Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 12/14/19 in all areas

  1. kocurek od ala123 "Kocur jest duży, waży 5,10kg, wetka określiła wiek na 2 lata; jest spokojny, siedzi cichutko w domku pod kaloryferem, testy ma FIV/FELV niegatywne"
    2 points
  2. Bardzo ciekawie zorganizowany bazarek:) Poproszę 1x szpic:) To już drugi na tej choince więc będzie dziwnie;)
    2 points
  3. Muszę to napisać. Bardzo dobrze że o srebrze zostało tutaj napisane. Bo akurat ja to zdziwiłabym się że żółknie. Nikomu bym o tym nie napisała, do jubilera bym nie poszła tylko porostu drugi raz nie kupiłabym. Dobrze że się wyjaśniło i nie wiedziałam że jest tęczowa oksydacja. A swoje srebra wystawiam bo są piękne.
    2 points
  4. Pierwszy etap podróży. Bartuś w drodze..., do domu do Rodziny... Powodzenia maluszku :)
    2 points
  5. Muszę też zameldować, że dzisiejszy najazd na gabinet weterynarii zakończył się sukcesem. Maluchy, które zostały u Piotrka są już odrobaczone i zaszczepione, mają założone książeczki. Kocurek Gacek (ten znaleziony kilka dni temu) został odrobaczony i miał zrobione testy - FIV/FELV ujemne. Też ma założoną książeczkę. Drugą turę szczepienia dostał też kocurek Rysio z DT (znany również jako Filemon). Już ma kompletną profilaktykę poza kastracją, ale jeszcze może poczekać. Ponieważ moje Maleństwo po jednorazowym odrobaczaniu ponownie zwymiotowało robala, dzisiaj dostało kolejną dawkę. Powinno już być ok. Razem 300 zł, czyli: 40x4 - 160zł za szczepienia maluchów Piotrka 40x1 - 40 zł za szczepienie Rysia 40 zł testy fiv/felv 60 zł odrobaczanie razem 4 tabletki - 2 duże całe dla dużych kotów i dla maluchów dwie po połowie 150 zł pożyczyła Dora, ja uregulowałam resztę Paragon - https://i.gyazo.com/7c5edce7904df938ac0c104f5317b554.png I przy okazji wrzucam niedawny paragon za 2x tabletka na odrobaczenie dla kotki z działek którą karmi Dora i dokarmianej przeze mnie wolnożyjącej Marysi - https://i.gyazo.com/09250e47ab4f94caf6ec77f204f91d85.png Książeczki - odrobaczanie - https://i.gyazo.com/6960e108ead44299ed28ac86c954efb9.jpg szczepienie - https://i.gyazo.com/5d133fd2cc6e04eab9dc17c1d8f1e62f.png W każdej książeczce wygląda to identycznie, więc zrobiłam tylko raz jako przykład :) Maluchy to dwie koteczki i dwa kocurki. Są dwa marmurkowe kotek i kotka oraz kotek i kotka w typie "van" - białe ze zdobieniami ;D
    2 points
  6. themagda oczywiście, że dalej współpracujemy na rzecz piesków, ale może przejdźmy na PW czy e-mail jak dotychczas. Madzui, nie obraziłam się, rozumiem emocje czasem biorą górę, u mnie też. Wszystko jest, jak było :) Psy najważniejsze.
    2 points
  7. Nie będę czekać na zaproszenie, bez łaski :) i poproszę 2 BOMBKI i 10 pierniczków. A skąd weźmiecie w lesie prąd?
    2 points
  8. Szpulka dosłownie rzutem na taśme otrzymała szanse. Chciałam pomóc szczeniaczce, ale gdy zarezerwowałam transport, miejsce, ktoś inny postanowił zabrać tamtą malizne szybciej... Postanowiłam więc pomóz jakiejś innej suni, nim przyjdzie zima i będzie musiała walczyć o przetrwanie. Kinga podesłała mi kilka suniek, ale Szpulka była miłością od pierwszego wejrzenia i decyzja zapadła- 16tgo wyjeżdża z Radys :) Wiem o niej tylko tyle: Szpulka, nr 13220, kojec V-39, Kinga oceniła ja na 2-3 lata.
