Tola Posted April 30, 2021 Author Posted April 30, 2021 Martuś, bardzo współczuję, przytulam:(. Wiem, że serce Ci pęka:( A Ty Tosieńko bądż szczęśliwa z TM, jak spotkasz moją Tolkę to powiedz, że bardzo tęsknię. Quote
Ewa Marta Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Bardzo mi przykro, wiem co czujesz. 17.04 pożegnałam moją Barsiczkę:( Quote
limonka80 Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 3 godziny temu, kado napisał: Dzisiaj za Tęczowy Most pobiegła nasza Tosia. Nam została tylko rozpacz, ból i pustka tak wielka,że nie do opisania. Żegnaj moja najwierniejsza Przyjaciółko. Ty wiesz...Do zobaczenia ...:( Tak mi przykro, myślałam że skoro miał być wykonywany rezonas to jest nadzieja dla Tosi.... Bardzo współczuję. Quote
Livka Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Tak bardzo przykro - serce boli, wiem :( Przytulam ... Quote
Anula Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 3 godziny temu, kado napisał: Dzisiaj za Tęczowy Most pobiegła nasza Tosia. Nam została tylko rozpacz, ból i pustka tak wielka,że nie do opisania. Żegnaj moja najwierniejsza Przyjaciółko. Ty wiesz...Do zobaczenia ...:( Kado tak bardzo mi przykro,doskonale wiem co czujesz. Jest taki rodzaj bólu,którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu,osiada ciasno na dnie serca i trwa w nim. Tosieńko bądź szczęśliwa za [TM*] Quote
kado Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 45 minut temu, Anula napisał: Kado tak bardzo mi przykro,doskonale wiem co czujesz. Jest taki rodzaj bólu,którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu,osiada ciasno na dnie serca i trwa w nim. Tosieńko bądź szczęśliwa za [TM*] Pięknie to Anula ujęłaś. Właśnie tak jest. Dziękujemy Wam dziewczyny, że jesteście,bo wiem,że mnie rozumiecie jak nikt inny. ❤️ Quote
MikAga Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Martusiu, moja ukochana Mikuśka zaopiekuje się Tosieńką,przytulam. Quote
Tola Posted April 30, 2021 Author Posted April 30, 2021 1 minutę temu, kado napisał: Pięknie to Anula ujęłaś. Właśnie tak jest. Dziękujemy Wam dziewczyny, że jesteście,bo wiem,że mnie rozumiecie jak nikt inny. ❤️ Trzymaj się Martuś. Quote
elik Posted May 1, 2021 Posted May 1, 2021 kado, wiem co czujesz, bo w ostatnich miesiącach pożegnałam kilka bardzo bliskich mi psiaków, w tym także tą jedyną, najukochańszą sunię Masię. Przytulam i łączę się w bólu :( Quote
Tola Posted May 1, 2021 Author Posted May 1, 2021 Dnia 28.04.2021 o 23:20, Poker napisał: od nas też poszedł 1 % Dnia 28.04.2021 o 23:24, elik napisał: Rozliczam się z mężem i od nas 1% też poszedł na ZEA. Dnia 29.04.2021 o 22:03, Poker napisał: Dziś zadzwoniła znajoma z pytaniem czy znam jakąś Fundację pro zwierzęcą , bo chce wpłacić 1 %. Podałam KRS ZEA. Dnia 30.04.2021 o 10:48, mari23 napisał: Może jeszcze do północy ktoś sobie przypomni, ale rozliczając (gratis;)) PIT-y osobom, które mnie o to prosiły i nie przyniosły konkretnego nr KRS wpisywałam Fundację ZEA - na dzień dzisiejszy "uzbierałam" 203,30 zł odpisów z 1% od mieszkańców mojej miejscowości :) Dnia 30.04.2021 o 12:31, Nesiowata napisał: Robię to samo. Pięknie Wam dziękuję, to ogromna pomoc dla zwierzaków. Quote
Tola Posted May 1, 2021 Author Posted May 1, 2021 Dnia 29.04.2021 o 08:54, mari23 napisał: Tolu, naprawdę wiele zrobiłaś, żeby Misiowi pomóc, nie jest Ci łatwo, a wręcz z nas wszystkich jesteś w najtrudniejszej sytuacji... :( :( wiem i dlatego z całego serca za wszystko Ci DZIĘKUJĘ !!! <3 Maryś, dziękuję Ci bardzo, ale w takich sprawach to jednak liczy się efekt końcowy:(:( Quote
