Jump to content
Dogomania

Uratowaliśmy je razem. Perełka i Śnieżka adoptowane..


doris66

Recommended Posts

3 godziny temu, zachary napisał:

Chociaż śniegu dużo i mróz lekki nadal trzyma, to na Perełce znalazłam "pięknego" żywego kleszcza....

Te cholery zimują na psach! Tomek wczoraj w lecznicy miał psa z babeszjozą!

Kciuki za Śniezkę, Dzielne Dziewczyny!

Link to comment
Share on other sites

Niestety łapanka białej - Śnieżki dziś tez się nie udała. Wczoraj na miejscu były dwa dorodne samce, dzis było ich trzy a później pojawił sie czwarty. Tylko jeden z nich jest bezdomny reszta to wypasione właścicielskie psy. Śnieżka się wyraźnie boi tych dużych psów. Jak juz udawało nam sie je odgonic to i tak wracały za 10-15 minut i obserwowały nas z daleka. Klatka była rozstawiona około 3 godziny,Snieżka zjadała ze ścieżki przysmaki, które ją do klatki prowadziły, nawet łapkami przednimi weszłą do klatki i na wyciągniętej szyi wyjadała smakołyki. Ale później się niestety wycofywała. I tak sie bawiła z nami 3 godziny. Pamięta tez niestety wczorajszą próbe schwytania jej na zamkniętej posesji u pana, który ma w okolicy działke. Pan dzis przyjechał otworzył posesję, chciał nam pomóc ale jak Śniezka go zobaczyła, w popłochu uciekłą na jego widok , choc wcześniej zawsze szła za nim i wchodziła do niego na działke, bo tam ją dokarmiano . Jak uciekła to juz nie mogłyśmy jej znaleźć. Teren jest bardzo nieprzyjazny, rozległy,to teren przemysłowy. Jutro o 7 rano kolejna próba zwabienia jej na teren tego pana, ale jego tym razem nie będzie tylko przyjdzie jego zona, którą Śniezka lubi., moze tym razem sie uda. Mnie po prostu juz opadaja rece i szwankuje zdrowie od tych psich akcji. A sunia niebawem moze urodzic.

Link to comment
Share on other sites

Faktycznie w kotka i myszkę...a tych wielkopsów przybywa...Może widzą inne i dołączają albo Perełka zostawiła dużo śladów początków cieczki...i to je zwabia?...Teren jest strasznie nieprzychylny do łapania....Śnieżka cwana, obejrzała dokładnie klatkę, sterczącą w górze klapę i ...ani myśli tam wleźć...W tej pani z działki chyba tylko nadzieja....

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Trzymam mocno kciuki za złapanie Śnieżki. Czy macie już jakieś miejsce dla niej? Bo Perełka jedzie do Warszawy, a Śnieżka?

 

Jak sie Śnieżka złapie to trafi na około 2 tygodnie do pani, u której jest teraz Perła, na rekonwalescencję. Mam nadzieję, że w tym czasie znajdzie sie dla niej cos innego, może jakiś z naszych psów w hotelu i w dt sie wyadoptuje? Najpierw ja złapmy. Za chwile wyruszam z domu, na kolejna próbe.

Link to comment
Share on other sites

ŚNIEŻKA ZŁAPANA !!!!!!!Jest już po sterylce aborcyjnej i jedzie na rekonwalescencje do domu gdzie jest już Perełka(ponoć jej mama). Doris66, jesteś WIELKA trzy dni akcji na mrozie dzień urlopu plus  sobota i niedziela.Nie odpuściłaś za tydzień  byłyby już szczeniaki.Obszerna relacja ze zdjęciami póżniej jak Dorota wróci i chociaż trochę się ogrzeje. 

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

Hura!!!!! Mozemy odtrąbić małe zwycięstwo. Małe bo jesteśmy dopiero w połowie drogi. Śniezka została dzis złapana. Dzięki pomocy kolegów Jacka i Mirka oraz Pani, na posesje której Śniezka zaglądała dziś udało sie ja schwytać. Akcja była krótka ale dramatyczna bo sunia nie wspołpracowała z nami. Ale zawinęliśmy ją w koc i udało sie ja tak dowieźć do mnie do domu gdzie czekała klatka. W klatce sunia juz była grzeczna. Śnieżka jest córką Perły tak nam powiedziała ta Pani, która ich los zna od podszewki i trochę je dokarmiała jak tylko przyjeżdzała na działkę. Śnieżka jest młodziutka, ma moze z półtora roku, za kilka dni miałaby już szczeniaki. W sumie byłoby ich 5-6 tak powiedział wet, który Śnieżke sterylizował. Ogromne dziękuje dla Pana doktora Piotra, który pomimo niedzieli przyjechał i wykonał sterylizacje aborcyjna. Dzieki kolegom Jackowi i Mirkowi, bo poświęcili pół niedzieli aby mi pomóc. Dzięki anonimowej pani, której nawet nie było kiedy spytac o imie, która specjalnie przyjechała i zwabiła Śniezke na swoją działke. Dzieki Pani Alinie Jarosz Szereszewiec, która tak jak Perłe przyjęła pod swój dach Śnieżke, na czas rekonwalescencji. Dziękuję również kolezankom Iwonie i Ani, które przyjezdzały z Białegostoku w piątek i wczoraj i mi pomagały. Dziekuje wszystkim, którzy nas wsparli finansowo i duchowo i prosze o jeszcze bo tak jak napisałam zwycięstwo jest połowiczne, teraz czeka nas opłacenie hotelu dla suń a dla Śniezki nawet jeszcze hotelu nie znalazłam bo od 3 dni działam w terenie.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...