z pipetami :)

Dziś kolejny SMS, ze Pikuś się już zaaklimatyzował, i że kocha oboje państwa :) Cudni, ciepli ludzie!

Skarpeta Stefanii - 150,40zł / 25.01.2019 - 13,48zł /03 - zabezpieczenie od kleszczy - pipeta _______________ 136,92zł / 26.03 Pogoda spłatała figla..., pada śnieg z deszczem i grzmi