Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 11/03/18 in all areas

  1. Bardzo dziękujemy Pani Monice, która przyjechała z Warszawy, aby pomóc i zabrać Dikusia. I bardzo dziękuję nasze Paulinie Niufus1 - która od rana wczoraj próbowała ogarnąć psiaka aby przewieźć go do nowego domu, bo taki był plan. Niestety Pani Katarzyna dopiero w zasadzie w dzień wyjazdu rano wspomniała, że z przewozem psa może być problem, że to jednak nie taka prosta sprawa, nie anioł który pójdzie wszędzie bez kłopotu. Był problem, pies nie chciał wejść do transportera, był zdenerwowany, a 2 osoby znające psiaka ewidentnie się go jednak bały. Paula założyła obroże, kaganiec, ale bez farmakologicznych środków transport był niemożliwy. Zaczęła się akcja szukania weta który przyjedzie i poda psu uspokajacza, bo już się nawet na jedzenie nie łakomił, aby tabletkę dostać. W związku z tym akcja została przełożona na następny dzień, aby Dik się uspokoił, ale wspaniała Pani Monika postanowiła wziąć środki ze sobą i sama przyjechała po psiaka. Trochę cała akcja trwała - ponoć ponad 2 godziny, ale Dok już bezpieczny w nowym domu. Jak tylko dostanę od p. Moniki zgodę na wstawienie zdjęć to je wstawię. Ufff. swoja drogą Dik to owczarek długowłosy gigant! Bardzo Wam dziękuję
    6 points
  2. Na razie powarkiwanie lekkie, ale coraz lepiej. Dik grzeczny. Ładnie przejechał podróż. A to zdjęcia z nowego domu i z kolegami rezydentami. Dziękujemy Pani Moniko
    4 points
  3. Na koncie Tigruni listopadowa deklaracja od czarnej kafki 10,- Pięknie dziękuję. A teraz patrzcie i podziwiajcie dzięło Pani Ady: Obraz będzie można za kilka dni nabyć na bazarku
    3 points
  4. Wizyta w Warszawie wypadła bardzo dobrze.
    3 points
  5. U Watsona wszystko w porządku. Ogólnie Watson jest bezproblemowy, więc w stado tymczasikowe wszedł jak w masełko. Ewa mówi, że to taka duża ciapa, taka sama jak inny tymczasikowiec, Jonasz. :) Pieniążki zbieramy na konto Fundacji Dwa plus Cztery, podane w pierwszym poście :) Rozliczenie zrobię za jakiś miesiąc, Irek Czerniejewski ma bardzo mało czasu i nie mogę mu co chwila zawracać głowy :) Załączam zdjęcia z Tymczasika.
    3 points
  6. Dokładnie ,Elu! powiedziałabym jej jeszcze o czasie jaki te dziewczyny musiały poświęcić , żeby tego pieska jej przywieźć...o tym , że nawet czas Święta Żmarłych to czas , kiedy się jest na cmentarzach lub z rodziną, wspomina ,tych którzy odeszli, wspominając o uciążliwościach podróży i kosztach... ale radość z odmiany losu ,tego skrzywdzonego psa, nie pozwoliła nam skupiać się na sobie! tylko przyjechałyśmy... nie wiem!? jestem taka wzburzona, że ... już dawno nie byłam taka zaskoczona?!... to jakaś kompletna egocentryczka, bez uczuć
    3 points
  7. Dzis bylismy na rehabilitacji i bylo mokro (bieznia wodna). A potem bylismy na spacerku i znowu bylo mokro. Lapki przy tej pogodzie gorzej. Niestety mielismy przymusowa przerwe w rehabilitacjach ale juz reaktywujemy sesje. A przy okazji suszenia futra po biezni znalezlismy na ogonie wielkiego kleszcza. Mimo, ze Tobi byl niedawno zakraplany. Uwazajcie bo cholery nie proznuja.
    2 points
  8. Pozdrawiam Was najserdeczniej moi Opiekunowie! Jestem zdrowy i zrobiłem się bardziej towarzyski - hihihi. Tak sobie wspólnie spędzamy czas, bo razem raźniej...
    2 points
  9. ... ja wiem! uważam ,że trzeba takich 'uświadamiać' nie można wszystkiego ignorować milczeniem!... nie wiem??? czasem puste głowy są "nieświadome" ... jeśli ,Basia powiedziała ,że jej nie skreśla?.... to ja Nie znam, Basi! Basiu, przepraszam ale ...
