Poker Posted August 7, 2017 Share Posted August 7, 2017 W końcu po ochłonięciu z powodu oddania do DS Gucia zakładam wątek sunieczce , która jest u nas od soboty czyli 2. dni. MONA, bo tak ją nazwaliśmy ,a imię wybrała moja przyjaciółka, trafiła do nas dzięki ewu.ewu wraz z p.Madzia przywiozły ją do Wrocławia. dziękuję im bardzo. Sunia została zabrana z tego miejsca co Gucio. Sunia ma ok. 1,5 roku, jest prześliczna, bardzo mądra, posłuszna. Co prawda warczy na wszystkich na dzień dobry ,ale po chwili podstawia się do głaskania i liże po rękach. Dziś była u nas 3. letnia wnusia, też na nią nawarczała ,ale potem lizała ją po rączkach i nawet nie bała się jak mała tańczyła i śpiewała. Z kotką przywitała się od razu nosek w nosek i w ogóle jej nie zauważa. Nasze psy jak zwykle przyjazne. Chociaż były 2 zgrzyty z Dolarkiem. Myślę ,że związane z cieczką u Mony. Dolarek jest wykastrowany i zwykle obojętny na cieczkujące sunie,ale pewnie coś sobie przypomniał z wcześniejszego życia i próbował się do niej zalecać. Wyobraźcie sobie ,że mam już chętnych na Monę. Pod moją opieką była sunia w DT u znajomej.Poszła do DS,ale nadal są telefony w jej sprawie. I właśnie dziś zadzwoniła pani, a ja przechwyciłam kontakt. Wysłałam zdjęcia Mony i dostałam wiadomość ,że pani się zakochała ,a mąż i 13. letni syn są zauroczeni. Najchętniej to zabraliby sunię dziś. Wytłumaczyłam pani co i jak. Będziemy w kontakcie i jak Mona trochę u nas okrzepnie to przyjadą się zapoznać. Poruszyłam temat sterylizacji i pani powiedziała ,że jest jak najbardziej za i że ją zrobią. Zobaczymy jak się ułoży ,ale biorąc pod uwagę ,że po cieczce trzeba odczekać co najmniej miesiąc,to Mona musiałaby być u nas jeszcze ok. 6 -7 tygodni. Wydaje mi się ,że szkoda ,żeby się do nas przyzwyczajała , a szczególnie do mnie. Bo od pierwszej chwili chodzi ze mną przy nodze po całym domu i tak jak Gucio płacze jak zniknę nawet do drugiego pokoju. W umowie napisałabym ,że przypadku niewykonania sterylizacji w określonym terminie, sunia zostanie odebrana. A oto ślicznotka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 7, 2017 Author Share Posted August 7, 2017 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted August 7, 2017 Share Posted August 7, 2017 Sunia jest porzepiękna :) ale błagam...sterylka 3 miesiące po cieczce! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 7, 2017 Author Share Posted August 7, 2017 4 minuty temu, kiyoshi napisał: Sunia jest porzepiękna :) ale błagam...sterylka 3 miesiące po cieczce! Ja pisałam ,że co najmniej miesiąc. Miałam sunie pod opieką sterylizowane w takim czasie i było ok. Ale jak pójdzie do DS, to można będzie poczekać 3 miesiące. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 7, 2017 Share Posted August 7, 2017 23 minuty temu, kiyoshi napisał: Sunia jest porzepiękna :) ale błagam...sterylka 3 miesiące po cieczce! Podpisuję się oburącz. Należy maksymalnie zwiększać szansę na uniknięcie późnych powikłań po kastracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted August 7, 2017 Share Posted August 7, 2017 Cudna dziewczynka, oczy ma piękne, wcale się nie dziwię, że już kogoś urzekła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 7, 2017 Share Posted August 7, 2017 Mona:) Poker ja się nie znam ale żeby Mona nie była w ciąży. Jak mówili ci ludzie latała po wsi z psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted August 7, 2017 Share Posted August 7, 2017 Ano, kto ja tam na wsi upilnowal, moze juz byc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 7, 2017 Author Share Posted August 7, 2017 Ona ma fazę krwawienia. Nie bardzo znam się na cieczkach ,ale wydaje mi się ,że to nie jest jeszcze płodny okres. Zaraz poczytam. Poczytałam i wg. moich obserwacji Mona jest w pierwszej fazie, więc nie powinna być w ciąży. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 7, 2017 Share Posted August 7, 2017 Wow, to dopiero byłby adopcyjny express. Mocno zaciskam kciuki! A Mona jest przecudna... imię też ma śliczne... :) Co do okresu płodnego, to coś mi dzwoni że to dopiero gdzieś później... nie na początku cieczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 Taki z niej energiczny osobnik, nie? Oczka bystre, ogonek w górze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 51 minut temu, malagos napisał: Taki z niej energiczny osobnik, nie? Oczka bystre, ogonek w górze :) Na wsi ogonek był tak podkulony ,że sądziłam ,że go nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 A może jednak zrobić USG żeby mieć pewność ,że Mona nie jest w ciąży. Poker co o tym sądzisz? Pokryję koszt żeby Państwa nie narażać na niespodziewany wydatek. A skoro i tak zrobią sterylkę to czy wcześniej czy pźniej to chyba bez znaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 Krwawienie może - nie musi - występować także po zapłodnieniu; zdarza się. USG wykaże - albo nie - najwcześniej 3--tygodniowe płody. Proponuję wizytę u weta jak najszybciej, aby ustalić prawdopodobieństwo pokrycia suki i zależnie od tego dalsze postępowanie. Z doświadczeń moich i znajomych - suka została skutecznie pokryta w 22 dniu od rozpoczęcia cieczki - suka została