Jump to content
Dogomania

Zrezygnowany chudziutki Amberek z zamojskiego schronu. Ma dom w Warszawie :)))))))))


agat21

Recommended Posts

Zdjęcia i relacja wzruszające, poryczałam się... Na ostatnich fotkach już widać zaciekawienie w oczach i uniesione uszka :) Jest pięknym psem, a po odpicowaniu będzie jeszcze piękniejszy. No i charakter też chyba ma super :)

Proszę o konto, wspomogę chłopaka niewielkim grosikiem.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie odwiedziny i dobre słowa. Chciałabym je wszystkie oznaczyć serduszkami, ale niestety wciąż nie mogę przyznawać lajków. Jak wrócą, będę nadrabiać ;)

Powoli powoli chłopak będzie odżywał, jestem pewna. Spokój i jeszcze raz spokój, normalni ludzie wokół, normalne jedzenie. Przed chwilą pytałam Agi jak psiak reaguje na sunię, czy nadal jej unika. I na razie - tak. Weszła nawet do niego do kojca, bo ona towarzyska bestia jest, to nie chciał do niej podejść. Chyba za bardzo schroniskowi towarzysze dali mu w kość :(  Mam nadzieję, że przekona się, że istnieją fajne psy i warto się z niektórymi zaprzyjaźnić.

Bardzo dziękuję za kolejne wpłaty i deklaracje dla Amberka.

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, KrystynaS napisał:

Matko, ale dobrze. Agat wiadomości świetne i takie wzruszające, zdjęcia też. Ale nasz Amber jest piękny, taki kłapouszek. Chyba dziś odrobinę mniej przestraszony, trochę odpoczął i zjadł coś normalnego.

jeszcze do niego nie dociera, że jest bezpieczny, że nie musi się bać ani ludzi, ani psów...ostrożnie rozgląda się, jakby nie dowierzał... jest bardzo delikatny. Także i  ja ryczę patrząc na zdjęcia...

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, KrystynaS napisał:

Wiesz agat myślę, że Amber jak na razie ma dość psiego towarzystwa, dla niego atrakcją jest brak psów. To się pewnie kiedyś zmieni, ale teraz jest jak jest

Tak, też tak myślę. On musi sobie odpocząć od nadmiaru towarzystwa.

Teraz wieczorem Amberek został sam z TZ Agi. Wyszedł do niego z kojca i chętnie zanim biegał po ogrodzie, przeciągał się i merdał ogonkiem! :) Podchodzil do niego i wąchał ręce. Może czekał na smakołyki, pamiętał, że rano były? Dostałam filmiki, ale nie umiem wstawić. Wycięłam takie w miarę jasne ujęcie.

obraz.png.a05a120b568176ecc1c0fb892d05a42b.png

 

Niepokojąco trzepie uszkami czasem jak biega. Aga mówi, że może stan zapalny, świerzbowiec albo coś innego jeszcze. Ja myślę, że również mogą go boleć jeszcze dość świeże strupki po szarpaniu uszu przez psy.. Spójrzcie choćby jak wygląda lewe uszko - cały kawał wyszarpany :(

obraz.png.5b5d7747e7e9c232bf7fada42c702656.png

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny jesteście wielkie. Dopiero dzisiaj zajrzałam tutaj i aż się poryczalam z radości, że ten biedulek zaczął nowe, bezpieczne życie. Na razie nie mogę pomóc finansowo bo jestem jużna minusie ale na razie choć duchowo będę was wspierać.

Link to comment
Share on other sites

zdjęcia nie oddają tego, co filmik...dam radę pisać, gdy łzy kapią?

On nareszcie może się przeciągnąć, bo nikt go nie "capnie" z tyłu, może patrzeć z ciekawością, bez lęku, nie jest już skulony, przerażony... jak cudownie, że jesteście, że sprawiłyście ten cud !!!! Kocham Was za to  !!!!!

  • Like 2
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, Anula napisał:

Może jednak się uda aby Amber pozostał u Agi? U Dexterki znów czeka go wielka zmiana lepiej dla niego i dla Ciebie aby pozostał u Agi.Może wyprosisz?

Od początku chodzi mi to po głowie, w tym kierunku działam, ale nic na siłę nie zrobię. Zobaczymy.

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Poker napisał:

Przesympatyczny piesio. Już ma kompletnie inny wyraz pysia. Ile on ma lat? Mam wrażenie , że ma przymglone soczewki.

Dziewczyny , jesteście naprawdę wielkie i wspaniałe. Kolejne psie życie uratowałyście.

W książeczce zdrowia ze schronu ma wpisany rok urodzenia 2015. Ale co to oznacza naprawdę? On nie wygląda na starego, myślę, że bardzo zmarniał w schronie. Głodował i psychicznie był wyniszczony :(

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, agat21 napisał:

W książeczce zdrowia ze schronu ma wpisany rok urodzenia 2015. Ale co to oznacza naprawdę? On nie wygląda na starego, myślę, że bardzo zmarniał w schronie. Głodował i psychicznie był wyniszczony :(

Agatko a może by Aga wybrała się z nim do weta,by zrobił ogólne oględziny,wyniki krwi i co najważniejsze pobrał wydzielinę z uszów.Jeżeli są chore to trzeba natychmiast leczyć bo uszy bolą i to jest dyskomfort dla psa.Dexterka o ile wiem musi gdzieś dalej jeździć do weta.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Anula napisał:

Agatko a może by Aga wybrała się z nim do weta,by zrobił ogólne oględziny,wyniki krwi i co najważniejsze pobrał wydzielinę z uszów.Jeżeli są chore to trzeba natychmiast leczyć bo uszy bolą i to jest dyskomfort dla psa.Dexterka o ile wiem musi gdzieś dalej jeździć do weta.

Aga też musi jeździć. Ona mieszka na wsi. Na razie mam z nią umowę taką, że przetrzyma Amberka aż będę mogła go zabrać do dexterki. Nie chcę nic dodatkowo na niej wymuszać. I tak poszła mi rękę, bo po Nerusiu prosiła o przerwę z psiakami do adopcji.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...