    2 points
  10. A ja poproszę o konto - wpłacę jednorazowo.
    2 points
  11. Dziś Kiciula ma pierwszy dzień bez abażuru. Ale jest pilnowana. Palec wygląda dobrze. Rana zasuszona. Mimo, że pańcia codziennie traktowała futro Pani Kiciuli gumową łapką, to i tak toaleta po uwolnieniu trwała prawie 3 godziny. Kocica się nagimnastykowała i padła spać.
    2 points
  12. Ale piękny, ale my dogomaniaki to jesteśmy się w stanie zakochać w największym brzydalku, zapisuje, wspomogę ale niestety jednorazowo
    2 points
  13. Dziękuję hop! za śliczne zdjęcia. Uśmiałam się z tego powyższego, haha. W tak intymnej sytuacji, jak można ! :)
    2 points
  14. 2 points
  15. 1 point
  16. Tak, Ludwiczek będzie na razie warszawiakiem:) Jego nowa rodzina to małżeństwo bez dzieci, mieszkają w bloku, mają już bardzo sympatycznego małego 8 letniego pieska po przejściach z wrocławskiej fundacji. Pan pochodzi z Lublina i w niedalekiej przyszłości cała rodzina zamieszka w remontowanym właśnie domu po dziadkach, z olbrzymim ogrodem. Na razie szukamy transportu do Warszawy, jak nie uda się nic znalezc to za 2 tyg, rodzina sama przyjedzie po Ludwiczka. A to przyszły kolega - przyjaciel Ludwiczka
    1 point
  17. Ja tylko jeszcze tak nadmienię: jeżeli mieszkasz w bloku to pytanie czy masz windę. Nie wyobrażam sobie szczeniaka (rasy obciażonej dysplazją) do 12-18msc życia puszczać samopas po schodach. Psa należałoby znosić, aby zminimalizować ryzyko. I w razie dysplazji też. A resztę powiedziała Ania, fajnie że Aniu wpadlaś :)
    1 point
  18. Zrobie osobny wyczaruje choc maluczki dla Grzesia
    1 point
  19. Uczepiłeś się tej dysplazji i co najgorsze chcesz zdrowe szczenię operować tak na przyszłość? To by było najgorsze co możesz zrobić. Przede wszystkim musisz zwrócić uwagę na badania rodziców danego szczeniaka. Nie może to być jedynie obowiązkowe HD, jest kilka innych ważnych badań, które powinni mieć rodzice/dziadkowie. Przede wszystkim HD, ED, prcd-PRA, eic, hnpk plus dobrze jest jak są badania oczu zrobione. Patrząc na to ogłoszenie, które dałeś, ja bym nie brała od nich psa. Przyjrzyj się dokładnie badaniom rodziców, a przede wszystkim matki. Pamiętaj, dysplazja nie jest TYLKO dziedziczna. Dlatego ważne jest by pies jadł dobrą karmę, by uważać w czasie wzrostu na jego stawy, ale z drugiej str też bez przesady, żeby psa w klatce nie zamykać. Trzeba znaleźć złoty środek :) i przede wszystkim nie panikować. Z ras średnich / dużych niestety większość ras jest obciążona dysplazja, taki ich "urok", każda rasa ma jakieś swoje choroby, a labradory na tle innych wcale nie wypadają najgorzej :) Przede wszystkim musisz pamiętać, że pies (obojętnie jakiej rasy) jest żywym stworzeniem, żaden hodowca nie da Ci gwarancji, że pies nigdy nie zachoruje na dysplazje / nowotwór czy inne choroby. Dużo od tego zależy środowisko w jakim się pies wychowuje / jak jest karmiony, suplementowany. Ja posiadam już drugiego labradora, drugi ma aktualnie 4 lata, oby dwa psy miały / mają stawy w idealnym stanie. I ze zdrowiem nie ma żadnych problemów :) Zapraszam Cię na grupy o labradorach na fb, tam wypowiadają się również bardzo dobrzy hodowcy, często chwalą się swoimi psiakami, możesz śmiało zapytać o hodowle, które polecają :) PS. Najważniejsze! Nie patrz tylko na cenę psa, bo nie raz lepiej jest dopłacić "kilka stowek" a mieć psa po przebadanych rodzicach z dobrej hodowli, tak samo nie patrz na te tylko blisko Ciebie. Warto czasem po psa przejechać pół Polski, albo jeszcze dalej :) w końcu to ma być Twój przyjaciel na najbliższe kilkanaście lat :)
    1 point
  20. Na szczęście Lemi zdrowa, nie zaraziła się. Lemi ma starte ząbki zgodnie z przypuszczanym wiekiem. Nie jestem zdziwiona, ale dawno nie było u nas tak spokojnego psiaka, więc wolałam dmuchać na zimne, niż właśnie potem się zdziwić, że coś jest nie tak. Holi dostaje antybiotyk, je sporo, kupy ma prawidłowe, już z nosa jej nie leci, ale jeszcze kaszle. Jest energiczna prawie tak jak na początku. Mam pozostałości probiotyku, więc jej podaje, nie musiałam kupować.
