Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 01/07/20 in all areas

  1. Mam wiadomość od Marty,że nasza seniorka jedzie do Szafirki :) Wszystkie psiaki zarezerwowane i już oddzielone.Jedynie nie wiadomo co ze szczeniaczkami,ponieważ były szczepione p/wirusowym i jest jakiś okres karencji.Transport uzgodniony na sobotę.Poproszę naszą Hawankę o bazarek tylko czekam na info. od Hani odnośnie kilometrów i kwoty /w tym też będzie zajechanie z Dredzikiem do Dexterki/ Jakie psiaki i pod czyją opieką będą,dzisiaj wieczorem napisze tu na wątku Martunia.
    4 points
  2. Tak ona ma idealny charakter.Kto zaadoptuje Atikę będzie szczęściarzem. Jeszcze trochę fotek Ati. http:// http:// http:// http:// http://
    3 points
  3. No i bardzo dobrze. Niech dzieciaki uczą się wrażliwości i pomagania innym.
    3 points
  4. Maciuś i Czarek mają się bardzo dobrze.Po kilku dniach co do Czarka przestałam się martwić.To kot wyjątkowo towarzyski,miziasty,ciągle przy człowieku.Maciuś dopiero po tygodniu zaczął wygladać ze swoich cichych miejsc.Na początku nieśmiało.Z dnia na dzień zaczął coraz śmielej poruszać się po domu.Przeszedł z nocnego trybu życia na dzienny.Któryś dzień z kolei jest cały dzień widoczny.Dzisiaj otarł się o psa z ogonkiem w górze. Apetyt dopisuje.
    3 points
  5. Dwa szczeniaki (pod opiekę Toli jeśli wet wyrazi zgodę, dzisiaj nie był możliwy kontakt ) - (jeden z tych jasnych jest podobno przez kogoś zarezerwowany) 6. Szorstki szczeniak 7. Jeden z tych jasnych
    2 points
  6. Hani udało się załatwić termin sterylki na czwartek,tak więc kciuki w tym dniu będą potrzebne.
    2 points
  7. Dragon ma sie dobrze, rehabilitacje robia swoje. Ania miala wyjazd nad morze i byla okazja, zeby zabrac Dragona i Lucjana. Chlopaki zobaczyli pierwszy raz w zyciu morze :)
    2 points
  8. Zadzwonię do nich . Chyba będzie ciężko , ale spróbuję użyć siły perswazji.
    2 points
  9. Miesięczne zwierzę powinno jeszcze być przy suce-matce - to był pierwszy błąd. Już na dzień dobry zwierzątko było przerażone zmianą sytuacji i samotnością - bo chyba nie pozwalaliście jej spać razem z Wami i pozostawialiście samą w legowisku? Ze strachu - to normalna reakcja u szczeniaka, a także u młodego, obawiającego się dotknięcia psa. Ona sika po to, aby zasygnalizować, że jest malutka - i żeby Was tym sikaniem przebłagać, Wy się denerwujecie i strach się nasila. Wszystkie inne zachowania, ktore opisujesz to lęk separacyjny - suka panicznie boi się samotności. Jej nie jest potrzebny lekarz weterynarii, tylko Wam razem z nią potrzebny jest trener z prawdziwego zdarzenia, z którego pomocą być może postawicie tego bardzo przerażonego stworka na cztery proste łapy.
    2 points
  10. Na razie na spacery wychodzi parę psów, są zabrane z boksów ogólnych i przebywają w pojedynczych kojcach, dla nich to na pewno ogromna zmiana. Mam nadzieje, ze NOWE dojdzie tez do tych wszystkich zapomnianych w boksach ogólnych, ze będą nowe zdjęcia a przede wszystkim informacje o charakterze psów. To kolejna próba wprowadzenia 21 wieku do zamojskiego schroniska, mam nadzieje, ze tym razem będzie udana.
