nina65 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 dzięki i tak jak mówiłam Gabrysi zapraszam w imieniu mamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 7, 2016 Author Share Posted November 7, 2016 6 minut temu, nina65 napisał: taka to ja. witam serdecznie! nie za bardzo wiem jak tutaj mogę się poruszać , tak bardzo kocham wszystkie piesy , koty i całą resztę! a Wy dla mnie jesteście Aniołami w tym naszym życiu! jak czytam co Robicie kochane Dogomanki to sie tak cholernie wzruszam , przeżywam wszystko aż czasami wyję! ja mam trzy koty, mieszkam w bloku imam szczeście jeszcze pracować, zawsze był z nami piesio, /długa historia- z racji mojego wieku/ ale Jestem z Wami ! teraz jest Pestusia u mojej mamy , ale nie ma dnia ,że do nich nie zaglądam , teraz nawet jak jest Pestusia to jeszcze szybciej tam biegnę! kocham ją bardzo! dziękuję za nią, /chyba piszę nie w tym miejscu ../ Anecik ma racje, wszędzie można pisać o wszystkim:) Cieszymy sie bardzo na nowe duszyczki, bo ostatnio trochę nas ubyło:( Za to zapału jak widać nie ubyło wcale:) Proszę Pesteczke wyściskać mocno:) i mame też:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 I ja witam nową Ciocię na dogomanii! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nina65 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 jak bardzo miło mi, dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 10 minut temu, nina65 napisał: taka to ja. witam serdecznie! nie za bardzo wiem jak tutaj mogę się poruszać , tak bardzo kocham wszystkie piesy , koty i całą resztę! a Wy dla mnie jesteście Aniołami w tym naszym życiu! jak czytam co Robicie kochane Dogomanki to sie tak cholernie wzruszam , przeżywam wszystko aż czasami wyję! ja mam trzy koty, mieszkam w bloku imam szczeście jeszcze pracować, zawsze był z nami piesio, /długa historia- z racji mojego wieku/ ale Jestem z Wami ! teraz jest Pestusia u mojej mamy , ale nie ma dnia ,że do nich nie zaglądam , teraz nawet jak jest Pestusia to jeszcze szybciej tam biegnę! kocham ją bardzo! dziękuję za nią, /chyba piszę nie w tym miejscu ../ Jolu, wzruszyłam się. To my dziękujemy za super domek dla Pestuni, najlepszy z najlepszych!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 7, 2016 Author Share Posted November 7, 2016 12 minut temu, anecik napisał: Rozmawiałam z Panią. Jest wszystko dobrze, biało - czarny kotek nie zwraca na Neskę uwagi i ona też się nim nie zajmuje. Rudasek przed nią ucieka - Neska chyba chciałaby się bliżej poznać ale on na razie nie ma ochoty. Poza tym to on do tej pory był najważniejszy a tu przylazło jakieś czarne i wszyscy koło niej skaczą. Byli na 3 spacerkach, kolacje zjadła, była z chłopakami na górze, kury śpią od ok. 16.00 więc spokój. Zresztą tam jest spory dom i niewielki ogródek a parę metrów za domem już pola, łąki więc ja myślę że Państwo będą po prostu wychodzić na spacerki wokół domu. Póki co oczywiście..... umknął mi Twój post Anecik:) W takim razie jak jutro dzwonić nie będe skoro wieści sa takie wspaniałe:) Czyli sunia wyspacerowana, zadbana, kury zniknęły...czego chcieć więcej:) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nina65 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 Gabrysiu to dwie ryczymy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 7, 2016 Author Share Posted November 7, 2016 1 minutę temu, nina65 napisał: Gabrysiu to dwie ryczymy? to i ja sobie popłacze;) byle to były łzy wzruszenia- szczęścia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nina65 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 no tak , bo tutaj u Was to tak jest ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 16 minut temu, nina65 napisał: Gabrysiu to dwie ryczymy? 