Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 06/06/16 in all areas

  1. A dziękuję za zainteresowanie :) Jego ostatnie spacerowe zdjecia niedawno wkleiłam tu: https://web.facebook.com/1660927157457516/photos/?tab=album&album_id=1666989093517989 Jak widać jego stosunek do innych piesków jest idealny obecnie. :) Poza tym Sumciak jest grzeczny, zdrowy odpukać. Nadal uwielbia dłuuugie spacery, to jego żywioł. Państwo spotykają się innymi spacerowiczami w parku i psy szaleją.
    2 points
  2. Chcialabym uścislić...pies miał problem z tylną łapą,potem (ile czasu jest to "potem"?)leżał. Przyjechał wet I swierdził ropomacicze I zapalenie stawow (na jakiej podstawie ta druga diagnoza,skoro dopiero dzis zostala pobrana krew?) Stawy na razie to drugoplanowy problem. Nette ma rację - ropomacicze to wskazanie do natychmiastowego zabiegu,nieleczone grozi sepsą I śmiercią.
    1 point
  3. Tak :) Zamieszkał w pięknym miejscu, na całkowitym pustkowi, z dala od ludzi, pod samym lasem i do towarzystwa ma psiaki oraz kociaki :) Miał być tylko przetrzymany kilka dni - Pani się w nim zakochała :)
    1 point
  4. Rozmawiałam Z Nutusią. Jest cała i zdrowa, tylko praca i dojazdy pochłaniają ją bardziej niż dotychczas. Nutusia podeśle dr Traczykowi RTG nóżki Łezki i zapyta co on na to. Podobny problem miała Sonia z dt u Nutusi. Teraz chodzi bez problemu. Operacja udała się. Czuję się podbudowana. Dziękuję Nutusiu.
    1 point
  5. Ciociu Myszko przecudna Olena84 kupila cegielenke zycia za 20 zl poslalm Olence Twoj num konta Myszko pozdrawiam psie serducka i jeszcze dzis zapomnialam wlozyc do fabcikow torebunki fajne to kolejnym razem
    1 point
  6. Dwa lata temu byłam też w tych stronach ,ale na górę nie weszłam. Wszedł tylko nasz znajomy także zdjęć parę mam.
    1 point
  7. Serduszka pozdrawiam dziekuje za wplaty i odwiedzinki Dziekuje stokroc Wplaty deklaracyjek stalych : 9 maj od cioci agat21 20 zl 9 maj od cioci ewu 60 zl na 3 miesiace marzec kwiecien i maj 11 maj ciocia Dexterka 10 zl 11 maj ciocia LIDA 50 zl 11 maj ciocia Mysza2 5 zl Na dzien 15 maj jest suma 430 zl plus 145zl Razem 575 zl! 18 maj ciocia yucca 10 zl ciocia Dexterka 10 zl Razem na dzien 19 maj 595 zl! 23 maj ciocia Mazowszanka deklaracja stala, 20 zl za miesiac maj i czerwiec Razem na dzien 26 maj jest 615 zl ! minus 350zl za hotelik m-c maj Zostaje na dzien 1 czerwiec 265zl ! nowe wplaty 1 czerwiec ciocia SWIAT 30 zl dekl stala 2 czerwiec Anula i Bogusik dekl stala 20 zl za czerwiec 6 czerwiec agat21 20 zl dekl stala na dzien 6 czerwiec 335 zl! kolejne wplaty! 13 czerwiec ciocia LIDA 50 zl deklaracja stala 16 czerwiec Anecia yucca 10 zl dekl stala Razem na dzien 18 czerwiec jest 395zl 0
    1 point
  8. Dwa razy gryzłam się ...w palce;) Teraz napiszę. Emileczko,to forum zrzesza ludzi,którzy kochają psy I pomagają im...Ty też kochałaś swojego malucha,nie mam wątpliwości.Tylko.. proszę Cię nie uzywaj tego okreslenia! - nasi przyjaciele,nasi bracia mniejsi - nie "zdychają",oni 'odchodzą','umieraja','przekraczają TM',jak kto wybierze. Słowo "zdychać" jest okropne...ma okropny wydzwięk,myslę,że się z tym zgodzisz.
