Tianku Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 6 minut temu, Tyś(ka) napisał: Tak, raczej nie podajemy publicznie linków do naszych prywatnych profilów, bo kilka razy ludzie nas gnębili o każdego psa w potrzebie albo byli w stanie zlokalizować, gdzie mieszkamy i nieraz nam przez płot przerzucali niechciane zwierzę. Do mnie przez parę dobrych lat ciągle ktoś do domu znosił koty - mimo mojej alergii... I tak w mieście jesteśmy tymi wariatkami od psów. Jak ktoś się odzywa na stronie to z każdym się kontaktujemy. wysyłam n pw telefon i dane dziewczyny z Lublina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Kurde, nikt się nie kwapi do założenia watku, bo pewnie wszyscy się obawiają, że w pewnym momencie psiak zostanie bez grosza i co wtedy? Ja mam u siebie w BDT staruszka Misia, a w PDT strachulca Tigrę, której wykruszyły się deklaracje. Szlag by to trafił.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 14 godzin temu, Bębenek napisał: Jesli to kwestia przechowywania przez jakiś tydzień aż się zwolni miejsce w hoteliku / kojcu / Figunia wróci / pani wróci ze szpitala i znajdzie kogoś z rodziny/ to jak jest kotolubny (!!!!) to może przyjechać. Ale musi być kotolubny bo od dziś mam tymczasowiczke kocią, zestresowaną, nie wiem jak jej zdrowie bo przyjechała dopiero i jutro wet a nie mam miejsca zwyczajnie, więc mogę tylko jeśli kotce nie zaszkodzę.. I znowu to samo - nie mam transportera psiego... Przepraszam, jeśli przeoczyłam, ale skąd jesteś Bębenku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 6, 2018 Author Share Posted November 6, 2018 13 minut temu, Gabi79 napisał: Przepraszam, jeśli przeoczyłam, ale skąd jesteś Bębenku? Z Rzeszowa. Taka sama droga jak do Lublina - tylko gorsze połączenie komunikacyjne. Karolina będzie dzwonić. Są cztery chętne osoby, dwie z okolic, dwie z drugiego końca Polski. Trzymajcie kciuki... oby coś z tych domków wyszło... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 A pani tego psa jest przytomna? Ona wie co sie dzieje z jej psem i godzi sie na to? Potrzebne też będzie jej zrzeczenie się psa. Rozumiem jak najbardziej, że najpierw trzeba zabezpieczyć psa. ale lepiej żeby tak nie było, że ktoś go weźmie na drugim końcu Polski, pies pojedzie, a pani nie będzie chciała się psa zrzec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 6, 2018 Author Share Posted November 6, 2018 8 minut temu, Patmol napisał: A pani tego psa jest przytomna? Ona wie co sie dzieje z jej psem i godzi sie na to? Potrzebne też będzie jej zrzeczenie się psa. Rozumiem jak najbardziej, że najpierw trzeba zabezpieczyć psa. ale lepiej żeby tak nie było, że ktoś go weźmie na drugim końcu Polski, pies pojedzie, a pani nie będzie chciała się psa zrzec. Odpisałam wyżej, Patmol. 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Znajoma ma też dowiedzieć się, co z panią psiaka... Jak pies ma na imię, czy pani wie o tym, co się z psiakiem dzieje i czy sama potrzebuje pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Widziałam, że ma się dowiedzie, ale zrozumiałam że kiedyś tam i tak ogólnie. A to jest chyba podstawowa kwestia - bo nie wiadomo wcale, przynajmniej z wątku to nie wynika, czy pani jest właścicielem psa czy go porzuciła. Potrzebne jest jej zrzeczenie się psa., Przecież bez tego nie możecie go nigdzie wywozić, no chyba że do schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 6, 2018 Author Share Posted November 6, 2018 Patmol, dla nas to kluczowe, aby dowiedzieć się jak Pani zapatruje się na sprawę psa. To priorytet dlatego też trochę niechętnie chcemy wysyłać psa na drugi koniec Polski. I dlatego intensywnie ogłaszamy psy kojcowe, aby umieścić tam psiaka, dopóki jego sytuacja prawna nie jest jasna, chociaż od razu pada pytanie, że skoro teraz pani jest uzależniona od rodziny to co ona ma tutaj do powiedzenia? Jeżeli pies już był wywieziony kawałek dalej i porzucony, a on i tak wrócił? Padło w komentarzach, że powinniśmy psa wywieźć dalej, aby inne schronisko go wzięło... no my do takich rzeczy się nie posuwamy. Na razie chcemy sprawdzić te dwa domy blisko nas i wyjaśnić wszystko. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Trudna sytuacja. Ja tak sobie czasem myślę, nie w kontekście tego konkretnego psa, ale tak ogólnie, że w ogóle nie jest przyjęte zabezpieczanie prawne i finansowe psa przez właściciela na wypadek jakiejś sytuacji typu wypadek, śmierć,, choroba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 dużo zapytań jest na fb przekierowuję na fb Adopcji Tomaszów może akurat się uda żeby znalazł cos blisko jedna Pani nawet 20 km od Tomaszowa podwórko co prawda ale w tej sytuacji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Mogłabym go przyjąć pod nasze skrzydła, ale fakt, że Poznań daleko i nie wiemy co Pani na to. Trzeba chyba to sprawdzić i może któryś z tych domów które się odezwały będzie tym jego domem na zawsze. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 ciekawe czy udalo sie cos ustalic z potencjalnymi chetnymi i czy piesek nadal tam jest :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 1 godzinę temu, supergoga napisał: Mogłabym go przyjąć pod nasze skrzydła, ale fakt, że Poznań daleko i nie wiemy co Pani na to. Trzeba chyba to sprawdzić i może któryś z tych domów które się odezwały będzie tym jego domem na zawsze. sciskam sciskam stokrosci aby sie udalo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 no to się porobiło ... :( dla osób co nie mają fb kopiuję: Tomaszów Lubelski - Adopcje udostępnił(a) post. 54 min · Update - szukamy ludzi, którzy bezprawnie wzięli psa. Pies szukał tylko awaryjnego schronienia, bo Pani się psa nie zrzekla. Miał mieć to schronienie do wyjaśnienia statusu prawnego. A nagle pies zniknął bo "znalazł dom" za plecami osób, które próbowały rozwiązać pogmatwana sytuację prawną psa. I w momencie, kiedy pies miał trafic w bezpieczne miejsce do wyjaśnienia sprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 To jak w końcu jest. Ktoś zabrał psa? Bo czytając wątek zrozumiałam, że trzeba wyjaśnić sytuację z jego właścicielką a pies nadal pod blokiem. kto go zabrał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 tak się dzieje jak na FB podaje się miejsce pobytu psa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 5 minut temu, supergoga napisał: To jak w końcu jest. Ktoś zabrał psa? Bo czytając wątek zrozumiałam, że trzeba wyjaśnić sytuację z jego właścicielką a pies nadal pod blokiem. kto go zabrał? jakaś babka napisała że dzisiaj zrobila mu zdjęcia i w ciągu kilku godzin znalazła mu dom... a teraz robi się aferę i straszy ją policją Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 o matuniu alez podlosci paskudna podlosci ... nie interesowali jak sami wywalili na zimno na ponieiwerke na cierpienia jeno teraz nagle ...,,sumionko,, ruszylo ....ech ... pisiuniu piesiuniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Tylko to raczej nie wina właścicielki psiaka - a może ona chce go odzyskać jednak. Nie zrzekła się, a za rodzinę, nawet podła nie odpowiada. Skomplikowała się sprawa. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 to chyba zbieg okoliczności że ta babka akurat dzisiaj go zabrała... chyba miała dobre intencje ...niepotrzebna zupełnie na wojna na fb jak ja jednak wolę tę naszą dogomanię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 mam na mysli rodzine ktora sie haniebnie pozbyla ... nie te biedna schorowana kobiete ech .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 6 minut temu, Tianku napisał: to chyba zbieg okoliczności że ta babka akurat dzisiaj go zabrała... chyba miała dobre intencje ...niepotrzebna zupełnie na wojna na fb jak ja jednak wolę tę naszą dogomanię... ja też . Na FB co jakiś czas wybuchają różne afery . Tu jest nas mniej i mamy już mniejsze możliwości ale jesteśmy skuteczniejsi i potrafimy działać razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 1 godzinę temu, Tianku napisał: no to się porobiło ... :( dla osób co nie mają fb kopiuję: Tomaszów Lubelski - Adopcje udostępnił(a) post. 54 min · Update - szukamy ludzi, którzy bezprawnie wzięli psa. Pies szukał tylko awaryjnego schronienia, bo Pani się psa nie zrzekla. Miał mieć to schronienie do wyjaśnienia statusu prawnego. A nagle pies zniknął bo "znalazł dom" za plecami osób, które próbowały rozwiązać pogmatwana sytuację prawną psa. I w momencie, kiedy pies miał trafic w bezpieczne miejsce do wyjaśnienia sprawy. post usunięty . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 O rany, oby tylko nie wylądował gdzieś na łańcuchu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 2 minuty temu, Gabi79 napisał: O rany, oby tylko nie wylądował gdzieś na łańcuchu jest w domu . Widziałam zdjęcia na frofilu osoby , która go zabrała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.