Jump to content
Dogomania

Agniesiulka K.

Members
  • Posts

    539
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Agniesiulka K. last won the day on September 23 2016

Agniesiulka K. had the most liked content!

1 Follower

Recent Profile Visitors

5062 profile views

Agniesiulka K.'s Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • Very Popular Rare
  • First Post Rare
  • Collaborator Rare
  • Posting Machine Rare
  • Week One Done Rare

Recent Badges

147

Reputation

  1. Hej, mam nadzieję że jakieś cioteczki nas pamiętają. Piszę żeby Wam przekazać, że u Kejluśki dziś została zdiagnozowana endokardia, dostałyśmy leki, zrobiłam jeszcze panel geriatryczny biochemii, jutro będą wyniki. Kejla ma już pewnie ponad 10lat, czuje się dobrze, jest grzeczną, ułożoną dziewczynką i przez te wszystkie lata nie sprawiała nam żadnych problemów. Ostatnio od kilku dni zauważyłam u niej przyspieszony oddech, początkowo robiłam sobie nadzieje i wiązałam to z upałami, no ale jednak po wizycie potwierdziły się smutne przypuszczenia i jednak to serduszko. Mamy nadzieję że leczenie przyniesie efekty i jeszcze sto lat przed nami! Serdecznie wszystkich pozdrawiamy!
  2. To brązowe na balkonie to akurat nasz własny Timon :) To racja, już nawet się zastanawialiśmy czy nie sprzedać z jednej klatki, bo cały dom nimi zagracony, a psy i tak śpią w dwóch :D Ale oni w ogóle tak sypiają jedni na drugich, chyba tak lubią ;)
  3. Kto zagląda do Cypiska?? Psisko ma się całkiem dobrze, jest przekochany i każdy kto go pozna od razu uwielbia :) Bardzo mocno zżył się z naszymi psami, do tymczasów odnosi się z baaaardzo dużym dystansem, zwykle omija szerokim łukiem. Taka wyniosła obojętność. Oczywiście jest grzeczny i uroczy, nie sprawia żadnych problemów :)
  4. Dziękujemy Nadziejko i my też pozdrawiamy!! Sobotnie lenistwo Bardzo zabawnie jest wytarzać uszyska w trocinach zaraz po tym jak Pańcia skończy czesać...
  5. Hmm, kurczę Sowa, to mi teraz dałaś do myślenia z tymi matami... Rzeczywiście ja też się zasugerowałam rosnącą ich popularnością. Pomysł pojawił się ze względu na nadaktywną Zuzkę, a podsunęła go znajoma wetka jako coś, co powinno sunię "wymęczać". Zuza to jest taki typ, który potrzebuje zajęć non stop. Wycisza się w kennelu, a i owszem, ale w ramach zabijania czasu potrafi nawet zjadać kable. Mata wprawdzie nie zdała egzaminu jak już wcześniej pisałam, ale rzeczywiście masz rację, że to jednak "niewychowawcze" posunięcie... Niby takie oczywiste, a nie pomyślałam o tym, może też dlatego, że u nas w okolicy raczej się nie spotyka żeby były jakieś resztki na trawniku, ale za to podrzucić coś podtrutego przez płot to już tak. A skoro jesteśmy przy płocie! ;) Musieliśmy jednak wzmocnić i nasze ogrodzenie. Rozdzieliliśmy część "rekreacyjną" ogródka od tej bezpośrednio przy ulicy. Cypis wprawdzie nie wykazał się u nas jeszcze swoimi ucieczkowymi umiejętnościami (chociaż raz próbował się przeczołgać pod bramą za Damianem), ale strasznie dużo czasu mu zajmowało zaczepianie przechodzącej ludzkości... Wcale nawet nie szczekanie, wręcz przeciwnie, on się aż łasił. Ale u nas blisko szkoła, dużo dzieciaków się kręci, a ja tam nie lubię jak obce człowieki mi pchają łapy przez płot do głaskania piesełków. Ot tak dla bezpieczeństwa i człowieków i piesełów. Musi się biedaczyna zadowolić naszymi głaskami.
