Amber Posted September 22, 2011 Author Share Posted September 22, 2011 [quote name='motyleqq']no widzisz, albo Ty masz to po swoim psie, albo Twój pies po Tobie... ;)[/QUOTE] To w takim razie w kogo wdały się jamnice? :hmmmm: :evil_lol: [quote name='Migori']ehhh żyć nie umierać... nie ćwiczysz a masz linię. Życie jest takie niesprawiedliwe :placz::placz::placz: Jak byłam młodsza to też byłam szczypior (nie taki jak ty) ale przy 160cm ważyłam koło 42kg. Teraz ważę 49kg i chyba więcej zjechać mi sie już nie uda, bo wkroczy jojo i będę miała się z pyszna. A co do TŻ... Byś widziała mojego 180cm i prawie 100kg. (no przepraszam 97kg) Toczydełko dosłownie.[/QUOTE] Hm... Ja nigdy nie byłam na diecie więc jojo też mnie ominęło ;). U mnie to chyba rodzinne, bo moja matka też zawsze była szczupła. Za to męska część rodziny odwrotnie :diabloti: Mój brat to coś jak twój TŻ, też waga i wzrost koło tego, mimo tego że się sporo rusza, rower, basen, ale jednak uwielbia jeść dużo i często. Jak ja jem np. 1 hamburgera a McDonald's to on potrafi zjeść 4 + frytki + cola :diabloti: Mój TŻ też z 180 cm ale 75 kg. Najwięcej ważył w liceum ok. 90 kg i mówił, że się tragicznie z tym czuł. Ja w liceum też byłam najgrubsza, 56 kg chyba :razz: Tylko ja mam drobną kość i takie 56 kg bardzo po mnie widać, zaraz mi się drugi podbródek robi :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Migori Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 [quote name='Amber']zaraz mi się drugi podbródek robi :evil_lol:[/QUOTE] O to to to to!! Żebyś wiedziała. Poza tym ciężko tak ze zbędnymi kg. Kondycja zaraz siada. Mój TŻ kocha jeść... on sie urodził żeby jeść, sens życia to jedzenie, ale nie byle jakie. Ma takie francuskie podniebienie, byle czym sie nie zadowoli. Lubi wielkie mięsiwa czerwone - wołowina, baranina, jagnięcina itd. smażone of kors. A je takie ilości że głowa mała. Mojej kuchni nie lubi więc nie muszę gotować. Sam gotuje hehe a ja sie nie pcham do garów... bo po co :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 96 stron do przejrzenia zajmie mi tydzień z hakiem, ale MUSZĘ, bo pierwsze zdjątka są przegenialne:loveu::loveu: Pozdrawiam i dużo zdrówka Twojej psiej rodzince życzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 co nie wejdę to tu zdjęcia :crazyeye: to dopiero porządna galeria :lol: świetnie wygląda Jari , i widać jaki to duży pies jak stoi przy człowieku . co do wagi to ja mam 164cm a ważę 49-50kg więc idealnie , ani za chuda ani za gruba ;) za to mój brat 175cm i 100kg ale chodzi na siłownie , a drugi 187cm i 85kg też chodzi , swoją drogą ja też kupiłam już karnet :evil_lol:, trzeba już ćwiczyć bo na zimę zawsze tyję :roll: żeby mi tylko chęci nie zabrakło :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalyna Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 [URL="http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%202/DSC_1328.jpg"]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%202/DSC_1328.jpg[/URL] Latający doberman w akcji :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rashelek Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Witamy się :D Twój TŻ i Jari bardzo do siebie pasują, trzeba im to przyznać :D Tylko szkoda, że Jari ma takie problemy. Najgorsze, jak pies się męczy i nie ma jak mu pomóc... Zdjęcia robisz świetne, a i Jari bardzo fotogeniczny :loveu: A co do zimowego tycia - ja mam zawsze odwrotnie. Tu się z psem pójdzie, tu nic słodkiego nie ma, tu sanki z bratem. Zdecydowanie wolę zime (nie tylko pod tym względem) :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FredziaFredzia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 [url]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%202/DSC_1345.jpg[/url] Kocham go. ;) A Twój TZ i Jari pasują do siebie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Do tego szkoleniowca miałam się z Jetsanem udać, ale zrezygnowałam bo nie była pewna czy sobie z młodym poradzi :lol: Jetsan smaczki ma gdzieś :evil_lol: Dławik to zło! Jak tak można!:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 [quote name='Naklejka']Do tego szkoleniowca miałam się z Jetsanem udać, ale zrezygnowałam bo nie była pewna czy sobie z młodym poradzi :lol: Jetsan smaczki ma gdzieś :evil_lol: Dławik to zło! Jak tak można!:diabloti:[/QUOTE] idź, idź! jestem ciekawa co by zrobił :evil_lol: Gałuszka ma też prześwietny kaganiec antyszczekowy czy coś w ten deseń :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Wyrzucili by nas po pierwszej lekcji :evil_lol: Pies niezdolny do pracy :evil_lol: Najprawdopodobniej chory psychicznie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 [quote name='Naklejka']Wyrzucili by nas po pierwszej lekcji :evil_lol: Pies niezdolny do pracy :evil_lol: Najprawdopodobniej chory psychicznie :lol:[/QUOTE] ja jestem ciekawa co na mojego by powiedział, jeżeli lepsi i bardziej wszechstronni szkoleniowcy ręce rozkładali :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Mam nadzieję, Amber, że się nie obrazisz za małą reklamę. Po prostu desperacko szukamy pomocy :( Rasowy bokser szuka domu! PILNIE!!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/215107-Rasowy-Bokser-Fafluk!-PILNIE-DS-i-DT!