Jump to content
Dogomania

>>> Grześ po 3,5 roku znalazł w końcu swój dom...<<<


Recommended Posts

                Grzesiu jak cudnie 

Niechaj sie wszystko ulozy w zdrowiu we wspolnej radosci zycia

Olenku a tamten piesio o matuniu... hanba tym ludziskom bez                                          serca hanba 

 a los  uczyni z nimi to samo jak nie teraz to za jakis czas

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Grześ spokojny, a to najważniejsze. Dobrze, że przespał drogę. Oby tylko nie zaczął kombinować. A może po 3 latach już nie będzie mu się chciało? A na temat ludzi, którym nie podoba się wybrany przez nich pies lepiej nie będę się wypowiadać - szkoda moich nerwów. Zresztą określenie ludzi niezbyt do nich pasuje.

Bądź szczęśliwy księciuniu.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Najważniejsze, że Grześ dotarł do DS i jak na początek wszystko jest dobrze:)

Ten szary kocyk w łapki to nasz hotelowy, może dlatego Grześ czuje się pewniej mając przy sobie znajomy zapach:)

Oby wszystko było ok. Co własny domek to własny:)

 

Jeśli chodzi o transport, to od początku była mowa o tym, że Grześ może dotrzeć do celu dopiero wieczorem, bo trasa będzie prowadzić przez Śląsk. Ludzie wyjeżdżali z Lubartowa, po drodze zabierali sporo zwierzaków i rozwozili do domów. Nawet jakieś psy z Chełma ktoś im podwoził do Lublina. Mieli samochód wypchany kontenerkami, wszystkie profejsonalne, podkłady, papier toaletowy, miseczki i woda. Mieli w planach przerwy na wyprowadzanie zwierzaków i dawanie wody. Z Grzesiem umówiliśmy się, żeby lepiej go nie wyprowadzać, ale gdyby chciał wyjść, np. piszczał to na wszelki wypadek dopięłam mu podwójną smyczkę do szelek i obroży.

To młodzi ludzie i może sobie za dużo wzięli na głowę, ale doświadczenie się samo nie nabierze.  Na takiej trasie nie zawsze wszystko idzie z godnie z planem. Mimo, że wyjechali o 5.00 rano i mieli parogodzinne opóźnienie, to podwieźli Grzesia pod adres, wnieśli z kontenerkiem do domu (tak jak prosiłam). Oni jeszcze potem musieli wrócić z Bydgoszczy na lubelszyznę... 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Gabi79 napisał:

Co za kur..... o. Olenko nie wiesz, czy tamten piesek wrócił do schronu, czy do hoteliku lub DT? 

 

Zle zrozumiałam, piesek nie z wczorajszego transportu a był w tym domu 3 dni, i pani kazała zabierać bo podobno partner go nie zaakceptował... ale tak czy tak, jechał do Lublina w nocy, zestresowany, na szczęście ta pani od transportu powiedziała, że zajął się tą kością do zabawy to może mu choć trochę pomogło. Psiak wrócił do hotelu ale nie wiem jakiego. Ważne że nie do schroniska, a wizyta była i wypadła dobrze:(

Link to comment
Share on other sites

  • Olena84 changed the title to >>> Grześ po 3,5 roku znalazł w końcu swój dom...<<<
13 minut temu, Olena84 napisał:

a wizyta była i wypadła dobrze:(

Bo nigdy nie da się niestety przewidzieć wszystkiego, nikt nie ma przy sobie szklanej kuli 

 

10 minut temu, Olena84 napisał:

Chyba relaks?

Piękne zdjęcia :) 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, Olena84 napisał:

piesek nie z wczorajszego transportu a był w tym domu 3 dni, i pani kazała zabierać bo podobno partner go nie zaakceptował...

Ciekawe co by pani zrobiła, gdyby nie było w tamten rejon transportu. Pani powinna się dołożyć do kosztu transportu.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, na ile Grześ jest psem pilnującym tego, co swoje, ale na wszelki wypadek poprosiłabym DS o zabieranie miski z niezjedzonym żarełkiem.  Miska z woda może stać zawsze, z jedzeniem lepiej nie - z kilku powodów. Jeśli jedzenie jest cały czas dostępne, trudniej psa nagradzać smakolami, to raz, zawsze dostępnego jedzenia pies może zacząć pilnować - to dwa, wreszcie przy zawsze pełnej misce nie wiadomo, czy pies nie zjadł kolejnej porcji, bo nie ma ochoty, czy też coś mu dolega i dlatego nie je.    

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...