ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Dzwoniła Aneta, jesteśmy załamane:( Benio ma przełyk zajęty nowotworem. Juź na oko lekarz ocenił ,że jest to zmiana niepokojąca i bardzo rozległa:( Pobrał wycinki do badania, czekamy. Benio jest starym psem, w schronie podano 4-5 lat ale to chyba jakaś bzdura. Jak Benio przyjechał do Anety jadł strasznie łapczywie dławiąc się ale myślałyśmy ,że to powodowała łapczywość. Wczoraj Aneta dawała mu często małe porcje . Benio jest odwodniony i zagłodzony. Dostał kroplówkę i leki p.bólowe. Po lekach poczuł się dużo lepiej, podniósł główkę, zjadł ładnie gotowane . Bądźcie z nami i Beniem, wierzymy ,że rokowania nie spełnią się. Na razie czekamy ze strachem i nadzieją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Benio, walczymy:( To jeszcze w schronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 A niech to! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Benio, walczymy:( To jeszcze w schronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Znowu dubel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Biedny mały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Biedaczek, wspaniale, że jest w dobrych rękach, musiał w schronie potrornie cierpieć z bólu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Dziewczyny, najważniejsze, że jest poza schronem i że jest szansa na ulżenie mu w cierpieniu. Może operacja, a może po prostu leki przeciwbólowe... Najważniejsze, że coś dla niego można zrobić, monitorowac jego stan i sampoczucie !!! 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Są wyniki, to jeden z najgorszych rodzajów nowotworów:( Umiejscowiony niestety w takim miejscu ,że nie da się go całego usunąć. Wet odradza zabieg, Benio jest bardzo słaby, guz i tak nadal będzie odrastał a operacja jest bardzo poważna i nie wiadomo czy Benio ją przeżyje. Lekarz stanowczo odradza, skonsultuję to jeszcze. Benio po lekach p.bólowych odżył. Na razie nie dostanie sterydów żeby go nie obciążać ale to kwestia czasu i sterydy będą konieczne. Dzisiejsze badania i leki 162 zł. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 złe wieści, złe :( jednak nic nie zmieni faktu, że Benio ma zapewniony komfort i godność w chorobie jest otoczony miłością i troską jak dobrze, że mógł dzięki Wam opuścić koszmar schronu 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Na zdjeciach on wygląda na psa chorego, cierpiącego. Ale ma szansę godnie dożyć swych dni, bez bólu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Zrobimy co w ludzkiej mocy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Szybko te wyniki. Czyli to juz pewne ze to rak :-(. W takim razie teraz najwazniejsze zeby dozyl w spokoju i bez bolu do konca swoich dni. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Szybko te wyniki. Czyli to juz pewne ze to rak :-(. W takim razie teraz najwazniejsze zeby dozyl w spokoju i bez bolu do konca swoich dni. Tak i to wredny:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 o matko jedyno bidocku nasz bidocku :( :( :( najwazniejsze ze wyrwany z tego miesjca ze doczeka spokojnie swoich dni ech biedaczku serdunko kokane Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Basiu, jak wspaniale, że do wypatrzyłaś i zabrałaś z miejsca, gdzie nie miał szans na jakąkolwiek pomoc, współczucie, ulżenie w bólu. Biedactwo ma jednak szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Elu posłałam Ci zdjęcia i opis badań. Dzięki za zamieszczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 złe wieści, złe :( jednak nic nie zmieni faktu, że Benio ma zapewniony komfort i godność w chorobie jest otoczony miłością i troską jak dobrze, że mógł dzięki Wam opuścić koszmar schronu Na zdjeciach on wygląda na psa chorego, cierpiącego. Ale ma szansę godnie dożyć swych dni, bez bólu Macie rację. To bardzo smutne, że Benio ma nowotwór, ale przynajmniej nie będzie odchodził w cierpieniu w schroniskowym boksie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Macie rację. To bardzo smutne, że Benio ma nowotwór, ale przynajmniej nie będzie odchodził w cierpieniu w schroniskowym boksie Choć tyle:( Gabryniu jutro porozmawiamy o sterylce Nelki, nie ma dzisiaj głowy do niczego:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Choć tyle:( Gabryniu jutro porozmawiamy o sterylce Nelki, nie ma dzisiaj głowy do niczego:( Basiu, jak też miałam dzisiaj ciężki dzień, nawet nie dzwoniłam jeszcze do lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Basiu nigdy nie przestanę Cię podziwiać. Dobrze, że biedaka zabrałaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Biedny Benio.............. Psiak w swej tragedii miał jednak szczęście, trafił na wspaniałe osoby, które zabrały go ze schronu, zawiozły do hoteliku, dały jeść oraz zadbały o to, by psa zobaczył weterynarz. Tak sobie myślę, że jeśli nawet to co zostało dla psiaka to leki na uśmierzenie bólu, to istotne jest, ze pies po konsultacji weterynaryjnej miał szanse na postawienie diagnozy i zastosowanie leków. Przykre, ze takie staruszki trafiają na ulic..............nieraz się zastanawiałam co to za ludzie, którzy tak postępują.......ludzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted June 29, 2015 Share Posted June 29, 2015 Poproszę numer konta, na które zbieracie pieniądze dla Benia. Inaczej pomóc nie mogę, ale chociaż wpłacę 100 zł na pokrycie części faktury:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 30, 2015 Author Share Posted June 30, 2015 Poproszę numer konta, na które zbieracie pieniądze dla Benia. Inaczej pomóc nie mogę, ale chociaż wpłacę 100 zł na pokrycie części faktury:( Dziękuję kochana:) Podam jutro, a właściwie to dzisiaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 30, 2015 Author Share Posted June 30, 2015 Basiu nigdy nie przestanę Cię podziwiać. Dobrze, że biedaka zabrałaś. Dziękuję za dobre słowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.