Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

15 minut temu, Anula napisał:

To w końcu,który piesek nie żyje?

Czy jest tam,leży? Jeżeli jest to czy są ślady jakiegoś pobicia itp.

Nie żyje większy piesek, nie ma śladów pobicia; piesek leżał na śniegu, oczka otworzone http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/beksa_V6_orig.gif

 Jutro TZ będzie próbował wyłapać tego, który pozostał...

Dzisiaj czarno to widzę, bo psiak przerażony, ale trzeba coś robić, bo stracimy drugiego  http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/beksa_V6_orig.gif

Na razie mamy miejsce u weta w klateczce...

Jak się uda, to założę wątek i będę prosiła o pomoc - może chociaż jemu uda się pomóc, zmienić mu to parszywe życie

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Tola napisał:

Nie żyje większy piesek, nie ma śladów pobicia; piesek leżał na śniegu, oczka otworzone http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/beksa_V6_orig.gif

 Jutro TZ będzie próbował wyłapać tego, który pozostał...

Dzisiaj czarno to widzę, bo psiak przerażony, ale trzeba coś robić, bo stracimy drugiego  http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/beksa_V6_orig.gif

Na razie mamy miejsce u weta w klateczce...

A dobrze TZ go oglądnął? Jakoś tłucze mi się po głowie,że to może ten młody człowiek zabił go aby pozbyć się problemu i na drugiego czatuje.Zresztą nie wiadomo w jakim stanie jest ten drugi piesek.Jest przerażony a więc coś musiało się stać okropnego co widział.

Sekcja zwłok by wykazała ale na to są potrzebne pieniądze.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Anula napisał:

A dobrze TZ go oglądnął? Jakoś tłucze mi się po głowie,że to może ten młody człowiek zabił go aby pozbyć się problemu i na drugiego czatuje.Zresztą nie wiadomo w jakim stanie jest ten drugi piesek.Jest przerażony a więc coś musiało się stać okropnego co widział.

Sekcja zwłok by wykazała ale na to są potrzebne pieniądze.

Ja pomyślałam raczej o otruciu...Ale wtedy nie żyłyby dwa psy...

Mnie też  cały czas siedzi w głowie, że to ktoś z rodziny, ale czy w takiej sytuacji chłopak dokarmiałby psy? 

Nie wiem...

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Tola napisał:

Ja pomyślałam raczej o otruciu...Ale wtedy nie żyłyby dwa psy...

Mnie też  cały czas siedzi w głowie, że to ktoś z rodziny, ale czy w takiej sytuacji chłopak dokarmiałby psy? 

Nie wiem...

Tego sie nigdy nie dowiemy. Oby ten, który przeżył, dał się złapać :(

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, tego nie wiemy. Teraz cały czas żerują kleszcze i o babeszjozę i inne odkleszczowe  nie trudno. Może ten większy nie uciekał przed ludźmi, tak jak mniejszy, bo był już chory i nie miał siły? Ten kuzyn, raczej psów nie skrzywdził, jak do nich przyjeżdżał, a gdyby(w co wątpię),  to psa by na widoku nie zostawił. 

Link to comment
Share on other sites

Koszmar, jeśli dobrze rozumiem nie żyje ten z dłuższą sierścią. Tak myślę, że może nie koniecznie ktoś mu pomógł przejść za TM. Może był chory, Pan zapewne nie szczepił ich i nie dbał. Ten co pozostał może być spanikowany bo nagle został całkiem sam i brak mu wsparcia brata :( Jakoś ciężkomi przechodzi przez głowę że ktoś mógłby być tak okrutny

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Havanka napisał:

Z tego co wiem, na razie nie. Klatka-łapka ustawiona w tym budynku, gdzie bywa pies. Na razie bez rezultatu.

Przy ujemnej temperaturze nie można pozostawić klatki bez dozoru. Gdy się psiak złapie powinien być jak najszybciej zabrany.

Mam nadzieję, że jeszcze uda się go złapać.

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, elik napisał:

Przy ujemnej temperaturze nie można pozostawić klatki bez dozoru. Gdy się psiak złapie powinien być jak najszybciej zabrany.

Mam nadzieję, że jeszcze uda się go złapać.

Klatka była ustawiona w tym budynku, na jakimś starym dywanie.

Ale mam już dobre wieści ! Piesek złapany i jest u weta !

Tola napisze wiecej.

Link to comment
Share on other sites

47 minut temu, konfirm31 napisał:

Wspaniała wiadomość :). 

 

46 minut temu, elik napisał:

Wspaniała wiadomość    5a82d9db4e167_gifklaszcze.gif.e01f06d304890f754f23e1477874af9d.gif 

Biedaczek ogromnie wystraszony. Pewnie bardzo tęskni za tymi, których stracił :(

Nie wie, że teraz będzie już tylko lepiej.

Ja też ogromnie sie ucieszyłam, że chociaż jemu się udało. Żeby tylko nie był chory. No i jeszcze jedna niespodzianka...ale to już Tola napisze.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...