Jump to content
Dogomania

Medorowa

Members
  • Posts

    12639
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Biography
    Medorwą;D
  • Location
    Ponoć znaleziono mnie w kapuście:DD

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Medorowa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Vectra']ja też nie chcę kota :diabloti: zdecydowanie , nie dla mnie taki charakter - mimo że lubię kotki , u kogoś :grins:[/QUOTE] To dokładnie tak jak ja:roll: [quote name='Alicja']Kotów jak mrówków . Trzeba by na Miau dać znać .[/QUOTE] A ja już nie mam kotecka:grins: I jest w bardzo dobrych rękach:grins: No ale trzymajcie kciuki, bo jest na tzw. "okresie próbnym". [quote name='darunia-puma']MAdzia a masz jakieś zdjęcia tego psiaka no i oczywiście jaki to psiak, domyślam się ale....[/QUOTE] Kochana miał być beagl... Tzn. sama się jeszcze nie mogę zdecydować, idzie to w takiej kolejności - beagle - doberman -amstaff/pitbull Sama nie wiem, nigdy, ale to nigdy tak długo nie podejmowałam decyzji, wszystkie "za" i "przeciw", no ale myślę, że chyba to dobrze :roll: Jeszcze jest opcja, że będę wyjeżdżać, sama nie wiem, z dnia na dzień wszystko się zmienia, jak ja bym chciała żeby moje życie się już ustabilizowało:placz:;) EDIT; No i druga sprawa, miałam kupić sobie szczeniaczka, no ale jakoś tak serce się kraje, jak patrzę na te bidy. Myśl, ze mogę choć dla jednego zmienić świat... hmmm fajna sprawa;) Ale z drugiej strony, nie mam ochoty brać psa od jakiś fanatyków danej rasy (nikomu tu nie chcę ubliżyć, bardzo szanuję to, że pomagają zwierzętom, ale sami wiecie, że czasami to podchodzi aż pod absurd). Nie mam ochoty zdawać codziennie relacji, jak piesek, czy zjadł najlepszą karmę, jaką zrobił kupke:roll: Naprawdę nie wiem co robić.
  2. [quote name='darunia-puma']ach kochani muszę się pochwalić jestem w trakcie sprzedaży swojego mieszkania ( co było dość trudne zważając na rynek jaki teraz mamy ) i kupna 20m2 większego od mojego :multi: z tarasem i przydomowych ogródkiem !!! jestem taka szczęśliwa że fruwam pod sufitem oto link do tego nowego ( oczywiście większość zostanie w nim zmieniona .... ale ten taras...) [URL="http://tablica.pl/oferta/sprzedam-mieszkanie-66-30-m2-lub-zamienie-pilne-CID3-ID1X3MD.html#0b7fbed93d"]http://tablica.pl/oferta/sprzedam-mieszkanie-66-30-m2-lub-zamienie-pilne-CID3-ID1X3MD.html#0b7fbed93d p.s.wyjście na taras oczywiście z mieszkania :cool3: [/URL][/QUOTE] Oooooooooooooooooo jakie zajebiste!! Kiedy parapetówa, tym razem będę, będę słowo!!!!!! Daruś moja najkochańsza, jutro naskrobię Ci pw, bo dziś padam na pysk. Bardzo się cieszę Twoim szczęściem, bardzo, bardzo:multi::loveu::loveu::loveu:
  3. [quote name='unikatowydiament']lżej nie będzie,ze stratą nie da się pogodzić,zawsze będzie Ci go brakować,tak samo jak mi Balto,chociaż mam Oscarka[/QUOTE] [quote name='Alicja']Magda , nigdy nie będzie lżej ... ja nadal , po 9 latach mam doła jak tylko wspomnę o Harleyu . A z Harleyem było tak , ze może gdybym wtedy miała tą wiedzę którą mam teraz , gdybym wtedy miała neta i wiedziała gdzie mogę z nim w środku nocy , w niedziele w sezonie urlopowym jechać , może by żył ...może , i wrzucam sobie , ze coś zrobiłam nie tak , ze mogłam wiele spraw załatwić wcześniej , ze gdyby usunięto jądro z brzucha nic by tam nie urosło ...gdyby ... ale nie było gdyby , było tak a nie inaczej ...Ktoś powie że to inna sprawa , nieprawda , każde odejście pozostawia za sobą szramę , głęboką szramę w świadomości i pozostaje nam tylko się z tym pogodzić na tyle by funkcjonować i wyciągnąć z tego wszystkiego wnioski na przyszłość. Kazda z nas inną naukę musi wyciągnąć , ale ta nauka jest niezmiernie ważna dla tego co jest , co będzie . Mi bardzo się przydała kiedy Ozzy zachorował , potrafiłam zweryfikować postępowania wetów , potrafiłam walczyć o najlepsze leczenie , nie słuchałam , że tylko ja jeden potrafie wyleczyć , szukałam i leczyłam ... ty masz inne doświadczenie i wierzę że naukę z niego płynąca wykorzystasz w przyszłości na plus . Jeśli chcesz zamknąć watek , to w administracyjnym chyba jest taki wątek założony , tam modzi zaglądają[/QUOTE] [quote name='Vectra']powiem Wam tak gdyby babcia miała wąsy , to by była dziadkiem .... wiec nie warto gdybać , bo tylko doły się łapie ja tu nie modzę :grins:[/QUOTE] :calus: Kochani, jakieś trzy tygodnie temu byłam na spacerze z psem mojego brata - w szczerym polu, daleko od zabudowań i oczywiście przy moim "szczęściu" nie mogło być inaczej - napotkałyśmy z mamą, a raczej sama do nas wyleciała, mała kotka. I tak siedzi sobie u mnie przez ten cały czas. Wyprowadziłam się, ona ze mną. Zastanawiałam się, czy nie zostawić jej na stałe, ale zdecydowałam się mieć psa... jestem jednak 100% psiarą, nie kociarą. Na 99% będę adoptowała "takiego jednego" psiaka;) Zastanawiam się tylko czy na pewno adoptować, bo miałam kupić szczeniaka, ale z drugiej strony chciałabym dać dom tej "bidzie". [B]I tu prośba do Was - na "już" szukam domu dla kotki, obecnie ma 2-2,5 miesiaca. [/B]Zdjęcia wstawię wieczorem lub jutro. Proszę pomóżcie, bo i my przywiązujemy się do niej, i ona do nas. A ja naprawdę nie chcę mieć kota, mimo że jest przekochana.