    1 point
  9. Kciuki potrzebne. Wszystko wskazuje na to, że jutro po 15 Tż odbiera Cypisa z Elbląga.
    1 point
  10. no ja bym w takim wypadku nie odpuściła.Tak maleńki psiak nie nabył tej wady u Ciebie.Kupiłaś już go chorego.Hodowczyni tez pewnie nie wiedziała co dzieje się w psiej głowie(chyba nie wiedziała) Wypadki się zdarzają,tylko nie rozumiem dlaczego kupujący nie ma żadnych praw w domaganiu się odszkodowania ,zadośćuczynienia lub prawa wyboru nowego psiaka.Przecież to tak jakbyś przyniosła ze sklepu wadliwy towar lub popsutą żywność.ODNOSISZ I REKLAMUJESZ.To żywe zwierze,ale wyglada na to ,że tak instrumentalnie są traktowane przez hodowców-jako obiekt zbycia i zarobku.Nasz psiak był starszy kiedy zachorował i nie wygrała bym w sądzie,gdyż przeszedł babeszjoze ,która MOGŁA uszkodzić nerki,co w pózniejszym czasie po dokładnym przebadaniu psa okazało się niemożliwe.Nerki były zbyt uszkodzone i choroba postępowała zbyt gwałtownie,poza tym nie było śladów babeszji w organiżmie.Nasz pies była w takim stanie,że nawet nie miałą bym za co bić się w sądzie,nie mieliśmy do tego ani głowy ani sił.Kilku wetów stwierdziło,że takie nerki sa genetyczne.Niestety matka naszego psa została wycofana z hodowli(nie wiem dlaczego),nie kojarzyłam faktu zachorowania naszego psa,z likwidacją suki.Z tego co słyszałam tłumaczone było tym iż zakończyła okres rozrodczy..czyli szkoda kojca dla psa ,ktory nie przynosi kasy. 2500zł za psa plus niezliczone wydatki u veta,karmy weterynaryjne,które kosztują majątek,dojazdy....i nie mamy nic,a hodowla dalej sobie świetnie prosperuje i się dorabia. Może daj znać do zwiazku krynologicznego ,że nastąpił taki fakt.Niech oni coś z tym zrobią,niech ta kobieta jest w jakiś sposób sprawdzona.Nawet nie chce mysleć co przezyliście widząc jak Wasz pies umiera przy misce z jedzeniem.To straszne... Szkoda ,że hodowcy tak traktują właścicieli własnych szczeniaków,bo to nieI pomaga w likwidowaniu pseudohodowli.Ja chiałam psa sprawdzonego,wolnego od dysplazji i innych chorób.To była moja jedyna,,fanaberia,,tak droga w moim życiu..Terazm mamy 4miesięcznego owczarka z innej hodowli o wiele tańszego(bo już nas nie stać na FCI)Hodowla jest zarejestrowana w innym zwiazku krynologicznym.Nie ufam już FCI..:(
    1 point
  11. Dziękuję bardzo w imieniu Tosi. Będę miała filmy z nowego domu ale mam nadzieję że jakaś dobra dusza pomoże mi je wrzucić na wątek. Muszę jeszcze raz serdecznie podziękować P. Małgosi za wydanie Mimronów na BDT :) oraz dołożenie sporego grosza na bidy, Fundacji ZEA na częściowe zasponsorowanie sterylki Tosi i mojemu mężowi.... za wszystko :) Pan od Leosia przekazał 100 zł a Pani od Tosi 200 zł na kolejne bidoki - co oczywiście jest w rozliczeniu. W niedzielę wywozimy Misia z chorzowskiego schroniska od Gabi79 na BDT do AgniesiulkiK, a zabieramy od pewnej osoby dwa psiaki - jeden będzie w hoteliku u Kasi Przystał a drugi u mnie na tymczasie. Wątki założę jak już będą u mnie :) Cudoki dwa. Wiadomo chyba który zostaje u mnie :) Dla niewtajemniczonych mój Roni
