njangu Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Wieści od njangu są takie, że jesteśmy ustawieni z Kamilą na weekend z Panią Edytą w Makowie. Jeszcze nie na sztywno ale na pewno sobota/niedziela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
njangu Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 No to już "na sztywno". Niedziela godz. 14-ta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 [quote name='njangu']No to już "na sztywno". Niedziela godz. 14-ta[/QUOTE] Fantastycznie, trzymania kciukow ciag dalszy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 A ja takie oto informacje dostałam od Donki: Lupus w domu. Najpierw wszystko zwiedził, później tam gdzie nie widział (stół, szafki) próbował stanąć na 2 łapach... był trochę oszołomiony, aż w końcu położył się koło moich nóg i zasnął. Zostawiłam go na godzinę samego w domu. Nic nie zniszczył. Leżał przy drzwiach. Myślę, że Lupus jest karny i usłuchany, dlatego szybko załapie panujące w domu zasady. No... to chyba jesteśmy na ostatniej prostej ;) Państwo od domu z ogrodem odpisali natomiast: witam, Dziękuję za odpowiedź. Niestety mój jeden kot jest stary i wiele lat spędził z psem, właśnie wilkiem i trudno mu będzie wytłumaczyć że należy być czujnym.Drugi kot chodzi wolno i wraca do domu kiedy chce, więc nie chciałaby zabierać moim zwierzakom poczucia bezpieczeństwa. Pozdrawiam i życzę LUPUSOWI ZNALEZIENIA DOBREGO DOMU. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 [quote name='Nutusia']A ja takie oto informacje dostałam od Donki: Lupus w domu. Najpierw wszystko zwiedził, później tam gdzie nie widział (stół, szafki) próbował stanąć na 2 łapach... był trochę oszołomiony, aż w końcu położył się koło moich nóg i zasnął. Zostawiłam go na godzinę samego w domu. Nic nie zniszczył. Leżał przy drzwiach. Myślę, że Lupus jest karny i usłuchany, dlatego szybko załapie panujące w domu zasady. No... to chyba jesteśmy na ostatniej prostej ;) Państwo od domu z ogrodem odpisali natomiast: witam, Dziękuję za odpowiedź. Niestety mój jeden kot jest stary i wiele lat spędził z psem, właśnie wilkiem i trudno mu będzie wytłumaczyć że należy być czujnym.Drugi kot chodzi wolno i wraca do domu kiedy chce, więc nie chciałaby zabierać moim zwierzakom poczucia bezpieczeństwa. Pozdrawiam i życzę LUPUSOWI ZNALEZIENIA DOBREGO DOMU.[/QUOTE] Fantasycznie, mysle,ze gdyby bylo bardziej po drodze to warto by bylo pojechac od razu z Lupusem i zobaczyc jak Pani z M. i Lupus "sie dogadaja";) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Widzę, że szykuje mi się sąsiad, może nawet na moim osiedlu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 O kurczaki, ale by było... Nawet "kontrol" byłaby zapewniona ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Jestem i ja :) O Lupusku nie zapominam choć ostatnio rzadko mam czas posiedzieć spokojnie na dogo. Widzę jednak, że mam godne zastępstwo w postaci Njangu :roll::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 [quote name='Martens']Widzę, że szykuje mi się sąsiad, może nawet na moim osiedlu ;)[/QUOTE] Kochana jak Ty z Makowa to może z nami byś się przeszła w niedzielę na 14.00? Zawsze co trzy głowy to nie dwie :D no i poznałybyście się z Panią już na zaś tych przyszłych wizyt poadopcyjnych :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 O 14 nie dam rady, bo będę w W-wie, ale między 15 a 16 powinnam wrócić, więc jeśli jeszcze będziecie na spotkaniu, to chętnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 [quote name='Martens']O 14 nie dam rady, bo będę w W-wie, ale między 15 a 16 powinnam wrócić, więc jeśli jeszcze będziecie na spotkaniu, to chętnie ;)[/QUOTE] Co za świat :roll: My spod Wawy do Makowa a ta w tym samym czasie z Makowa do Wawy :roll: Podam Ci mój tel. na pw i dzwoń jak będziesz z powrotem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Trzymam kciuki, oby to był TEN dom!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wertus Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 jak nie było przez jakiś czas żadnego odzewu pomyślałem że Lupus czeka na mnie.... cóż jeśli ma szansę na kochający dom .... trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edek Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Ale fajne wieści ;) trzymam kciukasy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 12, 2011 Author Share Posted October 12, 2011 [quote name='wertus']jak nie było przez jakiś czas żadnego odzewu pomyślałem że Lupus czeka na mnie.... cóż jeśli ma szansę na kochający dom .... trzymam kciuki[/QUOTE] Wertus, nie łam się! Jak już będziesz "gotowy", znajdziemy Ci równie fajnego psiaka - to już powoli nasza SPECJALNOŚĆ! