Jump to content
Dogomania

Na przytanku PRZEZYCIE czekał REKSIO z karłowatością! i doczekał się ciepłego, dogamaniackiego DOMKU :) powodzenia okruszku


Recommended Posts

5 minut temu, IlonaS napisał:

Dobrze, że Reksio wybudzony i bez komplikacji.Problem z wnętrstwem rozwiązany i może z psychiką coś ruszy do przodu, serduszko - niewielka wada, wątroba - problem. A ta karłowatość to już pewnik? - tak trzeba to przyjąć?, czy coś będzie robione jeszcze w tym kierunku?

 

Można zrobić jakieś dodatkowe badania.Jutro będę wiedziała dokładnie jakie i jaki jest koszt.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli to rzeczywiście karłowatość przysadkowa, to szanse na wyleczenie żadne, przeżywalność do trzeciego-czwartego roku życia z ciągłym podawaniem lekarstw,  i niestety także niedorozwój umysłowy. Więc oby ta diagnoza nie potwierdziła się. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, Sowa napisał:

Jeśli to rzeczywiście karłowatość przysadkowa, to szanse na wyleczenie żadne, przeżywalność do trzeciego-czwartego roku życia z ciągłym podawaniem lekarstw,  i niestety także niedorozwój umysłowy. Więc oby ta diagnoza nie potwierdziła się. 

 

 

Myślę, że jutro będziemy więcej wiedzieć. Z tego co już usłyszałam od lekarki i poczytałam to nie ma leków i nie leczy się karłowatości. Tylko w fazie wzrostu można próbować podawać hormony wzrostu - jednak jest to terapia bardzo rzadko stosowana,droga ,mało skuteczna i dająca wiele działań niepożądanych. 

 

Link to comment
Share on other sites

3 wetów widziało Reksia i stwierdzili ,że to szczeniak  i dla mnie jest wielką zagadką jak mogli się tak pomylić ? 

Najważniejsze to teraz potwierdzić badaniami lub wykluczyć  postawioną diagnozę.

 " Co to jest karłowatość przysadkowa?

Karłowatość przysadkowa (inaczej nazywana wrodzoną karłowatością proporcjonalną lub wrodzonym niedoborem hormonu wzrostu) jest chorobą polegająca na opóźnionym rozwoju szczeniąt spowodowanym niedoborem hormonu wzrostu. Występuje ona dziedzicznie u owczarków niemieckich, szpiców wilczych i karelskich psów na niedźwiedzie. Jest to schorzenie nieuleczalne, które nawet w wypadku wcześnie podjętej terapii skraca życie psa. Choroba jest wykrywana zazwyczaj w wieku 3-5 miesięcy a czas przeżycia psów chorych zazwyczaj nie przekracza pięciu lat.

Czym objawia się karłowatość przysadkowa?

Głównym objawem jest spowolnienie wzrostu szczeniąt. Psy są niskie, lecz proporcje pomiędzy poszczególnymi częściami ciała są zachowane. Opóźnieniu ulega moment wymiany sierści szczenięcej. Często proces ten nie przebiega prawidłowo i obserwowane są wyłysienia. Karłowatość przysadkowa często występuje łącznie z niedoborem innych, oprócz hormonu wzrostu, czynników odpowiedzialnych za rozwój szczenięcia. Powoduje to niekiedy utrudnioną diagnozę i opóźnienie rozpoczęcia leczenia. Potwierdzeniem rozpoznania choroby jest wykonany przez lekarza test hormonalny.

Jak leczy się karłowatość przysadkową?

Leczenie polega na dożywotnim podawaniu syntetycznego hormonu wzrostu w celu zrekompensowania niedoborów wywołanych chorobą. Jeżeli poza niedoborami hormonu wzrostu występują niedobory innych hormonów, to również się je uzupełnia. Leczenie zazwyczaj prowadzi do poprawy stanu zwierzęcia i uzyskania normalnego wyglądu sierści. Niestety zazwyczaj nie udaje się spowodować wzrostu zwierzęcia i pozostaje ono wyraźnie mniejsze od swoich rówieśników.

