Amber Posted June 19, 2012 Author Posted June 19, 2012 [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4020.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4028.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4035.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4046.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4050.jpg[/IMG] Quote
Amber Posted June 19, 2012 Author Posted June 19, 2012 [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4051.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4053.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4062.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4070.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4074.jpg[/IMG] Quote
Kaaasia Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 [URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_3961.jpg"]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_3961.jpg[/URL] Czy ktoś twierdzi że Jari jest dostojny :evil_lol: Quote
evel Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 [url]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4051.jpg[/url] no dobra, może i przypakował, zrobił masę, ale dalej jest takim samym wariatem jak wcześniej, nie? :evil_lol: Quote
monika&karol Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 Piękny :loveu: same ohy i ahy :eviltong: Quote
gops Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 świetne foty jak zawsze! widać że Jari lubi wode :) Quote
Tyna21 Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 Fajowe fotki! :) My ostatnio mieliśmy kleszcza u Vato! Mimo kropelek i obroży. I najlepsze jest to, że zauważyliśmy go dzięki zdjęciom! :D Quote
dorka1403 Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 jaki on jest pikny :) jeja...taka czekoladka..a mordke ma jak z kreskowek [URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4028.jpg"]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4028.jpg[/URL] Quote
Amber Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 [quote name='Kaaasia'][URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead 3/DSC_3961.jpg"]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead 3/DSC_3961.jpg[/URL] Czy ktoś twierdzi że Jari jest dostojny :evil_lol:[/QUOTE] Staram się jak mogę obalać mity na temat dostojności dobermana :eviltong: Może uchroni to jakiegoś przed fałszywym wizerunkiem stoickiej bestii ;) [quote name='evel'][URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead 3/DSC_4051.jpg"]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead 3/DSC_4051.jpg[/URL] no dobra, może i przypakował, zrobił masę, ale dalej jest takim samym wariatem jak wcześniej, nie? :evil_lol:[/QUOTE] A tam przypakował, grubas i tłuścioch. Do tego na RC. Bójcie się Boga jak ten pies wygląda :diabloti: [quote name='monika&karol']Piękny :loveu: same ohy i ahy :eviltong:[/QUOTE] Nooo zasłużone haha :lol: [quote name='gops']świetne foty jak zawsze! widać że Jari lubi wode :)[/QUOTE] On kocha wodę ;) [quote name='Tyna21']Fajowe fotki! :) My ostatnio mieliśmy kleszcza u Vato! Mimo kropelek i obroży. I najlepsze jest to, że zauważyliśmy go dzięki zdjęciom! :D[/QUOTE] A co za obroża i kropelki? Może zmienić jak nie działają? My mamy Preventic i 0 kleszczy jak na razie :) [quote name='dorka1403']jaki on jest pikny :) jeja...taka czekoladka..a mordke ma jak z kreskowek [URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead 3/DSC_4028.jpg"]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead 3/DSC_4028.jpg[/URL][/QUOTE] Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś powiedział o dobermanie tyle miłych słów :lol:, szczególnie ta mordka z kreskówek... Bo dobki w kreskówkach to zwykle tak są przedstawiane: [IMG]http://www.disneyfriends.net/modules/coppermine/albums/userpics/pictures/oliver/others/oliverothers01.gif[/IMG] Wczoraj w nocy była u mnie taka burza, że dawno takiej nie pamiętam. Finka od jakiegoś czasu się zaczęła bać strasznie takiej pogody. Przyszła do mnie do pokoju, usiadła na dywanie i zrobiła nieszczęśliwą minę. No to wziełam ją do siebie do wyra ;). Wiem, że to mało wychowawcze, ale ten pies nie sprawia oprócz tego innych problemów, a poza tym niewiele jej zostało i nie chciałam, że spędziła