pokryta w 8 dniu cieczki - suka krwawiła po pokryciu i w odpowiednim czasie urodziła 7 szczeniąt. Więc niech wet obejrzy sunię jak najszybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 Śliczna dziewczynka i ma bardzo ładne imię :) Faktycznie, co do cieczki i pokrycia nie ma reguły i dobrze by było aby jednak wypowiedział się wet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 8, 2017 Author Share Posted August 8, 2017 Dziewczyny tylko spokój może nas uratować. Mona ma cieczkę od ok .10 dni. Na pewno będę ją miała ze 2 tygodnie. Jeżeli dojdzie do adopcji, to państwo sami pokryją koszty.ewu, nie ma co się litować i pokrywać koszty za nich. Nie masz chyba prywatnej mennicy . I tak ponosisz ogromne koszty , ile wydajesz na paliwo , to głowa mała. Nie ma sensu robić USG szybciej niż za 2 -3 tygodnie. Będę widziała po wydzielinie i zachowaniu Mony w jakim jest fazie cieczki. Jeżeli zaraz się skończy to jest ryzyko ciąży , jeżeli wejdzie w fazę rui, to prawie na 100 % ,że nie jest w ciąży. Ona teraz krwawi jak w pierwszej fazie. Mona jest bardzo mądra, ale niestety płacze za mną jak Gucio. Powariowały te psy. Loczka i Dolar tez mnie nie odstępują ani na krok. Na razie Mona wychodzi tylko na ogródek , nie chcę mieć watahy psów pod domem. Jest taka posłuszna ,że coś niesamowitego.Do mnie podchodzi na każde zawołanie.Rozumie co to znaczy NIE. Dziś próbowała trochę pogonić kotę, która ja prowokowała.Ale na moje stanowcze " nie wolno" stanęła w miejscu. Super sunia. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 Poker kochana, koniecznie trzeba sprawdzić, czy nie jest w ciąży. Państwo mogą być za sterylką, ale kiedy np. okaże się, że sunia jest szczenna, moga być przeciwni sterylce aborcyjnej. Znam takie przypadki. Wtedy ciężko będzie wyegzekwować sterylkę. A może podpisać z Państwem na początek umowę na DT, a dopiero po sterylce zmienić na DS? To dałoby możliwośc decydowania o suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 czy doczekanie do porodu i uspienie miotu, ale ta opcja jest przerazajaca nawet dla mnie (choc nie wiem czy nie bezpieczniejsza dla zdrowia suki) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 8, 2017 Share Posted August 8, 2017 Nie ma co panikować.Na spokojnie przyglądnąć się,czy Mona jest w ciąży.Zrobić USG.Jest na to czas.Przecież Mona już nie rodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 9, 2017 Share Posted August 9, 2017 To czekamy bez paniki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 9, 2017 Author Share Posted August 9, 2017 Pani chętna na Monę napisała do mnie mejl: Dzień dobry. Tak nieśmiało chciałam się podpytać o Mone. Mam koło domu przychodnie weterynaryjna gdzie robią zabiegi sterylizacji i lekarz wyda mi zaświadczenie o przeprowadzonym zabiegu. No powiem szczerze, że emocjonalnie bardzo już czuję się związana z Mona i nie mogę się doczekać dnia kiedy będziemy mogli podpisać umowę adopcyjna i zabrać pieska do domku. Pozdrawiam serdecznie. A.W. Podoba mi się. Zaprosiłam , by poznali Monę za tydzień. Sunia zaczęła dość mocno szczekać, niestety mocno płacze po moim wyjściu , a dziś nawet warczała, jęczała. Do męża coraz lepiej. Wygląda na to ,że cieczka się kończy , więc za 2 tygodnie zrobię USG. Najgorsze jest to,że 30 lub 31 mamy jechać na urlop. Ale może się zmieścimy w czasie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 9, 2017 Share Posted August 9, 2017 Pani naprawdę przemiła i bardzo dobrze się domek zapowiada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 9, 2017 Author Share Posted August 9, 2017 A tu natychmiast odpowiedź na mój mejl Tak wyczekiwałam tej wiadomości. Bardzo dziękuję za te wszystkie informacje. Oczywiście będziemy postępować tak jak Pani pisze, czyli cierpliwie czekamy ale z ogromnym wyczekiwaniem. Ale jeżeli okaże się że nie jest w ciąży to będziemy mogli ja zabrać nie czekając na sterelizacje, która zobowiazemy się przeprowadzić za 2-3 miesiące? Cieszę się że jest spokojna choć już teraz to ma coraz mniejsze znaczenie dla nas bo naprawdę pragniemy by była z nami. Fajnie ze zaczyna zachowywać się normalnie i że już szczeka. U Pani ma dom pełen zrozumienia i cierpliwości a my będziemy to kontynuować. Nie mogłam się doczekać weekendu by ja zobaczyć, ale dla jej dobra, poczekamy jeszcze tydzień. Pozwolę sobie jeszcze za kilka dni podpytać się o Mone. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wiadomość. Pozdrawiam. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted August 10, 2017 Share Posted August 10, 2017 Przywitam się u Mony przecudna! .. i te uchole, Poker , czarujesz te adopcje? ja mam wielką nadzieję ,że nie jest w ciązy! jak biegała po wsi to był, chyba ten pierwszy okres cieczki , raczej nawet chyba suczki nie pozwalają na amory, dopiero jak sama zaczyna ogon odstawiać na bok, ciekawe jak się ją dotyka w okolice pooopki to odstawia ogonek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 10, 2017 Share Posted August 10, 2017 O proszę, czyżby miłość od pierwszego wejrzenia? Aż boję się cieszyć, by nie zapeszyć :) Trzymam kciuki, by z wszystkim się udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.