limonka80 Posted May 4, 2021 Posted May 4, 2021 Dnia 1.05.2021 o 20:57, Tola napisał: Dnia 29.04.2021 o 08:54, mari23 napisał: Tolu, naprawdę wiele zrobiłaś, żeby Misiowi pomóc, nie jest Ci łatwo, a wręcz z nas wszystkich jesteś w najtrudniejszej sytuacji... :( :( wiem i dlatego z całego serca za wszystko Ci DZIĘKUJĘ !!! <3 Maryś, dziękuję Ci bardzo, ale w takich sprawach to jednak liczy się efekt końcowy:(:( Starania też się liczą. Zaczynając o coś walczyć nie wiemy czy się uda, nie znamy efektu końcowego, ale próbujemy, jakieś istnienie dostaje szansę, bez prób - nawet tych nieudanych- nie było by nawet tej szansy..... 1 Quote
Onaa Posted May 4, 2021 Posted May 4, 2021 A ja zapraszam serdecznie na wątek tej zamojskiej biedy z jednym ślepym oczkiem Quote
mari23 Posted May 5, 2021 Posted May 5, 2021 10 godzin temu, limonka80 napisał: Starania też się liczą. Zaczynając o coś walczyć nie wiemy czy się uda, nie znamy efektu końcowego, ale próbujemy, jakieś istnienie dostaje szansę, bez prób - nawet tych nieudanych- nie było by nawet tej szansy..... Misiowej szansy bardzo żal....i Toli, która na "pierwszej linii frontu" walczy o każde życie zagrożone <3 10 godzin temu, Onaa napisał: A ja zapraszam serdecznie na wątek tej zamojskiej biedy z jednym ślepym oczkiem Jak dobrze, że i dla niej nastanie lepszy czas! Tak długo czekała ! Quote
Tola Posted May 6, 2021 Author Posted May 6, 2021 Dnia 5.05.2021 o 08:41, mari23 napisał: Misiowej szansy bardzo żal....i Toli, która na "pierwszej linii frontu" walczy o każde życie zagrożone <3 Jak dobrze, że i dla niej nastanie lepszy czas! Tak długo czekała ! Nie pozostaje nic innego, jak starć się odmieniać los towarzyszom Feniksa i Misia, wtedy pamięć o nich będzie żyła w innych psach i w ich historiach. 1 Quote
Tola Posted May 6, 2021 Author Posted May 6, 2021 Zapraszam do mojej nowej podopiecznej - czupiradełka Fiszki Fiszka zaprasza na wątek Quote
Nadziejka Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 23 minuty temu, Tola napisał: Nie pozostaje nic innego, jak starć się odmieniać los towarzyszom Feniksa i Misia, wtedy pamięć o nich będzie żyła w innych psach i w ich historiach. 21 minut temu, Tola napisał: Zapraszam do mojej nowej podopiecznej - czupiradełka Fiszki Fiszka zaprasza na wątek Quote
Poker Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 Dopiero przeczytałam O Tosi. Bardzo mi przykro. Pamiętam jak ja adoptowaliście tyle lat temu. A co się dzieje z Kado? Quote
kado Posted May 7, 2021 Posted May 7, 2021 11 godzin temu, Poker napisał: Dopiero przeczytałam O Tosi. Bardzo mi przykro. Pamiętam jak ja adoptowaliście tyle lat temu. A co się dzieje z Kado? Kado ma się dobrze. 8 marca skończył 13 lat,ale zupełnie tego po nim nie widać. Mamy go od szczeniaczka,więc zadbany jest od początku. Mamy nadzieję,że jeszcze długo z nami zostanie. 1 Quote
Sowa Posted May 7, 2021 Posted May 7, 2021 Mam dla Was niespodziankę - jeszcze jeden staruszek opuścił schronisko w Zamościu. To Tito - można go znaleźć na facebookowej stronie schronu. Fotki i informacje dawniejsze, trafił tam pod koniec ub. r. znaleziony. Wg mnie ma ok, 12 lat, jest maleńki - gabaryt yorka, ale szorstkiego yorka. Ktoś go musiał wywalić - zna dom, schody, windę, nie boi się mieszkania ani ulicy ani jazdy samochodem. Nie wiem, jak długo pożyje - może jeszcze pół roku nawet. Nie zakładam mu osobnego wątku,bo to nie tymczasowicz, ale u mnie już właścicielski. Zawarłam umowę ze znajomą, że w razie, gdyby pies mnie przeżył - ona go przejmie. 20 Quote
Tyśka) Posted May 7, 2021 Posted May 7, 2021 O matko!!! Nie wierzę :) Ja mu tak mocno kibicowałam ♡♡♡♡ jak się cieszę! Quote
Sowa Posted May 7, 2021 Posted May 7, 2021 Ja też - będę musiała trzy razy dziennie wychodzić na spacer bodaj na 15 minut za każdym razem, on więcej nie da rady. 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.