Też mam pole za ogródkiem. Jak się wprowadzaliśmy trzy lata temu to była na nim wysoka kukurydza i dopiero jak ją ścięli, to zobaczyłam, że dalej są jeszcze domy ;) Na wsi jest fajnie :) Tu dopiero na żywo zobaczyłam sowy czy jeże dosłownie na wyciągnięcie ręki.