Tianku Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 szczesliwej podrozy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Cieszę się, że Teo dostał kolejną szansę na dobre psie życie. Mam nadzieję, że szybko stanie się spokojnym i rozsądnym psem. Mocno trzymam za to kciuki i równie mocno, za tak daleką podróż Murka z Teo. Może warto psu podać wcześniej jakiegoś uspakajacza i dopiero go zabrać do klatki? Wtedy będzie spał spokojnie. Można popytać w tej sprawie weta? Trzymam kciuki za całokształt :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Kciuki za Murka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Bardzo się cieszę, że Teo dostał kolejną szansę i mocno trzymam kciuki za niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Prowadzę bazarek, z którego po 35 % mają otrzymać mój podopieczny Canis i Huzar, którego jestem skarbnikiem, a 30 % Teo. Ponieważ Teoś będzie potrzebował dużo kasy, zmieniam proporcje. Canis i Huzar otrzymają z tego bazarku po 25 %, a Teo 50. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 9 minut temu, elik napisał: Ponieważ Teoś będzie potrzebował dużo kasy, zmieniam proporcje. Canis i Huzar otrzymają z tego bazarku pol 25 %, a Teo 50. Elu, bardzo serdecznie dziękujemy!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał: Elu, bardzo serdecznie dziękujemy!!!! Nie ma za co Asiu :) Teo jest obecnie w największej potrzebie spośród tych psiaków więc zrobiłam to, co dyktowało mi serce. Mam nadzieję, że Canis i Huzar nie będą miały mi tego za złe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 10 minut temu, elik napisał: Nie ma za co Asiu :) Teo jest obecnie w największej potrzebie spośród tych psiaków więc zrobiłam to, co dyktowało mi serce. Mam nadzieję, że Canis i Huzar nie będą miały mi tego za złe :) Eliku kochany, zbieram fanty i zrobimy kolejny bazar!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 10 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Eliku kochany, zbieram fanty i zrobimy kolejny bazar!! Chyba jest nam to pisane :) Widzę, że Teo nie ma jeszcze banerka, a z pewnością by mu się przydał. Może jakaś dobra duszyczka zrobi Teosiowi banerek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Na razie podróż przebiega bez przygód. Teo dostał uspokajacz w płynie do pyska (TZ wstąpił po drodze do naszego weta); sedalin był ryzykowny, ale wet polecił inny preparat, tylko było ryzyko czy uda się go psu podać. TZ podał mu z zaskoczenia i działa rewelacyjnie. Teo jest bardzo spokojny i grzeczny. Oczywiście nie obyło się bez wymiotów na trasie, ale TZ na to był przygotowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Cały czas o Was myślę. Dzięki za info. Kciuki nadal zaciśnięte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 I jeszcze ciekawa obserwacja dotycząca Teo: o ile pies nie reagował agresją na psy hotelowe podchodzące do ogrodzenia jego wybiegu, o tyle jak wczoraj wieczorem u sąsiadów pojawił się kundelek to reakcja Teo była taka sama jak na asystenta weta: pies zesztywniał i tylko bulgotanie było słychać spod fafli. Mam ogromną nadzieję, że Teo da sobie pomóc i pod fachowym okiem stanie się psem z szansą na dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 3 minuty temu, Murka napisał: I jeszcze ciekawa obserwacja dotycząca Teo: o ile pies nie reagował agresją na psy hotelowe podchodzące do ogrodzenia jego wybiegu, o tyle jak wczoraj wieczorem u sąsiadów pojawił się kundelek to reakcja Teo była taka sama jak na asystenta weta: pies zesztywniał i tylko bulgotanie było słychać spod fafli. Mam ogromną nadzieję, że Teo da sobie pomóc i pod fachowym okiem stanie się psem z szansą na dom. Psy hotelowe, należały do miejsca, do którego Teo przyjechał. Asystent weta i kundelek, pojawiły się jako coś nowego, czego nie było wcześniej. Tak myślę. On chyba jest niezłym stróżem ;). Pewnie i na nowym miejscu, Teo będzie początkowo w miarę spokojny, dopóki