  4. Napisałam do trzech moderatorów w sprawie zamknięcia galerii, ale się nie doczekałam... Więc w skrócie powiem, że w tym momencie leży obok mnie ONek... Nie, nie mój;) Brat zostawił mi psa pod opieką na czas ich wyjazdu. Na początku byłam bardzo sceptycznie nastawiona, nie zwracałam na niego zbyt dużej uwagi, próbowałam zachowywać się tak, jakby go nie było... Czułam, jakbym zdradzała Maniutka... ale jednak długo tak nie potrafiłam. Boże jak mi brakował czterech łap w domu i nawet tej sierści na ciuchach, którą tak bardzo zawsze wyklinałam;) To jest chodząca "maszyna", szkolony od małego i cały czas, a to już 6 - letni dżentelmen ;) Ogólnie bardzo kochana psina, nie ma co ukrywać, trochę ADHD, no i chyba znowu kolejny pies pokochał właśnie mnie ;):loveu: Co do straty Mania, myślałam, że z czasem będzie lżej, wcale nie jest... wręcz przeciwnie... Może i nie ryczę już, jak psychopatka, ale z dnia na dzień, coraz bardziej odczuwam jego brak, pustkę i wielki żal....
  5. [quote name='darunia-puma']cześć kochanie moje ludzie mi mówią że on taki potężny Ty również a ja ciągle widzę w nim moją małą dupkę i takiego jakiegoś wymoczka cieszę się że młody się podoba 1 listopada będzie miał dwa latka więc może ciocia się na urodziny załapie i w końcu przyjedzie do nas p.s. za miłe słowa co do mojej osoby bardzo dziękuję ( ale to nie prawda :diabloti: )[/QUOTE] Bardzo potężny!! Przypomina mi mojego Maniusia, ja też w nim nie widziałam "olbrzyma", a każdy mówił, że to kawał byka ;) Ale to tak jest, jak się widzi swoje dziecie na co dzień, to ciężko to zauważyć;) Kochana moja, ja zamierzam się z Wami spotkać o wiele, wiele wcześniej i tym razem mówię poważnie. [quote name='darunia-puma']tia laska ... :roll: ciekawe z której strony ha ha kiedyś to może i byłam w miarę fajna byłam fotomodelką ale to 10 lat temu było jak miałam 19 lat ach te czasy :placz: Shiro jest małym wieśniakiem dziś mój mąż poszedł z Shiro i Sethem na spacer Shilla niestety nie nadąża za nimi więc postanowiłam wziąć ją samą osobno, wyszłam za moim mężem jakie 3min później przez nasz przesmyk i nagle atak usłyszałam rzucającego się psa - patrzę a to mój wieśniak :lol: idiota nie poznał że to my :mad: głupek to mało powiedziane ha ha ale się z mężem uśmiałam musiał ją zobaczyć z bliska aby zrozumieć że to nasza laleczka ....[/QUOTE] Kocham je właśnie za tą "głupotkę":evil_lol: [quote name='darunia-puma']na naszym ślubie były i Shilla i Seth i na każdym zaproszeniu było napisane [B]" będziemy z psami jeśli komuś to nie odpowiada przepraszamy proszę nie przychodzić " :evil_lol:[/B] a Małgosiu za miłe słowa bardzo dziękuję to prawda był do zacałowania mały wieśniak[/QUOTE] :loveu::loveu::loveu: Po prostu BAJKA:loveu: [URL]http://img541.imageshack.us/img541/3413/83ct.jpg[/URL]
  6. Ależ on potężny, kochana morda cioci, już nie mogę się doczekać, kiedy ich w końcu wygłaszze, wycałujem, wymiziam, wykiziam;) [url]http://img198.imageshack.us/img198/6986/rxsl.jpg[/url] Darunia, a Ty jak ładna byłaś, tak dalej jesteś :)
  7. Dzięki kochani, każdy mi tak mówi, szczególnie osoby, które znały go osobiście... Zaraz napiszę do moderatora o zamknięcie tematu/galerii, bo u mnie żaden pies już się szybko nie pojawi...
