Nie ma już Dżekusia - przez ostatnie 2 lata miał cudowny dom.

[RudyKas]

Ojej, czytam to wszystko i teraz widzę,że nawet dobrze,.że mój tymczas nie wypalił - blok, mała przestrzeń -  to chyba by była katastrofa...

[Gabi79]

6 godzin temu, anecik napisał:

Rozmawiałam o tym z Gabi i myślę że mieszkanie w bloku by go - jakkolwiek dla niektórych to zabrzmi - unieszczęśliwiło. On od rana, wczesnego :) zreztą jest na dworze. Albo łazi po trawie albo leży przed domem. Nie szczeka, na Mimrony nie zwraca uwagi (one zresztą też nie) jakby go nie było. Zastanawiam się jak będzie przed nocą. Jak go zaciągnę do domu i ile w nim wytrzyma.

Nie znam się zupełnie na psach podwórkowych. 

Pewnie trochę czasu upłynie, zanim Bunio się przekona, że w domu też jest fajnie.

Rozczulił mnie fakt, że podchodzi, merda ogonkiem, a potem idzie do swoich podwórkowych spraw.

Kochany Bunieczek!!!

5 godzin temu, Gusiaczek napisał:

No proszę, kilka dni nieobecności a tu: zmiana płci, ogrodowe szaleństwo ;) Witam wszystkich bardzo serdecznie - nadrobiłam zaległości, pozdrawiam :)

Witaj Gusiaczku po kilku dniach nieobecności!!!

2 godziny temu, Jolanta08 napisał:

Biedny staruszek a do tego wszystko nowe i inne .Myślę,że nic na siłę a Buniek przekona się z czasem,że z domku nikt go już nie przepędzi.Kiedy wizyta u weta?

Pewnie wszystko lepsze niż dotychczas, jak Aneta mi powiedziała, że był masakrycznie brudny pomyślałam, że to może pierwsza kąpiel w jego życiu.

Wizyta u weta i wyjazd do hotelu w środę.

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

ja miałam to samo z moim Fazim po adopcji ze schroniska. Nie chciał być w domu za diabła. Jak go chciałam zabrać, to wpadał, obwąchał, pobiegał i zaraz do drzwi skakał i piszczał:(

To trwało jakiś czas, ale teraz mieszka z nami w domu:) Jakoś powoli się oswoił, zrozumiał, że tu jest jedzenie, kanapa i bliżej nas:) Jeśli masz bezpieczny ogródek i możesz zapewnić mu jakieś ciepłe posłanie to też uważam, że lepiej go nie stresować i pozwolić mu zostawać w ogrodzie. Niech się nacieszy wolnością, przestrzenią, wiatrem, śpiewem ptaków:)

Izunia, mnie się od razu Fazi przypomniał, jak się okazało, że Bunio tylko na moment wszedł do domu.

Nadal na pulpicie mam zdjęcie Faziego śpiącego na kanapie!!!

 

[zachary]

Bunio też będzie spał...może tylko na swoim posłanku...ale będzie. On nic innego pewnie nie zna...tylko schroniskowy kojec albo jakąś budę...gdzieś...kiedyś....

[mar.gajko]

Myślę, że nie trzeba przekreślać opcji Buniek w domu. Trzeba pamiętać, że to starszy pies i będzie coraz starszy i jednak lepiej mu będzie w warunkach domowych niż w budzie, zdrowotnie. Pomału się na 100% przyzwyczai.

[Gabi79]

4 minuty temu, mar.gajko napisał:

Myślę, że nie trzeba przekreślać opcji Buniek w domu. Trzeba pamiętać, że to starszy pies i będzie coraz starszy i jednak lepiej mu będzie w warunkach domowych niż w budzie, zdrowotnie. Pomału się na 100% przyzwyczai.

Ja też nie przekreślam takiej opcji.

Do dobrego każdy się przyzwyczai!!!

[zachary]

Taaaaa....moja sunia dyszała przez 2 tygodnie w domu z gorąca( sierść i podszerstek jak u wilczaka) ale wyjść to tylko na spacer chciała i pędem z powrotem...a żyła parę lat w krzakach.....

