Jump to content
Dogomania

Warto wierzyć w cuda! Po blisko 2 latach w DT, Imka znalazła super domek! W małym ciałku wielki strach...


Recommended Posts

Posted

Współczuję Ci Madziu.

Z drugiej strony pieski mają wesoło,nie nudzą się.

Coś musi być na rzeczy z tą ziemią.

Moja Rasti też zajada,ale tylko z jednej donicy.

Jak na nią krzyczę to patrzy na mnie jak by chciała zapytać,o co Ci chodzi?

 

Nic nie grzebałam a literki mi się pogrubiły :look3:

Posted

Współczuję "armagedonu" Nutusiu, bo znam to z autopsji, niestety.  :( Mam szaloną Kotę-Psotę, która jest nieobliczalna, szczególnie jeśli chodzi o kwiaty.

 

Bardzo się cieszę z postępów Imci, oby tak dalej. :)

Posted

Choinka u Nutusi z tego co widziałam stoi wysoko poza zasięgiem psów. No chyba, że któryś z nich potrafi zamienić się w kangura :smile:

 

A tak w ogóle to gołębie na Rynku Krakowskim od rana gruchają, że Ktoś tu obchodzi swoje ... no powiedzmy 20-te Urodziny. Nutusiu mnóstwo zdrowia, zdrowia i jeszcze raz mnóstwo pieniędzy z Grodu Kraka się śle. A osobiście calować będę niedługo :-)

Posted

Choinka u Nutusi z tego co widziałam stoi wysoko poza zasięgiem psów. No chyba, że któryś z nich potrafi zamienić się w kangura :smile:

 

I jeśli dobrze pamiętam to Nutusia mówiła, że jest przywiązana do sufitu ;)

Posted

Dnosicielka jaka z tej Amigi, no! I... mścicielka :megagrin:

 

Bardzo dziękuję za życzenia - zdrowia, pomyślności i życzliwości ludzkiej nigdy dość :loveu:

 

Co do choinki, to właśnie od kilku dni dumam gdzie ją ustawić, bo miejsce "na wysokości" w tym roku odpada, gdyż na ścianie zawisł telewizor i choinka by zasłaniała ekran. I choć podejrzewam, że telewizyjna oferta świąteczna nie będzie warta włączania telewizora, to mam kilka zaległości filmowych, no i przecież MUSIMY z Amigą tradycyjnie obejrzeć kilka odcinków Rancza :megagrin:

 

Jeśli chodzi o mocowanie do sufitu, to u nas choinka - bez względu na to czy stoi na podłodze czy na wysokości, zawsze jest przywiązana do sufitu. Tłumaczymy wszystkim, że to jest taki niebanalny rodzaj czuba (choć to my raczej wychodzimy na... czubków :siara: ).

 

No i z tego dumania mi wyszło, że najbezpieczniejsza byłaby choinka w... ogrodzie - te rosnące jakoś są łaskawie oszczędzane przez psi piorun kulisty ;) Ale trochę szkoda zapachu świerkowego i światełek. No nic - będziem dumać. A w najgorszym wypadku trzeba będzie drapaka wyrzucić po Wigilii :niewiem:  Ale przynajmniej będzie więcej miejsca dla dogozlotowych gości :mdrmed:

 

A, no i w sumie, gdybyśmy zdobyli choinkę odpowiedniej wysokości, to moglibyśmy wykorzystać propozycję Inki, bo klatkę kenelową mamy :eviltong:

 

Wczoraj byłam w lecznicy, bo sterylizowane były Miłosz i Mia (kociaki z lecznicy, adoptowane przez moich Przyjaciół). Ponieważ cała Rodzina bardzo to przeżywała, postanowiłam ich wesprzeć, a przy okazji podrzucić Mikołajowy prezencik i złożyć życzenia świąteczne lecznicowcom, a Doktorowi imieninowe.

 

A Sławek wykorzystał okazję, że jadę do lecznicy i zafundował swojemu Lesławowi... świąteczny look! :)

 

Lesio pozdrawia wszystkie Ciotki :loveu:

 

Posted

Wieść niesie, że zima nie przyjdzie! :jumpie:

 

Zamówiliśmy tym razem fryzurkę nieco dłuższą (nie na zerko). Poza tym Lesio ostatnio stał się natchnionym domatorem i szybciej wraca z dworu, niż wychodzi ;) A w domu ma posłanko przy kaloryferze, w nocy go Pańcio kocykiem okrywa...

Poza tym król haremu nie może zbytnio odstawać od reszty "golasów". On bardzo lubi być ostrzyżony - jakby mu było nie wiem... lżej, wygodniej. A i ja bardziej go lubię głaskać, gdy jest gładziutki ;) No i liczba kilogramów wnoszonego z ogrodu piachu znacznie spada :siara:

Posted

:tort: Nutusiu, wszystkiego dobrego!!!      :new-bday:

 

To Nutusia i Jasza tego samego dnia urodzone.

