zuza57 Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Bardzo dziękujemy za śliczną i całą paczuszkę .Pozdrawiamy cieplutko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 10 godzin temu, Murka napisał: TZ rozmawiał z Noł Hau i oni mogą ocenić psa pod warunkiem, że pies będzie nauczony chodzenia w kagańcu, tzn. nie będzie go ściągał i nie będzie to dla niego niekomfortowa sytuacja. Oni nie pracują z psami i nie szkolą ich, dają wytyczne. Był dzisiaj u nas asystent weta, który zajmuje się szkoleniem psów. Zgodził się grzecznościowo ocenić zachowanie Teo a my mieliśmy okazję sprawdzić jak Teo zareaguje na obcą osobę. Zapoznanie odbyło się na neutralnym terenie, nie doszło do żadnego kontaktu, bo ewidentnie skończyłoby się to szyciem... Teo jak go tylko zobaczył konsekwentnie reagował na niego agresją (warczał,ciągnął w jego stronę,warcząc "pracował" faflami), traktował jak intruza i najwyraźniej go pilnował. Po zamknięciu na wybiegu i odpięciu smyczy skoczył na kraty za nim. Wczoraj Teo nie chciał wypuścić TZa z wybiegu, złapał go łapami za nogę i warczał. Proszę kolejny raz o przeniesienie Teo do hotelu, który podejmie się pracy z psem. Chodzi o bezpieczeństwo nasze, dziecka. Tym psem MUSI zająć się fachowiec inaczej nie ma szansy na adopcję. Jeśli ktoś zna jakieś placówki poza jamorem to proszę o info. Mureczko droga. Rozmawiałam tu w Krakowie z behawiorystą. Bardzo prosi o jakies filmiki z Teo. Mówi, że więcej zobaczy z filmu niż z opisów. Więc bardzo prosze jak można. I jeszcze ogromna prośba - zróbcie ostatni wysiłek i go wykastrujcie. Brak kastracji uniemożliwia znalezienie miejsca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 23, 2017 Author Share Posted August 23, 2017 Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i kontakty, oczywiście zaraz będziemy z TZ dzwonić dalej i rozmawiać. Rozumiem potrzebę zabrania psa do innego hotelu, jak na razie nikt nie wyraził zgody na pracę z Teo :( Mieliśmy od znajomych dwa kontakty w Lublinie, ale w obu ośrodkach psy są w domu, więc dołączenie na tym etapie Teo jest niemożliwe. Mieliśmy też kontakt od Jamora do jego znajomego szkoleniowca, ale tam tez nie ma miejsc i w najbliższym czasie nie będzie; a do tego facet nie przyjmuje raczej psów bezdomnych. Czekamy na kontakt z Martyną od malamutów, z dziewczynami z Zakopanego i z Jolą Sołek. Rozmawiałam tez z mar.gajko - obiecała się rozejrzeć. Będę informowała tutaj na bieżąco o rezultatach tych rozmów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Wielki problem z Teo, polecam http://www.psicholog.eu/, , , daleko ale może warto Pan współpracuje z fundacją "Akity w Potrzebie", wiem, że kilka akit wyprowadził na prostą, a nie są to łatwe psy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 23, 2017 Author Share Posted August 23, 2017 Mam tez kontakt tutaj: http://umilki.pl/adopcje/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 1 minutę temu, Tola napisał: Mam tez kontakt tutaj: http://umilki.pl/adopcje/ chyba odpada cytat z ich strony: Niestety nie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiednich warunków dla suczek z cieczką i psów agresywnych wobec ludzi, więc z przykrością muszę odmawiać tym, którzy borykają się z tym problemem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 może SoDog https://www.facebook.com/pg/SoDog0000/reviews/?ref=page_internal i taki https://pl-pl.facebook.com/pg/umaszera/about/?ref=page_internal Pani Maja od Północniaków takie mi podrzuciła ale mówi że takie jej tez polecono jak szukała pomocy w podobnej sprawie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Bardzo mi polecano ten ośrodek szkoleniowy - wprawdzie opolskie - ale Tolu zerknij i może zadzwoń do Pana Leszka. http://www.chataleona.pl/ ; Leszek Kois tel. 607 237 997 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 A może Szamański Krąg, by przyjął? P. Greta miewa różne psiaki, może mogłaby przyjąć Teo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 1 godzinę temu, mar.gajko napisał: Mureczko droga. Rozmawiałam tu w Krakowie z behawiorystą. Bardzo prosi o jakies filmiki z Teo. Mówi, że więcej zobaczy z filmu niż z opisów. Więc bardzo prosze jak można. I jeszcze ogromna prośba - zróbcie ostatni wysiłek i go wykastrujcie. Brak kastracji uniemożliwia znalezienie miejsca. Nie wiem, czy kastracja w tej chwili, to najlepszy pomysł. Pies może uniemożliwiać kontrolowanie rany, a to może się źle skończyć. Trzeba chłopaka jak najszybciej zabrać i chociaż trochę ogarnąć psychicznie przed kastracją. Niestety, nie poradzę dokąd, bo znam tylko Jamora :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Jestem po rozmowie z Martyną od malamutów. Poleca : http://rimo-solek.w.interiowo.pl/head.html http://www.chataleona.pl/ TZ Toli już kontaktuje się z Jolą Sołek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Przed chwilą, Alaskan malamutte napisał: Jestem po rozmowie z Martyną od malamutów. Poleca : http://rimo-solek.w.interiowo.pl/head.html http://www.chataleona.pl/ TZ Toli już kontaktuje się z Jolą Sołek. Tolu zadzwoń do tej Chaty Leona. Bo jak pisąłam, mi ją tez polecono. Bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Nie wiem, czy kastracja w tej chwili, to najlepszy pomysł. Pies może uniemożliwiać kontrolowanie rany, a to może się źle skończyć. Trzeba chłopaka jak najszybciej zabrać i chociaż trochę ogarnąć psychicznie przed kastracją. Jesteśmy tego samego zdania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 2 godziny temu, konfirm31 napisał: Nie wiem, czy kastracja w tej chwili, to najlepszy pomysł. Pies może uniemożliwiać kontrolowanie rany, a to może się źle skończyć. Trzeba chłopaka jak najszybciej zabrać i chociaż trochę ogarnąć psychicznie przed kastracją. Niestety, nie poradzę dokąd, bo znam tylko Jamora :(. 