całą noc na twardym dywanie. Ale pamiętajcie - ja nie znoszę jamnic :eviltong: Kupiłam też poza tym piszczącą piłkę, bo nie wiem czemu ale zapomniałam, że w ogóle takie ustrojstwa istnieją :eviltong: i mam zamiar się bawić z Jarim na spacerach. Może się w końcu przekona do czegoś o kulistym kształcie. Ostatnio tak sobie ubrudziłam ręce od patyków, że mam dość. W domu jak zapiszczę nią to mam 6 par oczu wpatrzonych i 3 wywieszone jęzory, więc chyba dobrze działa. A sobie tylko mogę wyobrazić co by było jakbym im ją dała do zabawy... Te awantury i ciekawe ile piłka by przezyła :eviltong: Wolę nie sprawdzać ;). [URL]http://allegro.pl/trixie-zabawka-pilka-jezowa-dla-psa-10cm-3410-i2422222249.html[/URL] Taka najzwyklejsza, pomarańczowa - nie różowa :diabloti: I ma nawet jedną funkcję o którą bym jej nie podejżewała - jest fluorescencyjna. Quote
Tyna21 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Amber'] A co za obroża i kropelki? Może zmienić jak nie działają? My mamy Preventic i 0 kleszczy jak na razie :) [/QUOTE] Krople frontline, a obroża beaphar o ile dobrze pamiętam. I pojechaliśmy z kleszczem do weta :oops: ale wolałam zobaczyć jak wyciąga go wet, bo nigdy tego nie robiłam. Kupiłam od razu kleszczołapki, ale mam nadzieję, że nie będą nam potrzebne :D Quote
Kaaasia Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Też mamy taką piłeczkę tylko już bez piszczałki :diabloti: Quote
Amber Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Frontine jak czytałam na nie wszystkie psy działa tak samo, a obroża Beaphara pewnie ta? [URL]http://allegro.pl/beaphar-obroza-pchly-kleszcze-pies-65-cm-i2392204966.html[/URL] z diazionem? To jest bardziej substancja odstraszająca niż działająca trująco. Jak Beaphar to tylko ten: [URL]http://e-sklep.kakadu.pl/produkt-5423/beaphar.obroza.sos.dla.psa..70.cm..70.cm.htm[/URL] z tetrachlorvinfosem. Jari miał ją w zeszłym roku i mogę polecić. Jednak się skusiłam i postanowiłam porzucać ferajnie piłeczkę. Cortina, jako najszybsza, zawsze ją dopadła, a potem robiła z nią to... [video=youtube;eHtPD3vcMns]http://www.youtube.com/watch?v=eHtPD3vcMns&feature=colike[/video] Uroki posiadania psa co ma popęd myśliwski do zabijania wszystkiego małego i piszczącego, zamiast mózgu... A jaki płacz był jak piłkę schowałam :evil_lol: [quote name='Kaaasia']Też mamy taką piłeczkę tylko już bez piszczałki [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/diablotin.gif[/IMG][/QUOTE] Ja też zawsze piszczałkę wyjmowałam bo się nie dało wyrobić ;) ale niepiszcząca piłka już kompletnie nie jest tak interesująca ;) Quote
Naklejka Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [url]http://e-sklep.kakadu.pl/produkt-5423/beaphar.obroza.sos.dla.psa..70.cm..70.cm.htm[/url] ale tania! Ciekawa jestem czy by działała na Jetsanie, bo ostatnio znajduję na nim kleszcze mimo założonego kiltixa... :( Hahaha, Arni nasłuchiwał ze zdziwieniem co mu tak piszczy :lol: Quote
Tyna21 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Amber']Frontine jak czytałam na nie wszystkie psy działa tak samo, a obroża Beaphara pewnie ta? [URL]http://allegro.pl/beaphar-obroza-pchly-kleszcze-pies-65-cm-i2392204966.html[/URL] z diazionem? To jest bardziej substancja odstraszająca niż działająca trująco. Jak Beaphar to tylko ten: [URL]http://e-sklep.kakadu.pl/produkt-5423/beaphar.obroza.sos.dla.psa..70.cm..70.cm.htm[/URL] z tetrachlorvinfosem. Jari miał ją w zeszłym roku i mogę polecić. [/QUOTE] A zobacz, ja nawet nie wiedziałam, że jakieś różnice są między obrożami :D Ma tą pierwszą bo była czarna haha :evil_lol: i dlatego ją kupiłam. W tamtym roku też ją miał i nie miał ani jednego wbitego kleszcza. Znalazłam tylko jednego suchego, takiego czarnego i myślałam, że działa dobrze ;) Quote