Rozważając leczenie psa z karłowatością przysadkową należy zdawać sobie sprawę z tego, że nie zawsze podanie hormonu wzrostu wywiera efekt terapeutyczny. U części psów nie widać efektów terapii co tłumaczy się wytwarzaniu przez organizm przeciwciał skierowanych wobec podawanego hormonu. U psów reagujących na leczenie stan zdrowia stabilizuje się zazwyczaj do momentu osiągnięcia wieku 12-24 miesięcy. Po tym okresie bardzo często dochodzi do stopniowego pogarszania się kondycji zwierzęcia. Chore zwierzęta żyją od trzech do ośmiu lat (średnio pięć). "

Link to comment
Share on other sites

Szczególowiej objawy:

Objawy kliniczne

Zwierzęta zazwyczaj rozwijają się prawidłowo przez pierwsze dwa miesiące życia, a potem rosną wolniej niż inne osobniki z miotu. Właściciele zgłaszają się z chorym zwierzakiem w wieku 3-5 miesięcy, gdyż wtedy dysproporcja w stosunku do rodzeństwa jest już bardzo wyraźna.
Wszystkie objawy są bezpośrednim wynikiem niedoboru jednego lub kilku niezbędnych do prawidłowego rozwoju hormonów.

 

  • Mały wzrost przy zachowanych proporcjach ciała → tzw. karłowatość proporcjonalna w odróżnieniu od karłowatości nieproporcjonalnej, spotykanej przy wrodzonej niedoczynności tarczycy
  • Szpiczasty „lisi” kształt trzewioczaszki
  • Miękka, wełnista sierść (szczenięcy „puch” bez włosów pierwotnych lub okrywowych)
  • Cienka skóra z hiperpigmentacją
  • Niedoczynność gonad → jedno- lub obustronne wnętrostwo, azoospermia, obwisły napletek, bezowulacyjne cykle rujowe)
  • Piskliwe szczekanie
  • Niedorozwój umysłowy → trudności w ułożeniu zwierzęcia



Do 2-3 roku życia, zwierzęta stają się otępiałe, senne, chude i prawie całkowicie pozbawione włosa. Wiąże się to prawdopodobnie z wtórną niedoczynnością tarczycy, nadnerczy oraz upośledzeniem czynności nerek.

i metody rozpoznawania:

Rozpoznanie

Wstępne rozpoznanie można postawić na podstawie objawów klinicznych, danych z wywiadu oraz wyeliminowaniu innych powodów małego wzrostu, jednak ostateczna diagnoza wymaga pomiaru stężenia hormonu wzrostu (GH).
 

  • Konieczny jest test stymulacji GH, gdyż niskie stężenie GH może wystąpić u zdrowych zwierząt.
  • Jeżeli trzeba ocenić czynność wydzielniczą przysadki w stosunku do innych hormonów, zaleca się jeden złożony test stymulacji.
  • Przydatny może być pomiar IGF-1 w surowicy, ponieważ w teście tym w przeciwieństwie do testu stymulacji GH, można wykorzystać białka obce gatunkowo
  • Bezwzględnie należy wykonać badanie czynności tarczycy oraz nadnerczy, ponieważ stężenie wydzielanych przez te narządy hormonów może być obniżone przy karłowatości, co utrudnia leczenie
  • Rezonans magnetyczny (MRI) lub tomografia komputerowa (CT) mogą wykazać torbiele przysadki, jednak należy pamiętać że zmiany takie mogą wystąpić również u zdrowych psów
  • Badanie RTG kości długich, pomaga odróżnić karłowatość przysadkową od karłowatości związanej z wrodzoną niedoczynnością tarczycy
  • Badania morfologiczne i biochemiczne krwi nie wnoszą wiele do diagnozy, pozwalają jedynie ocenić aktualny stan pacjenta

 

 

 
Link to comment
Share on other sites

Czy pieska wnętra, małego, o zaburzonych  zachowaniach należy podejrzewać o karłowatość przysadkową?, może weterynarz d opatrzył się jeszcze jakiś cech dodatkowych, może coś z włosem nie tak, może ze skórą?