[Anecik]

Jestem chyba odespałam dwie ostatnie nocki :)

Nie przekreślamy opcji Buniek w domu ale pisałam o tym że nie powinno to być mieszkanie (jakby się udało oczywiście) gdzie miałby 3 spacery tylko dom z ogrodem gdzie Bunio cały dzień spędzałby sobie na świeżym powietrzu a noce spędzał w domu.

Przyszedł do domu o 21 i położył się na swoim kocyku - tym co wczoraj :) i sobie pochrapuje. Dziś mimo że nie ma w zasadzie powodu żebym spala z psiakami jednak będę czuwać gdyby chciał wyjść na dwór w nocy. Jakby co to ma przygotowane wypasione posłanie na grubej gąbce na tarasie.

[Gabi79]

18 minut temu, anecik napisał:

Jestem chyba odespałam dwie ostatnie nocki :)

Nie przekreślamy opcji Buniek w domu ale pisałam o tym że nie powinno to być mieszkanie (jakby się udało oczywiście) gdzie miałby 3 spacery tylko dom z ogrodem gdzie Bunio cały dzień spędzałby sobie na świeżym powietrzu a noce spędzał w domu.

Przyszedł do domu o 21 i położył się na swoim kocyku - tym co wczoraj :) i sobie pochrapuje. Dziś mimo że nie ma w zasadzie powodu żebym spala z psiakami jednak będę czuwać gdyby chciał wyjść na dwór w nocy. Jakby co to ma przygotowane wypasione posłanie na grubej gąbce na tarasie.

Anetko, jesteś WSPANIAŁA!!!

Przydał by się Buniowi taki domek z ogródkiem!!!

[Anecik]

1 minutę temu, Gabi79 napisał:

Anetko, jesteś WSPANIAŁA!!!

Przydał by się Buniowi taki domek z ogródkiem!!!

Przez grzeczność nie przeczę :D

Bunio nadal chrapie - zobaczymy jak długo. Zdjęcia będą jutro bo jak mąż wrócił z pracy to ja padłam, a jak ja wstałam to nastąpiła zmiana :) padniętego

[Zarka]

Witam,

w związku z tym, że Florcia z innego wątku znalazła domek, deklaruję mój skromy stały wkład finansowy (20zł) dla Bunia.

[Gabi79]

20 minut temu, Zarka napisał:

Witam,

w związku z tym, że Florcia z innego wątku znalazła domek, deklaruję mój skromy stały wkład finansowy (20zł) dla Bunia.

Bardzo serdecznie dziękujemy, to jest duży wkład finansowy, nie skromny!!!

[Anecik]

22 minut temu, Zarka napisał:

Witam,

w związku z tym, że Florcia z innego wątku znalazła domek, deklaruję mój skromy stały wkład finansowy (20zł) dla Bunia.

Dziękujemy Zarko :)

Bunio nadal chrapie. On po dworze to tak sobie tupta - łapinki mu się trzęsą ale tupta, gorzej ma w domu. Ja mam na parterze kafle i się bidusiek ciągle rozjeżdża.

 

 

Mam wpłatę 30 zł od elficzkowej na transport. Zapisz Gabi że są u mnie. Ja potem rozliczę podróż i wizytę u weta.

[Poker]

Dziadziuś z niego. Lepiej mu chodzić po trawce czy puzzlach na ogródku niż po kaflach. myśmy rozłożyli chodniki po domu dla Pokerka , bo łapki mu się rozjeżdżały. I miskę też stawialiśmy na chodniku ,żeby nie stał na kaflach.

Fajnie ,że przyszedł do domciu i położył kosteczki na posłaniu.

Jaki on jest duży? Być może Mimi źle znosi obecność większych psów od niej.Z Dolarem tak mamy. Tylko znaleźć psa nie większego od królewny nie będzie łatwo.