Amber Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 [quote name='Naklejka'][URL]http://e-sklep.kakadu.pl/produkt-5423/beaphar.obroza.sos.dla.psa..70.cm..70.cm.htm[/URL] ale tania! Ciekawa jestem czy by działała na Jetsanie, bo ostatnio znajduję na nim kleszcze mimo założonego kiltixa... :( Hahaha, Arni nasłuchiwał ze zdziwieniem co mu tak piszczy :lol:[/QUOTE] Jest tania i w swojej cenie całkiem dobra. W stacjonarnym sklepie kosztuje podobnie. Jetsan ma dużo futra pewnie dlatego obroża gorzej działa. [quote name='Tyna21']A zobacz, ja nawet nie wiedziałam, że jakieś różnice są między obrożami :D Ma tą pierwszą bo była czarna haha :evil_lol: i dlatego ją kupiłam. W tamtym roku też ją miał i nie miał ani jednego wbitego kleszcza. Znalazłam tylko jednego suchego, takiego czarnego i myślałam, że działa dobrze ;)[/QUOTE] Jest, jest... trzeba patrzeć na substancję czynną. Zarówno Frontline, Fiprex i Fypryst mają tę samą. Ja w tym roku tyle się naczytałam złego o kleszczach, że kupiłam Preventic. Kropelek nie stosuje, bo niestety trochę drogo wychodzą. Piłka niestety na dworze już nie była tak interesująca dla Jariego :( Piszczałam nią, a ten głupek biegał w kółko i podnosił z ziemi jakieś liche patyczki, żeby pokazać co mam mu rzucać :evil_lol: Ale nie poddam się tak łatwo, spróbuję jeszcze wziąć jego i Cortinę, żeby miał konkurencję do zdobyczy. Może to pomoże? ;) Quote
Vectra Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 popróbuj z konkurencją , a jak on badylkowy , to zrób mixa ;) patyczek z piszczałką ;) Quote
Amber Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Ale ja nie chce patyczków, nawet z piszczałką :evil_lol: Czemu ten pies nie może się bawić normalnie piłką jak inne pieski? Albo w ogóle zabawkami? :eviltong: Naprawdę oswajałam go z nią, ale on nigdy nie był nią zainteresowany. A potem raz się rzuciło patyk... i już poszło. Nie żebym miała go przez to sprzedać czy coś ;) ale jest tyle fajnych zabawek, a on wciąż tylko te badyle :lol: Quote
Naklejka Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Amber']Jest tania i w swojej cenie całkiem dobra. W stacjonarnym sklepie kosztuje podobnie. Jetsan ma dużo futra pewnie dlatego obroża gorzej działa. Jest, jest... trzeba patrzeć na substancję czynną. Zarówno Frontline, Fiprex i Fypryst mają tę samą. Ja w tym roku tyle się naczytałam złego o kleszczach, że kupiłam Preventic. Kropelek nie stosuje, bo niestety trochę drogo wychodzą. Piłka niestety na dworze już nie była tak interesująca dla Jariego :( Piszczałam nią, a ten głupek biegał w kółko i podnosił z ziemi jakieś liche patyczki, żeby pokazać co mam mu rzucać :evil_lol: Ale nie poddam się tak łatwo, spróbuję jeszcze wziąć jego i Cortinę, żeby miał konkurencję do zdobyczy. Może to pomoże? ;)[/QUOTE] Ja też kropel nie stosuję, bo raz że drogie, dwa za często trzeba kropić... Arni o wiele bardziej nakręca się na zabawki i smakołyki w obecności Jetsana :P Co z tego, że Jetsan ma to głeboko w tyłku. Quote
a_niusia Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 kup mu koziol taki duzy drewniany. to bezpieczniejsza alternatywa od patykow. przynajmniej u nas podzialalo-jak jest koziol, to staje sie on najcenniejszym przedmiotem...patyczki nie istnieja. a tez mam pieska-badylarza:) Quote
Amber Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 Miałam koziołek ale nie zauważyłam specjalnego zainteresowania nim. Chodzi też o to, że piłki są poręczne, koziołek nie bardzo. No się turlają, odbijają, można z nimi robić fajne rzeczy, a patyki i inne drewno... no jak to drewno :lol: Quote
a_niusia Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Amber']Miałam koziołek ale nie zauważyłam specjalnego zainteresowania nim. Chodzi też o to, że piłki są poręczne, koziołek nie bardzo. No się turlają, odbijają, można z nimi robić fajne rzeczy, a patyki i inne drewno... no jak to drewno :lol:[/QUOTE] kurde, a u nas koziol przebija patyki. normalnie jak jest koziol w wodzie to nie ma swiata:) Quote
gato Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [b]Amber[/b], a nie myślałaś o np. "dynamicie" albo o właśnie patyku, ale gumowym? Dynamit jest z Trixie, ma sznureczek więc można się pociągać, jest gumowy więc pływa, a z drugiej strony nie jest jakiś strasznie miękki więc się nie rozwala od razu ;) . Może jak go przestawisz na aportowanie gumowej zabawki to szybciej piłki mu się spodobają? [URL=http://www.kacikpupila.pl/trixie-palka-sznurkiem-naturalna-guma-22cm-3548-p-1906.html]link do dynamitu[/url], link do sklepu bo fotki samej nigdzie nie mogłam znaleźć, a u mojego psa w ryju nie widać jak to dokładnie wygląda ;) . Quote
