togaa Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Mniej już wieje. Może się do rana uspokoi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Wierzę, że Jamor dla radę. Kciuki zaciśnięte ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Oby tylko tak było jak piszecie i wreszcie przestało już być pod górkę a raczej górę, tego całego dramatu.Po wichurze zazwyczaj nastaje cisza, a po burzy w końcu wychodzi słońce.Tego słoneczka z całego serca życzę Likuni i wszystkim obecnym tam na miejscu! Bosiuniu,wysłuchaj moich modlitw i błagania aby akcja się udała... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 A mnie to bolą już ręce prawie 4 miesiące kciukać ...nawet palca dziś nie zginam...Jeszcze i huragany na koniec.....niech się dzieje wola Wyższa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Czy Wiosna da radę w nocy relacjonować?Chyba nie będę spać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Przed chwilą, Poker napisał: Czy Wiosna da radę w nocy relacjonować?Chyba nie będę spać. Dam,.. ale nie będę mieć raczej co....myślę,że Jamor obejrzał z grubsza teren i poszedł spać,a raniutko zacznie przygotowania.W nocy nic nie zdziała. W każdym bądź razie jestem na straży jakby zadzwonił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 A p.Maria dziś pichci, gotuje kurczaczki , indyki, dom sprząta...pytałam czy ciasto też piecze....mówi,że nie wyrobi się. P.Zbyszek od grudnia jest w nowej pracy,ale na głowie stawał ,żeby jutro mieć wolne ....a Jamor w domu kazał Mu siedzieć...hehe ....i czekać. Jednym słowem Oni tam przygotowani....Ciocie tu zebrały się gromadnie i wiatry przeganiają z Wisły.....musi być dobrze. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 Nie ma innej opcji! Lika MUSI się dac złapać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alma591 Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 W Cieszynie wieje i pada deszcz,to w Wiśle może śnieg.Trzymam kciuki za jutrzejszą akcję.Likuniu wróć!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Jamor jednak nie poszedł spać, teraz się zbiera....sprawdzał szczelność posesji i kupę terenu obszedł szukając śladów...świeżych nie znalazł, ale kilkugodzinne owszem. Nie narzekał na pogodę,więc może wiatr mniejszy. Do rana więc wieści nie będzie,..odpoczywajcie, spokojnej nocki Kochani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Cokolwiek się jutro wydarzy ten wątek powinien być poradnikiem jak warto szukać psa. Trzymam kciuki i Panią Marię uwielbiam. Ja zamiast gotowania sprzątałabym całe mieszkanie chyba całą noc. A w ogóle to pierwszy raz usłyszałam tutaj o Jamorze. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Zaglądam, zaglądam. Panią Marie bardzo szanuję i cieszę się ,że Lika ma takich właścicieli. Ale tak naprawdę to największy szacunek i uwielbienie należy się WiośnieA. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 Jeszcze zaglądam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 6 godzin temu, Bogusik napisał: Oby tylko tak było jak piszecie i wreszcie przestało już być pod górkę a raczej górę, tego całego dramatu.Po wichurze zazwyczaj nastaje cisza, a po burzy w końcu wychodzi słońce.Tego słoneczka z całego serca życzę Likuni i wszystkim obecnym tam na miejscu! Bosiuniu,wysłuchaj moich modlitw i błagania aby akcja się udała... Oby tak było! Ten psiak leży na sercu tylu osobon, że w końcu musi sie udać! A Jamor to specjalista. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 snilo mi sie ze sie udalo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 6 minut temu, Tianku napisał: snilo mi sie ze sie udalo Miejmy nadzieję, że był to sen proroczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 U nas w tej chwili już po wichurze,spokój cisza.Ciekawe jak w Wiśle?Jestem myślami z Jamorem.Oby się udało złapać Likunię.P.Maria naszykowała pachnące jedzonko dla Liki.Na zapach powinna zareagować,no chyba,że powędrowała gdzieś dalej za jedzeniem do innego miejsca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 U nas też cisza, nie wieje. Likuniu, daj sobie pomóc dzisiaj słoneczko ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 Czyli w nocy nic się nie działo albo na razie się nie udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 Zaglądam z nadzieją... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 Kciuki zaciśnięte... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 I u mnie cisza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 9 minut temu, WiosnaA napisał: I u mnie cisza. Jak u Ciebie cisza, to znaczy ,że nic konkretnego się nie stało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 Trzymam kciuki z calych sil, musi sie udac! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 Zaglądam z nadzieja na jakieś wieści i oczywiście z mocno zaciśniętymi kciukami,pozytywną energią i jeszcze wieloma innymi ciepłymi myślami! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.