14 minut temu, kiyoshi napisał: to i ja sobie popłacze;) byle to były łzy wzruszenia- szczęścia:) Za każdym razem jak spojrzę na zdjęcie Pesteczki w avatarku i gdy pomyślę jakimi wspaniałymi osobami są Jola i pani Teresa, to łzy wzruszenia zalewają mi oczy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nina65 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 dzisiaj zaniosłam nowe szelki i zabaweczkę , ale Pestusia potem smutna jak ja idę do domu, chciałaby żebyśmy była dwie z nią cały czas, pojutrze mała kocia rudzia/ ta znajdką córki/ będzie u mamy , bo moja Zuzia chciała ja ostatnio zjeść jak przyjechała córka z kocią, a Pestka i rudzia pięknie się bawiły, córka wyjeżdza na parę dni i Pestka będzie miała koleżankę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 Jak pięknie się potoczyło życie Neski od kiedy opuściła schron :) Wspaniała historia! Wielki ukłom dla wszystkich zaangażowanych w tę historię :) Mam też pytanie natury, że tak powiem technicznej: czy Neska ma jakieś długi, czy wpłacać deklrację listopadową czy mogę ją przelać dla innej potrzebującej suńki bez oczka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 Godzinę temu, nina65 napisał: jak bardzo miło mi, dziękuję I ja też witam,bardzo mi przyjemnie,pozostań z nami. Fajnie,że Neska ma domek,cieszę się,nie mówiąc już o Pesteczce cudnej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 Neskę, skoro lubi (a chyba lubi) bawić się aportem, można przekierować na polowanie na zabawkę. Zabawa w aportowanie może odbywać się coraz bliżej ogrodzenia kurek - tak by Nesca załapała, że zabawka jest atrakcyjniejsza, a kurki to tylko tło. Ale najpierw konieczne jest przeprowadzanie na smakol z zatrzymywaniem na siad przy ogrodzeniu kurzego wybiegu - każde siad i nagroda zanim Nesca zapatrzy się na kury. ZANIM - to bardzo ważne. Drugi etap to wymaganie od Neski pozostania na siad przy ogrodzeniu (i nagradzanie, gdy siedząc nie patrzy na kury) z jednoczesnym rzucaniem jedzenia kurom. W podobny sposób po jednym takim treningu znajomy młody żywiołowy pies przestał interesować się kurami, choć trening odbywał się wśród gołębi na krakowskim Rynku. Właściciel psa wymagał siedzenia i nagradzał psa za siedzenie, bardzo często nagradzał, a ja, gdy pies wpatrywał się w ręce właściciela i saszetkę ze smakolami, rzucałam ziarno gołębiom tak wrednie, że prawie siadały psu na głowie. Ostatni etap - zabawa w aportowanie przy ogrodzeniu. Ale jeszcze długo nie ryzykowałabym kontaktów bezpośrednich... Na zamieszczonym zdjęciu młody właściciel nieświadomie oczywiście wręcz pobudzał Neskę do polowania na kury - lekkie powstrzymywanie psa na napiętej smyczy gdy skacze na ogrodzenie, pobudza i zachęca do dalszych skoków. Siad na luźnej smyczy przy ogrodzeniu zobojętnia kurki. . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 12 minut temu, Sowa napisał: Neskę, skoro lubi (a chyba lubi) bawić się aportem, można przekierować na polowanie na zabawkę. Zabawa w aportowanie może odbywać się coraz bliżej ogrodzenia kurek - tak by Nesca załapała, że zabawka jest atrakcyjniejsza, a kurki to tylko tło. Ale najpierw konieczne jest przeprowadzanie na smakol z zatrzymywaniem na siad przy ogrodzeniu kurzego wybiegu - każde siad i nagroda zanim Nesca zapatrzy się na kury. ZANIM - to bardzo ważne. Drugi etap to wymaganie od Neski pozostania na siad przy ogrodzeniu (i nagradzanie, gdy siedząc nie patrzy na kury) z jednoczesnym rzucaniem jedzenia kurom. W podobny sposób po jednym takim treningu znajomy młody żywiołowy pies przestał interesować się kurami, choć trening odbywał się wśród gołębi na krakowskim Rynku. Właściciel