Leaderboard

Emisia ma się bardzo dobrze :) Zdecydowanie woli towarzystwo kobiet i potrafi czasem na swojego Pana naszczekać.Bardzo dużo wniosła radości do domu i tchnęła trochę życia i energii w Perełkę i Pusię:) Dobrze wie,że jak Pani Wanda idzie wieczorem do łazienki się umyć,to znak,że to pora na spanie.Czeka cierpliwie i jak tylko z niej wyjdzie,to pędzi po schodach na górę do sypialni.Wszystkie trzy pakują się do łózka i śpią z Pańciostwem :) Jest przekochana i Pani Wanda jest bardzo szczęśliwa,że ją mają :) Tą podusię na samej górze najbardziej lubi i potrafi ją tak jakoś po swojemu poskładać, wziąć w ząbki i wynieść albo w inne miejsce w domu albo do ogrodu :) Pani Wanda napisała: Królewna Emi na ziarnku grochu....:)

Zaraz dam znać ewu. Miałam odpocząć od deteowania, ale jakoś trudno nam .

Mam obiecane miejsce dla kudłacza u Murki, ale musimy poczekać.....

Dziękuję. Nikt, ani nic nie może mnie zniechęcić do pomocy bezdomnym zwierzętom. Jedynie własna niemoc może mnie do tego zmusić. Ale jak na razie, dzięki Bogu, siły dopisują :)

Ważne, że inna bida dostanie swoją szansę.

Dzisiaj rozmawiałam z Bogusik, Alaskan i szafirką, jest już wstępny plan działania - jutro o 11.00 jedziemy z AM do schroniska zarezerwować kolejne psiaki (mam nadzieję, ze jeszcze tam są). Jeśli nie będzie żadnych zmian i problemów, to szafirek przyjedzie po psiaki 7.05. raniutko (wtorek). Prosimy jutro o kciuki!

Rozmawiałam z Bogusią i oczywiście niech Kofi jedzie do Ciebie.Będzie miała cudny DT.A my pomyślimy nad trzema psiaczkami z tego wątku.Wieczorem będzie być może więcej wiadomości.Teraz muszę zawiadomić szafirkę a Ty zawiadomić ewu o decyzji bo ewu dogrywa transport na 02.05.

Anula , mogę wziąć do nas tę małą czarną od ewu . Czy wtedy weźmiecie powyższego biedaka pod swoje skrzydła ?

Ewo Marto - dziekuje pieknie za zalozenie watku psiakowi ! Poker - ladne imie wybralas dla biedusia. Duszek do niego pasuje. Elik - dziekuje za objecie finansow Duszka. Dziekuje wszystkim, ktorzy zagladaja na watek Duszka, wspieraja dobrym slowem oraz groszem.

Z tego stresu o kreatyninę zapomniałem napisać, że Gajula ma lekką nadwagę. Waga w lecznicy pokazała o około 2 kilo za dużo. To pewnie przez treningi, bo Gajka dostaje podczas ćwiczeń smaki. Oczywiście Lepsza Połowa jest zdania, że to przez moje podkarmianie przysmakami, ale to na pewno błędne założenie. Dzisiaj (i jutro) mała mordka ma dzień bez ćwiczeń, Asia na zajęciach trenerskich, a my w domu. Ja sobie czytałem, a Gajula się relaksowała. Podczas relaksu mordka albo zaspana Albo filozoficzna Dobrze czasem nic nie robić:)

Isiaczku, tos sobie pospała. Bazarek dla Dusia https://www.dogomania.com/forum/topic/349821-buty-firmówki-torebki-firmowe-na-2-bidy-do-4-maja-g22/

Wyobraźnia bez granic, bujna jak Oneczkowy ogród :)

Brak słów.... Tylu debili jest wokół, że chwilami mnie to przeraża

Jutro postaram się wypytać o tego psiaczka, w jakim jest wieku...on chyba starszy, cięzko mu będzie...

Jeżeli się uda , to ze schroniska wyjadą te psiaki:

To już niech zostanie dodatkowo 20 zł.A po 15 tym wyślę normalną majową.

Jeszcze trochę "słonecznych fotek" z ubiegłego tygodnia...

