keakea Posted March 23, 2013 Share Posted March 23, 2013 A co ze szwami pooperacyjnymi? To już się podgoiło na tyle, że nie rozliże tego? Musi mieć je wyciągane? A bez kubraczka pooperacyjnego tego nie zabrudzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 23, 2013 Author Share Posted March 23, 2013 Rozmawiałam z Krysią na temat budy i ona też twierdzi, że lepiej od czasu do czasu zawieźć Niuni karmę. Na wieść, że pan zgodził się oddać sunię na operację, ludzie ze wsi zaczęli go straszyć, że pewnie będzie musiał za wszystko zapłacić. Lepiej by było Niuni dac kołkiem po łbie i sprawa była by załatwiona:shake: On naprawdę ma serce dla zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 23, 2013 Author Share Posted March 23, 2013 Szwy już są wyjęte a ranki po nich wygojone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted March 23, 2013 Share Posted March 23, 2013 Oooooo... taka wielka rana tak się szybko zagoiła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julia84 Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Wspaniałe wieści! A czy te pozostałe psiaki Pana Tadeusza nie potrzebują jakiejś pomocy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Wspaniałe wiadomości :) To jak Niunia się zachowywała po powrocie do domu, jest miernikiem tego, jak jej tam wcześniej było. Teraz wiemy , że wróciła do DOMU :) Jest szczęśliwa. Ma swojego, kochającego człowieka. Nie przypuszczam, żeby Pan karmiąc Niunię, dawał tylko jej a pozostałej dwójce nie. Więc karma pewnie wyjdzie szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Bardzo się cieszę że sunieczka wróciła szczęśliwa do domu ....Mam również nadzieję że Pan Tedeusz o nią zadba w należyty sposób. Powodzenia sunieczko kochana :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jota67 Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Jak dobrze zakończyła się ta historia! Teraz sunia będzie żyła zdrowo i szczęśliwie obok swojego człowieka, a to dla niej najważniejsze! A że biednie...? Jestem zdania, że lepszy makaron z oliwą, ale u siebie niż frykasy wśród obcych..., a jeśli będziecie od czasu do czasu kupować Panu jakąś karmę dla psiątek to ja też się dołożę jak będzie taka potrzba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jota67 Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Aaaa..zapomniałam napisać cioteczki. że jesteście WIELKIE i niezastąpione! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 24, 2013 Author Share Posted March 24, 2013 Uznanie należy się Krysi i Feli.:loveu: To one działały bezpośrednio. Ja klepałam w klawiaturę i siedziałam ze słuchawką przy uchu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Rana się zagoiła, szwy zdjęte były już w poniedziałek. Oczywiście brzuszek jeszcze nie zarósł, ale nic już dziaś się nie powinno niedobrego. Zliczając wszystkie wpłaty (ostatnia zaksięgowana była 20 marca) i odejmując kwotę z faktury z kliniki wychodzi, że w 'skarpecie' Niuni zostało 240,49 zł. Zdecydujcie proszę, na co przeznaczyć tę kwotę :) PS Podziękowanie należy się przede wszytskim dla wetów, zwłaszcza dla pewnej lek. wet Ewy:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Najbardziej cieszę się, że Niunia będzie na noce w domu. Niuńka, wszystkiego dobrego! A pieniądze to pewnie na sterylkę się przydadzą:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Bardzo się cieszę ,że sunia ma się dobrze i że wróciła do jednak kochającego pana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 24, 2013 Author Share Posted March 24, 2013 Trzeba zbierac na sterylkę! To nie koniec pomocy. Tam są dwa psy a Niunia po operacji "Odżyła" i mimo wieku może mieć cieczkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Może warto też ciachnąć psy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 Jeśli bedzie zbiórka na karmę lub sterylkę, to proszę o konto do wpłaty, to grosik dorzucę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 24, 2013 Author Share Posted March 24, 2013 cały czas mozna wpłacać na konto fundacji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 24, 2013 Share Posted March 24, 2013 To trzeba ją ciachać jak najszybciej będzie to możliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 Tamte dwa pieski u Pana to psy czy suki? Też uważam, że trzeba ciachać, kiedy tylko nie będzie przeciwwskazań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 [quote name='auraa']Rozmawiałam z Krysią na temat budy i ona też twierdzi, że lepiej od czasu do czasu zawieźć Niuni karmę. Na wieść, że pan zgodził się oddać sunię na operację, ludzie ze wsi zaczęli go straszyć, że pewnie będzie musiał za wszystko zapłacić. Lepiej by było Niuni dac kołkiem po łbie i sprawa była by załatwiona:shake: On naprawdę ma serce dla zwierząt.[/QUOTE] no to teraz się zdziwią, że jeszcze pan tadeusz dostanie karmę w prezencie; a czemu nie wysterylizowac małej z funduszu sterylkowego? mogę ją zgłosić jako stały deklarowicz; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 Jak się ludziska dowiedzą,to sami w kolejce się ustawią :) Tylko jak wszystkie wykarmić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 czytam, ze wszyscy szczęliwi- nie ma to jak na starych śmieciach u boku swojego ukochanego pana niech im sie wiedzie jak najlepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 25, 2013 Author Share Posted March 25, 2013 [QUOTE a czemu nie wysterylizowac małej z funduszu sterylkowego? mogę ją zgłosić jako stały deklarowicz;[/QUOTE] Byłoby wspaniale!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted March 26, 2013 Share Posted March 26, 2013 (edited) [/QUOTE]Byłoby wspaniale!!![QUOTE/] no to ile to roboty - juz zgłaszam; tylko będzie mi potrzebna osoba z dogo, która będzie koordynować wszystko na miejscu i wypełni formularz zgłoszeniowy; trzeba tez zadbać o jak najniższy koszt zabiegu albo ew. dopłacić z funduszu który został; no i pamietac na przyszłośc o akcji sterylizacja przeznaczając jakieś choćby niewielkie kwoty na ten cel; miłe widziane stałe deklaracje, choćby i pięciozłotowe... Edited March 26, 2013 by kakadu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 26, 2013 Author Share Posted March 26, 2013 ona sterylizację będzie miała prawdopodobnie na SGGW i tam do zagojenia rany będzie musiała pozostac. Nie wróci na wieś, bo tam złapie zakażenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.