Cantadorra Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Może zastrzyk będzie dopuszczalny skoro sterylka jest z wiadomych względów niemożliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 ... naprawdę sunia, miała ogromne szczęście!... i jeszcze wraca do Domciu:loveu: ... ta....Bajka ma super zakończenie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiek.l-g Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 i ciekawe czy mala nie bedzie tesknic za tym ciepłem, kołderką..bo tam chyba to na dworze bedzie z tym drugim psiaczkiem..chyba ze cos mi sie pomerdało i faktycznie bedzie z dziadkiem w domku mieszkac. ale i tak najwazniejsze ze bedzie szczesliwie brykac bez tego cieżaru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 CUDOWNE wiadomosci, bardzo sie ciesze z happy endu, głaski dla Niuni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 [quote name='auraa']Wiem, że Krysia nie da jej zrobić krzywdy. Pies,którego ten człowiek miał od szczeniaka żył u niego 18 lat. Koń odszedł po 30-latach. Nie oddał go do rzeźni i bardzo po nom rozpaczał.[/QUOTE] Dobry Czlowiek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Ale czemu taki smutek w oczkach?Pewnie boli jeszcze.. [IMG]http://imageshack.us/a/img29/8890/niunia027.jpg[/IMG] Dziekuje Wszystkim ktorzy sie przyczynili do uratowania Niuni:Rose::Rose::Rose:I Lekarzom rowniez. A Ty Babuniu zyj nam jak najdluzej:loveu::loveu::loveu: Poszedl grosik dla Niuni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 Krysia mówiła mi. Ze pies z którym dzieliła budę tęskni za nią i cały czas jej szuka. Pan zresztą też. Kłopot z tą cieczką... Nie wiem jak to załatwić, żeby jej nie zaszkodzić. Wszyscy o tym myślimy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Sądzę,że należy porozmawiać z dr.w Klinice jak oni to widzą i co można zrobić na już aby Niunia nie miała miotu,bo przeciż nawet po takim cięciu i ciężkiej operacji to dla niej nie jest wskazane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Zgadzam się z Anulą całkowicie. Weci będą wiedzieć co można zrobić, żeby ustrzeć Niunię przed ciążą i żeby jej nie zaszkodzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Są hormony , które hamują cieczką na jakiś czas, nawet jak się zacznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 To Niunia wroci do budy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Na pewno coś weci zaproponują i wykombinują, żeby nie było kolejnych problemów. Też myślałam o hormonach (do czasu aż będzie można ją bezpiecznie wysterylizować, bo wiadomo, że nie na stałe). Doszły kolejne wpłaty dla niej, serdecznie dzięki Kochane:loveu: [B]Poker 100 zł Andegawenka 50 zł[/B][B] Ze skarpety Barta Bastera i Lusi 50 zł[/B][B] Diana79 82 zł[/B][B] Aurelia K. ze Zbąszynia 40 zł[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Ajaj, zapomniałam napisać! Niunia bawi się z p. Agnieszką (techniczką ze szpitala, która się nią opiekuje) piłką. To znaczy Agnieszka jej rzuca, Niunia łapie i nie chce oddawać :) A dziś siedziały sobie razem na wyrku w pokoju socjalnym i się kokosiły, bo nie było pacjentów (ale o tym ci-cho-sza ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Przykro strasznie, że niuńka z ciepełka i kołderki wróci do budy na zewnątrz, no ale jednak to jej dom, miejsce w którym zapewne czuje się najlepiej. Można by z Panem troszkę porozmawiać, spróbować uświadomić zarówno co do niuńki, jak i drugiego psiaka, bo przecież to nie powinien być jakiś wielki problem, żeby zrobić im wspólne jakieś posłanko nawet w przedsionku:roll: A co do tego, że nie można zrobić teraz sterylizacji, to wydaje mi się, że najlepiej będzie porozmawiać z wetami i poszukać jakiegoś rozwiązania, a za jakiś czas, jak sterylka będzie już możliwa do wykonania dopilnować, żeby się odbyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 A może by tak wykastrować psa? Może na to by się właściciel zgodził? Połowiczne to rozwiązanie, bo mogą się do cieczkującej suki inne psy z okolicy schodzić, ale zawsze to jakiś plus już będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 Bardzo się cieszę, że Niunia już bryka :) Weci powinni coś podpowiedzieć, jak zabezpieczyć sunię na jakiś czas. Trzeba zasięgnąć języka. Wykastrowanie psa w pewnym stopniu rozwiąże problem, z tym psem szczeniaków nie będzie, ale wsiowe przylecą natychmiast. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 Wspaniały ten opis ,ze nie oddaje piłeczki :evil_lol: Niby się cieszę ,ale żal ze wraca do budy ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diana79 Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 cioteczki porozmawiajcie z nim może się zgodzi aby oba psiaki mieszkały w domu a nie w budzie, niewielki kawałek domku mógłby im oddać np w przedsionku gdzieś, szkoda z ciepełka znów za zimno do budy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 Cudownie się czyta, jak Niuńka po wszystkim dochodzi do siebie z wigorem, jak od razu korzysta z tego, że już może :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 wierzę że teraz już będzie tylko lepiej ....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jota67 Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 Miała Niunieczka szczęście...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 13, 2013 Author Share Posted March 13, 2013 Kochane, czy ona będzie w budzie czy w domu, warunki nie będą o wiele lepsze. To starszy samotny człowiek. Tam nie ma gospodyni, która zadba o dom, ciepło, porządek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 [quote name='auraa']Kochane, czy ona będzie w budzie czy w domu, warunki nie będą o wiele lepsze. To starszy samotny człowiek. Tam nie ma gospodyni, która zadba o dom, ciepło, porządek.[/QUOTE]....wiem o czym piszesz... ale oni tak żyli całe życie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 [quote name='anica']....wiem o czym piszesz... ale oni tak żyli całe życie...[/QUOTE] i to jest suni domek...i tylko tam bedzie szczesliwa i za to kochamy nasze pieski ...... za wierność i przywiązanie:smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 nie widzę swojej wpłaty, 30 zł, Iwona, możecie sprawdzić? Dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.