psa wymagał siedzenia i nagradzał psa za siedzenie, bardzo często nagradzał, a ja, gdy pies wpatrywał się w ręce właściciela i saszetkę ze smakolami, rzucałam ziarno gołębiom tak wrednie, że prawie siadały psu na głowie. Ostatni etap - zabawa w aportowanie przy ogrodzeniu. Ale jeszcze długo nie ryzykowałabym kontaktów bezpośrednich... . Dzięki Sowa, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 Powodzenia Nesko w nowym domku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 Anecik, i jeszcze jedno bardzo ważne. tego rodzaju ćwiczenia zdecydowanie lepiej przeprowadzać na szorkach/szelkach, nie na obroży. Przypadkowe mocniejsze nawet szarpnięcie szorkami jest dla psa mniej stresujące i lepiej rozumiane niż szarpnięcie obrożą. Szorkami, nawet przy mocnym zatrzymaniu psa, na pewno nie zrobi się krzywdy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 7, 2016 Share Posted November 7, 2016 Teraz, Sowa napisał: Anecik, i jeszcze jedno bardzo ważne. tego rodzaju ćwiczenia zdecydowanie lepiej przeprowadzać na szorkach/szelkach, nie na obroży. Przypadkowe mocniejsze nawet szarpnięcie szorkami jest dla psa mniej stresujące i lepiej rozumiane niż szarpnięcie obrożą. Szorkami, nawet przy mocnym zatrzymaniu psa, na pewno nie zrobi się krzywdy. To jest wiadoma sprawa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 8, 2016 Share Posted November 8, 2016 Powodzenia w szkoleniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 8, 2016 Author Share Posted November 8, 2016 12 godzin temu, agat21 napisał: Jak pięknie się potoczyło życie Neski od kiedy opuściła schron :) Wspaniała historia! Wielki ukłom dla wszystkich zaangażowanych w tę historię :) Mam też pytanie natury, że tak powiem technicznej: czy Neska ma jakieś długi, czy wpłacać deklrację listopadową czy mogę ją przelać dla innej potrzebującej suńki bez oczka? Agat21 Neska na szczescie nie ma zadnych dlugow wiec pieniazki dla niej (odpukac) raczej nie beda juz potrzebne Mam wielka nadzieje ze sunia zostanie na zawsze tam gdzie jest i ze bedzie bardzo szczesliwa w nowym domu Tez jestem zdania ze los naprawde sie do niej usmiechna- ze trafila na tyle osob dla ktorych jej zycie bylo tak wazne! Prosze przekazcie deklaracje dalej- byloby mi bardzo milo gdyby ktos z deklarowiczy zechcial eesprzec trojke psiakow ktore 12tego wyjezdzaja z Radys - Sasanka bedzie pod moja opieka u Kasi - Rysa bedzie pod opieka elik u anecik - Strus bedzie pod opieka Sara2011 tez u anecik Wieczorem wstawie linki a finanse Neski ostatecznie zamkne za jakis tydzien gdy porozmawiac po raz kolejny z Pania i upewnie sie ostatecznie ze sunia zostaje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted November 8, 2016 Share Posted November 8, 2016 Wątki Strusia i Sasanki znalazłam, a Rysa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 8, 2016 Share Posted November 8, 2016 3 minuty temu, Isiak napisał: Wątki Strusia i Sasanki znalazłam, a Rysa? Proszę bardzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted November 8, 2016 Share Posted November 8, 2016 Dziękuję, idę zajrzeć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted November 8, 2016 Share Posted November 8, 2016 Jestem cały czas z Wami na chyba większości wątków, ale nie wcinam się z dziamdzianiem, by nie przeszkadzać Wam w pracy Kochane Dziewczyny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 8, 2016 Share Posted November 8, 2016 30 minut temu, Gusiaczek napisał: Jestem cały czas z Wami na chyba większości wątków, ale nie wcinam się z dziamdzianiem, by nie przeszkadzać Wam w pracy Kochane Dziewczyny :) Ja też nie umiem dziamdziać :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.