    2 points
  11. Pani Ania mówi, że Usia otwiera się z godziny na godzine bardziej. Najbardziej zakochal się w niej mąż Pani, a o jego uczucia najbardziej niepokoila się Pani:) Usia do smaczkow już podchodzi, ale nie do końca jeszcze pozwala się głaskać. Za to w nocy spała na nogach Państwa w ciepłym łóżeczku:) Państwo są bardzo wyrozumiali, czekają cierpliwie aż im Usia zaufa, delikatnie ja do tego namawiając poprzez siadanie na podłodze i dawanie smaczków. Nie napisalam, że Usia dostała od Państwa 100 zł jako dorzucenie się do jej przywiezienia. Dopłacam resztę i jeszcze reguluję należność za pobyt Usi od 1 do 4 stycznia w hoteliku. Dzięki wpłacie od Małgosi i rafała 47 zl zerujemy konto Usi:)
    2 points
  12. Podczytuje wątek po cichu. Cały czas podziwiam Was za to co robicie. Jeśli podasz mi na priv nr tel. do kontaktu i to zrobię ogłoszenia dla suń.
    2 points
  13. ojojjjjjj Wujenek Radek jako Hunter ….mnie się objawil.. spokojnej nocy
    1 point
  14. 1 point
  15. Spisujesz z nimi umowę i kontrolujesz jak się chowają, a w razie potrzeby, zwrotu za rok, dwa... siedem... przyjmiesz je z powrotem do siebie? Odpowiedzialny właściciel nie rozmnaża kundelków (ani rasowych psów bez wiedzy odnośnie genetyki, behawioru psów, odchowu szczeniąt i planu hodowlanego), a Twój maltańczyk bez rodowodu i uprawnień właśnie urodzi kundelki. Zajmij się jego problemem, pomóż mu ze strachami i nie rozmnażaj. Zwłaszcza, że lękliwość jest w dużej mierze dziedziczna. Psy lękowe powinny być wyłączane z hodowli.
    1 point
  16. Też tak uważam i czasem sobie na to pozwalam.
    1 point
  17. Sunia już ma dom. Wczoraj była akcja i jest u siebie:)
    1 point
  18. Super wieści :) Cudownie! Niech się szczęści dziewuszce i jej nowej rodzinie
    1 point
  19. Zosienko z kramku Nadziejkowego będzie leciała na Twoje kontusko Cegielka 40 zl wujenek nasz b-d a tamte wplaty od Borysboxer i mila-ady chyba tez poleca na Twoje boc dop dziś podalam Twoje konto dziewczynom pozdrawiam lapenki i pedze do robotki
    1 point
  20. Sprawdziłam olx, już skończyło mi się wyróżnienie. Tolu daj znać, gdybym miała małe ogłosić. Teraz jest spore zainteresowanie szczeniętami. Oczywiście większość zainteresowanych to nieodpowiednie osoby, ale dzwonią i fajni ludzie. Ósemka u nas znalazła domy i przy okazji chyba jeszcze trzy inne szczeniaki pod opieką ewu. Może to dla dwóch suń szansa pokazac je na miasta, przez które będzie organizowany transport?
    1 point
  21. Rzeczywiście - bardzo,ale to bardzo się martwisz o sunię,szczególnie,że bezlitośnie pozwalasz na rodzenie szczeniąt - co kilka miesięcy.To bardzo okrutne i nieodpowiedzialne podejście. Idz z suką do weterynarza,jest prawdopodobne,że ma ropomacicze,a to śmiertelnie groźne schorzenie.
    1 point
  22. Agatko a może byś zmieniła tytuł na taki choć troszkę mniej straszny? Za każdym razem jak wchodzę na dogo i widzę to "SZANTA WRACA Z ADOPCJI..." to mi serce staje bo myślę, że raza z tej adopcji...