  8. W domu wielka rozpacz, ja nie śpię nie wiem już ile, proszę zróbcie coś, żeby cofnąć czas - chcemy tego agresora z powrotem, mamy nie potrafię uspokoić, ona też go chce, takim jakim był. Nie potrafię sobie wyobrazić jego skremowanego, nie potrafię - to była nasza najgorsza decyzja w życiu - i cała rodzina TO TERAZ potwierdza Jeżeli wyczarujecie mi go na nowo, oddam Wam wszystko - tylko wymyślcie coś proszę, bo nie możemy sobie z tym poradzić...
  9. Kochana zaraz odczytam - czasami nawet na to nie zwracam uwagi (chodzi mi o pw), bo akurat kto jak to, ale Ty jesteś mi najbliższa.
  10. Nie potrafię spać... to jest jakaś masakra, nawet Medorka tak nie przeżywałam.... I nie proszę się w tym momencie o litość, ale to jest jakieś inne... tak strasznie mi go brakuje, oddałabym wszystko, żeby cofnąć czas.... [URL]http://www.youtube.com/watch?v=px9IIElNKRI[/URL]
  11. [B]"Śpij piesku, śpij... już odpocząć trzeba Może będziesz miał swój kawałek nieba Może będzie tam piękniej niż tu teraz Może spotkasz tych, których tu już nie ma... Śnij piesku, śnij w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na Twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij a czas łzy osuszy..." [COLOR=#000000]"Panie Boże, nie jestem aniołem, [/COLOR] [COLOR=#000000]dziś niewielu jest takich na świecie, [/COLOR] [COLOR=#000000]może ci, co na ziemskim padole [/COLOR] [COLOR=#000000]pokochali zwierzęta i dzieci. [/COLOR] [COLOR=#000000]Panie Boże, powiedziałeś "Proście", [/COLOR] [COLOR=#000000]rzekłeś "Proście, a będzie wam dane". [/COLOR] [COLOR=#000000]Wiesz, że wczoraj po Tęczowym Moście [/COLOR] [COLOR=#000000]szedł do Ciebie mój pies ukochany? [/COLOR] [COLOR=#000000]Panie Boże, poznasz go z łatwością, [/COLOR] [COLOR=#000000]miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon, [/COLOR] [COLOR=#000000]proszę, o Panie, zawołaj go głośno, [/COLOR] [COLOR=#000000]bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo. [/COLOR] [COLOR=#000000]Panie Boże, nie proszę dla siebie, [/COLOR] [COLOR=#000000]znajdź mu jakąś osobę przyjazną, [/COLOR] [COLOR=#000000]by głodny i smutny nie był i żeby [/COLOR] [COLOR=#000000]przy kimś bezpiecznie mógł zasnąć. [/COLOR] [COLOR=#000000]Panie Boże, a gdy tak się stanie, [/COLOR] [COLOR=#000000]że i mnie zabrać stąd będzie trzeba, [/COLOR] [COLOR=#000000]pozwól, by wyszedł mi na spotkanie, [/COLOR] [COLOR=#000000]kiedy będę wędrować do nieba..."[/COLOR] [/B] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/819/56t9.jpg/"][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/9532/56t9.jpg[/IMG][/URL]
  12. Daruś tak, Mailo ma papiery jest po Chinamanie Jr. Rinuś tak, poszarpał mi ręke/ręce, jak próbowałam wyciągnąć sunie z jego pyska. Dzięki Wam wszystkim za słowa wsparcia, to naprawdę pomaga... Nie zrobiliśmy tego dzisiaj, nie potrafię, po prostu nie potrafię... Nie chcę przy tym być, ale niestety muszę, TZ jest w Belgii, a nikomu innego nie mogę tego powierzyć. Nie mogę sobie znaleźć miejsca, u mnie w domu panuje tragedia... Jutro już to zrobimy, pójdziemy sobie najpierw na długi spacer, taki pożegnalny... Ja tego chyba nie przeżyje...
  13. Bardzo ciężko mi pisać, bo jedną rękę mam szytą, a druga wcale nie jest w lepszym stanie. Mailo jest strasznie agresywny, co już wiecie, ale czara goryczy przelała się w sobotę, kiedy zagryzł psa sąsiadki... Jest mi strasznie przykro, cała noc nie spałam, tylko ryczałam jak głupia. Bardzo tego nie chce, ale tu górę musi wziąć rozsądek, bo teraz trafiło na psa sąsiadki, a jakby to było dziecko ? nawet o tym nie chce myśleć ...
×
×
  • Create New...