Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dunia  i Zola,one obie potrzebują pomocy.Jeżeli chodzi o Dunię,to nie wiem jakie jest zdanie szafirki...? To jest jak widać sunia bardzo wycofana i chyba bojąca się własnego cienia :( Taki pies wymaga naprawdę dużo pracy,czasu i poświęcenia, aby małymi kroczkami,wprowadzać go w nowe,normalne życie.Jeżeli Dunia tylko zmieni swoje lokum,a nie będzie resocjalizowana,to nadal będzie siedzieć w jednym kącie z oczami pełnymi strachu,jak w tej chwili.Decyzja musi być bardzo dobrze przemyślana.

Posted

Tosia pokazała dzisiaj różki !!!

 

 

Po powrocie od lekarza zauważyłam, ze Tośka jest na stole w jadalni.  Weszła tam po krześle. Ma długie nóżki, a więc hyc do góry i z krzesła na stół, to już żadna trudność. Dostała ochrzan, po czym uciekła do pralni i już tam sobie siedziała, niby wystraszona, niby obrażona. Wychodziła już później wtedy, kiedy ja wychodziłam lub wypuszczałam psa. 

 

 

Baaaaardzo lubi spacery w lesie !

 

Z moim staruszkiem przyzwyczaiłam się, ze spacery odbywają się z nogi na nogę i po 300 metrach trzeba wracać, bo biedak jest zmęczony i zdyszany.

 

Tośka, nie dość, ze gna przed siebie, to jeszcze muszę za nią nadążyć. Drugi dzień mnie przegoniła po lesie. I dodatkowo ma dwa  anie jeden spacer, bo chodzę  z nimi na zmianę. Najpierw na spacer idzie Cezar, a następnie Tosia. 

 

 

Zauważyłam, ze Tosia przy moim psie zachowuje się tak jak on tzn. sika jak pies z łapą w górze!  Jeśli jest sama na dworze, to sika jak sunia.

 

 

Ot, taka ciekawostka.

Posted

A moja Mimi z trudnością wskakuje na łóżko w sypialni - w zasadzie muszę jej pomóc, natomiast niejeden raz w salonie żle wymierzy wysokość i się zsuwa z poduszką na podłogę:D

 

To Cię Malwo Tosieńka przegoni po lasach:)

Posted

Toż to samo zdrowie, taki spacer po lesie, wręcz dogoterapia ... :)

He he - ja też tak myślę, pytanie czy Malwa takiej terapii jeszcze potrzebuje? ;)

Posted

Dobrze, że przyszłam po "wyborach" :(

 

To, jak się pies w schronie zachowuje nie jest żadnym wyznacznikiem. Miałam na DT sunię z łatką agresora, a po kwadransie u nas się okazało, że szaleje w zabawie jak pijany zająć w kapuście i dom znalazła po tygodniu! Przylepa łagodna i przekochana, a w schronie strachulec reagujący agresją.

A Imka? W schronie nie wyglądała na taką, co się dotknąć nie da i będzie chowała mordkę pomiędzy łapki, byle tylko na nią nie patrzeć...

Jednym słowem - jest ryzyko, jest zabawa...

Posted

Ewu, zapakowana skrzynka ;)

proszę o nr konta - już mam rozliczony bazarek filmovo (chyba że jakaś Cioteczka może przysłać, bo Basi chyba niet?)

 

Już podesłałam... :)

  • Upvote 1
Posted

Dziewczyny, zawstydzacie mnie, naprawdę ... nie trzeba

Jesteśmy jedną drużyną w tej samej rozgrywce i bezsprzecznym jest fakt, że w pojedynkę

można niewiele, albo wcale.

Hmmmmmmmmmmmmm, z jednym muszę się zgodzić ..... gabaryty w fazie wzrostowej,

może jeszcze nie "wielka", ale na dobrej drodze ;) - ukryć się nie da: życie bez papierosa

jest po prostu smaczniejsze :)

Posted

Kochane ja na moment bo zaraz jedziemy na wycieczkę.

Bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie suniami:)

Doszły wpłaty:

Bogusik 102,20 zł 

Gusiaczek 191 zł

Mazowszanka13  200 zł

Dziękuję:):):)

Posted

Dostałam dzisiaj smsa ,żeby wejść na dogo bo coś się dzieje na wątkach suczek.

wróciłam z wycieczki i już tu jestem:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...