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Zaglądam i ja i trzymam kciuki za niedzielną wizytę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wertus Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 [quote name='Nutusia']Wertus, nie łam się! Jak już będziesz "gotowy", znajdziemy Ci równie fajnego psiaka - to już powoli nasza SPECJALNOŚĆ! ;)[/QUOTE] się nie łamie, a tej mordzie kochanej kibicuję całym sercem :) fajnego psiura mam - Dominik miał okazję poznać moją psinę tyle że Siwucha zostaje w Wilanowie jak ja się do Raszyna przeniosę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 12, 2011 Author Share Posted October 12, 2011 Właśnie wysyłam p. Edycie zdjęcia Lupusa i dostałam takiego sms-a: "Wrócę z pracy to od razu sprawdzam pocztę. Jestem już tak pozytywnie nastawiona na Lupusa, z drugiej strony odczuwam lęk, obawę, że nici z tego. A tak bardzo chciałbym mieć już Lupusa u siebie :)" Chyba zaproszę p. Edytę na wątek - co Wy na to?... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 [quote name='Nutusia']Właśnie wysyłam p. Edycie zdjęcia Lupusa i dostałam takiego sms-a: "Wrócę z pracy to od razu sprawdzam pocztę. Jestem już tak pozytywnie nastawiona na Lupusa, z drugiej strony odczuwam lęk, obawę, że nici z tego. A tak bardzo chciałbym mieć już Lupusa u siebie :)" Chyba zaproszę p. Edytę na wątek - co Wy na to?... ;)[/QUOTE] Oczywista , oczywistosc, zapraszamy Pania Edyte , bardzo serdecznie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 [quote name='wertus']jak nie było przez jakiś czas żadnego odzewu pomyślałem że Lupus czeka na mnie.... cóż jeśli ma szansę na kochający dom .... trzymam kciuki[/QUOTE] A my trzymamy kciuki za to ,zeby jakis pies trafil na Ciebie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 12, 2011 Author Share Posted October 12, 2011 Wysłałam p. Edycie trochę więcej zdjęć i właśnie dostałam sms-a: "Dziękuję za maila i zdjęcia. Nie było innej opcji, Lupus jest mądrym psem i wie jak ma się zachować. Wystarczy spojrzeć na jego postawę, oczy. Z łapkami do góry wygląda przeuroczo. To jest ogromniasta włochata kulka czułości, miłości, przytulanka :) Zaprosiłam p. Edytę na wątek - przynajmniej do poczytania... ;) I od razu uprzedziłam, że dopuściłam się złamania prywatności korespondencji i wstawiłam tu wszystkie jej sms-y. Odpisała mi właśnie: "oczywiście zaloguję się na dogomanii. Są tam tacy życzliwi ludzie i czuje się miłą atmosferę przeglądając posty. A co do złamania przywatności, no no... mam nadzieję, że porozmawiamy o tym kiedyś przy... kawie, he he..." O rety, rety!!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Bedzie nam bardzo milo "poznac" Panią Edytę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 To można liczyć na wieści z nowego domu w zasadzie na bieżąco :) Lupus hotelował się 7 miesięcy, nawet nie taki zły wynik ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guliwer89 Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Jak na takiego słodziaka to zdecydowanie za długo ale co zrobić jak przekonać ludzi że lepszy pies bezdomny od małej kulki z pseudohodowli ??? trzymam kciuki za Lupuska i jego nowy domek ;) ;) szkoda że do niedzieli tak długo jeszcze :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
benignus Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 Witam serdecznie wszystkich miłośników czworonogów:) Mam na imię Edyta.....już troszkę mnie znacie – dzięki Pani Magdzie:) Dziękuję za kibicowanie Lupusowi i trzymane kciuki:) Do niedzieli jeszcze tak daleko……mam nadzieję, że Pan Dominik nie będzie bardzo surowy;) – wiem, że jest przeogromniastym wielbicielem Lupusa i na pewno chce by trafił on do odpowiedniego domu, do odpowiedniej osoby. Czekamy zatem do niedzieli:) „Wystarczy spojrzeć w ich oczy by zobaczyć to, czego szukamy całe życie: MIŁOŚĆ” …..to wszystko tłumaczy:) Pozdrawiam cieplutko:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.