kiyoshi Posted November 2, 2016 Author Share Posted November 2, 2016 6 godzin temu, anecik napisał: Pani dzwoniła, umówione jesteśmy na piątek 16.00 Brzmiała bardzo dobrze. bardzo się ciesze Anecik...naprawde bardzo:) I trzymam kciuki za to spotkanie:) Na koncie Neski pojawiło się - 20 zł od koja- DZIĘKUJE:) - 100 zł od Poker jest to zwrot za podróż Gigi wraz z Neską do Anecik, bardzo Ci Poker dziękuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 2, 2016 Share Posted November 2, 2016 no proszę, nie można zrobić żadnej przerwy w wizytach na dogo, bo człowiek od razu wypada z obiegu :D ale wieści! bardzo bardzo mocno trzymam kciuki za dom dla suńki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted November 2, 2016 Share Posted November 2, 2016 Trzymam kciuki za wizytę i za wszystko razem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 3, 2016 Author Share Posted November 3, 2016 Dziekuje Wam za kciukanie Juz sie zaczynam denerwowac Anecik postaram sie jeszcze jutro do Ciebie zadzwonic przed wizyta Pani:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Mocno trzymamy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 4 godziny temu, AgusiaP napisał: Mocno trzymamy ! Tak jest!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Spotkanie chyba odbywa sie....czekamy jak na szpilkach na wiadomosci o jego przebiegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Trzymam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Już po wizycie. Zbiegło się wszystko naraz i państwo od Neski i Pan z Zamościa wiozący psiaki ze schronu (niestety już bez psiaków). Wszystko ok ale pozwólcie mi chwilę odpocząć bo 6 dorosłych osób, 2 dzieci i 5 psów chyba było ponad moje siły. Uffffffffffff.................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 7 minut temu, anecik napisał: Już po wizycie. Zbiegło się wszystko naraz i państwo od Neski i Pan z Zamościa wiozący psiaki ze schronu (niestety już bez psiaków). Wszystko ok ale pozwólcie mi chwilę odpocząć bo 6 dorosłych osób, 2 dzieci i 5 psów chyba było ponad moje siły. Uffffffffffff.................. To pan z Zamościa zabrał rodzinę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 16 minut temu, Tola napisał: To pan z Zamościa zabrał rodzinę Nie Rodzinę tylko żonę :D 6 dorosłych było z nami i 2 dzieci chętnych ns Neskę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 4, 2016 Author Share Posted November 4, 2016 Juz po wizycie i po rozmowie z Anecik. Ogólnie- mimo wielkiego rozgardiaszu- wszystko przebiegło dobrze. Państwo porządni, psiolubni, ich jamniczek spał w łózku i zył 17 lat. Chłopczyk starszy ułozony, młodszy jak to dziecko, ale rodzice prostują. Dzieci szalały z wszystkimi pieskami i ogólnie wyobrażam sobie jak anecik miała wesoło. Po rozmowie z anecik doszłyśmy do wniosku, że przeciwskazań do adopcji nie ma:) Pani zresztą już dziś chciała Neske zabrać, Ale teraz będzie drugi etap procesu adopcji- ANecik pojedzie do Państwa na wizytę PA razem z Neską, oceni jej reakcje na koty i kury i jak wszystko będzie ok Neska zostanie w swoim nowym domu na zawsze. Chciałabym żeby na wizytę z Anecik pojechała też Gabi79, ale nie wiem czy uda się to dograć tak jak sobie zamarzyłam. Będe jutro dzwonić do Pani, muszę ją jeszcze 'pomęczyć'. Cieszą mnie te wieści, choc w taki dzień jak dziś...nic nie cieszy tak jak powinno... Anetko może napiszesz tu inne rzeczy które pominęłam jak odzyskasz siły. I zastanawiam się jeszcze co