    1 point
  21. Bardzo się Cieszę, że biedny Dikuś został uratowany, że nie musi reszty życia spędzić w schronie - samotny, zdezorientowany, zaniedbany. To wspaniała wiadomość. Szacun wielki dla osób, które zaangażowały się w tę akcję i które dały mu dom.
    1 point
  22. ogłoś na olx, w lokalnej prasie, na słupach ogłoszeniowych. tu wszyscy mamy do zaoferowania psy, ale nie domy....
    1 point
  23. Tutaj będzie Rozliczenie na prośbę Anulki ,żeby było można mieć szybki podgląd do finanasów Rokusia, Dziękuję Anulko :)) % ROZLICZENIE - Tak się zajęłam KOPIUJ-WKLEJ że kompletnie zapomniałam o poście na rozliczenie, mam nadzieję ,że będzie taki potrzebny :) Rozliczenie, wkleję tutaj również - Roki nie ma żadnego długu, dzięki Anuli, Dziękujemy :) Jak na razie to wydatki były takie - 75,oozł Badanie krwi / nie mogę znaleźć rachunku, nie wiem gdzie jest spróbuję jutro na spokojnie poszukać, dzisiaj pół dnia szukałam i nic?! :( 124,oozł Leki, zastrzyki i tabl.antybiotyku i p/świądowe ----------------- 199,oozł Koszty u weta. + 155,oo kąpiel, krople do oka 28,11,2018 ------------------------ 354,oozł koszty leczenia ----- Anula - 50,oozł wpłata 5,11,2018 , pięknie dziękujemy Mdk8 - 25,00zł wpłata 6,11,2018, pięknie dziękujemy Poker - 30,oozł wpłata 12,11, 2018 pięknie dziękujemy b-b - 20,oozł wpłata 12,11, 2018 pięknie dziękujemy ------------------------------------ 125,00zł deklaracje jednorazowe + 54,oo Nadziejka bazarek 3,12,2018 + 211,00 Bazarek *Błyskawiczny* 3,12,2018 ------------------------------ 390,oo zł Pieniążki dla Rokiego - 354,oozł wydatki na leczenie ----------------------------- + 36,00zł pozostaje na koncie Rokiego Stan na dz. 4,12,2018 + b-b - 10,oozł wpłata 13,12, 2018 pięknie dziękujemy ----------------------------------------------- + 46,00zł pozostaje na koncie Rokiego - 65,oozł karma Britt 3kg 17,12, 2018 ----------------------------------------- - 19,oo zł na koncie Roki ma minus ,na dz. 27grudnia 2018r + Anula - 19,oozł wpłata 27,12, 2018 pięknie dziękujemy -------------------------------------------------------------------- -- -- --- -- O stan konta , Roki, nie ma żadnego długu :)Stan na dzień 28,12, 2018 Stan konta - 9,02 ,2019 było by na plusie + , dzięki Anuli, która wpłaciła ,pieniążki 19,oozł ,kiedy Roki był na minusie i wyzerowała konto ,żeby nie było długu ,Dziękujemy mamy dla Rokusia- 164,40zł :) 120,90 zł Bazarek z kalendarzami + 43,50 zł Bazarek Nadziejki, Dziękujemy ---------164,40zł + 65,oozł Bazarek Jola&tina,Dziękujemy + 80,oozł Bazarek kalendarze 2 ---------------------------------- 309,40oozł - 124,oozł wizyta u weta i tabletka p/pchel / dr Sylwia/ - 105,oozł wizyta u weta i leki p/świąd /gab, dr Raka/ -------------------- 80,40zł Stan konta 23,02,2019 - 101,92 obroża Foresto ---------------------- - 21,52 Roki jest na małym minusie, po wizycie u weta, będzie gorzej :( + Bakusiowa - 100,oozł wpłata 13,03,2019 pięknie dziękujemy + Anula - 100,oozł wpłata 15,03,2019 pięknie dziękujemy ----------------------------------------------- + 178,48zł Razem - 100,oozł wizyta i badania u dermatologa ------------------- +78,48zł stan konta Rokusia na 15,03,2019 221,oo wyszło za badania / już chyba pisałam, tylko nie miałam paragonu / - 82,74 Orungal /tyle kosztował ten lek na grzybicę, to również 'ludzki lek' + 50,oozł przybyła wpłata od