Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 04/26/18 in all areas

  1. Chętnie kupię puszki dla Apsika. Proszę o info jakie dokładnie i ile potrzeba.
    4 points
  2. I powinniśmy się tego od nich uczyć :))) Cieszyć się drobnostkami. I taki skarb znalazłam w internecie, pozwolę sobie wkleić: (niestety nie udało mi się dotrzeć do autora) A Mufka jest śliczna. :) Naprawdę.
    3 points
  3. Dzięki, daję radę z potrzebami zabawkowymi Miki. :-) Abi kupcie coś takiego: KLIKNIJ Tanie, solidne połączenie piłek i sznura. :-)
    2 points
  4. Dzięlki tej zbiórce wyglada to nie rak strasznie jak na pierwszy rzut oka można by pomyśleć :) to był strzał w 10
    2 points
  5. Zleciłam wypłatę ze zbiórki pomagam.pl bezpośrednio na konto Murki: Tak wyglada dotychczasowa zbiórka po potrąceniu opłat: Wypłata środków Zebrana kwota 536,00 zł Opłaty i prowizje - łącznie 7,5% -40,21 zł Do wypłaty: 495,79 ZŁ
    2 points
  6. Abi jest bardzo ostrożna i bardzo inteligentna. Próbowałam dziś jedną ręką ją karmić, a drugą w tym czasie głaskać po pyszczku (żeby przyzwyczajała się do bliskości obu rąk, nie tylko jednej), ale od razu wyczuła, że coś kombinuję i ostrożniej sięgała po jedzonko, nieufnie popatrywała na dwie dłonie obok siebie. Musi do tego przywyknąć, jak też do dotyku, bo zdecydowanie odróżnia rękawicę czy kocyk od gołej ręki. Żeby próbować ją wyprowadzić musi mi pozwolić na manewrowanie przy szyi. I tak pewnie pierwsze próby ze smyczą będą w boksie. Sunia dużo pewniej się czuje i lepiej wobec mnie zachowuje (nawet są przebłyski normalnych psich zachowań), kiedy blisko jest Max, więc będę próbować przychodzić do niej z jakimś przyjaznym psiakiem, może pomoże mi w pracy z sunią. Z Maxem trochę się boje, bo on na wszystkie psy spotkane reaguje agresją niestety... choć z Abi to dziwna sprawa, bo Max zawsze na nowe psy szczekał na początku, a Abi tylko obwąchał przez kraty. Co do gryzaków, to na pewno lubi sznurki - to co z nich robi, przechodzi ludzkie pojęcie:) ale zajmują ją na trochę. Lubi też gumowe zabawki (z pełnej gumy,bo te cienkie to na chwilkę starczą), rozdrabnia je, ale nie zjada. No i piłki też lubi, "zużyła" już parę tenisowych (mam ich spory zapas na szczęście). Nie wiem czy jest sens dawać jej preparowane kości, bo w większości zamiast zjeść to rozdrabnia na małe pasemka ze skóry i trzeba to wyrzucać.
    2 points
  7. Dopóki je, jest żywotny i przede wszystkim nie cierpi, to niech maluch będzie z nami .
    2 points
  8. Majka jest kochana, towarzyska, tylko przy pierwszym spotkaniu szczeka na obcych. Mam wrażenie, że jest coraz ładniejsza :)
    2 points
  9. Wczoraj kupiłam Misi szelki, które są bardzo dobrze dopasowane i muszę Wam powiedzieć, że ... Misia umie chodzić na smyczy! Idzie przodem żwawo, czasami tylko jak jej się coś przypomni, to staje i próbuje się wycofać. Dzisiaj pierwszy raz bez problemu weszła po schodach do domu. Misia szczeka na nowych gości hotelowych. Zazwyczaj pierwszego dnia, drugiego już jest OK. Zakrapianie jej uszu to nie lada wyzwanie, kłapie ząbkami na lewo i prawo, ale staramy się na ile to jest możliwe. Na kontroli wetka wyczyściła uszka i dała jeszcze jakiś płyn.
