Jump to content
Dogomania

"Zaklinacz psów" Cesar Milan


engelina_88

Recommended Posts

[quote name='Bonsai']Człowiek jest ułomny, nie zauważa nawet 50% tego, co zauważa (wszystkimi swoimi zmysłami) jego pies. ;) I dotyczy to Ciebie, mnie, dog193, jak i wszystkich innych.[/QUOTE]

Ciekawe. To jak ja zobaczyłam podczas spaceru 3 przebiegające pod naszym nosem zające, a mój pies [b]foksterier użytek[/b] ani jednego, to od czego to zależy? To pewnie od noszenia kolczatki? Wyuczona bezradność? :razz:
Zaznaczam, że mój pies ma wszystkie popędy rozwinięte w normie, a nawet ponad normę :diabloti:


Kolczatka mu nie przeszkadza, zapewniam. Śmiem twierdzić, że potrafię zauważyć, co przeszkadza mojemu psu,a co nie :cool3: Kolczatke totalnie zlewa - za to krótkie korekty działają świetnie.


Ale co ja tam mogę wiedzieć - ja i trenerzy, których poleca się ludziom z całej Polski :p

Link to comment
Share on other sites

niestety nie otwiera mi się omawiany tu link. a moze i stety.
A co do narzędzi - to nawet plastikowym nożem czy zwykłą kartka papieru można się pociąć, dlatego dobrze wiedzieć do czego służą te rzeczy.
Ja oglądam jak mam czas i jak trafie programy Czarka, jakąś wielką fanką jego nie jestem, ale głównym przesłaniem tego faceta jest przestrzeganie zasad a wcześniej ich wprowadzenie. A to jakimi metodami - no cóż - on ma swoje, ja swoje, ktoś inny swoje. Ale że zasady są ważne i że trzeba je mieć - to chyba nikt tu nie myśli inaczej.

Link to comment
Share on other sites

Ja w ogóle nie rozumiem po co w tym temacie takie potyczki. Przecież każdy myślący człowiek wie, że metodę szkoleniową dopasowuje się do psa, a nie na odwrót.

Wszystkie metody szkoleniowe na dobrą sprawę sprowadzają się do jednego- wprowadzenia zasad i konsekwentnego ich egzekwowania przy zachowaniu cierpliwości, opanowania i spokoju. Nawet krytykowany Fisher czy Fennel- wszyscy podkreślają jak ważna w wychowaniu psa jest konsekwencja i spokój.

To, że ludzie nie potrafią zastosować określonych metod to już inna kwestia. Ale nie dotyczy to tylko wychowania psów, lecz również wychowania dzieci czy innych czynności. Ktoś może zepsuć psa zarówno stosując jakąś parodię Millana, jak i klikając bez większego sensu i stosując wzmocnienie pozytywne w nieodpowiednim momencie przez co nagradza np. agresję psa.

Mnie osobiście najbardziej razi to, że teraz jest wielki boom na metody pozytywne. Zaczyna się znowu to samo co przy dawnych metodach szkoleniowych opierających się na zniekształconej teorii dominacji- czyli dostosowywanie psa do metody, a nie metody do psa. Powstaje masa małych i dużych szkółek, w których na ołtarz został wyniesiony kliker i saszetka ze smakołykami, a inne metody czy narzędzia pracy nie mają w ogóle racji bytu. A tymczasem często to, co mozolnym klikaniem i barowaniem osiąga się w 2 miesiące można osiągnąć w 2 tygodnie poprzez umiejętne użycie korekty (i proszę mi nie wmawiać, że tylko profesjonalista wie jak sie uzywa korekt) czy skorzystanie z OE.

Póki co chyba za wcześnie na rezultaty, poczekajmy jeszcze kilka lat i zobaczymy czy rzeczywiście MP to lek na całe zło ;)

Link to comment
Share on other sites

czi_czi - uważaj, bo zaraz spłoniesz tu żywcem na szafocie ;)
Masz rację - konsekwencja, konsekwencja.
ponieważ mam wielką alergię na modę wszelaką moje psy (a mam aktualnie ich 3) nie wiedzą co to saszetka ze smakołykami (poza ringiem wystawowym gdzie czasem używam smaczków - jak pamiętam aby je zabrać z domu) a klikerem bawią się moje dzieci. Bo po jaką chorobę mam sobie tym sprzętem zaprzątać głowę jak mogę psa nagrodzić w inny sposób a nie durnowatym klikaniem klikerem którego najzwyczajniej na swiecie mogę nie zabrać na spacer, bo zapomnę. Tak samo jak ciut śmieszy mnie zabieranie na szkolenie myśliwskie gwizdków na psy - a co zrobic jak zapomnę tego gadżetu i pies do mnie nie przyjdzie? Więc też do lasu nie biorę gwizdków tylko używam tego co mi natura dała, czyli własnego dechu i wydechu.
I nie uważam się za profesjonalistkę. Ale kocham szkolić i ostatnio układać swoje psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']. Tak samo jak ciut śmieszy mnie zabieranie na szkolenie myśliwskie gwizdków na psy - a co zrobic jak zapomnę tego gadżetu i pies do mnie nie przyjdzie? y.[/QUOTE]