Bez dodatkowych badań chyba nie można mieć 100% pewności, tak mi się wydaje.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Moli@ napisał:

Czyli test stymulacji GH może potwierdzić wstępną diagnozę.

Inne objawy w tym przypadku mogą być mylące, tak mi się wydaje.

Więcej. I tarczycę koniecznie trzeba - cały profil i nadnercza. No i dobrze byłoby zrobić RTG. Tylko czy wet je "rozczyta". Tu trzeba mieć obgląd takich przypadków.

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, mar.gajko napisał:

Więcej. I tarczycę koniecznie trzeba - cały profil i nadnercza. No i dobrze byłoby zrobić RTG. Tylko czy wet je "rozczyta". Tu trzeba mieć obgląd takich przypadków.

Zgadzam się... ale chyba test stymulacji GH powie nam czy jest karłowatość a pozostałe badania potrzebne w celu sprawdzenia pozostałych narządów których praca może zostać zaburzona przy karłowatości. Ale to lekarze na tym się znają

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, kasiainat napisał:

Dzisiaj niestety wiadomości nie są dobre:-( 

Reksio najprawdopodobniej cierpi na karłowatość przysadkową. Ma lekki problem kardiologiczny z zastawką.Problem z wątrobą - na USG wyszły nieprawidłowości w budowie tego narządu - może to być wada genetyczna. Reksio nie jest szczeniaczkiem tylko młodym, dorosłym psem - ok. 1-2 lat. Obustronnym wnętrem - jądra nie zeszły do moszny, są prawidłowej wielkości ale w jamie brzusznej.  Własnie jest operowany :-( Ze względu na budowę wątroby zabieg jest podwyższonego ryzyka :-(((

Ta krzywizna łapek wynika najprawdopodobniej z karłowatości/zaburzeń hormonalnych a nie niedoborów. Zmiany psychiczne u psiaka też raczej są spowodowane karłowatością + wnętrostwem. 

Czytam o karłowatości i serce pęka :-(((

Tak jak pisałam w tym wątku...przypuszczałam,że Reksio ma jakies deficyty wrodzone.Weci (początkowi) mogli nie zauważyć ,nie rozpoznać karłowatości,nie mają z nia do czynienia na codzień,to nie jest częste schorzenie,a przybieranie na wadze ,to normalne w przypadku zabiedzonego psa.Karłowatośc przysadki powoduje deformacje I wady pozostałych narządów wewnętrznych w róznym stopniu,rokowania sa złe leczenie jest zazwyczaj nieskuteczne,demencja i dezorientacja będzie postępować............

Trzeba tylko tę diagnoze potwierdzić...trzeba oznaczyć hormony,pełen panel badań (jak u ludzi) - nie musi być konieczny,jesli sa ewidentne objawy kliniczne...

A jeśli chodzi o dzisiejszy zabieg -  może przynieść niewielka poprawę jesli chodzi o psychikę Reksia.

Ale do bani to wszystko!