[Gabi79]

18 minut temu, anecik napisał:

Dziękujemy Zarko :)

Bunio nadal chrapie. On po dworze to tak sobie tupta - łapinki mu się trzęsą ale tupta, gorzej ma w domu. Ja mam na parterze kafle i się bidusiek ciągle rozjeżdża.

 

 

Mam wpłatę 30 zł od elficzkowej na transport. Zapisz Gabi że są u mnie. Ja potem rozliczę podróż i wizytę u weta.

Ok. zaraz wpiszę

[Anecik]

Teraz, Poker napisał:

Dziadziuś z niego. Lepiej mu chodzić po trawce czy puzzlach na ogródku niż po kaflach. myśmy rozłożyli chodniki po domu dla Pokerka , bo łapki mu się rozjeżdżały. I miskę też stawialiśmy na chodniku ,żeby nie stał na kaflach.

Fajnie ,że przyszedł do domciu i położył kosteczki na posłaniu.

Jaki on jest duży? Być może Mimi źle znosi obecność większych psów od niej.Z Dolarem tak mamy. Tylko znaleźć psa nie większego od królewny nie będzie łatwo.

Z miską tak zrobię, dywaniki na razie niekoniecznie bo mało przebywa w domu, a Roniś i tak by je rozniósł w siwy dym - szczególnie jak kurier lub listonosz jedzie :)  Jak uda mi się Bunia zaciągnąć do wiatrołapu to mam taką dużą wycieraczkę i mu ją podkładam.

 

Mimisia generalnie źle znosi obecność jakichkolwiek psów :) Myślę że mniejszy od niej miałby jakieś szanse (niedługo zresztą się przekonam) ale nie cierpi psiaków aktywnych, robiących zmieszanie i najlepiej jakby się do mnie nie tuliły. Najbardziej wnerwiała ją Czekoladka, później Morelka, do Franka już chyba nie miała sił. Bunio jej nie przeszkadza. Warknęła na niego dwa razy wczoraj i koniec. On jest a jakoby go nie było. nawet jak go głaszczę to nie ma problemu.

A ..... i myślę że nie przeszkadzałaby jej w sumie Hopcia - podobne charaktery i gabaryty. Tylko że tamta też przytulanka była

[zachary]

A wstawisz fotkę Bunia po kąpieli?...

[ona03]

Ładne kffffiatki, wystarczy na chwilkę zająć się bazarkiem, a tu Bunia zmieniła się w Bunia.

Anecik fotki Bunia byśmy pooglądali :)

[Havanka]

Z bazarku kilometrowo-serduszkowego dla Bunia, uzbieraliśmy 497 zł. Anetko, pieniądze już w drodze do Ciebie. Kiedy już będą na koncie, proszę, potwierdź tu i na wątku bazarku:

 

[Gusiaczek]

Miłego dnia :)

[zachary]

Delikatne mizianka Buniowi-dreptusiowi...

[anica]

Gabi wczoraj poleciała paczka do Agnieszki tak jak się umówiłyśmy!  spokojniejsza bym była, gdyby gdzieś mi potwierdziła ,że otrzymała :)

nie potrafię jej namierzyć ,ale będę próbowała( może ktoś wie jak szukać na dogo osoby po nicku?)

[Tola]

Ciężkie miał życie nasz starowinek, ale teraz  powolutku i on  polubi przebywanie w domu,  na swoim posłanku, blisko człowieka,  to tylko kwestia czasu.

Ja tez jestem ciekawa Bunia po kąpieli - tej pierwszej w życiu.

[elik]

4 godziny temu, anica napisał:

Gabi wczoraj poleciała paczka do Agnieszki tak jak się umówiłyśmy!  spokojniejsza bym była, gdyby gdzieś mi potwierdziła ,że otrzymała :)

nie potrafię jej namierzyć ,ale będę próbowała( może ktoś wie jak szukać na dogo osoby po nicku?)

W jakim sensie chcesz szukać kogoś ? Może napisz do tej osoby PW ?

[Anecik]

Bunio :)

 

[Poker]

38 minut temu, anecik napisał:

Bunio :)

 

Co Bunio ?