to nie jest tak ze psa uczysz tylko na gwizdek - gwizdek plus komenda i gdy zapomnisz gwizdka pies rozumie " do mnie " itp gwizdek jest wygodny - bo myśliwski pies oddala sie w lesie czasem na 200m jak nie dalej i darcie sie jest niewygodne dla przewodnika. Ja juz mam tak ze bez gwizdka na spacerze czuje sie jak bez reki :) odruchowo macam reka czy go mam.

Co do tematu to pani z filmiku nie stosuje metod CM ona nie stosuje[U] żadnych[/U] metod - ten pies nic nie rozumie!! on nie wie czego ona chce, ona go szarpie bo jest sfrustrowana i powinna zapalić fajke albo zjesc kanapke.;)
Pamiętajcie że sa psy nie karne które mogą mieć gdzieś smaka i zwrócenie ich uwagi może wymagać innych metod.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Ciekawe. To jak ja zobaczyłam podczas spaceru 3 przebiegające pod naszym nosem zające, a mój pies [b]foksterier użytek[/b] ani jednego, to od czego to zależy? To pewnie od noszenia kolczatki? Wyuczona bezradność? :razz:
Zaznaczam, że mój pies ma wszystkie popędy rozwinięte w normie, a nawet ponad normę :diabloti:
[/QUOTE]
Za mało informacji, by powiedzieć cokolwiek. Pisząc, możesz nagiąć rzeczywistość lub po prostu coś przeoczyć, by móc ocenić, przydałyby sie nagrania tych sytuacji.

[quote name='panbazyl']
ponieważ mam wielką alergię na modę wszelaką moje psy (a mam aktualnie ich 3) nie wiedzą co to saszetka ze smakołykami (poza ringiem wystawowym gdzie czasem używam smaczków - jak pamiętam aby je zabrać z domu) a klikerem bawią się moje dzieci. [/QUOTE]
Ja nie używam klikera praktycznie wcale. Smakołyków w sumie też niewiele. Stawiam na zrozumienie potrzeb psa, obniżenie jego stresu, dbam o ich komfort - i to starcza, nie potrzebuję ani klikera, ani smakołyków, by psy chciały robić to, o co je proszę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']ale czy to wina Czarka, że ludzie są idiotami?[/QUOTE]
No nie. Ale wina mamusi, że nie nauczyła Czarka, że głupio czesać kasę z faktu, że ludzie jednak idiotami są. I nie tylko są idiotami - mają też atawistyczną skłonność do używania przemocy wobec słabszych.
I w całej rozciągłości zgadzam się tu z Bonsai - jego programy dają ludziom przyzwolenie na kultywowanie i hołubienie tych cech. Ile złego zrobił nie zobaczy się na kursach IPO, które rządzą się własnymi prawami, ale na ulicy.
Ludzie wierzą telewizji - zupełnie nie rozumiem, dlaczego. Wcisną tam każdy kit, a ludzie to kupią i nawet nie zastanowią się nad cyklem produkcyjnym programu z umowami prawnymi obowiązującymi uczestników włącznie. Oczywiście, że to nie wina Czarka, on i jego menedżerowie po prostu korzystają z okazji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bonsai']Za mało informacji, by powiedzieć cokolwiek. Pisząc, [b]możesz nagiąć rzeczywistość[/b] lub po prostu coś przeoczyć, by móc ocenić, przydałyby sie nagrania tych sytuacji.
[/QUOTE]

Skoro tak stawiasz sprawę, to rzeczywiście, nie mamy o czym rozmawiać ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']
Ludzie wierzą telewizji - zupełnie nie rozumiem, dlaczego. Wcisną tam każdy kit, a ludzie to kupią i nawet nie zastanowią się nad cyklem produkcyjnym programu z umowami prawnymi obowiązującymi uczestników włącznie. Oczywiście, że to nie wina Czarka, on i jego menedżerowie po prostu korzystają z okazji.[/QUOTE]

[quote name='dog193']Skoro tak stawiasz sprawę, to rzeczywiście, nie mamy o czym rozmawiać ;)[/QUOTE]

No właśnie ludzie ślepo wierzą w słowo mówione, pisane, nie biorąc w ogóle na poprawkę subiektywizmu autora czy też niekiedy świadomego naciągnięcia faktów/niedopowiedzenia. Nie wiem skąd w ludziach ta naiwność... Może życie ich jeszcze zweryfikuje, byle nie zweryfikowało ich na ich psach... Bo szkoda zwierzaka.