z uszkami Neski? Zapomniałam Cie chyba o to zapytać? I jaki był koszt wizyty u weta? Pisz mi proszę. Dziękuje Ci za wszystko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 4, 2016 Author Share Posted November 4, 2016 Yoana, bardzo Ci kochana dziękuje. Właśnie wpłynęło 15 zł od Ciebie dla Neski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoana Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Na zdrowie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Godzinę temu, kiyoshi napisał: Juz po wizycie i po rozmowie z Anecik. Ogólnie- mimo wielkiego rozgardiaszu- wszystko przebiegło dobrze. Państwo porządni, psiolubni, ich jamniczek spał w łózku i zył 17 lat. Chłopczyk starszy ułozony, młodszy jak to dziecko, ale rodzice prostują. Dzieci szalały z wszystkimi pieskami i ogólnie wyobrażam sobie jak anecik miała wesoło. Po rozmowie z anecik doszłyśmy do wniosku, że przeciwskazań do adopcji nie ma:) Pani zresztą już dziś chciała Neske zabrać, Ale teraz będzie drugi etap procesu adopcji- ANecik pojedzie do Państwa na wizytę PA razem z Neską, oceni jej reakcje na koty i kury i jak wszystko będzie ok Neska zostanie w swoim nowym domu na zawsze. Chciałabym żeby na wizytę z Anecik pojechała też Gabi79, ale nie wiem czy uda się to dograć tak jak sobie zamarzyłam. Będe jutro dzwonić do Pani, muszę ją jeszcze 'pomęczyć'. Cieszą mnie te wieści, choc w taki dzień jak dziś...nic nie cieszy tak jak powinno... Anetko może napiszesz tu inne rzeczy które pominęłam jak odzyskasz siły. I zastanawiam się jeszcze co z uszkami Neski? Zapomniałam Cie chyba o to zapytać? I jaki był koszt wizyty u weta? Pisz mi proszę. Dziękuje Ci za wszystko! No............ wesoło to było. Rzeczywiście Rodzina bardzo psiolubna - chcieli ukraść jeszcze mojego Ronisia (każdy kto przyjeżdża to chce mi zabrać albo Ronisia albo Tycinkę :)) Neska i Roniś wybawili się z chłopcami - śmiechu bylo co niemiara. Starszy bardzo fajny młodziutki człowiek, a mały.... no jak to mały. Nudzić się Neska u nich nie będzie. I dobrze bo wpasuje się do Rodziny. Gigi, Mimi a nawet Tyci bym tam nie dała bo to stateczne Starsze Panie i nie w glowie im wariactwa - a Nesce jak najbardziej. Mały nie ma problemu z psami (typu:'Mamo bo on mnie polizał") ani Neska z nim. Nie ciągnął za uchy, ogon, głaskał i tulił. A ona to uwielbia. Zresztą starszy syn jest wolontariuszem w nowo powstałym schronisku i może będzie kiedyś dogomaniakiem :) Gdybym ja decydowała dałabym tam Neskę, oczywiście o sterylce rozmawiałam i Pani zobowiązała się zrobić ja u swojego weta w Jaworznie. Jak będzie po mogę podjechać i sprawdzić czy została wysterylizowana. Oczywiście mówiłąm o szelkach, adresówce ale tego chyba nie trzeba pisać. Jak zadecydujesz Iza tak będzie. Państwo chcieli zabrać Neskę dziś ale wiadomo że nie jest to możliwe - histerii z tego powodu nie było. Zrozumieli wszyscy, dzieci też. Jak będziesz się umawiać na wizytę to pamiętaj że trzeba jechać za widoku. Po 16 jest już troszkę ciemnawo a trzeba sprawdzić ogrodzenie. Ustal z Panią i Gabi kiedy to się dostosuję :) Uszy kropię, wet w prezencie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Szalona dziewczyna Z Gigą i Tycią 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Udało się. Tycia goni Neskę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Relacja bardzo obiecująca. Wspaniale ,że taki super domek szykuje się dla szalonej Neski. Można paść ze śmiechu czytając ,że Tycia goniła