Poker Posted January 13, 2014 Author Share Posted January 13, 2014 Puśćcie kciuki, zabieg odwołany , bo doktor musiał nagle jechać gdzie indziej na operację skrętu żołądka u psa. Jutro o 19.30 możecie ponownie zacisnąć. A Dziunia miała dziś tyle odwiedzin dogomaniackich ,że HOHOHO, Lucyna LILUtosi i Zosia 123 zaszczyciły nas odwiedzinami. Dziunia , jak na JęDziunię przywitała panie donośnym basowym HAU,HAU,HAU. [quote name='arnold']Jestem pod wielkim wrażeniem filmiku. :smile:[/QUOTE] A ja myślałam ,że zwierzaczków :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 13, 2014 Share Posted January 13, 2014 No,to Dziuni się upiekło.Chyba bidulinka dzisiaj nic nie dostała do jedzonka? Biedna Dziunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 13, 2014 Share Posted January 13, 2014 Przekładam trzymanie kciuków proforma na jutro ;) :) Przynajmniej kolację dziś dostanie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 13, 2014 Author Share Posted January 13, 2014 Ona jadła śniadanko. Nie daję psom jeść przez ok.8 godzin przed zabiegiem. Opóźnioną kolację pochłonęła jeszcze szybciej niż zwykle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 13, 2014 Share Posted January 13, 2014 Kciuki przelozone :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mela Jakimiuk Posted January 13, 2014 Share Posted January 13, 2014 Moje też! Dobrej nocy życzę sunieczce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 13, 2014 Share Posted January 13, 2014 Przyleciałam poczytać,jak się Dziunia czuje po zabiegu,a to o...."figa z makiem" :evil_lol: Więc,kciuki również będę trzymała za niunię jutro!:smile::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyna Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 [quote name='Poker'] A Dziunia miała dziś tyle odwiedzin dogomaniackich ,że HOHOHO, Lucyna LILUtosi i Zosia 123 zaszczyciły nas odwiedzinami. Dziunia , jak na JęDziunię przywitała panie donośnym basowym HAU,HAU,HAU[/QUOTE] Byłam zobaczyć jędzunię ... taka filigranowa terierka ;) zainteresowana tym co dzieje się wokół, a w szczególności pokarmem. Bardzo miła sunieczka, nie wygląda na swój wiek, doprasza się głasków i pieszczot :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Dziunia chyba już jest po zabiegu? Ciekawe jak malutka się czuje,czy zabieg przebiegł pomyślnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mela Jakimiuk Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Ja też czekam na wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 14, 2014 Author Share Posted January 14, 2014 Jesteśmy już w domu. Dziunia miała tylko usunięty tłuszczak, wyczyszczone zęby, bo na trzonowych znowu się osadził i przycięte solidnie pazury. Doktor zrezygnował z operacji sutka, bo po nastokrotnym macaniu doszedł do wniosku ,że to są tylko zgrubieni ewentualnie zwłóknienia jakiegoś tam przewodu ,a nie guzku gruczołu.Doszliśmy do wniosku ,że w tej sytuacji szkoda sprawiać jej cierpienia. Zabieg zniosła dobrze, przywitała nas na łapkach merdając ogonkiem. Natomiast teraz popiskuje i chodzi w kółko.Jest jeszcze oszołomiona. Kochany dr Szczypka pobrał tylko 100 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 To dobrze,że nie była cięta na brzuszku jeszcze.Po tłuszczaku jest spora rana,czy mała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 14, 2014 Author Share Posted January 14, 2014 [quote name='Anula']To dobrze,że nie była cięta na brzuszku jeszcze.Po tłuszczaku jest spora rana,czy mała?[/QUOTE] Nie wiem jaka , bo jest zabandażowana. Trzeba było iść w głąb, bo tłuszczzak penetrował pod mięśnie. Dobrze,że nie czekałam, bo jakby się rozrósł, to operacja byłaby bardziej rozległa. Doktor mówił ,że ostatnio wycinał 1,5 kg tłuszczaka u doga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Dobrze,ze już Dziunia po zabiegu :smile: A z tymi tłuszczakami,to właśnie różnie bywa,bo niektóre są i nie zmieniają swojej objętości,a inne rosną do niesamowitych rozmiarów....Ale 1,5 kg tłuszczak,to już jakaś masakra! :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rutta Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Dziunia ma z głowy, mojemu Torkowi zrobiło się zgrubienie na żebrach - jak nie zniknie w ciągu 2 tyg, mamy zrobić usg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mela Jakimiuk Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Dobrze, że psinka już w domu, dobrze się wyśpi i jutro będzie się już lepiej czuła, kochana i dzielna sunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 Zaglądam do Dziuni, głaski dla małej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 zdrowiej malutka szybciutko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 15, 2014 Author Share Posted January 15, 2014 Dziękujemy za odwiedziny. Noc minęła spokojnie , chociaż w pokoju było nasiusiane.Ale to małe piwo. Mała chodzi po schodach , była na spacerze no i co najważniejsze dla niej, dostała JEEEŚĆ !! Jak zwykle dla niej za mało. Bardzo dobrze zniosła narkozę, w ogóle nie wymiotowała. Dzielna z niej kobietka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 ufff, dzięki za bardzo dobre wieści :multi:, wracaj Dziuniu do formy i zmykaj do wspaniałego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 Cieszę się, że wszystko gra u małej. Dużo zdrówka Dziuniu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 Super wieści! Tłuszczaki bywają zdradliwe, bo właśnie potrafią rosnąć wgłąb. Znam psa, który miał niewielkie zgrubienie na zadku, a przy wycinaniu obszar zabiegu był bardzo duży, bo się zrobił taki mega czop do środka. Jadzieńko - wracaj do formy, Dziewczynko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnold Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 [quote name='Nutusia']Super wieści! Tłuszczaki bywają zdradliwe, bo właśnie potrafią rosnąć wgłąb. Znam psa, który miał niewielkie zgrubienie na zadku, a przy wycinaniu obszar zabiegu był bardzo duży, bo się zrobił taki mega czop do środka. Jadzieńko - wracaj do formy, Dziewczynko :)[/QUOTE] No to teraz jestem mega wystraszony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 15, 2014 Author Share Posted January 15, 2014 [quote name='arnold']No to teraz jestem mega wystraszony.[/QUOTE] Ty się nie strachaj tylko idź z psem do weta.Nie ma co chować głowy w piasek. Jakoś nie ma telefonów o MenDziunię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rutta Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 [quote name='Poker']Ty się nie strachaj tylko idź z psem do weta.Nie ma co chować głowy w piasek. Jakoś nie ma telefonów o MenDziunię.[/QUOTE] Idź, arnold, idź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.