dwbem
Members-
Posts
3583 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by dwbem
-
Maleńki szkielecik obciągnięty skórą.. I oczy pełne bezbrzeżnego smutku. Co pisać więcej?:( Jeśli możesz - zajrzyj, pomóż, napisz dobre słowo. Wszystko będzie wielkim darem. SUNIA JEST BARDZO CHORA, jest dla niej szansa, ogromne kciuki potrzebne!
dwbem replied to agat21's topic in Psy do adopcji / znalezione
Minął już ponad rok jak odeszła moja ukochana Emi a ja wciąż ją widzę i tęsknię. -
Dziękuję za dobrą opinię, faktycznie Kama czuje się wspaniale, ma dobry apetyt i humor, żyje w zgodzie z Maksem więc chyba nie narzeka.
-
Niestety, moja sunia po usunięciu żyła tylko 3 tygodnie ale przerzuty zeżarły wszystkie wnętrzności, współczuję, może wam się uda.
-
Nie wiem dlaczego bo wcześniej dawała się wziąć na ręce ale jej przeszło. Ale poza tym uwielbia pieszczoty byle bez podnoszenia.
-
Uwielbia pieszczoty ale bez brania na ręce.
-
Na ręce też nie da się wziąć, próbuje gryźć, małpa nie suka.
-
A ta moja adoptowana wiejska burka Kama jak pada to za żadne skarby nie wyjdzie nawet na krótkie siku, potrafi trzymać 18 godzin. Maks to chociaż wyskoczy na kilka siknięć i wieje do domu a ta księżniczka za nic.
-
Wygląda na mieszańca husky.
-
Też mocno zaciskam kciuki, musi być wszystko dobrze.
-
Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)
dwbem replied to Ewa Marta's topic in Już w nowym domu
Piękny uśmiech. -
Wygląda, że czuje się bardzo dobrze, ma doskonały apetyt na dobre jedzonko i na ciągłe dopieszczanie.
-
U weta dawała się podnieść ale to było już dosyć dawno kiedy i mnie pozwalała się brać na ręce. A w domu faktycznie czuje się bardzo pewnie i cały czas domaga się pieszczot ale bez brania na ręce.
-
Do "Klubu Feniksa" dołącza ślepy i zagubiony w schronisku staruszek, który trafił tam wyciągnięty z rowu, bardzo wycieńczony. Jest w hotelu, gdzie ma nowe życie, może po raz pierwszy normalne - jest badany i leczony. Makary prosi o pomoc. Żegnaj Cudny....
dwbem replied to agat21's topic in Psy do adopcji / znalezione
Bardzo przykra wiadomość, przytulam was, dałyście mu choć trochę normalnego życia i miłości a na raka nie ma mocnych. Niecługo będzie rok jak rak zabił moją kochaną Emi więc wiem co czujecie.