    2 points
  10. Przepraszam, że dopiero teraz - wizyta była wczoraj późnym wieczorem, było pół godzinne opóźnienie, a do lecznicy mamy godzinę jazdy autem, więc wróciliśmy bardzo późno. Dziś też lekkie urwanie głowy i nawet nie zdążyłam dokładnie obgadać wszystkiego z Kasią, która chyba już dziś odpadła bo nie odbiera telefonu :D Tak ostatnio wszystko u nas w biegu... Dobrze się nam wydawało, że Tobi kuleje na przednie łapki, szczególnie na prawą. Mamy zwyrodnienia stawów nadgarstkowych :( Prawdopodobnie są to zmiany typowe dla starszych, niskopodłogowych piesków, więc to kolejna wskazówka, że miś może mieć więcej lat, niż się nam wydaje. Żeby mieć pełen obraz zmian potrzebne jest zdjęcie rtg. Ponieważ chrząstki i kostki są małe musi być wykonane w sedacji. Czeka nas jeszcze konsultacja zęboli, więc żeby nie usypiać Tobiego dwa razy, umówimy najpierw zębole - jesli bedzie konieczny zabieg w narkozie, to za jednym zamachem zrobimy też rtg łapek. Rozmawiałam z dr Olkowskim o najgorszym możliwym scenariuszu, w razie gdyby zwyrodnienia postępowały ale na razie, dopóki nie mamy rtg i nie wiemy, jak te zmiany wygladają, nie chcę gdybać. Przy okazji zaszczepiliśmy misia na wściekliznę. Wizyta kosztowała 90 zł, wypis wrzucam poniżej. Tobiś był bardzo dzielny - podróż spędził przyklejony do mnie, nie wiedział czemu znowu gdzies jedziemy i był bardzo niepewny. W lecznicy wzięłam go na kolana bo mimo późnej pory bylo sporo ludzi i zwierzaków, a dla takiego krasnala to duży stres. Poczuł się na tyle pewniej, że powarkiwał na wszystkie większe pieski, która śmiały znaleźć się na jego lub wyższym poziomie. Tak na wszelki wypadek ;) W gabinecie zachowywał się całkiem dobrze, chociaż szukał mojego wsparcia i miał minę "ratunku", kiedy wet badał go na stole. Po badaniu (ale jeszcze w gabinecie), byl cały dumny i roześmiany bo bardzo lubi być chwalony ;) Nawet machał ogonkiem :) Pamietam, jak Tobi zachowywał się podczas ostatniej wizyty przed operacją, jak chował się pod kaloryfer i nie było szans, żeby zobaczyć jak chodzi. Ta psina robi mega ogromne postępy :)
    1 point
  11. Krótkie podsumowanie ostatnich wydarzeń. Jednym z działań ubocznych vetorylu jest anoreksja i możliwe, że to właśnie ona dopadła Gaję. Pomimo zmniejszania dawki leku Gaja nadal chudła, za mało jadła i piła. Odstawiliśmy więc vetoryl, a Gaja dostała kroplówki. Po dwóch tygodniach przerwy Gaja czuje się lepiej, przybrała na wadze, jest weselsza. Niestety znów ma infekcję dróg moczowych i dostaje antybiotyk. Za kilka dni wracamy do podawania vetorylu, nadal w dawce 40 mg i mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze. Powtórzyliśmy Gai komplet badań i wyniki są dużo lepsze niż w październiku. Wykluczono chorobę Addisona. Zakupiliśmy obrożę Foresto do ochrony przed kleszczami. Gaja ma problem ze stawami biodrowymi, więc doszedł kolejny lek Cani Viton forte plus w cenie 136 zł za 90 tabletek. Wystarczy na 45 dni, a trzeba podawać cały czas. Aktualnie Gaja przyjmuje: vetoryl, propalin, cani viton, essentiale oraz hepatil. Będzie potrzebowała też czegoś na odporność oraz może silniejsze leki przeciwbólowe. Badania 300 zł Foresto 120 zł Vetoryl 225 zł Propalin 120 zł Cani Viton 136 zł Essentiale oraz Hepatil 50 zł inne wizyty u weterynarza, kroplówki i antybiotyk oraz normalne koszty utrzymania psa 200 zł Życie Gai bezcenne...
    1 point
  12. też najbardziej ucieszył mnie Plasterek:) na fb jest informacja że pojechał do DT;)
    1 point
  13. 1 point
  14. Dobrze Iwonko:) Mika wyjechała z radys, ale dziś będzie nocować u Patrycji:) do Kasi dojedzie jutro. Patrycja miała straszne problemy na drodze i dojechała do schroniska z kilkugodzinnym opóźnieniem dlatego dziś dowiezie do domów tylko z psiaki z okolic Warszawy a Mika i jeszcze jeden piesek pojadą dalej jutro:)
    1 point
  15. Cudne jest to, co napisałaś o Aramisie, Olenko. Miał wątek na Dogo może?... A moja sunia jest uważana za pierwszą dogoterapeutkę na moim osiedlu. Dziecięcą. Leczy dzieci ze strachu przed psami. Jak wychodzę z bloku, a jest ładna pogoda, to biegną do niej ze wszystkich stron dzieci. Już je nauczyłam, że moja sunia najpierw robi siku, a potem się wita... Na razie ciężko uwierzyć w 28 stopni... Skoro będziesz jako jedyna, nikt nie będzie Cię kontrolował. Możesz się opalać, Olenko. Jest gdzie?