Link to comment
Share on other sites

Nono, kłamię, jak z nut :) Po co w takim razie przebywasz na forum internetowym, po co wchodzi w dyskusje? Chybabym oszalała, jeśli w każdym poście w jakiejś dyskusji popartej doświadczeniami dyskutantów, doszukiwałabym się "naginania faktów". Bez sensu w takim razie dyskutować, skoro wszyscy i tak kłamią ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Nono, kłamię, jak z nut :) Po co w takim razie przebywasz na forum internetowym, po co wchodzi w dyskusje? Chybabym oszalała, jeśli w każdym poście w jakiejś dyskusji popartej doświadczeniami dyskutantów, doszukiwałabym się "naginania faktów". Bez sensu w takim razie dyskutować, skoro wszyscy i tak kłamią ;)[/QUOTE]
A czy ja piszę, że kłamiesz? Pokaż mi gdzie. Możesz nagiąć rzeczywistość pisząc coś, prawda? Każdy może. Nie napisałam, że to robisz. Użyłam alternatywy łącznej, w związku z tym ta część zdania może Cię nawet nie dotyczyć. Nie doszukuj się czegoś, czego nie ma. EOT.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Jasne, odpowiadałaś na mój post, pisząc o "nagięciu rzeczywistości" (czyli dla mnie po prostu kłamstwie), ale nie odnosiłaś się do mnie, tak tylko rzuciłaś ogólnie - to przecież oczywiste i czytelne :)[/QUOTE]
No jeśli nie widzisz różnicy między "masz taką możliwość zrobić to" a "zrobiłaś to", to już nie moja wina.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bonsai']Za mało informacji, by powiedzieć cokolwiek. Pisząc, możesz nagiąć rzeczywistość lub po prostu coś przeoczyć, by móc ocenić, przydałyby sie nagrania tych sytuacji.


Ja nie używam klikera praktycznie wcale. Smakołyków w sumie też niewiele. Stawiam na zrozumienie potrzeb psa, obniżenie jego stresu, dbam o ich komfort - i to starcza, nie potrzebuję ani klikera, ani smakołyków, by psy chciały robić to, o co je proszę.[/QUOTE]
Mój pies jest potwornym żarłokiem, a potrafi bardzo często przeoczyć kawałek jedzenia leżący na środku pomieszczenia, tuż pod jej łapami. Jak jej wskażę, to zjada (rzuca się łapczywie), więc to nie jest tak, że widziała, ale nie miała ochoty. Po prostu jej zmysły nie są tak doskonałe. Piłki też często nie znajdzie, albo nie widzi gdzie rzucę. Nie każdy pies ma sprawny radarek :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Donvitow']O wątek Millana odżył.:)[/QUOTE]



no ;) ale zaraz bez OE albo kolców sie nie obędzie, bo raczej motywacje pozytywistów poszły dawno na spacer, gwizdek za słaby aby przywołać do nogi a i smaczki juz zjełczałe cokolwiek.

(a mój MC pogonił mi psy z łóżka ;) - to takie małe pv, bo się na tym wątku kiedyś zaczęło)

Link to comment
Share on other sites

Patrzę na niektóre "metody" Millana, szukam sensu i znaleźć nie mogę...
Niektóre z jego sposobów wydają mi się po prostu... prostackie. Bo jaki jest sens np. w wyrywaniu psu przedmiotu z pyska? (w odcinku w którym to prezentuje, zostaje ugryziony). Każdy tak może, o ile nie boi się psich zębów. Czego to psa uczy?
Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego akurat zrobił tak, a nie inaczej.
Czasem mam wrażenie, że on nie szuka przyczyny zachowania, tylko stara się je stłumić. Niekiedy dość brutalnie. Pies zamknięty w garażu... brak socjalizacji... agresja ze strachu... a on go przyciska do podłogi. Nie chcę go ot tak oczerniać na forum publicznym, tylko po prostu go nie rozumiem. Najgorsze jest to, że ludzie go ślepo naśladują.
Zastanawiam się czemu nigdy nie mówi o CSach, nie obserwuje ciała psa, nie dostosowuje metody do konkretnego zwierzęcia... bo jest wiele metod, które można łączyć. On wszystko robi na siłę, nie stosuje wzmocnień.. chyba że ktoś nazwie wzmocnieniem wyeliminowanie kary w danym momencie. Nie rozumiem faceta, naprawdę...

Link to comment
Share on other sites

Nie mówi CSach? Nie żartuj sobie!
Suka zdenerwowana obecnością dwóch innych psów w tym samym pokoju o niecały krok od niej, patrzyła na niego przerażona i lizała się uspokajająco, a on na to, że to znak że chce je zjeść :evil_lol:
To jest odcinek który pamiętam najlepiej, właśnie przez ten fragment ;) bardzo mnie to bawi :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...