    1 point
  12. Jak Izunia nie będziemy pewne domku o go nie oddamy. Chociaż nigdy nie mamy pewności.
    1 point
  13. Ludzie czasem mysla ze napisza ze biora psa i to wystarczy Napisze wieczorem do tej osoby o wizycie przedadopcyjnej itd Bo z komorki olx mi obcina dluzsze wiadomosci To chyba jakas mloda dziewczyna Oj tej Lakus Byle ktos rozsadny go przygarnal bo przed nim dlugie lata zycia
    1 point
  14. Rzeczywiście nie wiadomo gdzie się w takiej sytuacji udać.Biorąc pod uwagę ,że to zwierze i wszystko zdarzyć się może,to jednak pytanie...skoro hodowla sprzedaje przyjmijmy ,,TOWAR,,żyje z tego to powinna brać odpowiedzialność za to CO SPRZEDAJE.Dlaczego to zawsze nabywca musi być poszkodowany?Pieniądze za psa i leczenie nie są niskie,a jak przychodzi problem to hodowla wypina się na problem.Sama przez to przeszłam kupując owczarka.Miał niecały rok kiedy wykryto u niego PNN.Walczyliśmy o niego ponad 2 lata.Poinformowałam hodowle o problemie,potem prosiłam tylko o nakierowanie mnie na specjalistów,popytanie się w śród hodowców o dobrych wetów...Cóż kiedy poiformowałam ,że nasz pies odszedł ,usłyszałam tylko PRZYKRO NAM...Hodowli przykro?Dostali co chcieli i ile chcieli,Nam pozostał pusty portfel i pękniete serce.Dziwne ,że hodowle nie maja na uwadze sprawdzić czy jest to wada genetyczna i rozmnażają zwierzęta dalej...
    1 point
  15. Ta adopcja to wielka radość i satysfakcja. Niech Wam osładza troski o Arielkę :)
    1 point
  16. Dopisuję 506zł z bazarku
    1 point
  17. Siolka już chyba jest ogłaszana? Też jestem ciekawa nowych podopiecznych DoPi :).
    1 point
  18. Uszka do góry :) Szczęścia Tosiu w nowym domku :)
    1 point
  19. Ewa, uważajcie na tych leśnych trasach, jest teraz tyle kleszczy wszędzie :( Pozdrawiam serdecznie całe stadko A może zrobić jakieś ogłoszenia Kulce?
    1 point
  20. Dopiaku, a gdzie wątek? Maryś, piękna Fasolka! kiedy zaczniesz ją ogłaszać, jak myślisz?
    1 point
  21. Dobre wieści na początek nowego tygodnia - bardzo to lubię i ogromnie się cieszę. Serdeczności zostawiam :) Tak Ewuniu, sprawy ludzkie bywają bardzo skomplikowane - każdy z nas ma swoje zmagania, martwimy się innymi .... Życie ....
    1 point
  22. Dziś Dieselek był u dr Mirkowskiego w Raszynie, bo od 2 dni gorzej jadł i był osowiały. Okazało się, że boli go odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Był też odwodniony. Zrobione zostało badanie krwi . Dostał kroplówkę, pbólowe, pzapalne, steryd 3tygodniowy. Już po powrocie do hoteliku widać było , że jest lepiej. Napił się wody, zjadł, a najważniejsze - humor wrócił :) Wizyta kosztowała 174zl, do tego koszt benzyny . Na razie wesoly minusik u Diesla a hotelik jeszcze niezapłacony :(. Ale najważniejsze, że Diesel czuje się dobrze.