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny dziekuje za dyskusje na watku. Wszystkie komentarze przeczytalam kilka razy ale nie dam rady wszystkich zacytowac

Jesli chodzi o wiek Reksia to zajrzyjdzie do pietwszego postu- opisywalam ze jak zobaczylam pierwszy raz Reksia bylam pewna ze to stary ok 10 letni pies- nie patrzylam mu na zeby tylko w oczy! Moja kolezanka Asia tez powiedziala ze daje mu 7-8 lat

Ale nasz wet schroniskowy przekazal informacje ze to szczeniak- zreszta zaszczepil go szczepionka dla szczeniat! Dowod w ksiazeczce

Bylysmy zszokowane ja nawet powiedzialam do kolezanki ze daje sobie glowe obciac ze wet sie myli

Ale 2 dni pozniej bylysmy z Reksiem u Pani Ani i bez sugerowania czegokolwiek spytalysmy ile on moze miec lat i ona rowniez z cala pewnoscia potwierdzila ze to szczeniak- patrzyla mu przy nas na zeby dwa razy

W zwiazku z czym uznalysmy ze weci wiedza lepiej

Dodam tylko ze po przyjezdzie Reksia do Kasi w pierwszej naszej rozmowie Kasia zapytala czy jestem pewna ze to szczeniak i kto tak stwierdzil? Kasia tez od razu miala watpliwosci

Ja nie chcialam nikogo wprowadzic w blad- w psich sprawach zwykle ufam sobie ale tu bylo tak wielkie zaniedbanie psa ze po prostu nie sposob bylo byc pewnym

Piszecie i pytacie o karlowatosc- owszem Reksio ma chyba wszystkie objawy. Bardzo dziwna siersc w dotyku, wlasciwie trudna do opisania ale wyczuwalnie inna od normalnej. Ksztalt pyszczka- spojrzcie na dwa pierwsze zdjecia tego watku widac tam ta spiczastosc czy tez lisi ksztalt. Proporcje ciala zachowane- z tym ze moim zdaniem glowa jest ciut za mala. To moja obserwacja z przytuliska ale wtedy sadzilam ze to taki wiek albo uroda. Nadal tez upieram sie ze oczka Reksia sa dziwne

Sadze ze badania potwierdza ta diagnoze bo jest ona bardzo spojna z tym co obserwujemy i rozwiazuje wiele zagadek ktore nas trapily np jak to sie stalo ze szczeniaczek tak wyniszczony przezyl komplet szczepien? Dlaczego z calego psiego towarzystwa u Kasi najbardziej pasuje mu staruszka Kora? Dlaczego nie ma w nim radosci?

Reksio jest na koncowce zycia i zadne badania czy leki juz nie pomoga. Jedyne co teraz jest wazne to pomyslec o jego przyszlosci i sensownie ja zabezpieczyc tak by on czul sie komfortowo

Straszne musi byc zycie takiego pieska ktory nigdzie nie pasuje. Ni to szczeniaczek, ni to staruszek. Pewnie nie raz stawial sie do innych psow stad tyle pogryzien- testosteron dzialal zbyt mocno

Kasia pewnie teraz odbiera go z lecznicy wiec poczekajmy na wiesci i wypis

 

Przykro mi ze tyle osob wprowadzilam w blad utrzymujac ze Reksio jest szczeniaczkiem, to nie bylo celowe. Na obrone siebie i moich wetow napisze tylko ze wczoraj podczas zabiegu usunieto tez Reksiowi 3 zeby mleczne ktore nie wypadly- byc moze 'nasi' weci zasugerowali sie nimi? Z pewnoscia nigdy nie widzieli karlowatosci 'na zywo':(

Link to comment
Share on other sites

Kiyoshi, ani Ty ani Kasia nie powinnyście robić sobie wyrzutów. Obie zrobiłyście bardzo dużo dla malucha.

Piesek wyglądał marnie...skulony, wychudzony, przerażony. Błędnie oceniono jego wiek, trudno stało się...zadziałała siła sugestii.

Tobie coś nie pasowało...Kasi... mi coś nie pasowało...rozi też miała wątpliwości. Coś nam tu nie grało tylko nie wiedziałyśmy co. Tak jak piszesz z karłowatością nie ma się praktycznie kontaktu, mało kto widział takiego pieska.

Ja osobiście zrobiłabym ten test żeby mieć 100% pewność że to karłowatość i dopiero wtedy podjąć najlepszą dla pieska decyzję, zastanowić się co dalej.