Na koncie Maleństw 100 zł od Pani Agnieszki na surowicę - przekazane przez elik. Dziękuję:)

Kojcowa jest wieeelka. Oby nie było problemu ze znalezieniem DS. Zajrzyjcie na brzusio czy ona jest przypadkiem zaciążona. Mam wrażenie , że brzusio wisi.

Zaraz wysyłam numer konta:) Bardzo dzięujemy, wysyłam zaraz numer konta No to już wiemy, na czym stoimy.

Pani może czuć się źle.Pan powiedział ,że z sunią ok . Na razie nie ma co panikować.

Oj kusisz kusisz :) Takie duże rozmaryny kupiłaś?

Malagosku, czyli już macie trzecią tymczaskę :(((

Deszcz "dojdzie/doleje" i do Was :)

Kiepsko zaczęło się dla niej życie, ale dzięki Pani Sołtys, która nie pozostała obojętna, i dzięki Wam to się zmieniło i będzie już tylko lepiej :)

Dawaj co masz, nie marudź :) :)

Eee blady odwłok, a już się łudziłam ;)

Widziałam :) bardzo dziękuje :))

Dzien dobry ! Zapraszam do licytacji tych klotliwych i spokojnych : )

Mimi ma wirtualne wzięcie jak diabli. Szkoda tylko, że ludzie w ogłoszeniu widzą zdjęcie i nr telefonu. Mimi - pakuj się do koszyczka i oglądaj świat przez okno. To najlepsze na dziś miejsce. No, może jeszcze okolice kominka.

Blondynku - dziś nie pora na spacery, najlepsze miejsce jest w domu. U Was o tyle dobrze, że chociaż trochę wody spada z nieba. U mnie od wczoraj tylko zachmurzone niebo i przejmujący chłód. Nieciekawa pogoda.

O to, to, to : )

Słodziak do potęgi entej. Te oczy, te różowe uszonki, no do zacałowania

Lajki mi wyszły, ale ogromnie się cieszę, że sunię przyjęłyście z Anulką pod swoje skrzydełka :) Możemy być spokojni o jej los :)

Ale tu drętwo Poproszę 5 i 23

Patrząc na Pelisia to trzeba mrużyć oczy tak oślepia. Głaski dla chłopaka.

Rozczulający psiak.

Rozliczyłam bazarek dla Maksa. 384,60 zł wydałam na zakup karmy a resztę - czyli 17,40 zł przesłałam na konto Alaskan Malamutte.

Aniu dziękuję:)

W zasadzie to awans,masz rację ;) zamiast do schronu gdzie raczej wiemy wszyscy jak skończyła by się jego historia. trafił do dobrego dt :)

cudowna Malucha-dużo Szczęścia w dalszym życiu !!!

OK :) do 30 jest jeszcze kilka dni.

Malenka miała farta:) Tak szybko super domek:)

Śliczna ta Lorka i wcale się nie dziwie, że tak szybko ktoś się w niej zakochał :)

Karma doszła dzisiaj, także kryzys zażegnany:)

Dziadeczek świątecznie pozdrawia

W przypadku wszelkich psów ras walczących uszy cięte były po to, by pies mógł dłużej walczyć ku uciesze widzów; przy psach w założeniu broniących stad przed wilkami uszy były cięte też po to, by wilkowi było trudniej. Cięty ogon dodawał wyrazu pewności siebie, a że utrudniał komunikację i na starość przyczyniał się do niekontrolowania mięśni zwieracza odbytu, to już nikogo nie obchodziło.

no i po swietach

Mam psy rasowe, obronne ponad 50 lat. Były wystawiane i szkolone i to na serio, policyjnie nie sportowo a mimo to nie były ani nieszczęśliwe z powodu wystaw choć dawniej wystawy wygladały inaczej, sportowo, przyjaźnie, bez niezdrowej walki a szkolenie uwielbiały, dla nich to byla świetna zabawa. Mimo wysokiego szkolenia na obronne a może właśnie dlatego były zrównoważone, przyjazne dla ludzi i zwierząt bo szkoliłam je, żeby nad nimi panować, poza tym przede wszystkim je socjalizowałam od szczeniaka bo mieszkałam zawsze w bloku, w osiedlu pelnym dzieci i psów więc nie mogłam mieć psów niebezpiecznych. Nikt się moich psów nie bał, no może raz włamywacze do mieszkania.

no i superowo