Jump to content
Dogomania

Zrezygnowany chudziutki Amberek z zamojskiego schronu. Ma dom w Warszawie :)))))))))


Recommended Posts

Posted
19 minut temu, Tianku napisał:

Jak uciekl przez ogrodzenie to raczej na pewno nie uciekl ze strachu.. tym bardziej ze byl na ogrodzie z sunia ...to raczej pies wedrowiec ... pojadl odpoczal to i zakombinowal takie moje zdanie 

Oj Amberku to przysporzyles opiekunom stresu 

Myślę, że niestety możesz mieć rację. :( Nikt go pod tym kątem nie ocenił i nie docenił. 

Posted

Ale konieczne papierowe plakaciki moze jakas zrzutke zrobmy zeby dac do drukarni? I w koszulki foliowe zapakowac i okolice oplakatowac koniecznie moze Ci mlodzi wolontariusze by pomogli w thm zakresie 

Posted

Pies, który uciekł, szuka schronienia, jedzenia i wody - zapach jedzenia mogłby go sprowadzić. Gdzieś słyszałam, że trzeba by wyjść  z domu  kolejno we wszystkich prawdopodobnych kierunkach,  tak promieniście - od śladu na plocie, gdzie się przedostał zaczynając - co najmniej na 300 metrów i wracając, znaczyć trasę powrotną mocno pachnącym jedzeniem, wleczonym po ziemi, lub co kilka kroków kropić ziemię wywarem z mięsa. Potrzebny jest sam zapach, żeby za tym zapachem jedzenia wrócił - ale musiałaby być otwarta furtka, lub miska z jedzeniem w miejscu gdzie się przedostał  - ale wewnątrz ogrodzenia, lub klatka-żywołapka.  A gdyby telefon do Jamora - on chyba często odławiał zaginione psy - może coś poradzi? Jeśli w gminie jest ktoś, z kim gmina ma umowę na odławianie bezpańskich psów, to ten ktoś może wiedzieć gdzie najczęściej ukrywają się takie psy.   

Posted

Dziękuję Wam bardzo. Poszukiwania nie dają rezultatów. Ani w części mieszkalnej - w stronę Skierniewic ani w stronę pól. Chodzili razem z sunią. Nikt na razie też nie zgłaszał do schronu, że pies się błąka. 

Posted

Ja jednak mam nadzieję, że on jak zgłodnieje, to wróci. Może się wybiega i wróci tam, gdzie miał michę. Chyba, że wolność ceni wyżej niż michę. :( 

Posted

Być może on się bardzo boi i uciekł ze strachu. Za mało czasu minęło, by zawierzył, że w tym nowym miejscu nie skrzywdzi go człowiek ani pies.

Posted
AMBER - poszukiwany
zaginął w Miedniewicach 96-100
w dniu 11.12.2020 koło godz 15:00
kastrat, w trakcie leczenia, wychudzony, czekoladowy z niebieska obrożą - ma chip nr 616093200252789
nie jest agresywny, nie szuka zaczepek,
raczej nie jest wpatrzony w człowieka
ALE DO JEDZENIA PRZYJDZIE I DA SIĘ ZAPIĄĆ NA SMYCZ.
tel 605 19 78 09
Jest przewidziana nagroda za pomoc w odnalezieniu Ambera.
                                      
 

131471570_2672548973000513_6729498129133614046_o.jpg

Posted
4 godziny temu, Poker napisał:

Stale zaglądam z bijącym sercem. Bardzo mocno trzymam kciuki .

ja też co godzinę zaglądam z nadzieją. Oby wrócił ! Może zgłodnieje i przypomni sobie, gdzie jedzonko dają...

Posted

serce trwoga matko jedyno

 dziewczynki a moze wslizgnal sie w jakas dziure , pod jakis domek na calym placu Agusiowym...wiem ze obszukane wiem 

iskiereczku z nadzieja modlimy calun czas

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...