Elisabeta Posted April 9, 2018 Posted April 9, 2018 Mocne kciuki za dzisiejsze spotkanie Gracjanki z Panią i jej psiakiem. Quote
kiyoshi Posted April 9, 2018 Author Posted April 9, 2018 Zycie jest pokrecone. Pani z maltanczykiem poki co nie dojechali i nie odezwali sie Ale przed chwila dzwonil Pan z Tarnowskich Gor o Gracje. Dom z ogrodem ale sunia ma mieszkac w domu. Pan powiedzial - nie ma co opowiadac, niech przyjdzie ten wizytator to sam oceni jak jej bedzie u nas dobrze No to niech ocenia- ktos z dogo moze ogarnac TARNOWSKIE GORY? Wizyta przedadopcyjna? Prosze! 1 Quote
zachary Posted April 9, 2018 Posted April 9, 2018 Jest ktoś z Tarnowskich Gór, może na FB się znajdzie dogomaniak?... Quote
agat21 Posted April 9, 2018 Posted April 9, 2018 Oj, tam chyba wielki problem z dogomaniakami z dogo :( Jechałyśmy ratować Ergo pod Tarnów pokonując kilkaset kilometrów, bo tam nie było nikogo, żeby chociaż podjechać i sprawdzić czy pies żyje :( Rzeczywiście pewnie pozostaje szukać na fb Quote
kiyoshi Posted April 9, 2018 Author Posted April 9, 2018 Napisalam na grupie wizyt A chwile pozniej zadzwonil kolejny dom chetny!! Nie wiem co sie dzieje- tez fajni ale jeszcze musza cala rodzina zadecydowac Quote
uxmal Posted April 9, 2018 Posted April 9, 2018 9 godzin temu, kiyoshi napisał: Napisalam na grupie wizyt A chwile pozniej zadzwonil kolejny dom chetny!! Nie wiem co sie dzieje- tez fajni ale jeszcze musza cala rodzina zadecydowac to tak chyba już jest ... nieszczęścia podobno parami chodzą A skoro one tak chodzą to pewnie szczęścia też parami spacerują. 1 Quote
kiyoshi Posted April 10, 2018 Author Posted April 10, 2018 Na koncie Gracjanki deklaracja od Moniki F.- 100 zł DZIĘKUJE <3 Chyba szykuje sie domek dla Gracji, ale jeszcze ostatnie sprawy ustalam. Jest szansa że bedzie dobrze. WIęcej napisze wkrótce:) 1 1 Quote
Elisabeta Posted April 10, 2018 Posted April 10, 2018 Kiyoshi, to czekamy i kciuków za Gracjellę nie puszczamy. Quote
Poker Posted April 10, 2018 Posted April 10, 2018 Dnia 9.04.2018 o 12:10, agat21 napisał: Oj, tam chyba wielki problem z dogomaniakami z dogo :( Jechałyśmy ratować Ergo pod Tarnów pokonując kilkaset kilometrów, bo tam nie było nikogo, żeby chociaż podjechać i sprawdzić czy pies żyje :( Rzeczywiście pewnie pozostaje szukać na fb Tarnowskie Góry to Śląsk zupełnie inna miejscowość niż Tarnów. Spytajcie ewu, ona często jeździ w tym kierunku ,a może kogoś tam zna. Quote
agat21 Posted April 10, 2018 Posted April 10, 2018 14 minut temu, Poker napisał: Tarnowskie Góry to Śląsk zupełnie inna miejscowość niż Tarnów. Spytajcie ewu, ona często jeździ w tym kierunku ,a może kogoś tam zna. Słusznie! :) Gapa ze mnie! Quote
kiyoshi Posted April 10, 2018 Author Posted April 10, 2018 15 minut temu, Poker napisał: Tarnowskie Góry to Śląsk zupełnie inna miejscowość niż Tarnów. Spytajcie ewu, ona często jeździ w tym kierunku ,a może kogoś tam zna. dzięki Poker. Jutro zadzwonie do Pana z Tarnowskich Gór....bo...jednak wybiore dom z Warszawy..... Quote
kiyoshi Posted April 11, 2018 Author Posted April 11, 2018 Dobrze- wszystko mniej wiecej juz ogarniete Gracja zamieszka w bloku w 90 m mieszkaniu z rodzina z trojka dzieci i psim towarzyszem Niko - 5 kg pieskiem z Fundacji Nie_Zly Pies. Pan adoptowal Niko niedawno i przeszedl cala procedure przedadopcyjna wiec zasugerowal bym skontaktowala sie po prostu z Fundacja wypytac Rozmawialam dzis z Pania Prezes wszystko mi opowiedziala o Nikusiu o podejsviu Panstwa do adopcji- do problemow ktore pojawily sie po adopcji i ogolnie uznajemy wspolnie ze dom jest naprawde dobry, cierpliwy i troskliwy Panstwo mieli wczesniej psa bardzo podobnego do Gracji tylko samca a Nikus tez jest dokladnie taki na wyglad tylko w miniaturce Pani z Fundacji sie ucieszyla ze Nikus bedzie mial kolezanke bo to troszke wycofany piesek ktory dobrze czuje sie z psami. Planowana przeprowadzka w przyszlym tygodniu Kasia jutro pojedzie z Gracja by wet ja zachipowal i sprawdzil- dla swietego spokoju- czy nie jest ciezarna, chociaz nic na to nie wskazuje Moze byc wszystko? 2 1 Quote
