Nadziejka Posted December 5, 2016 Share Posted December 5, 2016 Cuda cuda cudenka Giguniu sciskam za wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 5, 2016 Author Share Posted December 5, 2016 Przed chwilą dostałam od pańci informację ,że Giga zrobiła sioo na ogródku. i zjadła mięsko z kurczaka ,a chrupki były bee. Pani jest bardzo kochana, rozumie moje niepokoje i jest bardzo cierpliwa. Giga na razie nie macha ogonkiem i nie podchodzi do niej ,ale nie ucieka przed głaskami. Córka pani leżała dziś na podłodze i przemawiała do Gigi. dawała jej smaczki ,ale wiadomo ,że nie wzięła. Zjadła położone do legowiska. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 5, 2016 Share Posted December 5, 2016 Bedzie dobrze, na pewno :) Giga wiedziala na jaki domek czeka ... I sie doczekala:) Usciski Poker! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 5, 2016 Share Posted December 5, 2016 Dzielna Giga i dzielna Pani :) Będzie dobrze! Już jest! Ale będzie tylko lepiej. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Bądźmy dobrej myśl :) Bardzo się cieszę, że oprócz nas, Wariatek, są jeszcze inni ludzie, podobni do nas, he, he :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Sciskamy caluni czas ciociu malagosiu pieknie napisalas hihi pieknie kokakna 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 13 godzin temu, Poker napisał: Przed chwilą dostałam od pańci informację ,że Giga zrobiła sioo na ogródku. i zjadła mięsko z kurczaka ,a chrupki były bee. Pani jest bardzo kochana, rozumie moje niepokoje i jest bardzo cierpliwa. Giga na razie nie macha ogonkiem i nie podchodzi do niej ,ale nie ucieka przed głaskami. Córka pani leżała dziś na podłodze i przemawiała do Gigi. dawała jej smaczki ,ale wiadomo ,że nie wzięła. Zjadła położone do legowiska. .... jak mi się ciepło na serduchu robi, jak czytam! bardzo dobrze Gigunia ,trafiła 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 6, 2016 Author Share Posted December 6, 2016 Dzwoniłam do pani ok. południa. Było kolejne sioo . Wczoraj po wieczornym spacerze , gdy juz zgasiła światło. usłyszała chrup, chrup. Okazało się ,że to Giga chrupie. Opędzlowała całą porcję. Kochana dziewczynka. Wiecie co ,ja coraz gorzej znoszę rozstania i ciążącą na mnie odpowiedzialność za losy mojego tymczaska. Muszę się zastanowić nad dalszym tymczasowaniem. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Kochana Gigunia :) Poker wyjątkowo Cię rozumiem :( 100 zł na moim koncie - bardzo dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Ale wspaniała wiadomość na Mikołaja ;) Bardzo się cieszę, że Giga trafiła do tak miłej i cierpliwej Pani. Jak już się "dotrą" to będą szczęśliwe obie. Pokerku. wielki podziw i podziękowanie za wielomiesięczną walkę o normalne życie Gigi. Jesteś Wielka. Rozumiem też wahania co do przyszłości tymczasowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Wcale Ci się Pokerku nie dziwię. Raz, że na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to, co kiedyś oswoiliśmy i...... mamy tę świadomość, dwa, że długie tymczasowanie(bo tak czasem bywa) jakiegoś psa powoduje powstawanie coraz silniejszej wzajemnej więzi, trzy, że, zawsze jest się trudno rozstać z pokochanym tymczasem. Nic nie jest łatwe :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Dobre wieści i oby tak dalej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 7, 2016 Author Share Posted December 7, 2016 Rozmawiałam z panią Gigi. Opowiadała o niej z uśmiechem na ustach. Mówi ,że jest coraz lepiej.Jest już sioo regularnie no i koo też była. Jadła kurczaka z ryżem i jarzynami. Wołana na spacerek pędzie do drzwi i daje ładnie zapiąć smycz. Pani chodzi na razie z nią po ogródku , bo za płotami prawie wszystkich sąsiedzkich posesji są szczekające psy i nie chce stresować tym Gigi. Doszło do zapoznania z psami córki. Na razie przez siatkę .Psy ujadały.Giga w pierwszym momencie odskoczyła ,ale potem przeważyła ciekawość i wąchały się przez siatkę. Pani nie może się doczekać kiedy Giga pomacha ogonkiem. Myślę ,że jest dobrze jak na 3 dni. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Poker jest nawet bardzo dobrze jak na 3 dni Ale nie zapeszajmy- Pani dzielna kochana osoba oby wiecej takich na swiecie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Też uważam, że jest super, ale kciuki nadal trzymam :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Giga miała ogromne szczęście, że trafiła do takiej ciepłej Osoby :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 8, 2016 Author Share Posted December 8, 2016 Dzwoniłam do pańci Gigi. czułam uchem ,że uśmiecha się. Na pytanie co słychać u pań, powiedziała ,że są postępy. Pani sprzątała w drugim pokoju ,a Giga przyszła do niej popatrzeć co się dzieje. Na szelest kurtki albo smyczki wybiega pod drzwi. Dziś pani spuściła ją ze smyczy na ogródku, ale damulka nie chciała się brudzić i chodziła po chodniczku. Pani powiedziała na Gige " moja księżniczka". Nadal musi zostawiać ją z jedzonkiem sam na sam. Widać ,że pani ma anielską cierpliwość. Ja ciągle nie mogę uwierzyć ,że Giga ma taki wspaniały DS. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mela Jakimiuk Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Ale się serce raduje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Bardzo się cieszę że Gigunia ma taki wspaniały dom. Należało się dziewczynie jak nie wiem co za te ponad 14 miesięcy czekania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Jak miło się to czyta:) To, że ktoś umie się cieszyć z maleńkich postępów:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Wspaniały dom i wspaniała Pani.Giga,jeszcze troszeczkę a pokocha Panią całym swoim serduszkiem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Widać, że Pani jest mądrą kobietą i że chce zdobyć miłość Gigi. I wszystko wskazuje na to, że Giga też chce być kochana przez swojego Człowieka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 8, 2016 Author Share Posted December 8, 2016 15 godzin temu, anecik napisał: Bardzo się cieszę że Gigunia ma taki wspaniały dom. Należało się dziewczynie jak nie wiem co za te ponad 14 miesięcy czekania. Ja tam nie wiem czy Giga tak czekała na DS. To chyba bardziej my czekaliśmy. Jej było dobrze i u nas i cioci anecik na wakacjach. Pani naprawdę jest mądra i cierpliwa. Chce ,żeby Giga ją pokochała. Mam nadzieję ,że tak się stanie. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 O 8.12.2016 o 20:55, Poker napisał: Ja ciągle nie mogę uwierzyć ,że Giga ma taki wspaniały DS. Do innego Pokerku, przecież byś Jej nie oddała. Dzielna mała, tyle zmian a Ona musi sobie z tym wszystkim radzić. I radzi sobie ! ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 10, 2016 Author Share Posted December 10, 2016 Oczywiści dzwoniłam do pańci. Giga powolutku zwiedza pokoje. Spuszczona na ogródku robi parę kroczków i siada doopce czyli jak zawsze. Poradziłam pani by stopniowo odsuwała miskę od legowiska w stronę kuchni, bo dama nadal ma jedzonko przy łóżeczku,. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.