Na pewno nie zostaniecie same z tym problemem.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

kiyoshi , nie masz moim zdaniem za co przepraszać. Nie Ty się pomyliłaś w ocenie wieku Reksia.A weci też są poniekąd usprawiedliwieni , bo pewnie żaden z nich nie widział psa z karłowatością przysadkową na żywo.Książka to nie to co praktyka. I tak teraz nie ma to większego znaczenia, bo nie dałoby mu się wiele pomóc wcześniej. Chyba to cud ,że żyje do teraz. I tak jak piszesz, trzeba zadbać, by do końca swych dni miał zabezpieczone potrzeby pod każdym względem.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, kasiainat napisał:

Jesteśmy z Reksiem w domu. Maluch jest w dobrej kondycji,  próbuje walczyć z kołnierzem. Narazie nie chce jeść :-(

Rano nie było pani doktor,która podejrzewa karłowatość wiec czekam na telefon od niej z informacjami.

Zapłaciłam 480 zł :-( 

Kasiu przelew zrobie wieczorem- prosze napisz jeszcze ile za transport- dwa razy jechalas prawda?

A czy dostalas moze jakis wypis? 

Maly wojownik- wyobrazam sobie jaki musi byc wkurzony tym kolnierzem. 

Link to comment
Share on other sites

co do zagladania w zeby (spr.wieku), to przy tej karlowatosci tez cos nie tegez jest- pierwsze zeby nie chca wypadac czy zostaja dluzej;

edit: no i doczytalam koncowke kiyoshi, gdzie mowa o usuwaniu pozostalych mleczakow

+ sporo objawow jest z sierscia, cienka skora, lysymi plackami, przebarwieniami na skorze, lupiezem;  + stawy dziwne (u naszych wiejskich zaniedbanych Burkow czesto te stawy wystaja, to akurat jest mylace)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Aska7 napisał:

Czyli teraz kompleksowa diagnostyka

zobaczymy co ta Pani zaproponuje...które badania ewentualnie będa miały sens...

Na koncie Reksia pojawiło się 40 zł od K i M (fb) bardzo Wam dziękuje<3

A na konto Kasi przelałam 480 zł - za transport do weta dośle jutro, gdy ustale z Kasia.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam z Kasią, Pani wet dzwoniła- zaproponowała dodatkowe, potrzebne badania krwi w tym poziomu hormonów tarczycy (reszty przepraszam nie pamiętam) za 70 zł. Zgodziłam się,

Kasi przelewam dodatkowe 40 zł za transporty.

Reksio czuje się już lepiej, zjadł i siedzi sobie w kołnierzu obserwując otoczenie...

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, kiyoshi napisał:

Przykro mi ze tyle osob wprowadzilam w blad utrzymujac ze Reksio jest szczeniaczkiem

Szczeniaczek, czy nie, pomóc trzeba. I nie można mówić o żadnym wprowadzeniu w błąd.

2 godziny temu, kiyoshi napisał:

Na koncie Reksia pojawiło się

Będzie jeszcze parę groszy z bazarku Nadziejki.  Z małym opóźnieniem.

38 minut temu, kiyoshi napisał:

Reksio czuje się już lepiej, zjadł i siedzi sobie w kołnierzu obserwując otoczenie...

I to najlepsza wiadomość dziś. Nawet jeśli diagnoza się potwierdzi, najważniejsze, że Reksio nie jest sam.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się, że najważniejsze, że został zauważony przez Was i nie jest już sam ze swoją chorobą. Każde stworzenie potrzebuje dobroci, a chore - szczególnie. Jesteście najlepszym co mogło mu się przydarzyć w tym nieszczęśliwym życiu. Mocno wierzę w to, że cokolwiek by mu nie dolegało - on czuje troskę i miłość, jaką wreszcie dostaje. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...