Elisabeta Posted April 11, 2018 Posted April 11, 2018 1 godzinę temu, kiyoshi napisał: Moze byc wszystko? Kiyoshi, taki Domek to na pewno planuje wysterylizować Gracjankę, prawda? Kciuki za wszystko. Quote
kiyoshi Posted April 11, 2018 Author Posted April 11, 2018 16 minut temu, Elisabeta napisał: Kiyoshi, taki Domek to na pewno planuje wysterylizować Gracjankę, prawda? Kciuki za wszystko. Tak oczywiscie! Pan wie o sterylizacji za ok miesiac. Zreszta- bedzie pod opieka znanej Pani weterynarz, kogo-napisze gdy adopcja dojdzie do skutku Chyba ze uwazacie ze lepiej ja wysterylizowac teraz? Ale jestesmy dopiero ok 1,5 miesiaca po cieczce Dajcie znac prosze Quote
Elisabeta Posted April 11, 2018 Posted April 11, 2018 7 minut temu, kiyoshi napisał: Tak oczywiscie! Pan wie o sterylizacji za ok miesiac. Zreszta- bedzie pod opieka znanej Pani weterynarz, kogo-napisze gdy adopcja dojdzie do skutku Chyba ze uwazacie ze lepiej ja wysterylizowac teraz? Ale jestesmy dopiero ok 1,5 miesiaca po cieczce Dajcie znac prosze Jestem za tym, żeby Gracjanka pojechała już do swojego Domku. Do takiego dobrego Domku. 1 Quote
dorota1 Posted April 11, 2018 Posted April 11, 2018 Myślę, że tacy świadomi opiekunowie nie zaniedbają sterylizacji. Lepiej niech jedzie teraz w dobrej kondycji i sterylizacja jak już się trochę zadomowi w nowym miejscu. 1 Quote
zachary Posted April 11, 2018 Posted April 11, 2018 Kiyoshi, wygląda super ten domek a rozmowa była tylko z panem?. Wiesz na pewno, że pani też chce drugiego pieska?. Quote
zorka4 Posted April 11, 2018 Posted April 11, 2018 Ja swojego psiaka kastrowalam dopiero 3 mc po adopcji. W schronisku bardzo źle zniósł dwie operacje ogonka, nie jadł po zabiegach, zamknął się przed ludźmi, unikał wszystkich i nie pozwalał się dotykać. Zobowiązałam sie że go wykastruje już w domu. Zabieg poszedł jak po maśle, pies nie ten co w schronie. Przywitał nas od razu radośnie, natychmiast zapomniał o kołnierzu i mimo że obolały, to zachowywał się normalnie, jadł i przytulał się do swoich. Zaufanie i poczucie bezpieczeństwa zrobiły swoje. A psa mam bardzo wycofanego i wymagajacego. Jestem za sterylizacją po adopcji :) 1 Quote
kiyoshi Posted April 11, 2018 Author Posted April 11, 2018 Dzięki dziewczynki, Osobiście też uważam, że lepiej żeby na spokojnie ją wysterylizować w domu u Pana, tym bardziej, że rozmowa o sterylizacji wyszła najpierw z jego strony- pytał czy jest juz po zabiegu, gdy powiedziałam, że nie, to odpowiedział, że nie ma problemu że sami to zrobia w odpowiednim czasie 52 minuty temu, zachary napisał: Kiyoshi, wygląda super ten domek a rozmowa była tylko z panem?. Wiesz na pewno, że pani też chce drugiego pieska?. dzięki Iwonka za czujność. Masz racje, z Panią nie rozmawiałam , ale Pan do mnie dzwonił juz 3 razy. Najpierw żeby się zapytać o Gracje, potem wieczorem po rozmowie z całą rodziną i słyszałam przy nim kobiecy głos który dopowiadał, a Pan mi powtarzał (mogla to być żona a równie dobrze córka). Więc sa dwa wyjścia- albo porozmawiam telefonicznie jeszcze z żoną, albo jednak poproszę kogoś by tam na chwile podszedł na krótką wizyte- czy mamy kogoś na dogo z Warszawa-Bielany???? Quote
dwbem Posted April 11, 2018 Posted April 11, 2018 A gdzie na tych Bielanach? Bo mieszkam na Bemowie Lotnisku więc dosyć blisko. Tylko musiałabym zostać poinstruowana jak ta wizyta powinna wyglądać. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.