    1 point
  23. Zrobię to kochana:) Mnie Pani urzekła, kiedy mi opowiedziala, jak tłumaczyła rodzinie naszą działalność. Powiedziala, że jest w szoku, że kiedy kupuje się psa z hodowli, to człowiek płaci kasę i hodowca najczęściej na tym kończy znajomość. A tu, taki mały kundelek i dzwonią do niej dwie kobiety pytając o to, jak się czuje, jak się klimatyzuje, czy siusiała, zjadła itp... A jedna to się nawet poryczała na koniec (Anecik). Obiecała, że będzie propagować adopcje takich kundliszonków:) Oby się sprawdziły Twoje życzenia Tolu:)
    1 point
  24. Ja tez trzymam kciuki, to ponad 15 lat marzeń i starań wielu osób, może tym razem i zamojskie psy doczekają się cywilizowanych warunków. A za Puchatka trzymam kciuki, miał chłopak szczęście; dobrze ze są tacy ludzie, w nich nadzieja dla tych najbardziej pokrzywdzonych, które nadal czekają.
    1 point
  25. Witaj Czarnulku wieczorem, czas mi się dziś poprzestawiał.
    1 point
  26. Chciałam zdać krótką relację co u mnie. Razem z córkami odwiedziłam Fundację Judyta. Szczeniaki super, ale głaskanie dużego, obcego psa przez siatkę kojca nie sprawiało mi przyjemności. Mocno zaskoczyła mnie jedna z córek, która była lekko zestresowana szczekaniem szczeniaków i podgryzaniem w ręce. Myślałam że to ja w tym towarzystwie najbardziej się boje ale widocznie jestem wyrodną matką, która przekazała swoje lęki dzieciom. Jak widać na razie nie jesteśmy gotowe by przygarnąć psiaka ale chcemy się rozwijać i pokonywać nasze słabości. Zapisałam nas na zajęcia "Terapia lęku przed psami" może to choć trochę zbliży nas do realizacji marzeń.
    1 point
  27. W przyszłym tygodniu zwalnia się miejsce wewnętrzne. Nie zmarznie nasz Dredzik ;)
    1 point
  28. Super :) Wspaniale, że dałaś im domek. Może niedługo pokażesz jakieś zdjęcia? Z Maćka na pewno za jakiś czas wyjdzie domator, już robi postępy :)
    1 point
  29. Oleno, Fela wyjechała ze schroniska w piątek, z tego co przeczytałam gdzieś na FB, pojechała do domowego DT :)
    1 point
  30. Wizyta przedadopcyjna u drugich Państwa wypadła super, mają dwa koty, jeden z fundacji, drugi też z jakiejś innej, widać że zadbane , stracili sunie w grudniu, pani ze wzruszeniem o niej opowiadała, wspierają psiaki ze schronisk, a córka pana dodatkowo jest z tego co zrozumiałam dt i sama wozi psiaki i robi wizyty (może jeszcze się okaże że jest z dogo;)). Pani wypytywała mnie o Jogiego, jak się znalazł w hotelu, jaki jest, ucieszyła się, że jest domatorem, powiedziała, że wiedzą, że to starszy piesek, ale może jeszcze będą się długo sobą cieszyć. Także szukamy transportu z Lublina do Poznania (obie miejscowości w okolicy). Państwo mogą gdzieś podjechać, ewentualnie ktoś mógłby pomóc ale to za około 2 tygodnie, nie wiem czy czekać tyle?
    1 point
  31. 1 point
  32. a my meldujemy wpłynięcie pieniędzy dla Bandy w kwocie 380zł. Bardzo,bardzo wszystkim dziękujemy.
    1 point
  33. Czarny Popiołek teraz Radzio ma się dobrze. Od pierwszych chwil żadnego stresu. Zajmuje po kolei różne miejsca. Zawojował wszystkich nawet tych nie lubiących kotów. Ogólnie jest spokojny wręcz powolny czasem ciapowaty. Jednak po trochu robi co uważa.
    1 point
×
×
  • Create New...