    1 point
  9. Gacuś Ma taką troszkę dłuższą sierść popielatą, w uszach białe kudełki dłuższe,biały prawie podszerstek, wielkie żółte oczyska
    1 point
  10. the magda no właśnie o to chodzi,że tu sami swoi i nikt bić piany nie chce,warto wyjaśniać takie spraw.Ja jestem taką osobą,że jak mi coś nie pasuje,to walę prosto z mostu,przeważnie wychodzi na dobre,tym razem mimo pierwszych złych słów pod wpływem emocji to jednak na dobre wyszło także.Ty już wiesz,że warto w opisie dopisać tą informację o żółknieniu,my kupujący wiemy,że może zółknąć i jest super-DZIAŁAMY DALEJ W OBIE STRONY DLA DOBRA ZWIERZAKÓW :)
    1 point
  11. Axa w czwartek wieczorem pojechała do swojego domku w Katowicach. Wczoraj dzwoniłam zapytać jak wygląda sytuacja dobę po adopcji. Jest całkiem dobrze, oczywiście Axunia troszkę zestresowana, wybrała sobie swoje miejsce w sypialni skąd ma podgląd na całe mieszkanie. Państwo nie naciskają, dają jej czas na oswojenie ale przywołana przychodzi aby ją pogłaskać . Nie załatwia się w domu, całkiem dobrze chodzi na smyczy. Jak na pierwszą dobę jest całkiem nieźle. Czekam teraz na zdjęcia z DS. Jak je otrzymam to natychmiast wstawię. Mam nadzieję, ze Darczyńcy pozostaną nadal ze mną bo ja już zarezerwowałam kolejną sunią, chciałabym aby jeszcze choć jedna istota spędziła Święta w cieple i bezpieczna.
    1 point
  12. Dzięki wielgachne, to chyba będzie najwygodniejsze dla Alfika rozwiązanie. Ten kołnierz to okropny jest. Jak założę mu na chwilę, bo muszę coś zrobić i nie mogę w niego wlepiać ślepków, to zaraz słyszę, jak obija się o meble :( W poniedziałek poszukam u wetów. Może mi się uda.
    1 point
  13. Ja jestem za, bo ocenisz. Boję się tylko o Roxi, Promyka. O nasze psiuchy.
    1 point
  14. Dziękuje Hop! zgadzam się z kolejnym twoim postem i to jeszcze w 100% :) :) Czasem potrzebne są nawet ostrzejsze komentarze, zresztą- na mnie inne pewnie by nie podziały, bo z natury jestem uparciuchem...(jak kori ?) Dziękuje za wpłaty: 50 zł od Pani Irenki i 20 zł od Magdy :) Wstawie za chwile linki do ogłoszeń....mam nadzieje, że jak ktoś zauważy coś bez sensu napisane to da mi znać. Pewnie będa różne poglądy, ale postanowiłam dośc radykalnie zmienić teksty. Po rozmowach z osobami posiadającymi psiaki w podobnym typie juz w jakiś sposób rozumiem o co chodzi i różne niejasności, wręcz sprzeczności w tym psiaku, poukładały mi się chyba w całość. Nie będe już na pewno ogłaszać korcia jako psa przytulaka, skoncentrowanego na człowieka, do dużej rodziny...to nie jest ta droga. Rozmyślając o Korim wróciłam do starych lat (rok 2012) gdy miałam u siebie w domu psa o imieniu KIYOSHI (stąd mój nick)...Mamą Kiyoshi była Shiba Inu. Nigdy nie rozmyślałam o Kiyoshim w jakims konkretnym kierunku, był po prostu wspaniałym psem jak każdy i świetnym towarzyszem wypraw....ale teraz gdy sięgnęłam głębiej w pamięć--- oj był Kiyoshi uparciuchem. Uroczym uparciuchem :) jak mu zalezało na czymś to się bardzo przymilał, ale miał w sobie coś z księcia, on się przymilał nawet nie tracąc fasonu, trudno to opisać:) nie raz strasznie mnie wnerwiał na spacerach, bo chodził na smyczy ładnie, ale często puszczałam go bez smyczy i 100 razy trzymał się nogi, ale jak mu coś strzeliło do głowy to udawał że mnie nie zna i szedł sobie gdzie chciał. widział mnie- owszem, słyszał z pewnością, zerkał z boku, ale robił co chciał:D raz mnie tak wnerwił, że poszłam sama do domu, ale on głupi nie był, pół godziny później czekał pod klatką :D :) był świetnym wychowawcą dla szczeniaka Gaji, potrafił nawet zębami ja łapać za kark tak jakby żeby uczyć schodzić ze schodów...Ogólnie super psiak, ale bardzo niezależny, uparty, inteligentny, świteny obserwator, i na swój sposób manipulator ;) hihi... Kiyoshi i Gaja ps. nie wiem czy Kiyoshi na coś wspólnego z Korim, ale tak sobie pomyślałąm o nim i chciałam napisać
    1 point
  15. Ajj nie jezdem ci ja kobieta slonska .. w biedrach szeroka a w barach wonska …. idem się ogolic coby moje wonsy mnie nie wywrocilly boc z tej roboty nima nic sily
