Jump to content
Dogomania

Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)


Amber

Recommended Posts

[quote name='Vectra']to są Twoje pobożne życzenia , by socjalizować każdemu psa indywidualnie.[/QUOTE]


pies, ktory sie boi samochodow, innych psow jest w ogole nie zsocjalizowany, nie mowiac juz o socjalizacji INDYWIDUALNEJ.

bardzo dziwi mnie twoje stanowisko w tej sprawie.
jesli zostalby ci szczeniak, to w nowym domu do niczego by sie nie nadawal, bo przeciez "to pobozne zyczenie, zebys socjalizowala psa indywidualnie"?

nie, tu nie chodzi o indywidualna socjalizacje.
jesli hodowca robi cos ze swoimi psami poza wypuszczaniem na podworze i nasypaniem karmy w michy, to bedzie to robilrowniez ze szczenieciem, ktore mu w hodowli zostanie.

dla mnie to jest norma.
wlasciwie nie zdawalam sobie sprawy, ze ktos moze myslec inaczej.

jesli nie stajecie okoniem tylko dlatego, ze JA mam takie zdanie i naprawde uwazacie, ze socjalizacja szczeniecia w hodowli to "pobozne zyczenie", to naprawde nie wiem, co mam na to odpowiedziec, bo troche jestem zalamana, ze ludzie tak sadza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']pies, ktory sie boi samochodow, innych psow jest w ogole nie zsocjalizowany, nie mowiac juz o socjalizacji INDYWIDUALNEJ.

bardzo dziwi mnie twoje stanowisko w tej sprawie.
jesli zostalby ci szczeniak, to w nowym domu do niczego by sie nie nadawal, bo przeciez "to pobozne zyczenie, zebys socjalizowala psa indywidualnie"?

nie, tu nie chodzi o indywidualna socjalizacje.
jesli hodowca robi cos ze swoimi psami poza wypuszczaniem na podworze i nasypaniem karmy w michy, to bedzie to robilrowniez ze szczenieciem, ktore mu w hodowli zostanie.[/QUOTE]

zobacz co ja napisałam pod cytatem Amber
pies z dobrą psychiką nigdy nie będzie się bał samochodów, weź jakiegokolwiek bordera z hodowli na farmie, który nigdy nic poza tą farmą nie widział- nie będzie się bał, może conajwyżej wyrazić zdziwienie

jak się chce psa dobrze zsocjalizowanego, to się go bierze w wieku 8 tygodni, a nie 8 miesięcy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']biorac psa w wieku 8 miesiecy z DOBREJ hodowli ma sie prawo wymagac od hodowcy tego, ze sprzeda nam dobrze zsocjalizowane szczenie. i to jest dla mnie oczywistosc.[/QUOTE]
dobrze zsocjalizowane , to pojęcie względne :)
Bo dla psa który mieszka w miejscu A , zawsze będzie wszystko nowością jak się przeprowadzi do miejsca B.
Psychika psa to podstawa ..... moja 6 miesięczna suczka , pierwszy raz ostatnio była w wielkim mieście i nic na niej nie zrobiła wrażenie .... bo ma dobrą stabilną psychikę , przewodnika któremu ufa .... więc wg Twojej teorii , nie była socjalizowana , a mimo to jak widzisz nie miała problemu z ruchem miejskim , jazdą autem , schodami , windą , tłumami , dziećmi , psami ..... ja mieszkam na zadupiu :) w centrum lasu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']dobrze zsocjalizowane , to pojęcie względne :)
Bo dla psa który mieszka w miejscu A , zawsze będzie wszystko nowością jak się przeprowadzi do miejsca B.
Psychika psa to podstawa ..... moja 6 miesięczna suczka , pierwszy raz ostatnio była w wielkim mieście i nic na niej nie zrobiła wrażenie .... bo ma dobrą stabilną psychikę , przewodnika któremu ufa .... więc wg Twojej teorii , nie była socjalizowana , a mimo to jak widzisz nie miała problemu z ruchem miejskim , jazdą autem , schodami , windą , tłumami , dziećmi , psami ..... ja mieszkam na zadupiu :) w centrum lasu.[/QUOTE]