1 minutę temu, Murka napisał: Jesteśmy tego samego zdania. No, a ja mam odmienne zdanie :) to nie operacja na mózgu, ani rozkrojenie brzucha. A antybiotyk zapobiegawczo, jak by co, można podawać w jedzeniu. Zwłaszcza, że niekastrowanego psa trudniej gdziekolwiek umieścić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 1 godzinę temu, mar.gajko napisał: No, a ja mam odmienne zdanie :) to nie operacja na mózgu, ani rozkrojenie brzucha. A antybiotyk zapobiegawczo, jak by co, można podawać w jedzeniu. Zwłaszcza, że niekastrowanego psa trudniej gdziekolwiek umieścić. Tu raczej nie chodzi o podawanie antybiotyku tylko opieka przez 10 dni do momentu ściągnięcia szwów.Teo kołnierz rozniesie w ciągu sekundy.A wkładanie i zdejmowanie kagańca by graniczyło z cudem.Pies musi się wyciszyć aby cokolwiek przy nim można było robić,obsługiwać. Musi na cito trafić do innego hotelu,tam chociaż namiastkę szkolenia łyknąć i wtedy można by było go wykastrować. Murkowie nie radzą sobie z Teo,zaraz zgłosili ten problem i chwała im za to.Nie ukrywają swojej niewiedzy pod względem behawioralnym i też im chwała za to,nie puszą się i nie wymądrzają. Nikt nie przypuszczał ani Tola ani Murka a także my skupieni na wątku,że Teo może być psem agresywnym w stosunku do ludzi i zwierząt.Dla wszystkich jest to wielkim zaskoczeniem i umysłową porażką.Trzeba teraz wypić pianę i szukać rozwiązania i w gruncie rzeczy szukać pomocy dla tego pięknego psa. Teo jest szalenie mądrym psem,bystrym dlatego dyktuje człowiekowi swoje warunki,nie chce się poddać,ma swoje "ja" To "ja" trzeba zniwelować przez odpowiedniego szkoleniowca tak aby Teo nie dyktował swoich warunków,nie był górą,uznał człowieka i zwierzęta za przyjaciół a nie wrogów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 3 godziny temu, mar.gajko napisał: No, a ja mam odmienne zdanie :) to nie operacja na mózgu, ani rozkrojenie brzucha. A antybiotyk zapobiegawczo, jak by co, można podawać w jedzeniu. Zwłaszcza, że niekastrowanego psa trudniej gdziekolwiek umieścić. Problem w tym, że nie ma możliwości sprawdzać jak się goi rana. Ja mam w zwyczaju przemywać ranki rivanolem, żeby się nic nie paprało i szybciej goiło, a tu nie byłoby takiej możliwości. Jak się rozpaprze to kolejny problem. Każda ingerencja to ryzyko zachowań agresywnych, nie mówiąc o tym, że pies po zabiegu będzie obolały/nerwowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 23, 2017 Author Share Posted August 23, 2017 Chciałam poinformować wszystkich zainteresowanych losem Teo, że jutro pies jedzie tutaj http://www.chataleona.pl/ . Więcej napiszę jutro. Dziękuję wszystkim, którzy starali się pomóc w znalezieniu psu nowego miejsca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Teo, bądź grzeczny piesku i pilnie się ucz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Trzymam kciuki za przeprowadzkę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Gdzies az pod Wrocław, na stronie podobne miśki, to może uporają się z jego trudnym charakterem (ludzie, nie miśki), trzymamy kciuki; edit: miśki to BOSy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Oby się powiodło. Będą informacje o Teo ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 56 minut temu, Tola napisał: Chciałam poinformować wszystkich zainteresowanych losem Teo, że jutro pies jedzie tutaj http://www.chataleona.pl/ . Więcej napiszę jutro. Dziękuję wszystkim, którzy starali się pomóc w znalezieniu psu nowego miejsca. Dobrze,że się udało znaleźć dla Teo miejsce w hoteliku,który jest obeznany z tą rasą i psiakami w jej typie.Bądźmy wszyscy dobrej myśli i trzymajmy kciuki! Będziemy czekać na jutrzejsze wiadomości.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 Trzymajcie kciuki za podróż, bo to daleka droga, a Teo kiepsko znosi jazdę, bardzo się denerwuje. TZ wyjeżdża z nim rano. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 4 minuty temu, Murka napisał: Trzymajcie kciuki za podróż, bo to daleka droga, a Teo kiepsko znosi jazdę, bardzo się denerwuje. TZ wyjeżdża z nim rano. Trzymam mocno,życząc spokojnej i szczęśliwej podróży! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 24 minuty temu, Murka napisał: Trzymajcie kciuki za podróż, bo to daleka droga, a Teo kiepsko znosi jazdę, bardzo się denerwuje. TZ wyjeżdża z nim rano. Jeśli macie tabletki p/chorobie lokomocyjnej, to dobrze byłoby podać Teo odpowiednio wcześniej przed rozpoczęciem podróży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.