  6. Aktualnie właśnie świruje ile wlezie, co widać na załączonym obrazku: Typowa głupawka, to mu się zdarza od czasu do czasu ja się bardzo nudzi. Czasem stoi i szczeka na mnie żeby zwrócić na siebie uwagę, szczególnie jak np gotuję, albo zmywam. Dobrze, że u nas ma inne psy do towarzystwa, bo nie wyobrażam sobie żeby był sam, potrafi być upierdliwy. I uparciuch z niego, bo umie pokazać czego sobie życzy i ani myśli ustąpić i robić coś innego. Naumiał się skakać przez hula hop i teraz jak mu się zachce to nosi to kółko za mną żeby mu potrzymać. Chyba obręcz kupię :D Dostał też w końcu od nas własną klatkę. U nas każdy pies ma swoją, ale jakoś nieszczególnie mu się to podobało na początku. Po jakimś czasie zaczął się wpychać do Bambiśki, więc uznaliśmy, że to już czas Nie jesteśmy jeszcze na etapie zamykania, ale myślę, że nie będzie z tym problemu, bo psisko klatkę wyraźnie już lubi. Mamy też taką nową układankę gdzie się wyszukuje smaczki i matę węchową. Z matą trochę lipa wyszła, bo Zuzka zademonstrowała towarzyszom, że to się w zębach wytrzepuje.... No i koniec zabawy jak narazie :( Do Krakowa póki co nie możemy się wybrać, ale za to w maju jedziemy nad morze :D Tam się powinni wszyscy wyszaleć należycie :)
  7. Nie znaleźliśmy przyczyny Cypisa szaleństw. Ale przy okazji zrobiliśmy wyniki krwi i i moczu- zdrów jak rybka. Radziliśmy się różnych ludzi, co tak mogło Cypiska natchnąć na tą urynoterapię, jedyne sensowne wyjaśnienie to łapa... Jak psisko sika na coś- krzaczek, słup, czy płot to jest ok. Ale jak siusia "na pusto" to leje sobie biedaczyna na przednią łapę, co może go dodatkowo wnerwiać jak jest mróz- no i to by się niby zgadzało, jak się zrobiło chwilę cieplej to siusiał normalnie.
  8. Cypis jest przekochany, nie sprawia żadnych kłopotów. Nie pamiętam czy już pisałam, że zaczęliśmy się bawić w agility. Z Cypisa jest całkiem niezły skoczek! Na chwilę zrobiło nam się cieplej i kilka razy zabrałam go na wieczorne bieganie- całkiem fajnie się spisywał. Natomiast w jednej sprawie przydałyby się Wasze porady. Cypisek odkąd jest u nas nie miał żadnych wpadek z zachowaniem czystości. Ciekawe jest to, że u nas wieczorny spacer jest między 19 a 20, a potem koło 22 wypuszczamy jeszcze psiaki na siku do ogródka. I wtedy Cypis nigdy nie chce już wyjść. Niby podchodzi do drzwi, ale zaraz wraca do siebie. Widać jemu sam spacer wystarcza, bo spokojnie "doczekuje" do rana i przed 6tą wychodzi już normalnie. W ciągu dnia, niezależnie od tego czy jesteśmy na ogrodzie, czy na spacerze, Cypis lubi sobie podnieść nogę i pić własne siuśki. Sika sobie prosto w pysk. Ta sytuacja pojawiła się pierwszy raz w środę i od tamtej pory przynajmniej raz dziennie coś takiego widzę. Co może być powodem takiego zachowania? Dostęp do wody psy mają cały czas, Cypis nie widzę żeby pił jakoś inaczej niż dotychczas. Wymieniłam miskę na ceramiczną, bo poprzednia była stalowa i myślałam że może mu psuje smak, ale nic to nie zmieniło. Cypis pije mocz zaraz po wyjściu z domu najczęściej, kiedy jest go dużo, więc nie jest to też wynikiem zmęczenia. No i interesuje go tylko własne siku. Czy to może mieć związek z jakimiś brakami w diecie?
  9. Lika coraz bardziej mi przypomina naszą Kejluśkę. Miło popatrzeć jak się dziewczyny szybko odnalazły w domu! WiosnaA jestem pełna podziwu dla Was! Cały czas trzymam kciuki!
×
×
  • Create New...