Poker, za którą Dziękuję pięknie / też chyba pisałam , wcześniej/ + Bakusiowa - 100,oozł wpłata 13,03,2019 pięknie dziękujemy + Anula - 100,oozł wpłata 15,03,2019 pięknie dziękujemy ----------------------------------------------- + 178,48zł Razem - 100,oozł wizyta i badania u dermatologa ------------------- +78,48zł stan konta Rokusia na 15,03,2019 +50,oozł Poker, Dziękujemy ------------------------------------- +128,48zł stan konta - 221,oozł Badania lekarskie na Klinikach - 83,74 zł Orungal, lek ----------------------------------------- - 176, 26zł Roki ma minus na dz 17,04, 2019r + 100,oozł Anula ,wpłata 24,04,2019 pięknie dziękujemy --------------------------------------------------------------------------------------------------------- - 76, 26zł Roki ma minus na dz 24,04, 2019r +383,43,oozł Elik po rozliczeniu z Miłeczką, Dziękujemy +143,oozł jola&tina, Dziękujemy --------------------------------------------------------- +450,17zł - 190,oozł Badania lekarskie i wyniki ,zapłata Kliniki -------------------------- +260,17zł stan konta 7,06,2019r - 119,81,oozł karma Zooplus 18,07,2019 -------------------------------------------------------------------------------- +140,36zł stan konta 7,06,2019r - 64 ,oozł wizyta u weta i kropelki 23,10,2019 -------------------------------------------------------- +76,36zł stan konta 24,10,2019r --------------------------------------------------------- + 40,oozł wpłata Bakusiowa 19,11,2019r ---------------------------------------------------------- +116,36zł stan konta 19,10,2019r - 159,6ozł karma Zooplus 19,11,2019 ----------------------------------------------------------------------------------- - 43,24zł stan konta 11,12,2019r +50,oozł Poker 13,12,2019 +50,oozł Pani Agnieszka, koleżanka Elik 15,12,2019 ------------------------------------- + 56,76zł stan konta 18,12,2019r +174,oozł jola&tina, Dziękujemy - ------------------------------------------------------------------------------------ +230,76zł stan konta styczeń 2020r ------------------------------------------------------------ - 390,oozł zapłata zaległości w lecznicy 21,01,2020 -------------------------------------------------- -159,24zł stan konta 22styczeń 2020r
    1 point
  24. 1 point
  25. Jesteś dobrym opiekunem Duśka, przypilnowałaś Kiciulę.
    1 point
  26. No właśnie i myśli, że Basia jeszcze jakiegoś pieska jej przywiezie! Dla mnie takie myślenie nie jest normalne. Babsztyl ma chyba coś z głowa.
    1 point
  27. a oto Janek wraz z Lichotką pozdrawiają ciocię Edytę ;) Liszka jest bardzo czuła względem Janka i bardzo na niego uważa. Ale wiadomo - tak bliski kontakt tylko pod naszą kontrolą...bo Licho nie śpi :D Wszystkie moje piesy stają na wysokości zadania, jak na razie, żeby Jankowi nic nie zrobić...oby tak zostało, jak mały zacznie się bardziej po domu ruszać samodzielnie :)
    1 point
  28. Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt "NERO" "W naszym domu tymczasowym dla kotów - U Pana Stasia - jest 21 kotów. Nie są to młode koty, bo Pan Stasio opiekuje się nimi od kilku lat. Znajduje je w pobliskim lesie, przygarnia, a my leczymy, sterylizujemy, dostarczamy jedzenie. Ostatnio co raz częściej koty wymagają pomocy weterynaryjnej. Poza kotami Pan Stasio opiekuje sie trzema kundelkami,które również trafiły tam dzięki staraniom "dobrych ludzi"."
