Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 12/27/21 in all areas

  1. Napiszę u Maxa.. Szukałam pomocy dla tej cudnej suni husky/malamut.. W czwartek pojedzie pod opiekę Szajki Szarego Wilka!!! Sunię zawiezie Aska7!!
    6 points
  2. Nie ma to, jak dogomaniackie hotele, czy DT. Pani Kasia już przysłała mi sporo zdjęć i kilka filmików. Na razie pokażę tylko kilka, bo mam obowiązki domowe pilne, nie cierpiące zwłoki 🙂 Poważnie 🙂
    3 points
  3. Zgapiłam 😞 4 grudnia minęły 2 lata jak Pikusia jest z nami 🙂 Jak ten czas szybko leci ;(
    2 points
  4. Będzie jeszcze dodatkowa wpłata od Pani Anny G-R. Pani Anna nie zdążyła kupić linijek normalnie, ale wyżej wyceniła niektóre :))) (Z nowości -Ogóś mój up..lił wnuczka, podobno słusznie)
    2 points
  5. Jaka Diana jest subtelna! Całą sobą pokazuje, że bardzo jej miło w gościach i za nic nie chciałaby sprawić kłopotu. A Pani Marzena ma dla niej tyle serca! Aż ciepło się robi ♥️.
    2 points
  6. Mam dla Was niespodziankę. 🙂 Dianka dzisiaj po raz pierwszy odwiedziła dom, spotkała się z rezydentkami bezpośrednio, w tym szefową, czyli półślepą staruszką labradorką, która nie toleruje innych psów (prawdopodobnie całe życie rodziła szczeniaki w pseudo). I z tego zapoznania mam filmiki 🙂
    2 points
  7. Też taka scena w Panu Wołodyjowskim była 😞 A Wajdę jako człowieka znienawidziłam jak się dowiedziałam, że w Popiołach prawdziwego konia kazał zrzucić ze skały, żeby scena wiarygodnie wyglądała. 🤬
    2 points
  8. Agnieszka, która prowadzi DT SZCZENIACZKOWO ADOPCJE STARY SĄCZ przyjmie szczeniaczkę. Trzeba tylko dowieźć do Starego Sącza i przypilnować, aby nie przywiozła parwo. Kto śledzi wątek biłgorajski, ten kojarzy ten DT 🙂 Na fejsbuku też można podejrzeć działania tej Osoby. https://m.facebook.com/pages/category/Community/Szczeniaczkowo-Adopcje-Stary-Sącz-262782884544009/?locale2=pl_PL Toli podesłałam numer telefonu do DT.
    2 points
  9. Można wpłacić na leczenie Zdzisia. Kopiuję z fb Zdzisio jest już po następnej wizycie, dostał antybiotyk oraz zastrzyk na odporność, kaszel jest odrobinę lżejszy niż był wczoraj. Leszenie potrwa ok 2 tygodnie, także jesteśmy dobrej myśli. Jutro kolejna wizyta i kolejne zastrzyki. Staruszek się nacierpi, ale będzie warto Trzymajcie za niego kciuki Jeśli chcesz wesprzeć nasze zwierzaki prosimy o wpłatę na konto: Kudłaty Przyjaciel 24187010452078107084000001 NEST BANK Tytuł przelewu: Darowizna - Zdzisio Dziękujemy
    2 points
  10. Rajka i Sonia zabrane prosto ze schroniska do cudownego domu w Lublinie w 2012 r - historia jak z bajki i dom tez jak z bajki. Rodzina wybrała Rajkę (ta biala sunia), ale zobaczyli na zdjęciach ze schroniska, że obok Rajki wciąż stoi jedna i ta sama sunia no i zabrali obie, bo uznali, że to przyjaciółki. Dom znajduje się w centrum Lublina, a jest tak pięknie ukryty wśród drzew, że jak się tam wchodzi to jak do domu w lesie. Piękne miejsce, piękni ludzie, cały ten czas p. Ewa utrzymuje ze mną kontakt, jej mąż zmarł 3 lata temu. Sonia na obecnie ok. 13 lat i niestety zaczyna chorować. Tutaj dawny wątek dziewczynek WĄTEK
    2 points
  11. Dzięki za wymiary. Poproszę bluzę nr 1 za 10 zł. Podaj jeszcze proszę wymiary białej koszulki nr 26 i czy jest elastyczna.
    1 point
  12. Świąteczny spacer z koleżanką w mroźny dzień. W Wigilię były też prezenty pod choinką ... niektóre smakowite.
    1 point
  13. Pani Kasia tak napisała o naszym Cymusiu: Jest super fajnym psem, proludzkim choć jeszcze wylękniony. Potrzebuje tylko fryzjera i dobrej suplementacji, bo to pies wyczerpany fizycznie, sama skóra i kości, a sierść w stanie skrajnego zaniedbania, tylko pozlepiane dredy, chyba trzeba go będzie bardzo krótko obciąć, najlepiej wygolić, ale teraz nie można bo zbyt zimno. Moim zdaniem jest mocno niedożywiony, leci z niego jeszcze od czasu do czasu śmierdząca maź. Odrobaczyłam go, powycinałam dredy te najbardziej skołtunione. Myślę, że jak tylko trochę się go doprowadzi do porządku to ładne zdjęcia i do domku😉♥️ Jest przemiłym i bezproblemowym psem, tylko kochać. I taki psiaczek siedział za kratami kilka lat 😞 Biedaczysko Proszę doradźcie co mu kupić, jaką karmę, żeby go odżywić, ewentualnie jakie suplementy. Poproszę o badanie krwi, żeby było wiadomo, czego mu potrzeba i jak się mają jego organy wewnętrzne.
