Jump to content
Dogomania

AXEL mix goldena - już w DS. Powodzenia piesku :)


Sara2011

Recommended Posts

4 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Zadzwoniłam do Murki w sprawie Lisi, ale nie mogłam nie zapytać o Axelka!! Piesio miał dzisiaj sesję zdjęciową, i jak Murka złapie trochę oddechu to wrzuci zdjęcia! 

Murka bardzo chwali Axelka, jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i do psów, taki typowy goldenowaty charakter. Gaduła z niego, a jak się cieszy to razem z ogonkiem cieszy się cały tył!!  k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,32_LI_orig. No i Axelek ma mega apetyt!! Pewnie nadrabia ten czas, kiedy w schronie nie bardzo mógł dopchać się do miski....

Ma co nadrabiać, chudzina z niego  ale powolutku wszystko się unormuje:)

 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał:

Zadzwoniłam do Murki w sprawie Lisi, ale nie mogłam nie zapytać o Axelka!! Piesio miał dzisiaj sesję zdjęciową, i jak Murka złapie trochę oddechu to wrzuci zdjęcia! 

Murka bardzo chwali Axelka, jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i do psów, taki typowy goldenowaty charakter. Gaduła z niego, a jak się cieszy to razem z ogonkiem cieszy się cały tył!!  k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,32_LI_orig. No i Axelek ma mega apetyt!! Pewnie nadrabia ten czas, kiedy w schronie nie bardzo mógł dopchać się do miski....

Alaskan, bardzo dziękuję, że zapytałaś o naszego maluszka. Co za wspaniała wiadomość, że chłopaczek taki bezproblemowy. Dobrze, że może najeść się to syta, w schronie odpychano go od miski bo z niego pewnie taki duży fajtłapa. Czekamy w takim razie na info i zdjęcia od Murki :).

Link to comment
Share on other sites

8c880b052ff2e5b4gen.jpg

 

Charakter ma faktycznie bardzo goldenowaty, przynajmniej na razie tak to wygląda, bo na żadnego psa nie warknął, do wszystkich się cieszy. Taki bezstresowy, beztroski chłopak, a szczeka tylko po to, żeby na siebie uwagę zwrócić (a głosik ma:) ). Dredów jeszcze wszystkich nie udało mi się usunąć, bo to wiercipięta, ale na spokojnie się uda. 

Koszty od weta z wczoraj: odrobaczenie 40 zł i 26 zł Vectra 3D:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/c8e1e9cc2c09fcf9

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Jo37 napisał:

Myślę, że długo u Murki nie posiedzi.

tak, ładnemu zawsze łatwiej :). Ja na Dogo jestem od niedawna,"chodzę" po różnych wątkach czytam, czasem coś napiszę, nawet założyłam swój pierwszy wątek. Może to nie jest odpowiednie miejsce, ale piszą tu ludzie którzy wyciągają psy ze schronisk, a mnie nie daje spokoju pewna kwestia, dotycząca właśnie zabierania psiaków ze schroniska - jak to robicie, że schronisko wydaje Wam psa. Ja od tygodnia mam psiaka wyciągniętego z pewnego schroniska, ale to schronisko jak sądzę nigdy nie wyda psa żadnej fundacji, czy stowarzyszeniu, a ja jako osoba prywatna podpisałam umowę adopcyjną gdzie jest zastrzeżenie, że pies nie może być nigdzie ogłaszany. Czy to tylko zależy od dobrej woli ludzi zarządzających danym schroniskiem?

Link to comment
Share on other sites

Niestety masz rację. Niektóre schroniska nie chcą wydawać psów do DT. Wtedy trzeba szukać innych dróg.

Kiedyś tak było na Paluchu w Warszawie. Czy tak jest teraz to nie wiem, ale mam na siebie wyadoptowane trzy psiaki

z tego właśnie powodu.

Link to comment
Share on other sites

42 minut temu, Jo37 napisał:

Niestety masz rację. Niektóre schroniska nie chcą wydawać psów do DT. Wtedy trzeba szukać innych dróg.

Kiedyś tak było na Paluchu w Warszawie. Czy tak jest teraz to nie wiem, ale mam na siebie wyadoptowane trzy psiaki

z tego właśnie powodu.

U nas też przez pewien czas był zakaz zabierania psów przez  fundacje, ale wynegocjowaliśmy porozumienie  z UM na mocy ustawy o samorządzie terytorialnym i ustawy o organizacjach pozarządowych, które umożliwiają takie porozumienie.

Teraz zabieramy psy ze schroniska na podstawie protokołu przekazania psa.

Kiedyś nie dość, ze zabieraliśmy psy ze schroniska , ponosiliśmy niejednokrotnie koszty leczenia, częściowe koszty utrzymania, to jeszcze płaciliśmy  za każdego zabranego psa.

Tez podpisywaliśmy imienne umowy, a potem zdecydowano, ze nie możemy zabierać psów w ogóle, bo ..... zabieramy ich za  dużo!!!

Na szczęscie te idiotyczne przepisy juz nie obowiązują.

Link to comment
Share on other sites

52 minut temu, Janka@ napisał:

tak, ładnemu zawsze łatwiej :). Ja na Dogo jestem od niedawna,"chodzę" po różnych wątkach czytam, czasem coś napiszę, nawet założyłam swój pierwszy wątek. Może to nie jest odpowiednie miejsce, ale piszą tu ludzie którzy wyciągają psy ze schronisk, a mnie nie daje spokoju pewna kwestia, dotycząca właśnie zabierania psiaków ze schroniska - jak to robicie, że schronisko wydaje Wam psa. Ja od tygodnia mam psiaka wyciągniętego z pewnego schroniska, ale to schronisko jak sądzę nigdy nie wyda psa żadnej fundacji, czy stowarzyszeniu, a ja jako osoba prywatna podpisałam umowę adopcyjną gdzie jest zastrzeżenie, że pies nie może być nigdzie ogłaszany. Czy to tylko zależy od dobrej woli ludzi zarządzających danym schroniskiem?

Jeśli schronisko jest prywatne, to te wszystkie ustalenia, o których pisałam w poprzednim poście nie mają zastosowania.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...