mar.gajko Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 ['] Ptysiu, byłeś moją wirtualną miłością. Lavinio - nie wiem jak to zniesiesz. Poryczałam się w robocie. Jaka szkoda, jaka niesprawiedliwość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rzenia Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Miałam malutką, cichutką nadzieję, że może jednak się uda:-( Byliście wszyscy bardzo dzielni. W tym wszystkim jedyna pocieszająca myśl to ta, że Ptysiuniek już nie cierpi. Uściski dla Ciebie Dorotko i dla Twoich dzieci-trzymajcie się jakoś:glaszcze::calus: [IMG]http://arrt-ola.cyberdusk.pl/forum/images/smiles/znicz1.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 :-( ['] ['] ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aganiok Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Bardzo , bardzo mi przykro. Króliczek już nie cierpi a Ty Lavinio zrobiłaś wszystko co było można, aby mógł żyć. [CENTER][SIZE=6]<'>[/SIZE][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Tak nam przykro .... Killer,Mona,Perz i mama dziecka z dzieckiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Bardzo mi przykro... (') Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanitaz Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Bardzo mi przykro :( Lovinio jestesmy z Toba To dla Ptysia [B](") (") (") [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajunia Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 [IMG]http://static.flickr.com/51/114559058_14d8db19b9_o.gif[/IMG] W tym wypadku bardzo Ci wspolczuje Lavinio i jest mi bardzo smutno. Wiem, ze robilas wszystko, co tylko mozliwe. Przykro mi bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 :-(Tak nie powinno sie stac :shake: Dla Ptysiula ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 ['] ['] ['] Ptysiulku... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 [`][`][`][`] nie jestem w stanie nic powiedzieć :(:(:( żegnaj aniołku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Najbardziej boli człowieka to, że psy odchodzą, mimo naszych wielkich starań i wielkiej miłości jaką je obdarzamy wzamian za ich miłość. [I][B]lavinio - utul swoje dzieciaki. Na pewno bardzo tęsknią. Im najtrudniej jest pogodzić się z LOSEM.[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 o 22.00 czytałam, ze było dobrze i bardzo się cieszyłam, ze kolejny dzień minął w spokoju...23 z minutami - Ptys odszedł - po prostu wyłączyłąm komputer, bo nic mi sie nie chciało. Ptysiulek dalej będzie na moim komputerku... Lavinia - nie wiem czy to moze Cię pocieszyć, ale...ofiarowałaś mu swoja miłość, miał ciepło, pełny brzuszek i miłosć człowieka - odszedł na rękach kochających go ludzi - miał szczęście.. a w schroniskach odchodzi mnóstwo szczeniąt, które nawet dotyku miłosci nie poznały - odchodzą samotnie, w cierpieniu - ich nikt nie kochał:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Siedzi sobie teraz dzieciaczek na chmurce i patrzy na Lavinie z góry w nadziei ze przestanie sie kiedys smucic:( Trzymaj sie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted April 27, 2006 Author Share Posted April 27, 2006 [img]http://img83.imageshack.us/img83/3221/p1010325resize1ey.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atenka Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Dla Ptysia ['']['']['']:-( Trzymaj się i pamiętaj, że teraz on już nie cierpi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ziele77 Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Dla Ptysia [B](")(")(") :-( [/B]Trzymaj się Lavinio,jestem z Tobą.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Msand Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 o matko ... tyle zachodu i się biedny poddał. Trzymaj się lavinio! Straszne uczucie kiedy odchodzi członek rodziny. Nie znajduję słów, które w jakikolwiek sposób mogłyby cię pocieszyć. :-( :-( :-( [*] [*] [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KingaW Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Kochana Lavinio, to starszne, że się nie udało...Bardzo, bardzo Ci współczuję. Na moich rękach odszedł 4 lata temu kilkumiesięczny kotek - wiem co czujesz... A tak nas od dziecka karmią bzdurami, że jak się bardzo czegoś chce, to takie życzenie się zawsze spełnia...A tu tyle osób bardzo chciało, żeby Ptysiulek żył i był zdrowy .... a nic z tego nie wyszło :-( :-( :-(Wszystko to bujdy na rasorach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza_g Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Zabrakło Ci sił maluchu ... tak bardzo mi przykro...:-( :-( :-( Lavinio bardzo Ci współczuję, ehhh... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella11 Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 No nie nie tak miało być Kochany Ptysiu :placz: :placz: :placz: :placz: :placz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tarantino100 Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Lavinio, nie mogę zrobić nic ponad to, że pogłaszczę cię wirtualnie po buzi. Bardzo bardzo mi przykro. Pewnie cała dogomania uroni łezkę nad tym chłopaczkiem. Czasem walczymy całym sercem i całą duszą i mimo to, przegrywamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted April 27, 2006 Author Share Posted April 27, 2006 ja już nie widzę tych pieknych rzeczy, które piszecie...tak bardzo wam dziekuje...nie moge stąd odejść...siedze przed monitorem i ciągle odświeżam strone Ptysia, bo to tak jak gdyby on jeszcze tutaj był.... Ptysiu, pieseczku, zobacz ile osób chciało, żeby ci sie udało...dlaczego się poddałeś?? Ta mała niewinna istotka była moim lekiem na całe zło tego świata.... dlaczego ?? Ptysiu, czy jest ci lepiej tam gdzie teraz jesteś ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxi3 Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Zawsze kiedy przychodzi ten dzien,w ktorym Twoj przyjaciel spoglada ci w oczy po raz ostatni,i nawet twoja Milosc,chociazby byla najsilniejsza,niejest wstanie tego zmienic. Lawinio,jestesmy z tobą,PTYS byl kochany psiaczkiem.bedziemy onim pamietac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 [*] biedny ptysiek :-( lavinio mi tez niedawno odeszła za TM sunia wzieta ze schronu mysle ze widoczne było mu pisane odejśc u ciebie gdzie był otoczony miłością trzymaj sie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.