    1 point
  14. Tysiu marsz do łóżka się kurować!!!
    1 point
  15. Niestety ludzie nie rozumieją,że ponosimy koszty(niemałe),żeby psa/kota ratować. Pies do budy na łańcuch,kot ma za zadanie łapać myszy....
    1 point
  16. Dzisiaj po pracy zamówię, już ustaliłam z p. Marzenką, jakie puchy.
    1 point
  17. Mam 50% zniżki na OLX, wypromowałam ogłoszenie Dianki https://www.olx.pl/d/oferta/dianka-spokojna-sunia-do-adopcji-CID103-IDMgve8.html
    1 point
  18. To trzymam mocno kciuki, może coś z tego będzie 🙂 Ogłoszenie Rudiego po wyróżnieniu cieszyło się sporym zainteresowaniem (wejścia) 🙂
    1 point
  19. Już jest w porządku. Dzwoniła wczoraj z podziekowaniami. Córka pokazała jej zdjęcia Zdzisia na fb,zrozumiała,że ktoś chce pomóc psiakowi ,a nie przerobić na smalec jak twierdziła wcześniej. Niestety taka mentalność niektórych,brak zrozumienia,że ktoś chce leczyć i opiekować sie starym psiakiem. Chociaż Zdzisio nie jest taki stary,tylko zmęczony życiem:( tułaczym wet określił jego wiek na 10lat-11 Psiak był okropie zapchlony/ Kudłaty wstawił zdjęcia na fb/ został wykąpany,brud kapał z niego razem z krwią,tak go te pchły gryzły,nie ma zębów,i ten okropny,męczący kaszel /zapalenie płuc/ tej zimy by nie przeżył jestem bardzo,ale to bardzo wdzięczna Kudłatemu Przyjacielowi za pom oc Zdzisiowi uratoali życie Zdzisiowi okazał si e psem aniołem, pozytywny stosunek do wszystkich,do psiaków,kotów dziewczyny z Kudłatego napisały na fb Zdzisio jest już po następnej wizycie, dostał antybiotyk oraz zastrzyk na odporność, kaszel jest odrobinę lżejszy niż był wczoraj. Leszenie potrwa ok 2 tygodnie, także jesteśmy dobrej myśli. Jutro kolejna wizyta i kolejne zastrzyki. Staruszek się nacierpi, ale będzie warto Trzymajcie za niego kciuki
    1 point
  20. Ale ta nasza śliczna to naprawdę taka kaczka dziwaczka. Na smyczy nie chodzi, nie ma mowy, wyrywa się, dotyk człowieka ją stresuje, a nie cieszy(na szczęście przysmaki z ręki uprzejmie weźmie), jest bardzo lękliwa, nawet jak obok pies zaszczeka z powodu nie związanego z nią, kilka metrów dalej to cała się wzdryga. Ale wychodzi na siusiu tak jakby faktycznie miała kiedyś dom. Pierwsze dwa dni nabiegałam się za nią w kółko po ogrodzie, obiegła cały teren, próbowała wspinać się, przeciskać, obejrzała cały płot czy nie ma jakiegoś otworu. Sprytnie biegała wokół drzew i nie dawała się ani złapać ani zachęcić do powrotu. Dzisiaj jednak był mały przełom bo niunia sama kilka razy wyszła z domu i s a m a wróciła. 👍🙃 Nawet tak się ośmieliła, że ściągnęła talerz w kuchni na podłogę. A kiedy spadl to uciekła jak strzała. Może częściej zdarzało jej sie gdzieś tak zdobywać samodzielnie jedzonko? Apetyt przedni i kupka już czysta (znaczy bez sublokatorów)
    1 point
  21. Info z domku Rudego vel Tofika Dzień dobry Pani Joasiu :-) U nas nic nowego chyba poza tym, że Tofik został moim dobrym kolegą w szczególności podczas jedzenia (oczywiście mojego:-) Łasuch z niego okropny i wszystkiego chce choć spróbować. Na spacerach jest bardzo grzeczny. Żona spuszcza go nawet na porannym spacerze ze smyczy po drugiej stronie bloku, gdzie nie jeżdzą samochody. Tofik bardzo chętnie wraca do domu, wystarczy powiedzieć idziemy do domku i już pedzi w stronę klatki. Poza tym jest bardzo wesołym, radosnym psiakiem a jednocześnie bardzo posłusznym. Bardzo to dziwne, że spędził tyle czasu w schronisku, nie rozumiem tego i chyba tak już pozostanie. Fifi to kochany przytulak bo uwielbia głaskanie. Jako, że prawdopodobnie ma już swoje kilka latek czego wogóle nie widać i większość swojego psiego biednego życia spędził w schroniskowych niewygodach kupiliśmy mu nowe spanko z ortopedycznym materacem. Oj, spasowało mu ono bardzo bo uwielbia się w nim wylegiwać a rano wcale mu nie spieszno z niego schodzić:-) W ciągu dnia cały czas biega za żoną ale też sam przychodzi do mnie oczywiście na pieszczoty he,he. Co jeszcze hmm..... podtuczyliśmy troszkę Tofika ale z umiarem czyli do wagi jaką powiniem mieć. Nie mogłem patrzeć na tą jego wychudzoną dupkę bo była aż nieproporcjonalna w stosunku do wielkości klatki piersiowej. W miedzyczasie byliśmy na "przeglądzie technicznym" u naszej Pani Moniki - weterynarz. Przeszedł przegląd na 5+ czyli wszystko jest ok. W załączeniu przesyłam kilka zdjęć z ostatniego wyjazdu na wieś kiedy było jeszcze dosyć przyjemnie ciepło (końcówka września) oraz zdjęcie spanka zaraz po zakupie. Pozdrawiam serdecznie Tofik, Beata i Jacek
    1 point
×
×
  • Create New...