    1 point
  23. Ten wątek jest pełen największych psich tragedii i najlepszych ludzkich postaw, bo ci, którzy przygarniają starego psa na ostatnie chwile życia mają piękne serca.
    1 point
  24. Wydaje mi się, ze większość z nas tutaj by tego nie potrafiła, ale jednocześnie, jak pisze elik - trzeba zrobić wszystko, by ta pierwsza ucieczka własnego psa była ostatnią. No i to zwlekanie z odebraniem suni ze schronu :(
    1 point
  25. Tętniak to wada wrodzona,a u tak młodego szczeniaka nie doszło do manifestacji objawów,tylko do naglego pęknięcia.To było nieuniknione.Przykro mi...
    1 point
  26. Nie wiedziałem, że już tyle dni minęło... Nowe dogo wszystkim sprawa problemy:) Kluska ma 40 cm obwodu szyi. Jedną obrożę tylko znalazłem jest fajna, ale jest tylko do licytacji i jest licytowana (8 zł) więc chyba nie ma sensu akurat tej... Lusia pewnie miała ciężkie dni, ale teraz ma już być ładnie przez jakiś czas:) Gratuluję wizyty prezydenta:) Szkoda, że nie byłaś, ale masz do niego bliżej niż większość z nas na wątku więc może jeszcze kiedyś się zobaczycie:) A pałac tylko podziwiać:) Udanych wakacji życzę:) Co u suń? Za wiele się nie zmieniło:) Dobrze sobie radzą z upałami, właściwie bezproblemowo. Pandi bardzo pcha się do ludzi, chce zwrócić na siebie uwagę i być głaskana:) Kluska to samo, choć u niej to trudniejsze, ale jeśli już wie, że ktoś stoi blisko to potrafi łasić się jak kot:) Muszę umówić Kluskę na ten zabieg... Jutro będę rozmawiał z wetem jeśli będzie ładna pogoda na najbliższe dni. niby ma się ochłodzić więc idealnie, ale zobaczę jak jutro będzie prognoza wyglądała. I muszę się o jakieś fotki postarać bo dawno nic nie było...
    1 point
  27. Nie mógł się tego "nabawić". Tętniak jest wadą wrodzoną, ale ukrytą (nie daje jednoznacznych objawów, po jakich mógłby być łatwo zidentyfikowany), więc trudno podejrzewać hodowcę, że z premedytacją sprzedał chore zwierzę. Czy po kupnie szczeniaka zauważyliście niepokojące symptomy typowe dla zwierząt chorych na serce, czyli szybkie męczenie, sapania, trudności w oddychaniu, słabą wydolność?
    1 point
  28. Aniu,u Rambika wszystko dobrze.Od ostatniego wpisu w książeczce,przybrał na wadze 1,400kg i taką wagę Państwo będą chcieli utrzymać.Przestał adorować Panią i chodzi teraz za Panem.Wszystko dobrze się układa i Rambi już chyba uwierzył,że to jego domek i nauczył się zasad,jakie w nim panują.Ma do wyboru 3 legowiska,fotel i kanapę i choć czasem na krótko z nich skorzysta,to jednak na noc wybiera podłogę.Z Nelcią na dystans i jej ustępuje,jak czasami na niego zawarkoli.Jeszcze muszą popracować z Rambi nad pozostawaniem samemu w domu. Wszystko jest u Rambika dobrze i tak trzymać Panie Marku! :)
    1 point
  29. 1 point
  30. Musicie to zobaczyć, hi...hii....obok stoi duże legowisko ale Sonia połozyął się do malutkiego. Bo uczy się dziewczyna i ma prawo popełniac błedy.
