Jump to content
Dogomania

TEO za TM:( Owczarek BOS znalazł wreszcie swój dom i swoich ludzi:)


Tola

Recommended Posts

Cieszę się, że Teo dostał kolejną szansę na dobre psie życie. Mam nadzieję, że szybko stanie się spokojnym i rozsądnym psem. Mocno trzymam za to kciuki i równie mocno, za tak daleką  podróż Murka z Teo. Może warto psu podać wcześniej  jakiegoś uspakajacza i dopiero go zabrać do klatki? Wtedy będzie spał spokojnie. Można popytać w tej sprawie weta? Trzymam kciuki za całokształt :). 

Link to comment
Share on other sites

Prowadzę bazarek, z którego po 35 % mają otrzymać mój podopieczny Canis i Huzar, którego jestem skarbnikiem, a 30 % Teo.

Ponieważ Teoś będzie potrzebował dużo kasy, zmieniam proporcje. Canis i Huzar otrzymają z tego bazarku po 25 %, a Teo 50.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał:

Elu, bardzo serdecznie dziękujemy!!!! 

Nie ma za co Asiu :) Teo jest obecnie w największej potrzebie spośród tych psiaków więc zrobiłam to, co dyktowało mi serce. Mam nadzieję, że Canis i Huzar nie będą miały mi tego za złe :)

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Eliku kochany, zbieram fanty i zrobimy kolejny bazar!!

Chyba jest nam to pisane :)

Widzę, że Teo nie ma jeszcze banerka, a z pewnością by mu się przydał.

Może jakaś dobra duszyczka zrobi Teosiowi banerek   599e9d2766d69_gifproszcy.gif.3afb5af1e5d90d8e3ef7c1bddce07ab7.gif

Link to comment
Share on other sites

Na razie podróż przebiega bez przygód. Teo dostał uspokajacz w płynie do pyska (TZ wstąpił po drodze do naszego weta); sedalin był ryzykowny, ale wet polecił inny preparat, tylko było ryzyko czy uda się go psu podać. TZ podał mu z zaskoczenia i działa rewelacyjnie. Teo jest bardzo spokojny i grzeczny. Oczywiście nie obyło się bez wymiotów na trasie, ale TZ na to był przygotowany.

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze ciekawa obserwacja dotycząca Teo: o ile pies nie reagował agresją na psy hotelowe podchodzące do ogrodzenia jego wybiegu, o tyle jak wczoraj wieczorem u sąsiadów pojawił się kundelek to reakcja Teo była taka sama jak na asystenta weta: pies zesztywniał i tylko bulgotanie było słychać spod fafli. 

Mam ogromną nadzieję, że Teo da sobie pomóc i pod fachowym okiem stanie się psem z szansą na dom.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Murka napisał:

I jeszcze ciekawa obserwacja dotycząca Teo: o ile pies nie reagował agresją na psy hotelowe podchodzące do ogrodzenia jego wybiegu, o tyle jak wczoraj wieczorem u sąsiadów pojawił się kundelek to reakcja Teo była taka sama jak na asystenta weta: pies zesztywniał i tylko bulgotanie było słychać spod fafli. 

Mam ogromną nadzieję, że Teo da sobie pomóc i pod fachowym okiem stanie się psem z szansą na dom.

Psy hotelowe, należały do miejsca, do którego Teo przyjechał. Asystent weta i kundelek, pojawiły się jako coś nowego, czego nie było wcześniej. Tak myślę. On chyba jest niezłym stróżem ;). Pewnie i na nowym miejscu, Teo będzie początkowo w miarę spokojny, dopóki nie poczuje się pewniej. Wtedy zacznie sprawdzać, ile mu wolno. 

Link to comment
Share on other sites

Teo prawdopodobnie, sądząc z opisu,  toleruje znajomych ludzi o tyle, o ile mu nie przeszkadzają w osiągnięciu tego, czego sam chce.  Dobrze, że ostrzega, a nie od razu wali także znajomego zębami - więc jest szansa na przekonanie zwierzątka, że to człowiek jest od decydowania. Ale może być niełatwo o dom, w którym właściciele wystarczająco potrafią podporządkować sobie takiego psa..

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, elik napisał:

Nie ma za co Asiu :) Teo jest obecnie w największej potrzebie spośród tych psiaków więc zrobiłam to, co dyktowało mi serce. Mam nadzieję, że Canis i Huzar nie będą miały mi tego za złe :)

Elik kochana, bardzo dziękuję http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,031_hC_orig.gif

Koszty utrzymania Teo są spore, teraz dojdą koszty przewozów, transportu do p. Leszka, badania krwi, kastracji, więc każda pomoc jest potrzebna.

 

Link to comment
Share on other sites

 Tz jest po rozmowie z p. Leszkiem - wg niego budowa Teo to 90 % BOSa (te brakujące 10 % to ogon i ciut przydługie łapy), charakter będzie dopiero oceniany.

P. Leszek zwrócił uwagę na niedowagę psa (3 - 4 kg) - przyczyną może być długoletnie zarobaczenie?  jakaś choroba? (oby nie) -  w najbliższych dniach wykażą to badania.

Teo na dzień dobry nie wykazał agresji, dał się wyprowadzić na spacer i umieścić w boksie - kombinezon ochronny nie był potrzebny, ale wszystko może się zdarzyć - zobaczymy co przyniosą kolejne dni. Pamiętajmy o tym, że pies dostał leki uspokajająće.

Jutro  zostanie umówiony na kastrację.

W czasie pierwszego kontaktu chętnie przyjmował łakocie.

Jak pisała Murka, Teo jest psem na koty, prawdopodobnie nie będzie mógł żyć  z nimi pod jednym dachem.

P. Leszek zainteresował się miejscem znalezienia psa i będzie próbował ustalić, z jakiej pseudohodowli na wschodzie pochodzi Teo.

Wszystkie te informacje pochodzą z 1 godziny pobytu Teo w Chacie Leona.

Oczywiście będą kolejne informacje i zdjęcia (podobno piękne).

Jeśli Teo znajdzie dom, będzie miał zapewnioną do końca życia bezpłatną opiekę behawiorysty (jeśli będzie taka potrzeba), podobnie jak każdy pies wyadoptowany z Chaty Leona.

 

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...