    1 point
  29. I jeszcze kilka bieżących ogłoszeń: Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt "NERO" "To jest LILI. Lili miała być uśpiona przez poprzedniego właściciela bo dotkliwie pogryzła córkę. Była alternatywa : albo eutanazja, albo fundacja. Zabraliśmy ją do siebie i jest w DT. Niestety to już starszy piesek - ma ok 10 lat - i zaczęła nam chorować. Mimo, że jest w domu, dość często ma zapalenie dróg oddechowych, a teraz doszło jeszcze serce. Lili musi przejść dokładniejsze badania by można było ustalić jakie leki musi dostawać by jakoś dożyć do końca. Gdyby ktoś chciał pomóc Lili - podaję numer konta: Opis firmy Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt NERO ul. Młynarska 43 96-500 Sochaczew KRS : 0000317840 Numer konta 67 1020 1185 0000 4802 0174 4093 Dla przelewów zagranicznych Kod BIC (Swift): BPKOPLPW PL 67 1020 1185 0000 4802 0174 4093"
    1 point
  30. Dziękuję za zaproszenie, niestety w tej chwili mogę tylko kibicować.
    1 point
  31. Misio jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony, zabezpieczony na pchły i kleszcze, wykastrowany, miał kiepskie ząbki ale pani z hoteliku smarowała mu dziąsła maścią i jest lepiej, w tym miesiącu zrobimy badanie krwi Witak u pluszaczka!
    1 point
  32. Witamy u Watsonka ładnie powiedziane , jednak "ta rasa" ma swoich miłośników, może jeszcze Watson, znajdzie 'swój' domek :)
    1 point
  33. A ja niestety widzę problem. Nawet przywoływalny pies może popędzić za zwierzyną albo się czegoś wystraszyć i szukaj wiatru w polu. Vanilka jest za krótko w DS ,żeby się z nim bardzo mocno związać emocjonalnie. Jak będzie ucieczka , to nie tylko DS będzie miał problem , ale równie opiekunowie z dogo.
    1 point
  34. Dzięki za zaproszenie, duże, starsze i czarne to moja ulubiona "rasa "
    1 point
  35. 1 point
  36. Też pomyślalam o wydarzeniu na FB i ogólnie o pokazaniu Kapselka na FB, na grupach staruszków, spów długo czekających na dom itd.
    1 point
  37. Zgłaszam deklarację stałą od listopada 50 zł od mojego tz - Mieszko :) Podałam mu linka do tematu Kapselka i nr konta :)
    1 point
  38. Dziś dzień zadumy i wspomnień... Pozwoliłam sobie zapalić niebieskie światełko na grobie Talcott - niebieskie jak stare dogo - od wszystkich, którym zwierzaki nie są obojętne... Zdjęcia się powiększą po kliknięciu na konkretną fotkę...
    1 point
  39. Wreszcie z powrotem w domu :) Dzięki wielkie za wiadomości o Laluni. Myślę, że są w miarę dobre. Dobre jest to, że sunia lgnie do ludzi, toleruje psiaki, kociaki i dzieciaki. Mało dobre jest to, że niezbyt utrzymuje czystość w domu i jak sądzę po zdjęciach, jest żebrakiem :) Mały żebraczek
    1 point
  40. Bardzo ładnie w tym lesie i psiaki piękne :)
    1 point
  41. Za sugestią Toli, chciałam Wam pokazać inną moją sunię. Tola uważa, że warto, bo to daje nadzieję. To jest nasza Świstak. Jest u nas niecałe 5 lat. Ma guzy, ale nie może być operowana z powodu wady serca i tchawicy. Nie mogłabym jej uspic bez zrobienia wczesniej wszystkiego, co się da. Kontrolujemy badaniami stan, leczymy i hamujemy rozwój raka. Jej ktos połamał wszystkie łapki i ogon, które same źle się zrosły. Jedna przednia łapka w całości trzyma się tylko dzięki skórze, bo kość jest oddzielona. Przez to jej rak jest dla mnie jeszcze wiekszą niesprawiedliwością. Ale ona daje radę tyle czasu. Wierzę, że i once się uda. Jestesmy po ostatnim spacerze, rozpoznaje już trasy i sama ciągnie w znanym kierunku. Zjadła kolację i musze przyznać, że apetyt na jedzenie to ma tak ogromny, jak na życie.
    1 point
  42. Nie - to normalność życia. Życzymy spokojnej niedzieli a dla Emi jak najmniej strachu.
    1 point
×
×
  • Create New...