nie poczuje się pewniej. Wtedy zacznie sprawdzać, ile mu wolno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Gdyby jego agresja kończyła się na obcych psach i osobach to by nie było problemu. Problemem było to, że mnie znał od początku i mimo to zareagował jak zareagował. Najważniejsze, że jedzie w fachowe ręce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Teo prawdopodobnie, sądząc z opisu, toleruje znajomych ludzi o tyle, o ile mu nie przeszkadzają w osiągnięciu tego, czego sam chce. Dobrze, że ostrzega, a nie od razu wali także znajomego zębami - więc jest szansa na przekonanie zwierzątka, że to człowiek jest od decydowania. Ale może być niełatwo o dom, w którym właściciele wystarczająco potrafią podporządkować sobie takiego psa.. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Trzymam kciuki za spokojną podróż Murka i Teo.Niech szczęśliwie dotrą do swoich miejsc. A my teraz będziemy oczekiwać na wiadomości o Teo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Dojechali? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 TZ już powinien być na miejscu. Z godzinę temu dzwonił, że nie do tych Bielic dojechał, i że do tych właściwych ma 60 km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Teo już na miejscu. Na dzień dobry chciał zjeść kota... a teraz spaceruje po długiej podróży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 24, 2017 Author Share Posted August 24, 2017 Przed chwilą, Murka napisał: Teo już na miejscu. Na dzień dobry chciał zjeść kota... a teraz spaceruje po długiej podróży. To damy jeszcze p. Leszkowi trochę czasu i TZ będzie dzwonił ok. 20.30. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Uffffff. Dobrze, że są już na miejscu :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 24, 2017 Author Share Posted August 24, 2017 8 godzin temu, elik napisał: Nie ma za co Asiu :) Teo jest obecnie w największej potrzebie spośród tych psiaków więc zrobiłam to, co dyktowało mi serce. Mam nadzieję, że Canis i Huzar nie będą miały mi tego za złe :) Elik kochana, bardzo dziękuję Koszty utrzymania Teo są spore, teraz dojdą koszty przewozów, transportu do p. Leszka, badania krwi, kastracji, więc każda pomoc jest potrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 1 godzinę temu, Tola napisał: To damy jeszcze p. Leszkowi trochę czasu i TZ będzie dzwonił ok. 20.30. Tolu, to czekamy na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted August 24, 2017 Share Posted August 24, 2017 Myślę, że dzisiaj wiele powiedzieć o Teo p. Leszek nie może. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 24, 2017 Author Share Posted August 24, 2017 Tz jest po rozmowie z p. Leszkiem - wg niego budowa Teo to 90 % BOSa (te brakujące 10 % to ogon i ciut przydługie łapy), charakter będzie dopiero oceniany. P. Leszek zwrócił uwagę na niedowagę psa (3 - 4 kg) - przyczyną może być długoletnie zarobaczenie? jakaś choroba? (oby nie) - w najbliższych dniach wykażą to badania. Teo na dzień dobry nie wykazał agresji, dał się wyprowadzić na spacer i umieścić w boksie - kombinezon ochronny nie był potrzebny, ale wszystko może się zdarzyć - zobaczymy co przyniosą kolejne dni. Pamiętajmy o tym, że pies dostał leki uspokajająće. Jutro zostanie umówiony na kastrację. W czasie pierwszego kontaktu chętnie przyjmował łakocie. Jak pisała Murka, Teo jest psem na koty, prawdopodobnie nie będzie mógł żyć z nimi pod jednym dachem. P. Leszek zainteresował się miejscem znalezienia psa i będzie próbował ustalić, z jakiej pseudohodowli na wschodzie pochodzi Teo. Wszystkie te informacje pochodzą z 1 godziny pobytu Teo w Chacie Leona. Oczywiście będą kolejne informacje i zdjęcia (podobno piękne). Jeśli Teo znajdzie dom, będzie miał zapewnioną do końca życia bezpłatną opiekę behawiorysty (jeśli będzie taka potrzeba), podobnie jak każdy pies wyadoptowany z Chaty Leona. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.