dla mnie dobra socjalizacja nie jest pojeciem wzglednym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']dla mnie dobra socjalizacja nie jest pojeciem wzglednym.[/QUOTE]
ok , to szukaj hodowli , która dla Twojego widzi mi się , będzie wpadać do Twojego miasta i przystosowywać go do życia tam ;) By nic go nie zaskoczyło :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie, przeprowadzka sama w sobie to ogromny stres + dochodzi do tego zmiana właściciela. Są psy poza tym bardziej reaktywne od innych, to co na molosie wrażenia nie zrobi, sprawi, że pinczer będzie tańczył jak koń wyścigowy. Dlatego fajnie jak hodowca socjalizację zrobi, ale prawda jest taka, że nowy właściciel i tak będzie musiał odbębnić swoją działkę na swoim terenie na nowo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']ok , to szukaj hodowli , która dla Twojego widzi mi się , będzie wpadać do Twojego miasta i przystosowywać go do życia tam ;) By nic go nie zaskoczyło :evil_lol:[/QUOTE]

spytaj ladyS jak byl zsocjalizowany jej 6miesieczny pies.
i czy hodowca wbijal do jej miasta go socjalizowac.

ZASKOCZENIE to nie jest to samo, co lek 8miesiecznego psa przed innymi psami i samochodami. dobrze zsocjalizowany szczeniak z zaskoczeniem sobie bez problemu poradzi, nie zsocjalizowany-nie.

Link to comment
Share on other sites

dobrze zsocjalizowany pies w wieku 2 miesięcy ? nie da się , ale w wieku 8 miesięcy to już by wypadało by pies znał ruch uliczny i podstawowe rzeczy typu obcinanie pazurów itp ja bym zwyczajnie psa bez takich podstaw z hodowli nie wzięła .

Link to comment
Share on other sites

Jari akurat nie bał się ruchu ulicznego. Moim zdaniem na te jego obawy złożyło się wszystko na raz: przeprowadzka, dojrzewanie i mieszkanie na wsi. Ale daliśmy radę bez problemu. Dla mnie to aż dziwne robić raban o taką rzecz. Z 7 tyg. Cortiną też musiałam robić socjalizację, od tego się nie ucieknie. Podstawą jest psychika, pies słaby + brak socjalu to jest problem, ale normalny pies poradzi sobie z miastem bez przeszkód i tak też było u nas. Jari do tej pory jak jest na ruchliwym skrzyżowaniu staje się nieco nerwowy, ale to już nie jest brak socjalki, tylko człowiek też staje się w takich miejscach bardziej napięty. To chyba normalne.

Co do pazurów to Jari jest moim jedynym psem, który nie robi o to afery :lol:

Link to comment
Share on other sites

bo doszliśmy do etapu , że zakup psa rasowego , ma się równać z super gotowym na wszystko produktem , które wszystko umie i nie choruje , a za całe zło odpowiada hodowca ...
Nikt nie bierze pod uwagę , może są wyjątki , że to tylko żywa istota :) Która każda jedna jest jedyna i niepowtarzalna i ma indywidualne wymagania.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]bo doszliśmy do etapu , że zakup psa rasowego , ma się równać z super gotowym na wszystko produktem , które wszystko umie i nie choruje , a za całe zło odpowiada hodowca ... [/QUOTE]
Dokładnie ;). Wymagam socjalizacji o tyle na ile stać na to hodowcę. Dla mnie i tak nieco bez sensu jest, jeżeli ktoś mieszka na wsi brać psa np. do miasta w weekend na 2 godz i robić mu wielką socjalizację. A nie oczekuje, że ktoś mieszkający 60 km za miastem będzie do niego jeździł ze szczeniakami codziennie. Tym bardziej, że potem właściciel i tak będzie musiał wszystko robić na nowo. To, że Jari bał się np. wózków można zrzucić na karb dojrzewania, niekoniecznie jedynie braku socjalizacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']bo doszliśmy do etapu , że zakup psa rasowego , ma się równać z super gotowym na wszystko produktem , które wszystko umie i nie choruje , a za całe zło odpowiada hodowca ...
Nikt nie bierze pod uwagę , może są wyjątki , że to tylko żywa istota :) Która każda jedna jest jedyna i niepowtarzalna i ma indywidualne wymagania.[/QUOTE]

na dogomanii jest wprost przeciwnie.

hodowca nie odpowiada ZA NIC. wystarczy, ze jest zarejstrowany.

socjalizacja szczeniat jest podstawa, ktorej od hodowcy nabywca ma prawo wymagac.