    1 point
  16. Spora kalarepka też dobra do gryzienia. A niezniszczalną niemal zabawką jest kauczukowy kong - ale to droga przyjemność. Acha, rękawice z kevlaru ponoć zabezpieczają dłonie przed ukłuciem, skaleczeniem - może chroniłyby też przed kłapnięciem zębami ze strachu?
    1 point
  17. Surowa marchew w całości (obrana ze skóry, albo po prostu umyta pod bieżącą wodą). Moje psy (oba) uwielbiają surowa marchew i prawie zawsze im zostawiam na legowisku lub w miskach, jako przegryzkę/ gryzaki kilka sztuk marchwi. Większość zjadają , a czasem jedna z suk zamienia cześć marchwi w marchwiowe trociny, które wyrzucam. Surowa marchew jest zdrowa dla psów, nie jest słona i nie chce sie po niej pić, a nawet sama częściowo gasi pragnienie, nie ma problemu gdy pies połknie kawałki ( co jest problemem przy pluszakach czy piłkach, nie bardzo można psom zostawić bez kontroli) , dobra dla psich zębów, nie śmierdzi. I jest tania.
    1 point
  18. Trzymam kciuki za Benię... :) Chociaż sesja zimowa już nieaktualna:( A taka śliczna. Myślę, że niektórzy zostaną ściągnięci naszymi banerkami klubowymi... dlatego trzeba troszkę pochodzić po dogomanii :)
    1 point
  19. Witamy się pięknie u Beni, dobrego dnia życzymy, wszystkim fankom :) napatrzeć się nie mogę jakie Benia ma piękne i mądre oczka! czy widzicie to? :)
    1 point
  20. Dzień dobry :). Obrazek super - cała prawda. Mufeczko Ty na pewnie cieszysz się teraz swoim dobrym życiem, smutny zimny schroniskowy boks już dawno za Tobą, - dziękuję Wam za to :). Miłego dnia :).
    1 point
  21. Biedny Gutek, ale teraz najważniejsze żeby ten czas który przed nim spędził szczęśliwy i zaopiekowany.
    1 point
  22. Jestem, Apsiku. Mamy rozliczenie.... Jak się na nie patrzy, to widać, jakim ogromnym wysiłkiem był ten miesiąc. Pod każdym względem. Dla Apsika, dla Murków, no i dla nas... Dziękuję Wam, że możemy być tu razem. I z Apsikiem w jego trudnej drodze do Domu. Spokojnego dnia.
    1 point
  23. Taki troche mix plaskaty,te cudne krzywe łapinki :) Tolu pozostaje trzymać kciuki i czekać na wynik,czasami potrafi pozytywnie zaskoczyć,oby.
    1 point
  24. Nadadzą się wszystkie:) Sznury są łatwe do sprzątania, bo Abi ich nie rozdrabnia, tylko robi z nich wielką włochatą kulę:)
    1 point
  25. Nie Aniu :) Podałam tylko zawieszenie w oknie jako sposób na mienie kwiatka i nie robienie dla niego dziury na wieszak w ścianie czego Tysia zrobić nie może ;) Ja mam kwiatka przy oknie na regale bo tam mam miejsce. Podlewam raz w tygodniu i myślę, że ten w oknie też by więcej nie musiał no chyba,że na słońcu by wciąż wisiał biedak
    1 point
  26. Bawełniane sznury :) Wszelakiego typu, np: https://furkidz.eu/pl/p/Trixie-Sznur-bawelniany-26cm/1688, https://furkidz.eu/pl/p/Dingo-Pilka-ze-sznurka-wielokolorowa-z-raczka/5937. Mocne kości i zabawki, jak: https://furkidz.eu/pl/p/TRIXIE-Gryzak-gumowy-na-lince-6%2C5cm-30cm/7392 ; https://furkidz.eu/pl/p/Gryzak-kosc-stymulujaca-rozmiar-1-12cm/7401 ,, https://furkidz.eu/pl/p/Pilka-spiralna-rozmiar-3-6cm-/7448 , https://furkidz.eu/pl/p/Zabawka-opona-duza-15cm/7404 Do tego mocne piłki, może nawet boomer ball (aczkolwiek nie każdemu psu przypasuje, a zabawa powinna być kontrolowana, bo z racji, że piłki w zęby nie da się uchwycić to pies - jeżeli nie ma szansy przekierować swoich emocji np. na sznurze, który kończyłby "polowanie" to tylko się frustruje).
