doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 A tak wygląda Perełka, która wyszła na podwórko powitać swoja córke - Śnieżke. JUz całkiem nieźle porusza sie na smyczy i wyglada pięknie. Mieciutka, wyczesana i mizialska. Na zdjeciu troszkę zestrachana ale Jacka i Mirka sie przestraszyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Wniosłam Śnieżke na rękach do domu i położyłąm w koszyku, w którym byłą Perełka. Perła ją delikatnie obwąchała zdziwiona, ze Śnieżka pachnie jeszcze krwia i salą operacyjna.......a po chwili delikatnie polizałą jej pyszczek i równie delikatnie połozyła łapke na szyi Śnieżki. Spotkały sie matka i córka i było to bardzo wzruszające. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Czytam Cię, doris i wszystko mam przed oczami. Jesteście Wspaniali! Cieszę się, że sunie już bezpieczne. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Zobaczcie jak one sie kochaja . Perla to matka a Śnieżka to córka. Juz nigdy nie beda bezdomne i choc zapewne kiedys je bedziemy musieli rozdzielic do adopcji to dzis takie zdjecia mnie wzruszają. Kilka lat życie jako bezdomne i dzis u Pani Aliny sie spotkały. Bedzie dobrze sunieczki, obiecałam Wam to. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Snieżka wybudza sie z narkozy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Zakupiłam Śnieżce tabl od robali, fiprex i fartuszek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Na fb jest wzruszające zdjęcie jak Śnieżka spi na dupce Perełki...cudne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 to jest to zdjecie. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Doris - brawo brawo brawo i najszczersze wyrazy podziwu i szacunku :) Jesteś niesamowitą osobą. Uratowałaś dwie suczynki, zgromadziłaś wokół siebie dobrych ludzi, którzy Ci pomogli :) Zdjęcia sunieczek rozczulające bardzo :) Wreszcie bezpieczne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 8 minut temu, agat21 napisał: Doris - brawo brawo brawo i najszczersze wyrazy podziwu i szacunku :) Jesteś niesamowitą osobą. Uratowałaś dwie suczynki, zgromadziłaś wokół siebie dobrych ludzi, którzy Ci pomogli :) Zdjęcia sunieczek rozczulające bardzo :) Wreszcie bezpieczne :) Ciesze się, ze choc czasami dostane kopa w dupe jest grono osób które mnie lubia i pomagaja. Może dlatego, ze zanim poprosze o pomoc to najpierw sama zakasuje rekawy i ruszam do robty. Zawsze uwazałam, tak mnie wychowano i tak ja wychowałam swoje dzieci, że najpierw dajemy z siebie wszystko a dopiero jak nie dajesz rady juz nic wiecej to proś o pomoc. tej zasady sie trzymam całe życie a duza połowa niestety już za mną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 12 minut temu, agat21 napisał: Doris - brawo brawo brawo i najszczersze wyrazy podziwu i szacunku :) Jesteś niesamowitą osobą. Uratowałaś dwie suczynki, zgromadziłaś wokół siebie dobrych ludzi, którzy Ci pomogli :) Zdjęcia sunieczek rozczulające bardzo :) Wreszcie bezpieczne :) W sumie w czasie tygodnia to trzy bo jeszcze jest Malinka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 3 minuty temu, doris66 napisał: W sumie w czasie tygodnia to trzy bo jeszcze jest Malinka. Przepraszam za niedopatrzenie, mea culpa :) A więc jesteś jeszcze bardziej niesamowita, niż napisałam !!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Co za ulga! To naprawdę wzruszające widzieć je obie przytulone do siebie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 5 godzin temu, doris66 napisał: Ciesze się, ze choc czasami dostane kopa w dupe jest grono osób które mnie lubia i pomagaja. Może dlatego, ze zanim poprosze o pomoc to najpierw sama zakasuje rekawy i ruszam do robty. Zawsze uwazałam, tak mnie wychowano i tak ja wychowałam swoje dzieci, że najpierw dajemy z siebie wszystko a dopiero jak nie dajesz rady juz nic wiecej to proś o pomoc. tej zasady sie trzymam całe życie a duza połowa niestety już za mną. Bardzo mi się podoba Twoja filozofia, to postawa życiowa, która nie jest łatwa, ale jest bardzo "uczłowieczająca". Takich ludzi szanuję bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Jak mamusia z córcią? Wybudziła się już Śnieżynka do końcu? W porządku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Agat21, pewnie jutro się dowiemy jak przebiegło wybudzanie, bo doris66 już tnie komara od dawna, bo wstaje ciemnym świtem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Wspaniałe wieści...super! Teraz chyba kaska potrzebna najbardziej,żeby sunie dalej zabezpieczyć...kurczaki jak tego czasu mam mało,a przydałoby się jakiś bazarek skleić sunieczkom. Jeśli ktoś może,wesprzyjcie doris,bo sama tego nie udźwignie..dzikuskę Sonię tyle czasu już ma w hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 30, 2017 Author Share Posted January 30, 2017 9 godzin temu, zachary napisał: Agat21, pewnie jutro się dowiemy jak przebiegło wybudzanie, bo doris66 już tnie komara od dawna, bo wstaje ciemnym świtem... "Komara nie uciełąm" kochana Zachary ( wiesz jakie mam