Tyśka) Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 . 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 Post do udostępnienia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Serce pęka. Tysiu, bierzesz pod uwagę umieszczenie Misia w hoteliku? Jeśli tak deklaruję skromne 10,- przez pół roku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 Dnia 5.11.2018 o 18:38, Gabi79 napisał: Serce pęka. Tysiu, bierzesz pod uwagę umieszczenie Misia w hoteliku? Jeśli tak deklaruję skromne 10,- przez pół roku Jak nie stanie się cud w postaci DT to tak :( ale się boję strasznie, Roxulka się rozchorowała... Jeszcze jest Mimi. A ja straciłam 3tygodnie temu pracę... i obiecałam sobie żadnego angażowania w nowe psy. No ale dzisiaj znajoma podpytała sąsiadki skąd pies i jak się dowiedziałam o tym, że do niedawna miał dom... to aż mi coś się zrobiło w środku. Zwłaszcza, że pod kupą futra jest wychudzony pies. Zaraz zrobię mu OLX'a... I będę pytać hoteliki. Dziękuję Ci, że zajrzałaś. Podejrzewam, że jak mieszkał w bloku to jest nauczony czystości i chodzenia na smyczy, ale tego na ulicy się nie sprawdzi. :( Straszne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 1 minutę temu, Tyś(ka) napisał: Jak nie stanie się cud w postaci DT to tak :( ale się boję strasznie, Roxulka się rozchorowała... Jeszcze jest Mimi. A ja straciłam 3tygodnie temu pracę... i obiecałam sobie żadnego angażowania w nowe psy. No ale dzisiaj znajoma podpytała sąsiadki skąd pies i jak się dowiedziałam o tym, że do niedawna miał dom... to aż mi coś się zrobiło w środku. Zwłaszcza, że pod kupą futra jest wychudzony pies. Zaraz zrobię mu OLX'a... I będę pytać hoteliki. Dziękuję Ci, że zajrzałaś. Podejrzewam, że jak mieszkał w bloku to jest nauczony czystości i chodzenia na smyczy, ale tego na ulicy się nie sprawdzi. :( Straszne. Wszystkich bezdomniaków tak strasznie żal, ale jak pomyślę, że piesio koczuje pod blokiem, że jest kopany, przeganiany, to robi mi się słabo. Będę zaglądać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 matko jedyno .... matko jedyno az bol sciska z w srodku Tysiu...teraz Was wynalazlam modle o cud niechaj sie stanie dla biedunia od Nadziejkow bedzie 100 zl na poczatek aby sie tylkodt znalazlo aby bezpieczna przystan dla biedunka ech .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 Dnia 5.11.2018 o 18:45, Gabi79 napisał: Wszystkich bezdomniaków tak strasznie żal, ale jak pomyślę, że piesio koczuje pod blokiem, że jest kopany, przeganiany, to robi mi się słabo. Będę zaglądać Dziękuję. Dnia 5.11.2018 o 18:54, Nadziejka napisał: matko jedyno .... matko jedyno az bol sciska z w srodku Tysiu...teraz Was wynalazlam modle o cud niechaj sie stanie dla biedunia od Nadziejkow bedzie 100 zl na poczatek aby sie tylkodt znalazlo aby bezpieczna przystan dla biedunka ech .... Nadziejko, dziękuję. Na razie nie zbieram pieniędzy. Na razie jedynie pokazuję psa, bo ja nie mogę wziąć psiaka na siebie. Może wzmożone ogłaszanie wystarczy, aby znaleźć psu schronienie. Założyłam wątek, bo nie wyrabiam się jakkolwiek, a tutaj są inne siły pomocowe niż na miejscu - może ta "inność" wpłynie na poprawę losu... Sama nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Wiem Tysiu wiem i wszedzie wiecej coraz i wiecej nieszczescia ....ze wszytko w nas w sercu napislalam w razie by sie znaolazl dt abys choc pierwszyi pieniazkami nie musialal martwic modle za bideunia i niechaj zgnilizna toczy tych bandytow ktorzy poniewieraja zyciem 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 8 minut temu, Tyś(ka) napisał: Dziękuję. Nadziejko, dziękuję. Na razie nie zbieram pieniędzy. Na razie jedynie pokazuję psa, bo ja nie mogę wziąć psiaka na siebie. Może wzmożone ogłaszanie wystarczy, aby znaleźć psu dom. Założyłam wątek, bo nie wyrabiam się jakkolwiek, a tutaj są inne siły pomocowe niż na miejscu - może ta "inność" wpłynie na poprawę losu... Sama nie wiem... A nie ma kogoś tam na miejscu, takiej osoby która znała psa i mogłaby mu zapewnić opiekę (dach nad głową) - może za karmę ? Bo takie sytuacje zawsze się kończą źle dla psiaka. Gdyby zaszła taka potrzeba to wpłacę coś dla psiaczka. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Nie wiem czy to daleko od miejsca pobytu psa ale jest dobry hotelik : https://www.facebook.com/pg/Hotelik.U.MoNiki/about/?ref=page_internal 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Boże mój ! Kolejny psi dramat. Tyśko, ja wiem, ze trudno o domy tymczasowe, ale może ktoś na miejscu zdecydował się by się za niewielką opłatą dać psu u siebie choćby kawałek podwórka. Łatwiej będzie zebrać np.100-150zł, niż 300-400 za hotelik. Oczywiście karmę też trzeba by było zapewnić. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Mogę miesięcznie zadeklarować 20 zł. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 Kobiety kochane, my ledwie znalazłyśmy z "moimi" dziewczynami DT dla dwukrotnie porzuconej Almy. W kolejce na DT czeka matka ciężarna z dwoma szczeniakami-podlotkami, którą przygarnęła starsza kobieta, ale sobie nie radzi i grozi że odda psy do schroniska zamojskiego (nie oddaje, bo błagamy o kolejne kilka dni...)... kocia mama z maluchami, śpiąca w starym samochodzie... dzika suka z 4 maluszkami, a teraz ten oto kudłacz. :( Nikt nie jest chętny nawet za pieniądze przetrzymać - nawet jednego szczeniaka, nawet najmniejszego psa. Gdyby to było takie proste to dawno psiak byłby już u kogoś, ale pytamy, pytamy i nikt nie ma miejsca dla niego. Dla żadnego z psów. Stąd wątek, naprawdę wolałabym nie zakładać. Ogłosiłam dzisiaj jeszcze okruszki z interwencji - jak jeden chociaż pójdzie do adopcji to zwolni się kojec miejski i tam trafiłby Misio... Ogłaszam, osobiście tyle mogę, nic więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 15 godzin temu, mdk8 napisał: Nie wiem czy to daleko od miejsca pobytu psa ale jest dobry hotelik : https://www.facebook.com/pg/Hotelik.U.MoNiki/about/?ref=page_internal Znasz ten hotelik? Bo ja jedynie fejsbukowo. Pani Monika chciała adoptować... moją dzikuskę Mimi. Do stada ponad 20psów + hotelowych zwierząt. Nie umiałam z nią rozmawiać, bo mówiłyśmy jakby na dwóch różnych płaszczyznach... ale ja jej nie znam, jeżeli ktoś z Was zna to się skontaktuję. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 7 minut temu, omi napisał: Mogę miesięcznie zadeklarować 20 zł. Dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Biedny piesek, pewnie nie rozumie co się stało, czemu nagle człowiek go porzucił. Nie wiem w jakim stanie jest jego Pani, ale jeśli ona wie, jeśli ma świadomość jak rodzina potraktowała jej przyjaciela to mamy tu podwójny dramat :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Ja nie jestem na facebooku, a gdyby go tam oglosic i niech wszyscy zaprzyjaznieni udostepniaja? Pies jest nauczony zycia w domu, to ogromny plus. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 13 minut temu, Tyś(ka) napisał: Znasz ten hotelik? Bo ja jedynie fejsbukowo. Pani Monika chciała adoptować... moją dzikuskę Mimi. Do stada ponad 20psów + hotelowych zwierząt. Nie umiałam z nią rozmawiać, bo mówiłyśmy jakby na dwóch różnych płaszczyznach... Też z FB. Od dłuższego czasu ją obserwuję i ma dobra opinię ale osobiście z nią nie rozmawiałam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Straszne. Boję się wchodzić na nowe wątki. Nie wiem czy ten hoteli jest lepszy czy gorszy ,ale na pewno lepszy niż cierpienie pod blokiem. Czy jego pani wyjdzie ze szpitala i będzie mogła się nim opiekować ? Tysiu, masz jakąś wiedzę na ten temat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Daję 100 zł na początek i 20 zł stałej. Najwyżej będziemy mniej jeść w tym miesiácu, ale nie mogę nic nie zrobić, a wziąć do siebie nie mogę przez najbliższe 2 miesiące - wyjazd goni wyjazd :( Jeśli ugodowy, to może z moim wredniakiem by się nawet dogadał, ale masakra z powodu roboty na razie :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bębenek Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Właśnie - da się dowiedzieć czy pani jak wyjdzie, to czy będzie możliwość żeby wrócił..? Jaki jest szacowany czas / czy w ogóle jakiś jest / aż pani wróci? Czy jeśli znajdzie schronienie bardzo awaryjnie tymczasowe, to czy będzie mógł z tego miejsca pojechać na kojce jeśli się zwolni miejsce, czy nie ma na to wpłyu żeby takie miejsce na niego czekało? Jak on do kotów???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 A gdzie dokładnie zamieszkuje Misiek. Straszny żal chłopaczka. I czy wiemy jaki do innych psów jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Tyle Osób zainteresowanych juz biedakiem i chce pomoc. Jest wiec nadzieja... Gdyby nie mój wyjazd, to mógłby u mnie czekać, aż Pani wróci...tak mi przykro, ze nie moge pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bębenek Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Figunia - ile Cię nie będzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.