    1 point
  27. Nikt z nas nie chce narażać psa na niepotrzebny stres i cierpienie. Jeśli tylko okaże się, że nie ma już żadnych szans i pies zaczyna cierpieć - w porozumieniu z lekarzami podejmiemy odpowiednie decyzje. Moje dwie suczki odeszły na nowotwór i wierzcie mi, pozwoliłam im odejść o godzinę za wcześnie, chociaż serce mówiło zupełnie coś innego. Ja tez uważam, że jesteśmy po to, aby pomagać zwierzętom, ale i pozwolić im odejść w odpowiednim momencie bez bólu i cierpienia. Wiem też, ze wszystkie te badania będą kosztować i być może za te pieniądze udałoby się pomóc wielu zwierzętom, które rokują lepiej, ale skoro los postawił na mojej drodze Gutka, próbuję mu pomóc jak umiem najlepiej... Decyzja o eutanazji jest bardzo trudna, dlatego chciałabym, aby była podjęta w momencie, kiedy będzie wiadomo, że Gutek nie ma żadnych szans... Dajmy czas psu i lekarzom.
    1 point
  28. Moja wyobraźnia też odleciała,bo dodałam sobie chodzącą wnuczkę ze skarbonką po szkole podstawowej. Skarbonka w kształcie świnki do której dzieci wrzucaj grosiki. A ciocia superaśna :)
    1 point
  29. 1 point
  30. To rzeczywiście jest niezaciekawie:( Czyli jednak Janek czekaj na cesarkę cierpliwie, bez rozpychania i innych ekscesów:) bo musisz mieć całkowicie zdrową mamusię! Silna Jesteś, że to wszystko znosisz, do tego z pokorą. Podziwiam Cię kochana!
    1 point
  31. Pozdrawiamy środowo . Dobrego dnia :). A tutaj zdjęcie z wczorajszego spacerku - Mufka jak zwykle na spacerkach zadowolona :D, - tym razem ze swoją inną koleżanką Florcią.
    1 point
  32. a potem schodzilismy i schodziliśmy ,
    1 point
  33. a potem weszlismy wyżej, i śnieg się skończył, a zrobiło się sucho i gorąco, i psy zauważyły nagle i niespodziewanie, że sa bardzo, bardzo zmęczone i koniecznie chciały leżeć i odpoczywać
    1 point
  34. Trasy były jeszcze zimowe (latem są odrobinę inaczej poprowadzone) czyli wzdłuż tyczek, ale poziom sniegu był już kwietniowy, więc czasem trasa prowadziła przez środek kosodrzewiny.
    1 point
  35. Takie sierotki jesteśmy. Basia nazwała maluchy Fanta ( jaśniejsza) i Sprite . Są troszkę wystraszone , ale ciekawe świata. Zrobię lepsze zdjęcia i wstawię.
    1 point
  36. Jak spędziliście dzisiejszy dzień? My wybraliśmy sie na małą wycieczkę - do lasu i w góry. Caillou jak siedzi na kamieniu - troszkę przypomina leśnego trolla,
    1 point
  37. w parku, zeby nie było nudno to korzystamy czasem z placu zabaw dla dzieci -jak nie ma dzieci oczywisci (ipsy na linkach, bo w parku nie wolno puszczać psów luzem) obie suki uwielbiają wskakiwać i skakać -wiec ćwiczę z nimi/trenujemy/bawimy się (jakkolwiek to nazwać)wskakiwanie na polecnie, a potem siad i zostań Na Sweetie (tą ciemniejszą) to dobrze bardzo działa, bo zapomina o wszelkich czyhających wokół niebezpieczeństwach, na cały spacer zapomina, i tylko pilnuje mnie, żeby nie przegapić nowej zabawy. a Caillou ( ta jaśniejsza ) to bardzo samodzielny, pewny siebie pies -wiec dobrze jak coś zrobi na polecenie. Ona tez lubi taką zabawę.
    1 point
  38. Składam wszystkim , Najlepsze życzenia, Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja".
    1 point
×
×
  • Create New...