Link to comment
Share on other sites

oczywiście biorąc szczenię z hodowli która znjaduję na wsi nie możemy wymagać tego samego co od hodowli znajdującej sie w mieście , bo to oczywiste że ten ze wsi będzie miał ciut większe braki bo zwyczajnie nie ma możliwości tego nadrobić .
ja biorąc 2 miesięcznego psa z hodowli nie wymgam praktycznie nic bo ciężko coś zrobić z takim maluchem ale biorąc starszego psa obojętnie z jakiego miejsca wymagania bym miała dużo większe bo zsocjalizować 8 miesięcznego psa nie zawsze się da w takim stopniu co 2 w nowym domu .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']
ZASKOCZENIE to nie jest to samo, co lek 8miesiecznego psa przed innymi psami i samochodami. dobrze zsocjalizowany szczeniak z zaskoczeniem sobie bez problemu poradzi, nie zsocjalizowany-nie.[/QUOTE]

To jak szczeniak sobie radzi z ZASKOCZENIEM to w dużo większym stopniu kwestia genów niż socjalizacji. To właśnie w sytuacji zaskoczenia wychodzi to, co próbuje się ponaprawiać pracą. Pies ze słabą psychiką może się super zachowywać w znanych sobie sytuacjach, a w nieznanej spanikować; pies z mocną nawet słabo socjalizowany do nowych sytuacji zawsze podejdzie pewniej. Takie są moje obserwacje ;)
I nie chodzi tylko o to, czy pies w ogóle się wystraszy, tylko jak długo wraca do stanu poprzedniego po tym zaskoczeniu.
Tak więc nie każde lękowe zachowanie u zakupionego starszego psa można zwalić na zły socjal, czyli wpływ środowiska.
Ktoś zaraz powie, że też wina hodowcy, że urodziło się szczenię o wadliwym charakterze - tylko że to też nie jest możliwe do przewidzenia tak łatwo jak w jednopokoleniowej krzyżówce groszku. A cena psa powinna być zależna od jego "jakości" a więc i cech psychicznych. Jak ktoś chce zaoszczędzić i kupić po taniości strachulca to jego sprawa ;) o ile tylko hodowca sprawy celowo nie ukrywa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']To jak szczeniak sobie radzi z ZASKOCZENIEM to w dużo większym stopniu kwestia genów niż socjalizacji. To właśnie w sytuacji zaskoczenia wychodzi to, co próbuje się ponaprawiać pracą. Pies ze słabą psychiką może się super zachowywać w znanych sobie sytuacjach, a w nieznanej spanikować; pies z mocną nawet słabo socjalizowany do nowych sytuacji zawsze podejdzie pewniej. Takie są moje obserwacje ;)
I nie chodzi tylko o to, czy pies w ogóle się wystraszy, tylko jak długo wraca do stanu poprzedniego po tym zaskoczeniu.
Tak więc nie każde lękowe zachowanie u zakupionego starszego psa można zwalić na zły socjal, czyli wpływ środowiska.
Ktoś zaraz powie, że też wina hodowcy, że urodziło się szczenię o wadliwym charakterze - tylko że to też nie jest możliwe do przewidzenia tak łatwo jak w jednopokoleniowej krzyżówce groszku. A cena psa powinna być zależna od jego "jakości" a więc i cech psychicznych. Jak ktoś chce zaoszczędzić i kupić po taniości strachulca to jego sprawa ;) o ile tylko hodowca sprawy celowo nie ukrywa.[/QUOTE]

8miesieczny pies, ktory boi sie aut i innych psow to nie jest wina zlego socjalu?

Link to comment
Share on other sites

Dlatego Amber pisałam , aktualnie nie wzięła bym psa , powyżej 4 miesiąca życia.
By uniknąć nauk przez osoby inne niż ja :) A 8 miesiąc tu słusznie napisałaś , jest to okres dojrzewania .... więc ci co mają psa od sceniacka też mają problem jak dziecko dorasta. Oczywiście w różnym stopniu , zależnie jak proces ten przebiega , jakie kto ma doświadczenie etc ...

