elik Posted July 23, 2023 Author Posted July 23, 2023 Dnia 19.07.2023 o 18:22, Nesiowata napisał: No i mamy za sobą kolejną miesięcznicę - tym razem 9. Spóźnione, ale radosne życzenia dalszych dobrych miesięcy, lat... 1 Quote
Nesiowata Posted July 25, 2023 Posted July 25, 2023 Dziś wpłynęło 29,00 zł dla Guzia z bazarku Nadziejki. Quote
Poker Posted July 25, 2023 Posted July 25, 2023 Dnia 19.07.2023 o 18:22, Nesiowata napisał: No i mamy za sobą kolejną miesięcznicę - tym razem 9. Szkoda, że guz nie może się urodzić po 9. miesiącach ciąży. Quote
Nesiowata Posted July 25, 2023 Posted July 25, 2023 Dnia 25.07.2023 o 22:56, Poker napisał: Szkoda, że guz nie może się urodzić po 9. miesiącach ciąży. Wielka szkoda. Quote
Nesiowata Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Guziko odszedł dziś przed godziną. Chwilowo nie nadaję się do pisania. Quote
Tyśka) Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Dnia 9.08.2023 o 10:25, Nesiowata napisał: Guziko odszedł dziś przed godziną. Chwilowo nie nadaję się do pisania. 😞 Smutno, bardzo smutno. Trzymaj się. Quote
elik Posted August 9, 2023 Author Posted August 9, 2023 Dnia 9.08.2023 o 10:25, Nesiowata napisał: Guziko odszedł dziś przed godziną. Chwilowo nie nadaję się do pisania. Bardzo mi przykro 😭 Guzieńku Pociechą niech będzie fakt, że zapewniłaś mu godne życie, jakiego prawdopodobnie nigdy wcześniej nie miał. Zapewniłaś wszystko, co było potrzebne, żeby dobrze funkcjonował. Trzymaj się Danusiu. Przytulam Cię mocno. Quote
agat21 Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 O rany.. Tak strasznie mi przykro. Guziczku, śpij spokojnie. Danusiu, trzymaj się. Zrobiłaś dla Guzika niesamowitą rzecz, dałaś mu cały nowy świat i nowe życie. 1 Quote
rozi Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Ach Boże... Nesiu, lepiej że teraz, zanim nie dawałby sobie rady. :((( Quote
Poker Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Ojej, serce prawie mi stanęło. Mam nadzieję, że się nie męczył. Trzymaj się wspaniała Kobieto ! Quote
Kate1 Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Przytulam... Współczuję straty. Dziękuję, za okazaną temu Psiaczkowi pomoc. Ty jemu bardzo pomogłaś. Ja nie mogę dojść do siebie po tym jak nie udało mi się pomóc kilka dni temu jednemu Psiakowi...Najgorzej boli ludzka obojętność, brak serca w stosunku do Braci naszych Mniejszych. Człowiek, który twierdzi, że pies to tylko pies, to nie człowiek... Tak dobrze, że jesteś i że byłaś, w życiu Guziczka... 1 Quote
Dusia-Duszka Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Współczuję. Śledziłam losy dzielnego psa i odważnej opiekunki. Dziękuję Nesiowata. Quote
Alaskan malamutte Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Danusiu, przytulam .. Guziczku..[*] Quote
Jo37 Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Danusiu - bardzo mi przykro. Zrobiłaś wszystko, żeby końcówkę życia miał dobrą. Guziczku <*> Quote
limonka80 Posted August 9, 2023 Posted August 9, 2023 Podarowałaś Guzikowi prawie rok szczęśliwego życia. Dałaś mu dom na te ostatnie miesiące, pewnie najlepsze w jego życiu. Mocno ściskam, trzymaj się. Quote
Nadziejka Posted August 10, 2023 Posted August 10, 2023 Nesiu przytulam dziekuje za wszystko dobre dla psinunia dziekuje z calej duszy Quote
Nesiowata Posted August 11, 2023 Posted August 11, 2023 Powoli czas na opisanie ostatnich dni Guzia. Ostatni tydzień to były codzienne wizyty u weterynarza - Guzio nie chciał jeść. Po zastrzykach trochę jadł sam, trochę ja go karmiłam.Nabierałam na łyżkę a on wylizywał. Na szczęście - sam pił. Ale był słaby, bo przecież wcześniej jadł znacznie więcej. Dzień przed śmiercią rano trochę jeszcze zjadł ale po południu, kiedy chciałam go nakarmić - ugryzł mnie w rękę (to był jedyny raz). Ale pił wodę, wyszedł na dwór. Wieczorem nasikał sobie na posłanie. Noc przespał spokojnie ale rano już musiałam wynieść go na dwór. Pojechaliśmy do gabinetu i pierwsze pytanie lekarza (pierwszy raz musiałam go wnieść) - jaka decyzja. Bo nowotwór już zaatakował na dobre.Prosiłam o jeszcze jedną próbę a później będę myśleć. Dostał kroplówkę, zastrzyki i wyszliśmy na dwór.Postawiłam gona trawniku,wysikała się i od razu przewrócił. Dwa płytkie oddechy i kiedy wzięłam go na ręce -już się przez nie przelewał .Od razu wróciłam do gabinetu, lekarz go osłuchał i usłyszałam, że serce przestało bić. To tylko potwierdziło to co wiedziałam kiedy brałam go na ręce. Byłam sama,posiedziałam trochę w samochodzie i powoli pojechałam do domu. Pocieszałam się tylko, że nie męczył się, śmierć przyszła nagle. Dziękuję bardzo za słowa pocieszenia choć nie tak miało to wyglądać. Jego posłanie jeszcze leży ale Lala i Majki nie korzystają z niego.Muszę je wyprać i sprzątnąć. I jeszcze jedno - w tym dniu chłopak miał pobieraną krew na badania, lekarz wszystko wycofał. sama nawet nie pomyślałam o tym. Quote
agat21 Posted August 11, 2023 Posted August 11, 2023 Okropne i smutne. Ale masz rację: dobrze, że to szybko się stało, że nie cierpiał długo. Zrobiłaś dla niego więcej niż można było. Teraz już jest wolny od choroby i bólu. Trzymaj się, to strasznie trudne ogarnąć na nowo rzeczywistość. Quote
Nesiowata Posted August 11, 2023 Posted August 11, 2023 Dnia 11.08.2023 o 10:08, agat21 napisał: Trzymaj się, to strasznie trudne ogarnąć na nowo rzeczywistość. Ale trzeba, pozostała dwójka nie da zapomnieć o sobie. Quote
agat21 Posted August 11, 2023 Posted August 11, 2023 Dnia 11.08.2023 o 10:14, Nesiowata napisał: Ale trzeba, pozostała dwójka nie da zapomnieć o sobie. Właśnie tak. Dobrze, że jest ta dwójka. 1 Quote
Poker Posted August 11, 2023 Posted August 11, 2023 Dobrze, że proces odchodzenia trwał krótko. Oboje nie namęczyliście się. Jesteś bardzo dzielna. Quote
mari23 Posted August 11, 2023 Posted August 11, 2023 Dnia 11.08.2023 o 10:08, agat21 napisał: Okropne i smutne. Ale masz rację: dobrze, że to szybko się stało, że nie cierpiał długo. Zrobiłaś dla niego więcej niż można było. Teraz już jest wolny od choroby i bólu. Trzymaj się, to strasznie trudne ogarnąć na nowo rzeczywistość. tak, to trudne.... i słowa znaleźć trudno, dlatego podpiszę się pod słowami agat21 Przytulam ❤️ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.