-Stargard-Szczeci%C5%84ski-Szczecin?p=17687859#post17687859[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Molowe Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='rashelek']Witamy się :D Twój TŻ i Jari bardzo do siebie pasują, trzeba im to przyznać :D Tylko szkoda, że Jari ma takie problemy. Najgorsze, jak pies się męczy i nie ma jak mu pomóc... Zdjęcia robisz świetne, a i Jari bardzo fotogeniczny :loveu: A co do zimowego tycia - ja mam zawsze odwrotnie. Tu się z psem pójdzie, tu nic słodkiego nie ma, tu sanki z bratem. Zdecydowanie wolę zime (nie tylko pod tym względem) :D[/QUOTE] Ja mam to samo szczególnie że zimowe spacery są bardziej męczące a i z psem mnie się lepiej w zime chodzi:) Jari jest piękny ma boski kolor sierści a Ty robisz fajniutkie zdjęcia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='gops']co nie wejdę to tu zdjęcia :crazyeye: to dopiero porządna galeria :lol: świetnie wygląda Jari , i widać jaki to duży pies jak stoi przy człowieku . co do wagi to ja mam 164cm a ważę 49-50kg więc idealnie , ani za chuda ani za gruba ;) za to mój brat 175cm i 100kg ale chodzi na siłownie , a drugi 187cm i 85kg też chodzi , swoją drogą ja też kupiłam już karnet :evil_lol:, trzeba już ćwiczyć bo na zimę zawsze tyję :roll: żeby mi tylko chęci nie zabrakło :lol:[/QUOTE] To ty szczypior jesteś gops :eviltong: może ci oddam ze 4 kg i będzie po równo :eviltong: Ja przy wzroście 168 cm ważę ok 57 kg :oops: NIGDY na siłowni nie byłam, ale nie tyję, nie jem mięsa, tylko wpierniczam same warzywa i owoce, więc nie mam od czego tyć :evil_lol: Ale za to moja figura to tak zwana 'gruszka' czyli mam biodra, talię, a nie mam góry, co jest czasem męczące jeśli chcę kupić spodnie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 Ech... będę musiała teraz niestety zawiesić galerię na czas nieokreślony. Miałam wczoraj wypadek z drugim kolanem i nie mogę chodzić... Drobię o kulach małymi kroczkami, w pon. będę miała rezonans dopiero. Na RTG mało co widać, wygląda, że mam odprysk chrząstki, nie wiadomo czy nie trzeba go będzie wyciągać operacyjnie. Mam założoną ortezę na całą długość nogi i co najgorsze boli mnie cholernie to kolano. Psami opiekuje się TŻ i mama. Wychodzić z tego będę pewnie tygodniami, ech... życie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
awaria Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Uaaaa, strasznie mi przykro i głęboko współczuje :shake: Wracaj szybko do zdrowia:glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 baardzo współczuje i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Migori Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 O rany, ale sie załatwiłaś no :( Szybkiego powrotu do zdrowia i nie zawieszaj galerii, bardzo fajnie czyta sie Twoje posty. Trzymaj się dzielnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 Dzięki wszystkim :). Zawieszam tyle, że nie będzie zdjęć i tematów do rozmów, bo nie mogę się opiekować psami, nie mówiąc o kucaniu i robieniu fotek ;). Zaglądać na dogo będę codziennie, a w sumie jako, że większość czasu mam leżeć w łóżku to w necie będę siedzieć jeszcze więcej niż zazwyczaj, jako moja główna rozrywka na te dni :p Nie wiem nawet jakie kupy Jari robi po tym RC, bo sama ich nie mogę sprawdzać, a opowieści familli "dobre, normalne, takie lepsze, ale trochę gorsze niż jamniki" mnie nie satysfakcjonują ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Migori Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 [quote name='Amber']Nie wiem nawet jakie kupy Jari robi po tym RC, bo sama ich nie mogę sprawdzać, a opowieści familli "dobre, normalne, takie lepsze, ale trochę gorsze niż jamniki" mnie nie satysfakcjonują ;)[/QUOTE] Zażądaj fotkę ;) Ale w sumie z opisu to brzmi obiecująco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 życzę szybkiego powrotu do zdrowia! bardzo współczuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 O kurczaczek ale Ci sie porobiło :roll: co chwilę ostatnio słyszę że ktoś ma problemy z kolanami , moi dwaj znajomi mają to samo , jednemu z nich niedawno konczyla sie umowa w pracy miał dostac na stałe i ze względu na dlugotrwałe leczenie podziękowali mu :roll: co za świat :roll: Mało bólu i szybkiego powrotu do zdrowia życzymy ;) a zdjęcia to nawet domowe są słodkie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Oj, to się porobiło :( Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia :kciuki: Dobrze, że masz osoby, które mogą się zaopiekować psem, u mnie to jest nieciekawie nawet jak tylko kilka dni jestem chora (na szczęście bardzo rzadko choruję). Nikomu się nie chce z psem wychodzić, a jak już to łaskawie zrobią (muszą, bo pies w ogrodzie się nie załatwi), to pochodzą 10 minut i tyle :roll: Nie wspominając już nawet o jakimkolwiek rzucaniu piłki czy czymś w tym rodzaju... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FredziaFredzia Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Wracaj do zdrowia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 współczuję Ci bardzo. właśnie, dobrze, że jest komu się zająć psami... gdyby mi się coś takiego przytrafiło, to byłaby baardzo kiepska sytuacja, bo mój chłop pracuje po 12h... nawet nie chcę o tym myśleć ;) życzę powrotu do zdrowia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.