Jump to content
Dogomania

Tymczasy wcale nie tymczasowe czyli gromadka psiaków szuka domków


Recommended Posts

Ja coraz częściej się zgadzam z tym powiedzeniem - im bardziej poznaję ludzi tym bardziej kocham zwierzęta. Bo coraz więcej jest bezmyślnych i okrutnychbestii w ludzkiej skórze.

A co do odżywki dla staruszków - ja od kilku lat daję swoim Lupo cox Vital, dosyć drogi ale wystarcza na dlugo a wydaje mi się, że nieźle działa - moja ostatnia rottweilerka dożyła 14 lat co na tę rasę jest rekordem a teraz mam parkę średnich pinczerów 11 i 13 lat i są w doskonałej formie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

"Akcja ratunkowa" trwała od rana, wróciłam z psiakami dopiero po południu, bo biszkoptowy głodny jadł mi z reki, ale ani podejść do białaska, ani zabrać siebie nie pozwalał. Trzeba było wezwać pomoc i użyć Sedalinu, wspólnie z asystentką mojej pani weterynarz zapakowałyśmy biszkopta do samochodu, zabrałam też białaska, nie potrafiłabym tam go zostawić..... Feniks[*] ma kolegę...

Jestem tak "uryczana" i wciąż płaczę, że nie potrafię nawet pisać...

dziękuję maarit za upamiętnienie Białaska[*]

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Wczoraj profesor Gadacz powiedział bardzo mądrą rzecz. Było to po tym, jak któryś z obecnych geniuszy dopatrzył się w jakimś podręczniku stwierdzenia "prawa zwierząt" i zapluł się z oburzenia, że nie ma czegoś takiego jak "prawa zwierząt". Jedyne obowiązujące jest "prawo boże". I profesor powiedział, że naukowo udowodnione jest to, że zwierzęta są wobec siebie empatyczne, pomagają sobie i ratują się nawzajem nawet międzygatunkowo. I nie wywołują wojen, nie zabijają się dla przyjemności i nie zbudowały obozów koncentracyjnych.

  • Like 6
Link to comment
Share on other sites

 wszystkim tym popapranym bez sumienia ,,gieniuszom,,

                             zasylam namocniej z calego serca i duszy 

aby dopadly ich i najblizszych wszystkie pomory swiata

niechaj taka hanba gieniuszowa męki cierpi lata cale bez zadnej pomocy 

splunac nawet szkoda w kierunku takich ,,czlowiekow,,

Link to comment
Share on other sites

Święta racja. A ten geniusz zapomniał, że ten jego Bóg głosił dobroć i współczucie w stosunku do słabszych i że zwierzęta to też boże dzieci?

Słyszałam tego geniusza i też mną aż zatrzęsło ze złości, wszyscy nagle są tacy świętojebliwi tylko jakoś nie pamiętają przykazań bozych.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Straszna psia tragedia, słowa uznania i podziwu dla Marysi! 

Mam nadzieję, ze rany na psiej duszy Biszkopta zagoją się.

Ja czytam i płaczę, a co Ty tam Marys przeżywałaś i przeżywasz:(.

Siły dzielna, wspaniała kobieto!

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, Poker napisał:

Biedactwo. Ciekawe co się mogło stać? Może nawiali razem z domu i Białego samochód trzepnął?

Tak, razem nawiali z domu, z łańcucha...znalazł się "właściciel", w dosłownym tego słowa znaczeniu....szukał swojej własności aż odnalazł (syn zobaczył na Fb) i pyta: dlaczego zabrałam jego psa, kiedy on sam by go znalazł i zabrał... dlaczego leczę jego psa, jak mu nic nie jest.... niby spokojnie, ale uparcie i nic do człowieka nie dociera...worek kartofli obiecywał, jak mu go oddam, ale choć uwielbiam ziemniaki, nie oddałam. Jestem w kontakcie z wetką, a ona z kolei z naszą policją...nie wiem, co będzie dalej, nie wiem co robić...

Piesek ma imię Reksio i zupełnie na nie nie reaguje, boi się ruchu ręki, nogi, kija ( mopa), nie zna głaskania, drapania...rękę musi widzieć od przodu, dotknięcie od tyłu powoduje panikę i kłapanie zębami, ale nie ugryzie. "Pan" trochę boi się go dotknąć, a piesek wcale nie merdał na jego widok :(  No i wyje co chwilę, szuka ciągle brata ( to był jego braciszek). 

Wiosna ma Marcelka z problemami i mnie się podobny trafił - i z wyglądu, i z zachowania :(

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Nagrywać jak najbardziej. Niestety, jeżeli "właściciel", ma zaświadczenie o szczepieniu psa p wściekliźnie, to jest to " dowód własności", bo w naszym "prawie", zwierzę nie jest rzeczą, ale dotyczą go prawa dla rzeczy :((((

Jedyna szansa, że Policja wymierzy właścicielowi stosowny mandat, za niedopilnowanie psa i spowodowanie poważnego zagrożenia w ruchu drogowym i właściciel w tej sytuacji, zrzeknie się psa na piśmie.

Art 77 KW

"Dz. U. 2021.281): 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany." 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...