    1 point
  16. Tak właśnie zamierzam :) Chcę mu uniemożliwić lizanie rany, ale nie katować kołnierzem.
    1 point
  17. Przywitam się i zapraszam na bazarek Zapraszam na bazarek transportowy dla psiaczków LOGISTYKA NAS NIE TYKA A w nim ubieramy choinkę w Lesie
    1 point
  18. Kochani, na koncie odnotowałąm wpłaty: 10 zł od Livki i 20 zł od Pani Irenki, rozliczam je tutaj, ale za chwilke te pieniazki przeksięguje na konto Szpulki, więc jeśli ktos chciałby zostać z deklaracją, to zapraszam! automatycznie przeniose pieniązki dla Szpulki :) DZIĘKUJE
    1 point
  19. U nas był piękny, słoneczny dzień :) To miłe :) A tę piosenkę lubię bardzo https://youtu.be/K0siYUjV9UM Tę chyba jeszcze bardziej https://youtu.be/LCCiwPEdEpg Czasy BS i tamte klimaty nie dla mnie ;)
    1 point
  20. Dzięki :) Dobry pomysł, spróbuję. Przyszedł mi też do głowy pomysł, że może uda mi się przystosować na pupcię Alfika jakieś bawełniane spodenki z maluszka. Wytnę dziurkę na ogon i założę na pupinkę oczywiście tylko w domu. rozwiązałoby to równocześnie problem lizania i kołnierz nie byłby potrzebny, a i do odparzania nie dochodziłoby. Tylko skąd wziąć takie małe majtasy i czy Alfiś je zaakceptuje. Muszę to sprawdzić, ale dopiero w poniedziałek, bo jutro sklepy zamknięte i nie kupię odpowiednich spodenek.
    1 point
  21. Piesek Norek i Kot Pączuś pozdrawiają. Odpukać, mamy się dobrze. Foty jeszcze z letniska, ale odwiedziliśmy niedawno weta, który stwierdził zaskakująco niezmienny stan serca Pana Norka. Obaj zostali poddani obcinaniu pazurów (Norek chodzi tak mało, że sobie nie ściera). Tak więc żyjemy. Pozdrawiamy serdecznie z grudniowego, ale jesiennego Krakowa.
    1 point
  22. Uffff....To dobre wiadomości Elu przynosisz :) Niestety ale o probiotyku zapominają nie tylko weci ale i ludzcy lekarze :(Jeżeli chodzi o możliwość odparzenia wewnętrznej strony łapki i brzuszka to niestety ale brak dostępu powietrza temu sprzyja.Może Elu udało by się Tobie, pomiędzy włożyć kawałek tkaniny,przewiewnej i w 100% bawełnianej.Może taka grubsza gaza opatrunkowa? Oczywiście wtedy jak leży czy śpi, o ile sobie da i nie będzie kombinował aby to wyszarpać....
    1 point
  23. Ojoj,mam nadzieję,że to nic poważnego....Ciekawe co powie wet.
    1 point
  24. Uff,.to fakturkę mamy uregulowaną.Elik,bardzo dziękuję. Czekam jeszcze na jedną wpłatę i będę na dniach rozliczać całość bazarku.
    1 point
  25. Masia to wieka zazrdośnica. Co ma Alfik, to i ona chce, choćby było gorsze, niż to jej, ale też tak chce. Ma wygodne legowisko, ale że ja z Alfikiem na podłodze leżę to i ona też.
    1 point
  26. Gównojadki nie są gównojadkami dlatego, żeby zrobić na złość, ani dlatego, że są głupie. Różne mogą być przyczyny kaprofagii, ale na ogół niedobory. Ja zawsze biorę pod uwagę to, że pies czegoś za cholerę nie chce, albo czegoś dziwnego łaknie, sam organizm ma swój rozum. No.. pomijając kotlety i wędliny :D
    1 point
  27. Dzięki. Wydatki na Luka : transport 50 zł, odrobaczenie 8 zł, transport do weta, kastracja,i odpchlenie 301 zł, bad. kału 72 , SPA 60 zł Dziś przelewam do hoteliku 691 zł. Z bazarków zarobiłam dla Luka 918 zł czyli mam na + 227 zł.
    1 point
  28. No właśnie, powiedziała mu, żeby jej nie dokuczał.
    1 point
  29. Bartuś wybiera się do DS. Były/będą rozmowy o przeprowadzce Tofika do Ciebie?
    1 point
  30. Ufffff, jak to dobrze, że lepiej - i u p. Andrzeja i u Rokiego. Mam trochę książek - zrobię bazarek dla Rokiego. Wiem, że książki to towar mało chodliwy - zwłaszcza przed świętami - ale może jakiś grosik dla psiny wpadnie.
    1 point
  31. Zmieniam na Poznań. https://www.olx.pl/oferta/nugi-czeka-na-swoj-dom-CID103-IDCIeqW.html Zrobię mu też na ZG . https://www.olx.pl/oferta/do-serca-przytul-psa-CID103-IDCQrtq.html
    1 point
×
×
  • Create New...