Piękny dzień na Dogomanii.  :BIG:

 

Skoro tu doniosła Amiga. lecę, na wątek Tobołków donieśc na Jaszkę.  ;-)

Zresztą Jasza podaje sama na profilu dzień Swoich Urodzin, więc nie może byc na mnie zła.  :loveu:

Posted

I jeśli dobrze pamiętam to Nutusia mówiła, że jest przywiązana do sufitu ;)

Sto lat w zdrowiu, i żebyś się nie odwiązała od tego sufitu, bo zrobisz bam :)

Posted

Nutusiu i ja się przyłączam do życzeń [url=http://emotikona.pl/gify/]07roza.gif[/url]

 

Co do choinki to u mnie od trzech lat, choinka wyeksmitowana jest przed drzwi wejściowe, w domu natomiast zainstalowany jest surogat, w miejscu niedostępnym, chyba ze się koty fruwać nauczą. Wieszadło jest z gałęzi brzozowych i służy cały rok, np. do suszenia ziół :-)

http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/540/s9Thq7.jpg

 

A co do karmników i kotów, na wszystko jest rada, własnoręcznie zdiełałam sobie taki stojaczek do karmników, obwiązany jest gałązkami berberysu, koty są inteligentne i tylko raz spróbują, no, moje są ;-) Pako łazienkowiec, również ma karmnik powieszony przed oknem łazienki, żeby się nie nudził, kiedy ma przymusowy areszt,  karmnik wisi na rokitniku i jest otulony jego gałęziami, żaden kot nie ma szans. Zza tego okienka właśnie do Was klikam :-)

http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/540/XqEsip.jpg

 

Wrony też lubię, chociaż jak pomyślę o ich morderczych zapędach co do piskląt innych ptaków to hmmm..., bardzo lubię obserwować jak walczą z orzechami, pomysłowe są :-)

 

Nutusiu, mizianki dla wszystkich futerek, a nowy fryz pana L  :klacz: 

Posted

Kochane moje Wspieraczki - DZIĘKUJĘ! :)

 

To Nutusia i Jasza tego samego dnia urodzone.
Piękny dzień na Dogomanii.  :BIG:

O kurczątko - lecę pisać PW do Jaszki - nie wiedziałam!!!! Wiem tylko, że razem ze mną świętują Darki (w tym nasz Doktor), a kiedyś jeszcze swe urodziny świętował... Towarzysz Breżniew! :):):):):)

Maryś - mam nadzieję, że dziś od moich piesków właśnie takie śpiewane życzenia dostanę, a nie inną... niespodziankę ;)

Jagusko - u mnie koty są grzeczne - nawet mała Helenka na choinkę się nie wdrapywała. Czasami tylko łapką trącała bombeczki na niskich gałązkach, więc tam pozawieszaliśmy plastikowe. U mnie psiaki są jak ten "wujek samo zło" :)
Fantastyczne rozwiązanie na te karmniki! Że też ja na to nie wpadłam, choć nie jeden raz boleśnie się pokłułam berberysowymi igłami. Dzięki! :)
Posted

Nutusiu! :drinking:

 

Czy wobec tego na drugie masz Gabriela czy Eleonora...? ;)

 

 

 

A tak w ogóle to gołębie na Rynku Krakowskim od rana gruchają, że Ktoś tu obchodzi swoje ... no powiedzmy 20-te Urodziny. Nutusiu mnóstwo zdrowia, zdrowia i jeszcze raz mnóstwo pieniędzy z Grodu Kraka się śle. A osobiście calować będę niedługo :smile:

A jak powiem, kiedy mam urodziny, to mi też wyślesz "mnóstwo pieniędzy z Grodu Kraka"... :diabloti:

 

 

I jeśli dobrze pamiętam to Nutusia mówiła, że jest przywiązana do sufitu ;]

Sto lat w zdrowiu, i żebyś się nie odwiązała od tego sufitu, bo zrobisz bam :]

Malagos! :klacz:
 

Dobrze, że mnie wyręczyłaś tym razem... :siara:

 

 

(...)

 

A, no i w sumie, gdybyśmy zdobyli choinkę odpowiedniej wysokości, to moglibyśmy wykorzystać propozycję Inki, bo klatkę kenelową mamy :eviltong:

 

(...)

 

A Sławek wykorzystał okazję, że jadę do lecznicy i zafundował swojemu Lesławowi... świąteczny look! :]

 

Lesio pozdrawia wszystkie Ciotki :loveu:

 

https://lh4.googleusercontent.com/-ahv47HTLVdc/VJP3qfXKuaI/AAAAAAAABNg/nChkM8MUOpw/w819-h879-no/20141218_192835.jpg

 

To nie moja propozycja, tylko "ukradziona" z wątku "Pieskie memy...". :grins:

 

Czy Lesław nie stracił przy tej okazji nieco wibrysów...? :nerwy:

Posted

Ja tez!!! Ja tez dolaczam do zyczen wszystkiego najlepszego: zdrowia, owocnej wspolpracy z profesorem, grzecznych ogonkow, kasy plynacej stumieniem, sukcesow scenicznych dziecka i spelnienia marzen!!!

Zdazylam :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...