Pies to nie maszynka do spełniania życzeń.

Ja mieszkam na wsi , moje psy też ... dla nich zawsze będzie miasto inne ... ale tak samo na moją wieś reagują psy miastowe .. tu jest inaczej.
Ciekawe zatem jak hodowle blokowe , powinny socjalizować szczeniaki .... a jak trafi malec na wiochę ? to się pogubi dzieciak , że nie ma betonu , samochodów , jest cisza i spokój i krowa i kura i traktor :evil_lol: u mnie są sarny i lisy , wiewiórki i masa ptaków ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']moj starszy pies z hodowli na wsi byl zsocjalizowany rewelacyjnie jak na 8tyg szczenie.
nie mial zadnych brakow.

tak samo moj mlodszy pies wziety z hodowli nieco pozniej.[/QUOTE]
a jakie braki mógłby mieć tak mały psiaczek? :evil_lol: no i jestem ciekawa jak wygląda socjalizacja takiego, bo z tego co wiem szczepienie robi się w 6 tygodniu, po czym pies nie może wychodzić przez tydzień z domu :)
Brum moja ma problemy z nowymi sytuacjami, często nie wie jak się znaleźć, bo taki ma charakter. W hodowli była raz poza ogrodem i domem, podróż z hodowli to był samochód+czekanie na dworcu+chyba z 10-12h w pociągu, większość przespała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']8miesieczny pies, ktory boi sie aut i innych psow to nie jest wina zlego socjalu?[/QUOTE]

Nigdzie tak nie napisałam ;)
Pies kiepsko zsocjalizowany, ale z mocną psychiką może się na moment wystraszyć jakiegoś specyficznego auta czy "dziwnego" psa, ale szybko dojdzie do siebie. Pies genetycznie bojaźliwy, choć dobrze zsocjalizowany, może się potwornie przerazić śmieciarki (choć widywał inne auta) i bać się może długo, nawet popaść w fobię.
Nie da się rozdzielić grubą kreską, czego to jest wina jak pies wystraszy się innego psa.
Jesli ktoś sprzedaje psa w wieku 8 miesięcy, powinien albo mieć tego psa zsocjalizowanego odpowiednio do wieku, albo poinformować nabywcę jak socjal wyglądał (czyli gdzie są braki) i odpowiednio obniżyć cenę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Nigdzie tak nie napisałam ;)
Pies kiepsko zsocjalizowany, ale z mocną psychiką może się na moment wystraszyć jakiegoś specyficznego auta czy "dziwnego" psa, ale szybko dojdzie do siebie. Pies genetycznie bojaźliwy, choć dobrze zsocjalizowany, może się potwornie przerazić śmieciarki (choć widywał inne auta) i bać się może długo, nawet popaść w fobię.
Nie da się rozdzielić grubą kreską, czego to jest wina jak pies wystraszy się innego psa.
Jesli ktoś sprzedaje psa w wieku 8 miesięcy, powinien albo mieć tego psa zsocjalizowanego odpowiednio do wieku, albo poinformować nabywcę jak socjal wyglądał (czyli gdzie są braki) i odpowiednio obniżyć cenę.[/QUOTE]

tak naprawde 8miesieczny szczeniak kupowany np. na show powinien miec wyzsza cene niz 8tyg gnojek.
zdarza sie, ze ludzie szukaja starszych psow, ktore juz sa pod cos ukladane-np. do polowania.
taki szczeniak tez jest drozszy.

zadna szanujaca sie hodowla nie powinna wypuscic 8mies psa z kiepskim socjalem, bo sama sobie wystawia swiadectwo.

hodowca powinien znac swoje szczeniaki-bo przeciez wychowuje je od urodzenia. powinien umiec slabszego psychicznie szczeniaka odpowiednio poprowadzic.

dla mnie to sa elementarne zasady.

oczywiscie rozrozniam pojecia wzrodzony/dziedziczny, temperament/charakter itd.
ale jednak szokuje mnie, ze ktos moze brak socjalizacji szczeniaka uwazac za norme i nie wymagac tego od hodowcy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...