-
Posts
19706 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
46
mari23's Achievements
-
Wg "właścicieli" sunia ma 2 lata. Oczywiście to nie tak, że oni jej nie chcą, tylko.... alergia u dziecka! Patrząc na stan suni cieszę się z tej "alergii". Sterylki nie było, tylko krew pobrana do badania, bo sunia chudzinka z mizerną sierścią i ogromem dredów, więc dobrze to nie wygląda, wetka nie zdecydowała sie na zabieg bez uprzedniego sprawdzenia stanu zdrowia malutkiej. Czy ktoś ma pomysł na imię brzmiące podobnie do: "pańcia" ? Piszę z małej litery bo dla mnie to nie jest imię, a kpina, zwłaszcza w perspektywie jej wyglądu - obraz nędzy i rozpaczy 😞
-
mari23 started following Natka, skrzywdzona przez ludzi i los, nie wiadomo jak długo czekała ze złamana łapką na pomoc, na ulgę w bólu. Już jest w hotelu, gdzie czeka na operację łapki. Potrzebne jest wsparcie finansowe. , Bazarek z przepisami - na sterylnie i pokrycie kosztów wet. Czekoladki. Do 31.03.2023 godz. 20.00 and Bazarek - dla trzech potrzebujących psiaków. Do 31.03. godz. 21:00
-
Nawet z nią nie weszli, stali na chodniku przy furtce. Zostawili jej tylko szelki i smycz.... jest nadzieja, że następnego psa nie wezmą. Naprawdę nie spodziewałam się, że sunia z mieszkania w bloku może być aż tak zaniedbana 😞 poproszę wetkę, żeby przy sterylce wycięła dredy z jej sierści. Co do kasy - wczoraj na konto stowarzyszenia wpłynęła od pańci Atoska kwota 200 złotych, więc może na sterylkę wystarczy :) Kiedyś była na dogo taka sterylkowa skarbonka, szkoda, że już nie działa 😞
-
Muszę się komuś pożalić...sorry, myślę, że tylko Wy mnie zrozumiecie ❤️ Sunia york/shihtzu wczoraj wieczorem dopiero dotarła do mnie, okazuje się, że jest bardzo zaniedbana, z dredami, brudna 😞. "Szczepiona była ale bez książeczki"... zagotowało się we mnie, ale "grzecznie" zabrałam małą i poryczałam się w sekundę po ich odjeździe.... bo oni nawet się z nią nie pożegnali..... i była w przeszłości raz sytuacja, że "nagle zauważyli szczeniaki, które urodziła"....no i na imię ma "Pańcia".... Nie napiszę tego, co mi się na język (i klawiaturę) ciśnie.... Jedyne, z czego się cieszę, to fakt, że już u nich nie jest.
-
dziękuję za zaproszenie, poproszę nr 12 CW, jeszcze rozejrzę się w wolniejszej chwili...
-
Zamojskie psiaki szukają domów i miłości
mari23 replied to Tola's topic in Psy do adopcji / znalezione
Ta pełna miseczka nie jest mu wskazana bo choć nie je dużo, to jednak wazy 12,5 kg i łapki są obciążone. On od początku był grubiutki a po kastracji jeszcze troszkę przytył i cały czas tak mu się waga trzyma, sprawdzałam tarczycę, ale jest OK, więc to tylko "taka jego uroda" - dużo Milusia do kochania i przytulania :) -
Ona i tak na trzech łapkach chodziła i być może pogruchotane kosteczki raniły i sprawiały ból. Ale rację ma Poker, że szansa na adopcję maleje i rację na [email protected] szkoda, że nie da się choćby "niepełnosprawnej" łapki zostawić Balbince 😞