Neskę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 anecik, co za dzień mialaś :) Brzmi dobrze. Trzymam kciuki za rozwój sytuacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 I ja przybyłam z kciukami :) Fajne relacje z rozmów i wizyty Pani z dziećmi u anecik :) Myślę,że będzie dobrze,oczywiście jak Neska nie nawali i nie będzie chciała pożreć rezydentów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 4 minuty temu, Bogusik napisał: I ja przybyłam z kciukami :) Fajne relacje z rozmów i wizyty Pani z dziećmi u anecik :) Myślę,że będzie dobrze,oczywiście jak Neska nie nawali i nie będzie chciała pożreć rezydentów... Dziękuję :) Ja taka słabo piśmienna jestem, ale staram się jak mogę. Pani była z mężem ale co tu gadać . Pan jak Pan - też chce psiaka, trochę ją poprzytulał (ale była do niej kolejka) a że stal koło kanapy gdzie leżała Mimi to się załapał i ją głaskał cały czas - nie miał wyjścia, a potem rozmawiał z moim mężem o wszystkim. Faceci..... Chciał mi zabrać Ronisia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 5 minut temu, anecik napisał: Dziękuję :) Ja taka słabo piśmienna jestem, ale staram się jak mogę. Pani była z mężem ale co tu gadać . Pan jak Pan - też chce psiaka, trochę ją poprzytulał (ale była do niej kolejka) a że stal koło kanapy gdzie leżała Mimi to się załapał i ją głaskał cały czas - nie miał wyjścia, a potem rozmawiał z moim mężem o wszystkim. Faceci..... Chciał mi zabrać Ronisia :) To tak właściwie szkoda,że Roniś nie do oddania :) Skoro Pani Neskę,a Pan Ronisia...Mógł by być dwupak za jednym zamachem...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Teraz, Bogusik napisał: To tak właściwie szkoda,że Roniś nie do oddania :) Skoro Pani Neskę,a Pan Ronisia...Mógł by być dwupak za jednym zamachem...:) Taaaa i jeszcze Tyćkę wezmą i co? Sama Mimisia zostanie? Chociaż komuś się też kiedyś do niej rączki lepiły ale już nie pamiętam komu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 6 minut temu, anecik napisał: Taaaa i jeszcze Tyćkę wezmą i co? Sama Mimisia zostanie? Chociaż komuś się też kiedyś do niej rączki lepiły ale już nie pamiętam komu :) Niom chyba zapomniałaś kochana o sobie napisać :) bo to by dopiero rozpaczy nie było końca....bez swoich najukochańszych mimronków! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 5, 2016 Author Share Posted November 5, 2016 Kochani...ja już praktycznie od początku byłam pewna, że to będzie dobry dom...bo serce tak podpowiadało, ale rozum potem nie dał spokoju... Szkoda przekreślać dom, skoro Neska pasuje do nich, dobrze się z nimi czuje a oni z nią:) Porozmawiam jeszcze z Panią jakie są jej wrażenia, jakie wrażenia dzieci i męża...Bo to też ważne i sądze, że taki dzień na jeszcze jedno przemyślenie dobrze im zrobi. Co do sterylizacji jestem spokojna. Pani rozumie wszystko, z nią się rozmawia jak z naprawde świadomą osobą. Pani przeżywa bezdomność zwierząt, chyba jeszcze bardziej przez syna który się udziela w schronisku... Postaram się umówić termin wizyty z Neską u Państwa jak najszybciej (tzn,. poniedziałek- wtorek). Chce żeby sunia była już na swoim, bo i ona przywiązuje się do Anecik i vice versa...a im więcej czasu mija tym rozstania są trudniejsze:( Miejmy nadzieje, że u Państwa w domu neska zachowa sie ładnie! tzn. kulturalnie do kotów:) a przede wszystkim one do niej, bo to przecież one będą u siebie. Trzymajcie kciuki jeszcze kilka dni:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.