problemy ze snem )..........ale cięła komara Śnieżka, Perła i Pani, która sie nimi opiekuje to w środku nocy nie wydzwaniam do ludzi i nie pytam. Śnieżka wstała wczoraj póżnym wieczorem i na długiej smyczy została wyprowadzona na siku, niestety nie udało się bo Śnieżka przypadła brzuszkiem do ziemi tak sobie jedynie poleżałą chwilę przestraszona. A poniewaz brzusio chory to nie mogłą leżeć na śniegu, więc wróciłą do domu do Perły, i pewnie siku zrobiła w nocy na podłoge. Tak samo zachowałą sie Perła w piątek a wczoraj już spacerowała nieźle na smyczy. Licze ze i Śnieżka tak samo się zachowa. Perła ma malutki szew na 2-3 cm i nie musi mieć fartuszka to jej łatwiej a Śnieżka po aborcyjnej ma bardziej pocharatany brzusio, tak na około 10-12 cm, i fartuszek obowiazkowy. A to ten faruch ja stresuje najbardziej. Dziś miały wychodzic na spacer już razem wieć moze będą śmielsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 30, 2017 Author Share Posted January 30, 2017 6 godzin temu, WiosnaA napisał: Wspaniałe wieści...super! Teraz chyba kaska potrzebna najbardziej,żeby sunie dalej zabezpieczyć...kurczaki jak tego czasu mam mało,a przydałoby się jakiś bazarek skleić sunieczkom. Jeśli ktoś może,wesprzyjcie doris,bo sama tego nie udźwignie..dzikuskę Sonię tyle czasu już ma w hoteliku. Tak Aniu potrzebujemy teraz pieniędzy, dlatego napisałam wczoraj, ze złapanie suń to sukces połowiczny. Perła ma hotel za 320zł plus karma a deklaracji ledwie na 140zł, Śnieżka nie ma zupełnie nic, a jeśli pojechałąby razem z Perłą o co będę Paulę błagac na kolanach to potrzebujemy kolejne 320zł i karmy. Mam troche fantów na bazarek ale nie mam czasu bazara zrobić. W pracy mam teraz najgorszy okres i do połowy marca nawet w soboty musze pracować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 10 godzin temu, agat21 napisał: Bardzo mi się podoba Twoja filozofia, to postawa życiowa, która nie jest łatwa, ale jest bardzo "uczłowieczająca". Takich ludzi szanuję bardzo. Dołączam się do pochwał Agaty, ta filozofia, i działanie, i poświęcenie DORIS - rewelacja! :) A uratowane suczki urocze, kochane i najgorsze maja już za sobą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Doris gratuluję Ci podwójnego sukcesu i dziękuję za uratowanie obu suczek! :)) Śnieżka jest prześliczna, myślałam że ona jest taka lekko długowłosa a to cudny szorściak. Niech sunie teraz szybciutko wracają do formy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 30, 2017 Author Share Posted January 30, 2017 Mają się dobrze. Perła już właściwie jest ucywilizowana, nawet biega luzem na podwórku obok opiekunki, podchodzi na głaski i jest zazdrosna o koty. Tak bardzo chce mieć swojego człowieka na wyłączność ze pcha się pierwsza do rak i kolan. Gorzej jest ze Śnieżką na smyczy nie chce w ogóle chodzic, nie chce tez załątwic potrzeb fizjologicznych, myślę ze to o ten fartuszek chodzi najbardziej, który ją wkurza i przeraza. W legowisku w czasie głaskania podstawia główkę i się domaga pieszczot, koty podobnie jak Perełce nie przeszkadzają Śnieżce. Z Perłą się wylizują nawzajem i nawet Perła zachęca Śnieżke do wykazywania większej aktywności. Może Śnieżka gorzej się czuje, w końcu sterylka aborcyjna to cos poważniejszego, niż sterylka zwykłą, a może potrzebuje więcej czasu. Ona jest jeszcze brudna i trochę zdredowana ale po praniu okaże się puchatym misiem, choć coś tam z szorściaka w sobie ma na pewno. Perła z kolei przypomina mi pinczera, chuda, cienkie łapki, skoczna i wesoła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Na pewno Śnieżka potrzebuje więcej czasu po sterylce aborcyjnej, żeby dojść do siebie - to jednak poważna opercja. Rana może ją bardzo boleć :( Na pewno trzeba dac jej czas i spokój. Najważniejsze, że się wybudziła, a jak z apetytem? Je już coś? Dobrze, że ma przy sobie Perłę - to na pewno dobrze na nią działa :) Doris, wysłałam Ci w weekend przelew, powinien dzisiaj dojść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Bardzo dziękujemy agat21 za wsparcie finansowe! Dowiem się o apetyt Śnieżki i napiszę. Już wiem...Śnieżka zjadła dzisiaj dużo chrupek, takich malutkich dla mini piesków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 30, 2017 Author Share Posted January 30, 2017 Agat21 dziękuje bardzo . Dzis była tylko jedna wpłata od zaprzyjaźnionego małżeństwa ale to z fb. Twojej jeszcze nie było ale jak inny bank to i 2-3 dni spływaja wpłaty. Potwierdze z pewnoscią. A Śnieżka i Perełka pozdrawiają. Mają się dobrze. Apetyty dopisują. Tylko Śniezka ma problem ze zrobieniem siku i kupy na smyczy. Poza tym Ala mówi, ze są to wspaniałe , urocze suczki, które bardzo potrzebuja byc kochane, Perła garnie sie do człowieka przy każdej sposobnosci, Ala nauczyła ja podawać łapke i sunia szybko załapała. Jest ogromna bystrzacha i spryciula. Takie sreberko z niej. Śnieżka jest ostrożniejsza i mniej wylewna w okazywaniu uczuc, ale to pewnie kwestia czasu. Obie lubia koty. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.