-
Posts
670 -
Joined
-
Last visited
Contact Methods
-
AIM
1140620
Converted
-
Location
Płock
Joss's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Bezka i Neska tez trzymaja kciuki:) Bezka mowi ze ona tez by chciala sterylke...tylko mamusia sie boi:)
-
Dzieki Aulinka:) Masz lizka od Bezki;)
-
Skoro pseudohodowla to nie spodziewaj sie rodowodów:)))) A powaznie, z tym żądaniem badan oczywiscie jak najbardziej ok, ale jak pisalam i jak pisałaś Ty równie Aulinko, do niedawna nie bylo odpowiedniej aparatury w Polsce:) Teraz także nie jest jeszcze normą, przeprowadzenie takich testów.Oczywiście mozna napisac, a szkoda! No ale takie są realia. Takze zanim, standardem stanie się ządanie przeprowadzenia takiego testu na szczeniaku, upłynie pewnie jeszcze troche czasu...Bezik to najukochanszy pies na swiecie. W związku z jej głuchotą nie przezyłam zadnego rozczarowania ani cierpienia:) Ale oczywiscie wiem o czym piszesz. Kupując psa za duze pieniadze, z dobrej hodowli, powinnismy wiedziec czy mamy do czynienia z psem słyszącym czy z głuchym. Ja moge tylko powiedziec ze nie wiedzialam, ze gluchy pies moze byc taki pojętny i superprzystosowany do zycia. W przyszłoscu nie bede miec problemów aby miec kolejnego, gluchego.
-
Z pewnością są dalej rozmnażani co oczywiście daje duze prawdopodobieństwo kolejnych głuchych szczeniaków. Nie mniej jednak nie mam na to kompletnie wpływu. Beza jest psem kupionym z pseudohodowli, gdzie prawdopodobnie zakonczylaby swoj zywot w momencie odkrycia gluchoty. Cieszę się więc podwójnie ze ją mam:)
-
Rzekłabym ze nawet 'trzystronnie';) Głucha jak pień:) Ale nie biedulka, super sobie z tym radzi, jak ktos nie wie to nie pozna, ze glucha:) Czyta z ruchu warg:))))
-
Białasek - głuchasek:) [U][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/2118/pict7375afl4.jpg[/IMG][/URL][/U]
-
Szkoda, że nie mieszkam w okolicach Kielc. Szukalam takiego aparatu w Polsce, faktycznie nie było. Teraz juz wiem ze moja Bezka jest głucha, no ale badanie by nie zaszkodziło. Moze kiedys bedzie jeszcze możliwosc:)
-
Misiaczek, pochwal sie szałowym ciuszkiem jaki wylicytowałas dla Sotka:))))))
-
Kupe kupe [B]Misiaczku[/B]:))) Na razie sterylka tylko u Bezki. Neska nie dostala drugiej cieczki jeszcze, wciaz czekamy:)
-
Co do tych sierściuchowych spraw to ja Bezce i Nesce tez daje gammolen i rewelacja. Wetka jak na Bezki siersc popatrzyla ostatnio to mowila ze takiej ladnej i gęstej chyba nigdy nie miala. Boityne tez dostawaly kiedys, w czystej postaci i tez dzialala dobrze. Teraz sa na karmie 'skin support ' royala i odpukac jest ok. Niedlugo sterylka Bezkola wiec pewnie siersc sie nieco przerzedzi...:(
-
Trzymajcie sie wszyscy tam...'los sie kiedys musi odmienic'...czego zyczymy Wam z Dawidem i mlodymi.:buzi:
-
:) Joss zyje:) Ale troche na 'skraju wyczerpania nerwowego'...praca mi daje w pysk:( w twarz znaczy sie:) ale jak sie tylko wygrzebie to powroce w wielkim stylu. Obiecuje...dzieki za pamiec, kochane to jestescie Wy, a nie ja:) Pozdrawiamy gorąco z dziewuchami!!!
-
A propos BAZARKU, to nie zapominajmy o Viris która tam sukcesywnie i skutecznie działa z bizuterią:) Maniek wydaje sie byc calkiem sporym Marianem w przyszłosci:)))))
-
Oczywiście, nie ma komfortu zycia...nie mniej jednak mam nadzieje ze dzieki wszystkim zabiegom zapobiegającym i wielu środkom podjętym by ulżyc-miewa! Dla przykładu, Neska ostatnio dostała steryd, oczywiscie nazwy nie pamietam, ale było juz licho wiec jak najbardziej bylismy za, aby podac. Wczesniej dostawała i na miesiąc, dwa był spokoj... tym czasem tym razem po sterydzie nie przestala sie drapac ani troche. Ja czasem mysle ze są odstępstwa od reguły i dwa z nich (Beza, Neska) trafiły się własnie mi:) A dla drugiego przykładu- bylo tez tak ze specjalnie nic nie robilismy, karma ta sama, mieszkanie to samo,płyny do podłog ten sam, pan i pancia Ci sami:))) a Nesia miesiac, dwa nie drapala sie wcale!!! Nie wiem...moze faza księzaca inna:) P.s. Dzis dostała nowe zabawki wiec drapie cie malutko:)