Migori Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Miałam ten sam problem. Piłki i inne zabawki niet, patyczki a jakże :cool3: Po prostu przestałam rzucać patyki, zabraniałam je brać do mordy, jak wzięła do mordy miała natychmiast wypluć, a zaczęłam rzucać piszczącą piłkę. Nie chciała się nią bawić , trudno nie będzie sie bawić wcale. :shake: Podziałało na tyle że biega za piłką i nie zagarnia zewsząd patyków, ale.... jak tylko wezmę kija do ręki to suka szaleje. Także miłość do patyków pozostała, tyle że trochę ją kontroluję. Niestety, jak dostanie szajby i zaczyna się nadmiernie ekscytować to zaczyna szukać kija, wtedy muszę rzuć jej do mordy piłkę, żeby czymś dziób zapchała. Mnie zabawa patykami trochę martwi, ze względu na drzazgi i możliwość udławienia się. Widziałam sukę której patyk wbił się w podniebienie, na moim oczach. Także nigdy więcej :shake: p.s. i wiesz co się sprawdziło, kawał węża ogrodowego ;) Quote
FredziaFredzia Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Amber']... a poza tym niewiele jej zostało i nie chciałam, że spędziła całą noc na twardym dywanie. Ale pamiętajcie - ja nie znoszę jamnic :eviltong:[/QUOTE] Hahaha popatrz na Peppera i pomyśl jeszcze raz... Niewiele zostało? :diabloti: Quote
Amber Posted June 21, 2012 Author Posted June 21, 2012 [quote name='gato'][B]Amber[/B], a nie myślałaś o np. "dynamicie" albo o właśnie patyku, ale gumowym? Dynamit jest z Trixie, ma sznureczek więc można się pociągać, jest gumowy więc pływa, a z drugiej strony nie jest jakiś strasznie miękki więc się nie rozwala od razu ;) . Może jak go przestawisz na aportowanie gumowej zabawki to szybciej piłki mu się spodobają? [URL="http://www.kacikpupila.pl/trixie-palka-sznurkiem-naturalna-guma-22cm-3548-p-1906.html"]link do dynamitu[/URL], link do sklepu bo fotki samej nigdzie nie mogłam znaleźć, a u mojego psa w ryju nie widać jak to dokładnie wygląda ;) .[/QUOTE] Dziękuję ci bardzo za tego linka :) Nie widziałam niczego takiego w sklepie, a może nie zwróciłam uwagi... To jest bardzo tanie i wygląda fajnie. Nawet jak się nie sprawdzi to nie będzie żalu, że wydałam kupę kasy na coś co leży i się kurzy (jak na Konga np. :eviltong: muszę go w końcu komuś sprzedać ;) ). Myślę, że zamówię tę zabawkę. Jak niżej wspomniała Migori to na pewno też trochę chodzi o kształt jak wąż ogrodowy itp. bo kiedyś na polu znalazłam kawałek jakieś pałki plastikowej i mu to rzucałam i przynosił - troszkę mniej miał ochoty niż patyk, ale w każdym razie zdradzał zainteresowanie ;). No i zabawkę ma się cały czas przy sobie, można ją nosić przy nerce, a nie, że pies zbiera sobie sam patyki... [quote name='Migori']Miałam ten sam problem. Piłki i inne zabawki niet, patyczki a jakże :cool3: Po prostu przestałam rzucać patyki, zabraniałam je brać do mordy, jak wzięła do mordy miała natychmiast wypluć, a zaczęłam rzucać piszczącą piłkę. Nie chciała się nią bawić , trudno nie będzie sie bawić wcale. :shake: Podziałało na tyle że biega za piłką i nie zagarnia zewsząd patyków, ale.... jak tylko wezmę kija do ręki to suka szaleje. Także miłość do patyków pozostała, tyle że trochę ją kontroluję. Niestety, jak dostanie szajby i zaczyna się nadmiernie ekscytować to zaczyna szukać kija, wtedy muszę rzuć jej do mordy piłkę, żeby czymś dziób zapchała. Mnie zabawa patykami trochę martwi, ze względu na drzazgi i możliwość udławienia się. Widziałam sukę której patyk wbił się w podniebienie, na moim oczach. Także nigdy więcej :shake: p.s. i wiesz co się sprawdziło, kawał węża ogrodowego ;)[/QUOTE] Właśnie wiem, że tej miłości pewnie nigdy nie wytrzebię do końca, ale naprawdę chciałabym się z nim móc pobawić bezpiecznymi, lekkimi i bardziej mobilnymi zabawkami. [quote name='FredziaFredzia']Hahaha popatrz na Peppera i pomyśl jeszcze raz... Niewiele zostało? :diabloti:[/QUOTE] Oj ;) Chodziło mi raczej o to, że ona to już naprawdę staruszka i fizycznie i z zachowania i szkoda mi jej się zrobiło, tym bardziej, że jak piszę, żadnych innych problemów nie sprawia. Coś jej się za to należy od życia. I nawet w łóżku zachowuje się jakby jej nie było... Nie to co Cortina to się rozpycha i staje na końcu na tym, że ja leże na skrawku, a ona rozwalona w poprzek :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.