    1 point
  31. Juz sie dupcią nie odwraca ( po 2-3 dniach ), i nie siusia pod sibie jak ją sie dotyka. Szuka Pauli w mieszkaniu. Dzis jak Paula pracowała przy kompie to Sonia weszła do pokoju, sama, nikt jej nie ciagnął na sie i staneła i patrzyła na Paule....co ta Paula robi, tak ja to ciekawiło. Weszłą tez sama na łózko więc wie, ze łózko nie jest groźne. Jednym słowem uczy sie nasza dziewczyna życ w domu z ludzmi. A na spacer chodzi juz na smyczy , obrozy lub lince, nie potrzeba szelek. Tylko tak ja moza wyprowadzić na prostą, dając jej czas na poznawanie ludzi bezpośrednio, w domu. Sonia jest dzielna, zaskakuje nas, badzcie kochani z Sonią, wspierajcie nas.
    1 point
  32. ...a mnie chyba nikt nie chce :'(
    1 point
  33. Tak! To, jak ona się zmienia i ciężko pracuje chcąc mnie zadowolić, zadziwia mnie każdego dnia. Oczywiście ma gorsze dni, jak każdy, ale całokształtowo jest super pieskiem :-) /I dużo mi wybacza ;-) A na szybkości "zdziś" - w końcu Pokrzywa mieszka niedaleko gór, więc czemu ich nie zacząć zdobywać? Proszę Państwa, pierwszy pokrzywowy szczyt - Klimczok!
    1 point
  34. Zojka pozdrawia. Chodzi już bez smyczy (oczywiście tylko w bezpiecznych miejscach) i jest bardzo grzeczna. Pani nie może się jej nachwalić.
    1 point
  35. Ostatni trochę brakuje mi czasu na pisanie na dogo, a że u nas wszystko raczej po staremu, więc też nie ma bardzo jest o czym pisać ;) Telefon z ogłoszeń Siolki był jeden ale taki beznadziejny, że szkoda mówić. Ale Fasolka nie wygląda na specjalnie przejętą tym faktem (co chyba widać na powyższych obrazkach ;)), żyje sobie z dnia na dzień i wygląda na zadowoloną z tego życia. Ciągle, drobnymi kroczkami przełamuje różne swoje lęki i dziwactwa - przestała się bać podchodzić do człowieka w ogrodzie, ostatnio coraz częściej zdarza jej się wejść przez frontowe drzwi mijając mnie w przejściu i różne inne drobiazgi. Pewne ślady tego co przeżyła na pewno zostaną jej już na zawsze ale im bardziej czuje się bezpieczna i pewna tym stają się słabsze i jest ich mniej. Fajnie by było, gdyby mogła znaleźć dom, który pokocha ją taką jak jest - a jest naprawdę urocza - razem z jej małymi dziwactwami :)
    1 point
  36. 1. Zajodynować ranę, przykleić plaster. 2. Gdy rana szarpana, nic nie jodynować i nie przyklejać, tylko udać się do najbliższego szpitala na IPiPD (Izba Przyjęć i Pomocy Doraźnej). Tam zszyją i zawiną. 3. Sprawdzić w książce zdrowia psa, czy jest aktualny wpis o szczepieniu p.wściekliźnie. 4. Poszukać dla psa nowego domu, gdzie właściciel będzie mądrzejszy od psa.
    1 point
  37. zawsze mnie zastanawia czemu psiarze są tacy zawistni.. tylko szukają okazji aby wstawić swoje nic niewarte trzy grosze... zmieniłam swój post dość szybko, ale jednak ktoś już zdążył się przyczepić... nie polecam laika czy naciągacza, akurat w moim przypadku pomocne okazały się serie rozmów na tematy z cyklu, 'Co robić, aby Borek...' lub co mogą oznaczać poszczególne zachowania... [B]w tym temacie może też i namiary na ludzkich psychologów powinno się podawać:evil_lol:[/B] i nie martw się tak o mnie, nie jestem tępakiem którego tak łatwo oszukać:shake:
    1 point
×
×
  • Create New...